tag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post3124555649942009643..comments2024-03-17T12:05:28.387+01:00Comments on baedeker łódzki: Lepka purpura łódzkich kwiatów, czyli kamienica przy ulicy Rewolucji 1905 roku nr 29.Unknownnoreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-2119058696339884062021-03-01T16:08:25.734+01:002021-03-01T16:08:25.734+01:00Bardzo dziękuję za informację i wspomnienia. Pozdr...Bardzo dziękuję za informację i wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie, baedeker łódzki.Monik@https://www.blogger.com/profile/16804972257826650608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-63914305876152308152020-11-01T23:28:05.029+01:002020-11-01T23:28:05.029+01:00Mieszkałam w tej kamienicy w latach 1969-1972r z m...Mieszkałam w tej kamienicy w latach 1969-1972r z mężem i teściową. Mieszkanie otrzymał teściowej mąż po wojnie aktor Seweryn Butrym. W 1999 r. po śmierci wtedy już eks męża likwidowałam jego mieszkanie. Po przeszło 20 latach jak wchodziłam do tej kamienicy to mnie odrzucało.Okna na pierwszym pietrze pod napisem "Rozpad" to tam mieszkaliśmy. Z internetu dowiedziałam się o zawaleniu prawego skrzydła w 2019r. Ale widzę,że jest ładnie odnawiana.Nie mieszkam już w Łodzi, więc będę poprzez internet interesować się tą kamienicą. Nie znałam wcześniej historii kamienicy, ale wtedy mieszkając zdawałam sobie sprawę, że musieli mieszkać znaczący ludzie, bo były dodatkowe schody kuchenne, które zburzono i z tej klatki wygospodarowano dodatkowa izbę.Mieszkania w większej części były dwurodzinne na zasadzie dokwaterowywania do większych. I tak to mieszkaliśmy jeszcze z jedną rodziną. PozdrawiamMirapingponghttps://www.blogger.com/profile/03944977923308532591noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-25781986958382130952018-02-20T19:48:54.300+01:002018-02-20T19:48:54.300+01:00:)) Bardzo dziękuję. Baedeker dopiero wtedy zaczyn...:)) Bardzo dziękuję. Baedeker dopiero wtedy zaczyna żyć, gdy do lakonicznych informacji łodzianie dopisują swoje historie :) Pozdrawiam serdecznie!Monik@https://www.blogger.com/profile/16804972257826650608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-34319140582199729132018-02-08T22:03:55.345+01:002018-02-08T22:03:55.345+01:00… 50 lat później.
Milo mi na nowo czytac o kamieni...… 50 lat później.<br />Milo mi na nowo czytac o kamienicy na ul. Rewolucji 29 w „baedeker lodzki” . Jus jest jedna z bohaterek mojego opowiadania „Moja kamienica”. <br />http://drzazgi.blogspot.it/2012/12/siedziaam-w-szkolnej-awce-jak-zwykle_538.html<br />Przytaczam fragment o Jus.<br />‘Pamiętam groteskową postać naszej dozorczyni, niechlujnego babska omotanego brudną chustą. Człapiąc pokracznie sapała: „ Jus, na tym podwyrku ma być poządak i jus” . Każde jej zdanie zaczynało się i kończyło na jus, co miało oznaczać - już. Tak ją też nazwała moja mama. Jus darła się, gdyśmy grali w piłkę, czy bujali na trzepaku. Broń cię panie boże, gdy Jus przyłapała nas na łażeniu po strychu czy piwnicach. Tłukła nas wtedy nieodstąpioną „mietłą” i wrzeszczała „Jus, a gdzie was tam zaniesło psiejuchy, won, won! Posoł won ! Won i jus!”.’<br /><br />danielakarewicz@gmail.comViandantehttps://www.blogger.com/profile/18251830359739902235noreply@blogger.com