sobota, 11 maja 2013

ŁÓDŹ - TRIENNALE TKANINY

Rozpoczął się największy międzynarodowy festiwal w Łodzi. W Centralnym Muzeum Włókiennictwa można oglądać prace prawie 350 artystów z 50 krajów, m.in. Argentyny, Australii, Japonii, Chin i USA

 XIV Międzynarodowe Triennale Tkaniny. Prestiżowy konkurs dla tkaczy organizowany jest w Łodzi od 1972 roku.

- Z takich imprez w Lozannie i Kioto zrezygnowano, więc w XXI wieku ostaliśmy się tylko my - mówi Norbert Zawisza, były dyrektor CMW, który w jury triennale zasiada od 30 lat. - Impreza się zmienia, bo pojawiły się nowe media, inna jest też sztuka tkacka. Nie podchodzimy już tak rygorystycznie do prac zgłaszanych na konkurs. Przyjmujemy i te z materiałów włókienniczych, i te wykonane techniką tkacką. Dzięki temu na wystawie mogą się pojawić na przykład prace z wykorzystaniem szkła. To konkurs wyjątkowy, bo praca z tkaniną wymaga naprawdę dużo czasu.
Na czternaste triennale napłynęły 132 prace. W jury, oprócz przedstawicieli Centralnego Muzeum Włókiennictwa i łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, zasiadły Kolumbijka Pilar Tobon - założycielka międzynarodowej World Textile Art Organisation, Japonka Hiroko Watanabe - prezes Textile Design Association of Japan i Amerykanka Carol K. Russel. W burzliwym głosowaniu zwyciężył "Mars" Magdaleny Soboń. Artystka jest asystentką w łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.
Magdalena Soboń "Mars"
Krwistoczerwony wizerunek planety przygotowywała aż rok. - Zainspirował mnie kontrast pomiędzy żeńską i męską energią. To czwarty element cyklu, nad którym pracuję od lat. Zrobiłam już Słońce, Księżyc i Wenus. Mars był bardzo pracochłonny, bo musiałam mozolnie zszywać malutkie kawałki ręcznie czerpanego papieru - opowiada. - Strasznie się cieszę z wygranej, bo łódzkie triennale to bardzo prestiżowy konkurs.

Dwa srebrne medale trafiły do Doroty Taranek ("Kompozycja z pionową kreską") i Lidii Choczaj ("Ciekawość") - również pracownic łódzkiej ASP. "Ciekawość" to rozwieszone na nitkach miniaturowe, papierowe kalejdoskopy, w których zmieniały się wyszyte na szyfonie i satynie kolorowymi nićmi wzory. Tą pracą zafascynowane były zwłaszcza obecne na wystawie dzieci.

Brązowe medale były trzy - dla Cindy Hickok (USA)...














 Danieli Krystyny Jałkiewicz (Polska)
... i Renaty Rozsivalovej (Czechy). Widzowie chętnie fotografowali się przy pracy Hickok - Amerykanka usadziła przy stolikach znane postaci z obrazów, m.in. mleczarkę Vermeera, Mona Lisę, ulubioną modelkę Modiglianiego. Podobizny wyszyła na sztucznym jedwabiu i nakleiła na drewno. Bywalcom "Cafe de Musee" przygląda się z przerażeniem bohater "Krzyku" Muncha.

Do Łodzi przyjechali prawie wszyscy uczestnicy konkursu. Wielu - po raz pierwszy. Na przykład Misao Watanabe z Kioto i Miyuki Tatsumi z Osaki.
Misao Watanabe
 - Jesteśmy młodymi artystkami. Bardzo doceniamy, że wybrano nas do uczestnictwa w tej wystawie - mówią. - W Japonii nie ma zbyt wielu konkursów dla projektantów tkanin, a ten łódzki jest doskonale znany w branży. Wieczorem wybieramy się na zwiedzanie miasta!

Częścią Międzynarodowego Triennale Tkaniny był po raz pierwszy konkurs dla studentów. - Współpracujemy z łódzką ASP. Chcemy promować sztukę tkaniny i wychować sobie przyszłych uczestników Międzynarodowego Triennale Tkaniny - mówi Zawisza.

Jurorzy musieli wybrać najlepszą z 65 prac. Pierwsze miejsce przyznano Lubomirze Abrahamovej z Akademii Sztuk Pięknych w Bratysławie. "Stara miłość nie rdzewieje" to pordzewiałe elementy garderoby - spódnice, gorsety.
Lubomira Abrahamova "Stara miłość nie rdzewieje"
Agnieszka Chowaniec z łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych urzekła jurorów pracą "Mess". Na tytułowy bałagan złożyły się precyzyjnie odszyte buty, butelki, paczka papierosów Marlboro, iPod, butelka, książka i inne przedmioty codziennego użytku.
Agnieszka Chowaniec "Mess"
Zengpei Zeng "Twierdza oblężona".
Trzecie miejsce to Zengpei Zeng z Tsingua University w Chinach. "Twierdza oblężona" przedstawia ludzkie figury odzwierciedlone na tkaninach za pomocą agrafek.

O wydarzeniach towarzyszących XIV Międzynarodowemu Triennale Tkaniny można przeczytać więcej na stronie www.muzeumwlokiennictwa.pl .
 
źródło: GAZETA WYBORCZA
fotografie: © materiały prasowe Centralne Muzeum Włókiennictwa i GAZETA WYBORCZA