Kościół
pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela przy al. Włókniarzy 187 w Łodzi.
Kościół
pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela został wzniesiony w północnej części
trójkątnej działki pomiędzy ulicą Letnią (dzisiaj al. Włókniarzy) i ulicą
Towarową będącą fragmentem lasu miejskiego odciętego od reszty przez wybudowaną
na początku XX wieku linię Kolei Warszawsko-Kaliskiej.
Budynek
zaprojektowany przez architekta Władysława Kwapiszewskiego powstawał w latach
1931-1932. W dniu 25 września 1932 roku obiekt poświęcił bp Wincenty Tymieniecki.
Kilka dni wcześniej przy kościele erygowano samodzielną parafię.
Jest
to kościół trzynawowy o konstrukcji mieszanej (zrębowej i słupowo-ramowej),
zbudowany z bali modrzewiowych na murowanych fundamentach. Ściany pokryte są z
zewnątrz szalówką z desek sosnowych.
W
późniejszych latach z tyłu za prezbiterium dobudowano zakrystię, a po II wojnie
światowej od frontu nad kruchtą dodano kaplicę Matki Boskiej Nieustającej
Pomocy.
Do 1977 roku obiekt miał adres Letnia 10, dzisiaj al. Włókniarzy 187.
Widok od strony zachodniej.
Parafia erygowana w 1932 roku
obejmuje swoim obszarem Koziny, Manię i rejon ulicy Konstantynowskiej do
Krańcowej.
Fot.
archiwalana ze strony archidiecezja.lodz.pl
Strona
parafii:
źródła:
lodz.fotopolska.eu.
Marek
Budziarek. Świątynie Łodzi.
Fot.
Monika Czechowicz
Witam. Jestem prawnuczką i wnuczką budowniczych Kościoła Najświętszego Zbawiciela. To moi ś.p. pradziadek Franciszek Lewandowski i Jego synowie Aleksander ( mój Dziadek, później uczestnik bitew o Tobruk i Monte Cassino) i Stefan ( z zawodu stolarze) wykonywali prace ciesielskie oraz większość stolarki wewnątrz kościoła. W tym kościele zawarli związek małżeński moi s.p. Rodzice, tu zostałam ochrzczona, tu przyjęłam I Komunię Świętą, to także odbył się mój ślub, niemal 50 lat temu.
OdpowiedzUsuńMimo, że od dawna nie mieszkam na Kozinach, ten przepiękny kościółek jest mi bliski i drogi. I kiedy w nim jestem, mam wrażenie że jest tu jakaś cząstka moich ukochanych Bliskich, bo każdy z nich tu "cząstkę swej duszy zostawił".
Tym postem chciałabym upamiętnić wszystkich nieżyjących członków mojej Rodziny, od zarania kościoła Najświętszego Zbawiciela , blisko z nim związanej.