czwartek, 2 kwietnia 2015

B jak BLANKI

Blanki (krenelaż) – to w średniowiecznych murach obronnych zęby przedpiersia wieńczącego mur lub basztę z regularnie rozmieszczonymi prześwitami o wykroju prostokątnym. Blanki stanowiły osłonę dla strzelających przez prześwity łuczników. Gdy mury warowne zaczęto zwieńczać hurdycjami lub machikułami (tu może wyjaśnienie: hurdycja to drewniany ganek na zewnątrz średniowiecznych murów warownych, z otworami w podłodze, stanowiącymi wyrzutnie pocisków lub wrzących cieczy. Hurdycje montowano tymczasowo, na wieść o zbliżającym się niebezpieczeństwie, a od XIV wieku zaczęto je zastępować machikułami, które były już konstrukcją stałą) blanki umieszczano niejednokrotnie na hurdycjach. W okresie upowszechnienia się broni palnej w blankach przebijano wąskie strzelnice dla hakownic i rusznic, zaczęły wówczas zanikać prześwity.
W XIV i XV wieku rozpowszechniło się (zwłaszcza we Włoszech) ozdobne blankowanie dekoracyjne w budowlach nieobronnych, tzw. blankowanie gwelfowskie o kształcie prostokątnym i blankowanie gibelińskie o kształcie jaskółczego ogona.

Dawna fabryka pończoch braci Seidenwurm, ulica Pomorska 163

Łódzkie fabryki, nawiązujące często do architektury średniowiecznych warowni obronnych posiadają takie blankowanie na wieżach kurzowych i wodnych.


"Zamek" Zygmunta Jarocińskiego przy ulicy Targowej 28/30

Jedna z dwóch wież w dawnej fabryce Juliusza Kondermanna przy ulicy Łąkowej 23 i  reklamowa winieta zakładów, na której widać trzy wieże, być może właściciel planował rozbudowę.

Imperium Izraela Kalmanowicza Poznańskiego - u zbiegu ulic Ogrodowej i Zachodniej (dawna Stodolniana).

Jeśli Łódź ma zachować swą tożsamość, powinno się pamiętać o przemysłowej chwale tego miasta. Konieczny jest wieloletni i kompleksowy program umożliwiający ochronę materialnych reliktów  - może już nie zawsze całych fabryk, tylko ich wybranych, najcenniejszych elementów...

Wieża stojąca przy ulicy Smugowej – tereny dawnej fabryki rodziny Biedermannów.

-  może powinny nimi stać się na przykład stare fabryczne wieże wodne i kurzowe – by, jak niegdyś latarnie morskie, pomagały nam w nawigacji po zagubionych w morzu niepamięci tajemniczych industrialnych archipelagach…

Wieża wodna remizy przyfabrycznej Karola Scheiblera, ulica Tymienieckiego 30.

Fot. Monika Czechowicz

źródła:
Słownik terminologiczny sztuk pięknych, pod red. Krystyny Kubalskiej-Sulkiewicz, Moniki Bielskiej-Łach, Anny Manteuffel-Szaroty. Wydawnictwo Naukowe PWN.
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi (fragment z przedmowy Jana Salma).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz