***
To
przez Ciebie Joanno rdzewiał wtenczas
listopad
w przeciągłym wyciu
wiatru
w żelaznych westchnieniach
pociągów
na dworcu Łódź Kaliska
szliśmy
potem – chwytały nas w kleszcze
snu
i cienie
leciwych
kamienic
miałaś
letnią sukienkę w połach
płaszcza
jak psiaki – podmuchy
i
mówiłaś machając
rękami
gdy nie chciałem uwierzyć
że
nie mieści się świat
na
ulicy Piotrkowskiej
widzę
kurz i milczący
fortepian
Rubinsteina – zimne martwe
klawisze
obrażone na dobre
na
dobre
na
deszcze
na
rdzawość na wieczność
przefruwa
ciężkim ptakiem senna
smuga
chłodu – miasta czasem bywają
podobne
do ludzi
Joanna Pilaszewska
Wiersz
pochodzi ze zbioru wierszy „Kwiaty łódzkie. Poezja miasta”, nadesłanych na
Konkurs Literacki im. Władysława Reymonta zorganizowany przez redakcję
miesięcznika „Piotrkowska 104”. Rok 2008.
II
nagroda
Fot. Monika Czechowicz