Obchody
rocznicy Konstytucji 3 Maja w Łodzi, w przeciwieństwie do tych z roku 1916, miały
skromny przebieg. Ograniczyły się do uroczystych nabożeństw w kościołach oraz
rocznicowej konferencji w Teatrze Polskim, poprzedzającej wystawienie sztuki „Kościuszko
pod Racławicami” pióra Władysława Anczyca.
"Gazeta Łódzka", 1917.
"Godzina Polski", rok 1917.
Podczas
porannych nabożeństw część sklepów w mieście była zamknięta, zmieniono też
charakter zajęć w szkołach.
"Godzina Polski", 1917.
"Do chwili obecnej zgłosiło swój udział w obchodzie 59 instytucyj. W wykazie tym atoli brakuje jeszcze wielu zrzeszeń, które prawdopodobnie w ciągu dnia dzisiejszego uczestnictwo swe zadeklarują. W pochodzie podąży 25 cechów miejscowych, a między nimi najstarsze cechy: szewców, rzeźników, odlewników i piekarzy, założone w 1818 r."
"Godzina Polski", 1917.
"Wczoraj zgłosiły swój udział instytucye następujące: Związek felczerów, Stow. przędzalników, Stow. sług katolickich, Stow. wzajemnej pomocy pracowników pralni, Związek ogrodniczy, Tow. popierania pracy społecznej, Tow. lekarskie, polskie Tow. teatralne "Wiedza", Tow. krajoznawcze, Tow. prawnicze, Stow. pracowników notaryatu, Kuratorium szkół elementarnych miejskich żydowskich, Tow. Korzeniowskiego, Stow. fabrykantów i kupców, żydowskie Tow. opieki nad sierotami, chóry św. Anny, chóry przy kościele N.M.P., przedstawicielstwo "Chojen", Tow. "Drogista", Tow. oświatowe im. Sienkiewicza, Koło Kobiet, Stow. drukarzy, "Sokół Polski", Koło panien, Łódzka orkiestra symfoniczna, sekcya polskich kupców, Tow. "Talmud Tora", Uniwersytet ludowy, T.K.O., Tow. opieki szkolnej, Koło pomocy legionistów".
"Godzina Polski", 1917.
"Rada miejska i magistrat przyjmują udział w pochodzie. Komitet zarezerwował specyalne miejsce. W dniu 3 maja będą zwolnieni z pracy urzędnicy Polacy ze wszystkich wydziałów magistratu.
*
Odczyty będą wygłoszone w różnych punktach miasta, poczynając od godz. 2 po poł. do 9 wiecz. Dotąd ofiarowało się około 30 prelegentów.
*
Na zakończenie pochodu w kościele św. Stanisława Kostki zostanie wmurowana tablica pamiątkowa, wykonana w zakładzie artystycznym Urbanowicza".
"Godzina Polski", 1917.
"Na wczorajszem posiedzeniu zarządu gminy żydowskiej współ z wybitnymi przedstawicielami inetligencyi żydowskiej w sprawie upamiętnienia rocznicy Konstytucyi 3 Maja uchwalono:
1) Odprawić nabożeństwo w synagodze przy ul. Wolborskiej o godz. 8 1/2 rano, z odśpiewaniem okolicznościowych psalmów. Nadrabin lub jeden z jego zastępców odczyta w języku hebrajskim pamiętny hymn, ułożony w pierwszą rocznicę Konstytucyi 3 Maja, przez zgromadzenie żydowskie, a sekretarz tutejszej gminy żydowskiej, p. I. Szwarcman, wygłosi hymn w języku polskim wraz z wyjaśnieniem tego historycznego dnia. Porządek publiczny w synagodze utrzymywać ma tutejsza młodzież akademicka i szkół średnich z p. Littuerem na czele.
2) Na nabożeństwie będą obecne szkoły początkowe żydowskie Delegacyi szkolnej i przedstawiciele zrzeszeń.
3) W pochodzie przyjmują udział: Zarząd gminy in corpore, komisya obwodowa przy gminie, oraz delegacya duchowieństwa w osobach pp.: Justmana, Fajnera i Goldmana.
4) Lokal gminy nazewnątrz zostaje udekorowany emblematami narodowymi.
5) Zajęcia biura gminy zostają zawieszone.
6) Wydelegowano na posiedzenie głównego Komitetu obchodu 3 Maja, w celu omówienia szczegółów i odnośnych informacyj, panów G. Neumana, S. Białera i I. Szwarcmana.
7) Wyasygnowano sumę na zakup chorągwi i odznak narodowych dla dzieci żydowskich szkół elementarnych".
"Godzina Polski", 1917.
"Stow. śpiewacze katolików-Niemców pod wezwaniem św. Cecylii omawiało na onegdajszem zebraniu sprawę udziału w obchodzie. Uchwalono, aby zarząd zwrócił się o radę w tej mierze do ks. Schmidla.
*
Utworzył się komitet akademicki, reprezentujący około 50 studentów uczelni krajowych i zagranicznych, który przyjmuje czynny udział w organizacyi pochodu. Do komitetu należą pp.: Fichna, Lewin, Littauer, Łapiński, Neugebauer i Waszkiewicz. Studenci występują nadto jako odrębna delegacya z własnym sztandarem.
*
Sklep komitety przy ul. Andrzeja sprzedaje papierowe chorągiewki o barwach narodowych dla dekoracyi okien".
"Nowy Kurier Łódzki", rok 1917.
"Nowy Kurier Łódzki", 3 maja 1917.
Czytamy w „Gazecie Łódzkiej”:
„Zbliżamy
się znowu do daty, która zdawna stała się dla narodu polskiego jedną z
najmilszych i najuroczystszych, do dnia, który jest rocznicą pierwszej wielkiej
reformy państwowej w Polsce. Wspaniałe i pełne zapału obchody, któremi kraj
nasz cały uczcił pamięć dnia tego w roku ubiegłym, skoro tylko uzyskano większą
swobodę manifestowania uczuć narodowych – były dowodem, że społeczeństwo polskie
teraz właśnie widzi i rozumie
najlepiej znaczenie tej wielkiej rocznicy. I słusznie. Albowiem właśnie w
obecnym czasie, gdy powstaje na nowo i tworzy się państwowość polska, gdy naród
do nowego samodzielnego bytu się gotuje, w
takim właśnie czasie najbliższe są nam znowu te daty i pamiątki historji
naszej, które były objawem naszego życia państwowego i naszych do niego
uzdolnień.
Wielka
ustawa, uchwalona w dniu 3 maja 1791 roku jako owoc czteroletnich narad
sejmowych, położyła podwaliny pod nowy porządek odradzającej się Polski. Z
zapałem ogłoszono, że zmniejszyć się mają różnice między stanami obywateli,
które w owym czasie były jeszcze tak wielkie, a niektóre różnice zniknąć miały
zupełnie. Lud wiejski został wzięty pod opiekę prawa. – Mieszczanie otrzymali
przedstawicielstwo w sejmie. Tron polski utwierdzony został dziedzictwem nowej dynastji.
Stworzono rząd mocny. Usunięte zostały raz na zawsze podstawy nierządu takie,
jak wolna elekcja i „liberum veto”. Uchwalono utworzyć wojsko na razie
przynajmniej stutysięczne. Król zaprzysiągł wierność nowej konstytucji.
Były
to, jak mówi Mickiewicz:
„Owe czasy szczęśliwe, gdy senat i posły
Po dniu 3 maja w ratuszowej sali
Zgodzonego z narodem króla fetowali,
Gdy przy tańcu śpiewano: Vivat król
kochany,
Vivat sejm, vivat naród, vivat wszystkie
stany!”
Od
obecnych otrzymywano zewsząd wyrazy uznania.
Konstytucja
3 maja nie mogła już wejść w życie w całej rozciągłości. Ale to, co potem
nastąpiło dowiodło w całej pełni, jak ogromna siła leżała w tym ostatnim
wielkim akcie niepodległego państwa polskiego.
Okazało
się, że była to oznaka dokonanego już odrodzenia duchowego Polski i to w myśl
zdania Staszica:
„Paść
może i naród wielki, zniszczeć tylko nikczemny”. Odrodzenie narodu było już tak
żywe, że odtąd toczyć się zaczęła długa, wiekowa walka o odzyskanie
niepodległości. O konstytucję stoczono wojnę z Rosją w r. 1792, w 1794 wybuchło
powstanie pod wodzą Kościuszki, w 1798 utworzono legjony Dąbrowskiego, których
walka trwała do r. 1815, - w 1830, 1848, 1863 podnosił się naród raz po raz
wśród ogromnych ofiar do walki o wolność.
Konstytucja
3 maja rzuciła w społeczeństwo polskie ten zaród protestu przeciw upadkowi i
niewoli. Stała się testamentem dawnego państwa polskiego. Stwierdziła dowodnie,
że naród polski zdolny jest podnieść się do nowego ładu i życia.
Oto
dlaczego jest dla nas wspomnienie tej wielkiej ustawy dzisiaj tak cenne i dlaczego
widzimy w niem nie tylko piękną historji pamiątkę, ale i – źródło siły i podniety.
Rocznica
ta budzi w narodzie otuchę w chwili dzisiejszych wielkich wypadków dziejowych;
winna w nim wzniecać nowy ogień żywota, ducha
jego ponosić i wzmagać.
Jak
w roku zeszłym, tak – tem bardziej – w bieżącym, gdy sprawy nasze zdążają szybko
do ostatecznego rozstrzygnięcia, powinny nasze organizacje narodowe i społeczne
wyzyskać zbliżającą się rocznicę dla takich właśnie wzniosłych celów i
przypomnieć ją masie ludu miejskiego i wiejskiego w Polsce. Sposobności do
szerokiego rozbrzmienia pieśni i słowa polskiego, do pobudzenia ducha i
rozszerzenia świadomości narodowej – nie wolno dzisiaj zaniedbać. Nie wolno jej
zaniedbać tym bardziej w specjalnych warunkach naszego miasta, wymagających
wiele opieki i pracy. Spodziewamy się, że Łódź nie pozostanie w tym względzie w
tyle za innemi miastami kraju i stolicą, które do należytego wielkiej rocznicy
uczczenia gotują się poważnie”.
(B)
"Godzina Polski", rok 1917.
"Nowy Kurier Łódzki", 3 maja 1917.
"Nowy Kurier Łódzki" tak opisuje ten dzień obchodów:
"Wczoraj od samego ranka jasne promienie słońca zlały na grunt nasz ożywcze ciepło. Pogodne, lazurowej barwy niebo, ani jedną nie przysłonięte chmurką, jakby na zamówienie po długiej i srogiej zimie, zbudziło nadzieję lepszego jutra, jakby samo niebo uczcić postanowiło największe z naszych świąt narodowych, rocznicę konstytucji Trzeciego Maja z r. 1791.
Był to niejako symbol odradzającej się Polski, której ostatnim wspaniałym aktem była konstytucja rzeczona - a po niej nastąpiła długa, ostra i sroga zima stuletniej przeszło niewoli.
Miasto przystrojone we flagi o barwach narodowych i orły białe na purpurowem polu przybrało wygląd świąteczny. Od samego rana tłumy, świątecznie przybrane, zaroiły się na ulicach, dążąc do świątyń Pańskich, by złożyć Najwyższemu dzięki za możność obchodzenia jawnie i uroczyście tego święta, które przez długie lata niewoli obchodziliśmy tylko w ciszy ognisk domowych (...)"
Źródła:
Prasa łódzka z 1917 roku:
"Nowy Kurier Łódzki"
"Nowy Kurier Łódzki"
"Gazeta Łódzka"
"Godzina Polski"
ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi
oraz
Krzysztof R. Kowalczyński. Łódź 1915-1918. Czas głodu i nadziei.
Przeczytaj jeszcze:
Łódź 100 lat temu - obchody rocznicy Konstytucji 3 Maja, rok 1916.
Przeczytaj jeszcze:
Łódź 100 lat temu - obchody rocznicy Konstytucji 3 Maja, rok 1916.
Fot.
archiwalne:
Zbiory
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi, w tym:
Wystawa
On-line "Konstytucja 3 Maja w Zbiorach Specjalnych WBP im. Marszałka
Józefa Piłsudskiego"