Ulica Tuwima 31. Przed
wojną znajdowała się tutaj piekarnia i wytwórnia opłatków. Obecni właściciele kupili budynek w 2006 roku.
Jeszcze
w 2009 roku w tym miejscu stała opuszczona i zaniedbana ruina. Kompleksowy
remont budynku rozpoczął się jeszcze w tym samym roku i trwał dwa
lata. Styl modernizacji przywodzi na myśl kamienice w Londynie. Dziś jest
to jeden z oryginalniejszych budynków w Łodzi.
Właścicielka,
Judyta Badowska jest historykiem sztuki. W 2008 roku kupiła kamieniczkę, w której postanowiła otworzyć pracownię artystyczną. W mniej niż rok
budynek został odnowiony. A raczej przemieniony. Zrujnowany obiekt zyskał
zupełnie nowy styl, budynek nie był wpisany do rejestru zabytków oraz nie było
na nim żadnych ciekawych motywów, które można by odtworzyć.
Na
podwórku wykorzystano poniemiecki, XIX-wieczny bruk pochodzący z wrocławskich
ulic oraz kamienne płyty z jednego z tamtejszych kościołów. Tworzą one ścieżkę
prowadzącą od bramy wzdłuż drzwi do budynku.
Założycielka
Galerii, Judyta Badowska, jest historykiem sztuki. W 1997 roku ukończyła studia
w Katedrze Historii sztuki na Uniwersytecie Łódzkim. W roku 2003 ukończyła
studia doktoranckie na macierzystym kierunku, specjalizując się przede
wszystkim w historii architektury Łodzi okresu Ziemi Obiecanej. Jako wykładowca
prowadziła szereg zajęć z zakresu historii sztuki i architektury, meblarstwa i
sztuki użytkowej oraz historii ubioru.
Pasją
właścicielki od długiego czasu jest projektowanie i urządzanie historycznych
wnętrz. Za osobisty sukces poczytuje sobie rewitalizacje budynków przy ulicy
Tuwima 31 w Łodzi, nazwanych przez łodzian Londyńską Kamienicą.
Jej
odmienna architektura budzi sprzeczne emocje, niektórzy łodzianie twierdzą, że
„nie pasuje” do zabudowy ulicy. Ale budynek przed remontem nie był interesujący
– dobrze, że został wyremontowany i odmieniony.
Fot.
Monika Czechowicz