1 grudnia
Ukazał się organ łódzkiego Komitetu Obwodowego Polskiej Partii Robotniczej (PPR) - konspiracyjny miesięcznik dla mieszkańców wsi "Chłopskie Jutro". Wychodził do marca 1943 roku.
3 grudnia
W Centralnym Więzieniu w getcie odbyła się egzekucja trzech młodych dziewcząt, które za ucieczkę z obozu pracy w Poznaniu zostały skazane na karę śmierci przez rozstrzelanie.
Więzienie przy ulicy Czarnieckiego 14/16.
4 grudnia
Został aresztowany szef III Oddziału (operacyjny) Sztabu Okręgu Łódź AK, kpt. Henryk Kożuchowski, pseudonim "Hora", "Ukrop". Zbiegł z więzienia. Zginął zastrzelony wskutek tragicznej pomyłki Wojskowego Sądu Specjalnego (uznano go za zdrajcę) w lipcu 1943 roku. Został zrehabilitowany pośmiertnie.
Henryk Stefan Kożuchowski vel Henryk Kosten (1911-1943)
- kapitan dyplomowany artylerii Wojska Polskiego, cichociemny.
7 grudnia
Na polecenie Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy utworzono w folwarku Dzierżązna koło Zgierza (gmina Biała) tzw. Arbeitsbetrieb dla dziewcząt, jako filię obozu przy ulicy Przemysłowej (Polen-Jugendverwahrlager).
Dawny folwark i dworek w Dzierżąznej.
Przeczytaj w baedekerze:
Miejsce obozu przy ulicy Przemysłowej, poniżej makieta obozu.
Można ją obejrzeć w Szkolnym Muzeum w pobliskiej Szkole Podstawowej nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi.
Przeczytaj w baedkekerze:
Więźniarki obozu Dzierżązna.
Zadaniem obozu w Dzierżąznej było: zapewnienie wyżywienia dla obozu macierzystego w Łodzi oraz przyuczenie dziewcząt do prac u niemieckich baurerów.
9 grudnia
Wyrokiem niemieckiego Sądu Specjalnego w Łodzi zostały stracone Zofia Piętka i Kazimiera Markowska za przemyt towarów bławatnych do Generalnego Gubernatorstwa.
Ogłoszono, że Polacy w Łodzi mogą kupować artykuły włókiennicze w godz. 11.00-17.00.
11 grudnia
Do obozu przy ulicy Przemysłowej (Fauststrasse) przybyli pierwsi młodociani więźniowie.
Transport małych więźniów przybywa do obozu.
Do końca wojny do obozu przywieziono około 3 tysięcy dzieci, z czego minimum 130 zmarło lub zostało zamordowanych.
Początkowo małych więźniów zatrudniono przy rozbudowie obozu. Chłopcy remontowali budynki, ustawiali piętrowe prycze, budowali drogi obozowe. Od wiosny 1943 roku pracowali przy budowie nowych baraków.
Dziś po Polenjugendverwahrlager pozostał tylko budynek dawnej komendantury przy ulicy Przemysłowej 34.
Mali więźniowie podczas pracy.
Młodocianych więźniów zatrudniono również w kilku warsztatach, pracujących głównie na potrzeby wojska. Dzieci naprawiały buty, szyły chlebaki, ładownice i tornistry wojskowe. W warsztatcie koszykarskim wyplatały kosze na pociski artyleryjskie i buty ochronne ze słomy. Zatrudniono je również przy prostowaniu igieł szwalniczych oraz w warsztatach pracujących na potrzeby obozu - ślusarskim, stolarskim i krawieckim. Dziewczynki pracowały w szwalni, pralni obozowej lub kuchni. Razem z najmłodszymi więźniami, którymi się opiekowały, zajmowały się także klejeniem torebek papierowych, produkcją doniczek i sztucznych kwiatów.
Kinder Muster - Model Dziecięcy. Upamiętnienie miejsc na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci polskich.
Kinder Muster – Model Dziecięcy to projekt rzeźbiarskiej aranżacji drobnych przedmiotów codziennego życia polskich dzieci w niemieckim obozie koncentracyjnym w Łodzi. Rzeźby „Trepki” rozmieszczone w różnych miejscach na terenie dawnego obozu utworzą swoisty szlak historyczny dla zwiedzających. Jedna z rzeźb będzie przedstawiała makietę obozu.
Autorem cyklu "Model Dziecięcy" jest łódzki rzeźbiarz Marcin Mielczarek, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi.
Przeczytaj w baedekerze:
Praca w obozie we wspomnieniach byłych więźniów:
Zaraz po przywiezieniu nas do obozu - na początku 1943 roku - pracowaliśmy przy budowie obozu. Esesmani zaprzęgali nas po kilkunastu do wozu naładowanego ziemią, cegłami lub gruzem i kazali nam ciągnąć. Jak nie mogliśmy uciągnąć, to esesmani lub polscy wychowawcy bili nas kijami lub batami. (...) Najcięższą pracą było walcowanie dróg. Esesmani i cywili wprzęgali nas do walca i kazali ciągnąć jak nie mogliśmy ciągnąć lub padaliśmy ze zmęczenia, okładali nas kijami lub butami. Walec był bardzo ciężki.
Stanisław Stępniak
Komendant Karl Ehrlich dokonuje przeglądu nowo przybyłych więźniów.
Jeden w łapciarni nie zrobił normy, to wachman [strażnik] bił go, aż pękła skóra i bryzgała krew. Pobity prawdopodobnie zmarł, bo nie wrócił tam i więcej go nie widziałem. W warsztacie prostowania igieł był majster Niemiec. Widziałem kolegów pobitych do krwi i okaleczonych. Bił za niewykonanie normy, za znalezienie 2-3 igieł niedokładnie wyprostowanych; bił dzieci, które zmęczone pracą pozwoliły sobie na moment odpoczynku. Pracowały tam dzieci od 7 do 17 lat.
Zbigniew Lewandowski
Apel w obozie przy Przemysłowej. Chłopcy z tej fotografii zostali uwiecznieni na muralach powstałych w ramach projektu Dzieci Bałut. Murale Pamięci:
Dzieci Bałut. Murale Pamięci.
Autorzy: Piotr Saul i Damian Idzikowski.
Ulica Przemysłowa 13a.
Ulica Przemysłowa 16.
Muzeum Szkolne, przy Szkole Podstawowej nr. 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi. W roku szkolnym 1972/1973, w szkole powstała Izba Pamięci Narodowej. Pieczę nad nią sprawowali uczniowie starszych klas, na ogół klasy siódmej oraz ósmej, pod kierunkiem nauczyciela historii. Izba powstała z inicjatywy: wicedyrektora szkoły, nauczyciela historii – Romualda Łodwiga
oraz
kierowniczki świetlicy – Józefy Pogody
nauczyciela pracy-techniki – Jana Urbańskiego
nauczycielki plastyki – Lucyny Staszewskiej
oraz byłych więźniów obozu – Eugeniusza Gogolewskiego, Karola Rafa, Jana Malinowskiego i Aleksandry Górniak.
28 kwietnia 1981 roku Izba Pamięci została przekształcona w Muzeum Szkolne.
Więcej w baedekerze:
W 70. rocznicę utworzenia obozu odsłonięto na ścianach kamienic w dzielnicy Bałuty trzy murale przedstawiające postaci dzieci z obozu dla dzieci i młodzieży polskiej. W kolejnych latach powstały następne.
Autorami są Piotr Saul – asystent na Wydziale Malarstwa i Rzeźby ASP we Wrocławiu oraz student łódzkiej ASP Damian Idzikowski.
Ulica Wojska Polskiego 112.
Ulica Wojska Polskiego 116.
Ulica Mikołaja Reja 7.
Ulica Mikołaja Reja 13.
Ulica Przemysłowa 12.
Na ścianie budynku Szkoły Podstawowej nr 81 przy ul. Emilii Plater 28/32 powstał mural przedstawiający Genowefę Wójcik, więźniarkę niemieckiego obozu dla dzieci polskich przy Przemysłowej.
– Numer obozowy Geni to 29. Udało jej się przeżyć obóz i wojnę. Zmarła w 2011 roku.
11 grudnia
Na wniosek szefa łódzkiego gestapo, dr. Ottona Bradfischa, postanowiono utworzyć obóz pracy przymusowej, w celu uzyskania dla miasta bezpłatnej siły roboczej wykonującej ciężkie prace fizyczne.
14 grudnia
Rozpoczęła się świąteczna sprzedaż choinek w mieście. Przez siedem dni choinki mogli kupować tylko Niemcy. Dla Polaków sprzedaż rozpoczęła się 21 grudnia.
"Litzmannstädter Zeitung", 1942.
15 grudnia
Prezes rejencji łódzkiej, Friedrich Übelhӧr, został zawieszony w wykonywaniu swych czynności. Na jego miejsce Arthur Greiser mianował dr. Hermana Reidigera, dotychczasowego wiceprezesa rejencji poznańskiej. Przyczyną usunięcia presesa była jego nadmierna ambicja, wyrażająca się w próbach usamodzielnienia się od zwierzchnictwa namiastnika Arthura Greisera i w chęci przekształcenia rejencji w samodzielny okręg. Namiestnik Kraju Warty wykorzystał samowolną rozbudowę siedziby urzędu rejencji, która mieściła się w byłym pałacu Poznańskich i oskarżył Übelhӧra o niegospodarność.
"Litzmannstädter Zeitung", 1942.
Dawny pałac Poznańskich, w latach niemieckiej okupacji 1939-1945 - budynek był główną siedzibą Wydziału Rejencji Łódzkiej (Regierungsbezrik Litzmannstadt).
Dziś Muzeum Miasta Łodzi.
16 grudniaUkazał się pierwszy numer konspiracyjnego tygodnika łódzkiej organizacji PPR pt. "Głos Łodzi". Początkowo był publikowany jako organ Komitetu Obwodowego, później Komitetu Okręgowego. Redaktorami pisma byli między innymi: Stanisław Kłosiński, Henryk Tomaszewski, Janina Bier, Maria Heer i Stefan Pietrasiak. Z tygodnikiem współpracowali Ignacy Loga-Sowiński i Mieczysław Moczar.
Pierwsza strona "Głosu Łodzi"
Mieczysław Moczar (1913-1986), w stopniu pułkownika, rok 1947.
(źródło: https://pl.wikipedia.org/)
Przeczytaj w baedekerze:
18 grudnia
Wyrokiem niemieckiego Sądu Specjalnego stracono czterech mieszkańców Łodzi.
30 grudnia
Policja rozstrzelała w hurtowni handlu owocami i warzywami przy ulicy 6 Sierpnia (Strasse der 8 Armee) trzech Polaków.
"Plakat śmierci"
Dowódca Armii Krajowej, gen. Stefan Rowecki, mianował na stanowisko komendanta Okręgu Łódź AK ppłk. Michała Stempkowskiego, pseudonimy "Barbara", "Grzegorz". Fakrycznie funkcję tę objął 25 lutego 1943 roku. Jego stanowisko dowodzenia znajdowało się w Warszawie, kikakrotnie jednak przyjeżdżał do Łodzi, w celu zorientowania się w sytuacji panującej w tej części Okręgu, która została wcielona do Rzeszy.
Komendant Okręgu Łódź AK, ppłk. Michał Stempkowski
Pod koniec 1942 roku zaczęło zamierać życie kulturalne w getcie. Dom Kultury i sale, w których odbywały się przedstawienia teatralne, koncerty i akademie, zostały zamienione w warsztaty pracy.
Budynek Dawnego Domu Kultury w getcie,
(później znane łodzianom kino "Halka", dzisiaj Supersam), ulica Krawiecka 3.
W marcu 1941 roku w getcie przy ulicy Krawieckiej 3 (Schneidergasse) w przedwojennej sali koncertowej został oficjalnie otwarty Dom Kultury. Już wcześniej były tu organizowane rewie, koncerty orkiestr i spektakle teatralne. Od wiosny 1941 roku rozpoczęły się regularne występy muzyków, aktorów, oraz wieczorki literackie i wystawy artystów plastyków. Po zakończeniu spektaklu do mieszkańców getta często przemawiał Chaim Mordechaj Rumkowski. Na scenie Domu Kultury udzielał także ślubów grupom młodych par.
Chaim Mordechaj Rumkowski w otoczeniu swych współpracowników
na koncercie w Domu Kultury.
Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Archiwum Państwowego w Łodzi i zaczerpnięte zostały z publikacji Getto łódzkie / Litzmannstadt Getto 1940-1944, pod red. J. Baranowskiego i S. M. Nowinowskiego, Łódź 2009. Oraz ze zbiorów Yad Vashem w Jerozolimie, ze strony internetowej www.yadvashem.org
Afisz premierowego koncertu w getcie Żydowskiego Stowarzyszenia Śpiewaczego "Hazomir".
Przeczytaj w baedekerze:
Patronat nad Łodzią przejęło miasto Hamburg. Do Litzmannstadt przekazywano niemieckie książki i sprzęt sportowy oraz wysyłano studentki pedagogiki na praktyki w niemieckich szkołach i przedszkolach...
Źródło:
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika okupacji.
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej oraz stron:
Fot. współczesne Monika Czechowicz/ Dzierżązna
Przeczytaj jeszcze w baedekerze: