6 kwietnia
W garażu więzienia przy ulicy Kopernika 29 (Friedrich-Goessler-Strasse) wykonano wyrok na śmierci na Helenie Jeziorskiej z Kołacina. Kobieta stanęła w obronie 9-letniego chłopca bitego przez Niemkę za łowienie ryb w stawie należącym do Niemca.
Obwieszczenie o wykonaniu wyroku śmierci na Helenie Jeziorskiej.
Kopernika 26, dawny budynek więzienia, dzisiaj posterunek policji.
Kamienica przy ulicy Kopernika 29 została wzniesiona w 1870 roku. We wrześniu 1908 roku budynek stał się własnością ówczesnej policji.
W budynku ulokowano carskie centralne więzienie karne, na którego dziedzińcu znajdowała się szubienica, podobnie jak przy ulicy Gdańskiej 13. Funkcję więzienną obiekt ten pełnił również w okresie międzywojennym.
Przeczytaj w baedekerze:
7 kwietnia
W getcie zmarł na gruźlicę Julian Stanisław Cukier-Cerski - przedwojenny dziennikarz "Republiki", w getcie pracownik wydziału archiwum, współautor Kroniki getta łódzkiego.
"Republika", 1923.
Przeczytaj w baedekerze:
Plac Kościelny 4, tutaj powstawała Kronika getta łódzkiego.
Chaim Mordechaj Rumkowski powołał Archiwum, jako piątą komórkę Wydziałów Ewidencji Ludności. Archiwum mieściło się początkowo przy ulicy Miodowej 4 (Honigweg), następnie przeniesione zostało na plac Kościelny 4 (Kirchplatz).
Instytucja ta gromadziła wszystkie istotne dokumenty z życia getta, porządkowała je i opracowywała. W Archiwum powstała, bez zgody Niemców, Kronika getta łódzkiego - dziś nieocenione źródło historyczne do badań dziejów Litzmannstadt Getto.
Widok z mostu getta na budynek przy pl. Kościelnym 4.
Kronikę tworzyło kilkanaście osób: filozofowie, publicyści, literaci. Najpierw byli to polscy Żydzi, potem do tego grona włączono wsiedlonych do getta Żydów z Europy zachodniej. Pierwszym kierownikiem Archiwum był Stanisław Cukier-Cerski, przed wojną dziennikarz łódzkiego dziennika "Republika", od lutego 1943 funkcję tę sprawował filozof z Pragi Oskar Singer.
Archiwum getta znajdowało się w niewielkim, nieco odosobnionym pomieszczeniu, do którego prowadziło odrębne wejście. Nie ma jednak wątpliwości, że kronikarze pisali swoje dzieło pod kontrolą. W każdej chwili mogli się spodziewać, że ich zapiski zostaną odczytane przez Niemców, a już z pewnością przez Chaima Mordechaja Rumkowskiego. Dlatego prezentowany w kronice obraz łódzkiego getta, a zwłaszcza jego prezesa, w wielu przypadkach jest sprzeczny z tym, jak prezentują go inni ludzie, którzy również przeszli przez to piekło - autorzy dzienników i wspomnień. Nie umniejsza to jednak historycznego znaczenia tego dzieła.
8 kwietnia
Depesza Stefana Korbońskiego, (szefa Oporu Społecznego w Kierownictwie Walki Podziemnej AK) do centrali w Londynie:
Z trzystu księży z diec. Poznań siedzących w dachau połowa zmarła. W Lesznie z 26 ks. zabito 16, reszta ukrywa się. W Łodzi ze 150 ks. zostało 6 - otwarte 3 kościoły.
11 kwietnia
Przestał funkcjonować ośrodek zagły w Chełmnie nad Nerem.
(źródło: www.deathcampsmemorialsite.com)
Na terenie byłego obozu zagłady powstał w 1964 roku pomnik oraz niewielkie muzeum, które otwarto 17 czerwca 1990 roku. W muzeum udostępniane są nieliczne przedmioty świadczące o dziejach tego terenu oraz kopie relacji i sądowych dokumentów powojennych, zachował się także spichlerz (miejsce wymordowania ostatnich więźniów obozu), który został odrestaurowany. W lesie Rzuchowskim znajduje się między innymi pomnik, który reprezentuje "ścianę pamięci" z napisem: Pamięci Żydów pomordowanych w Chełmnie 1941-1945, oraz zostały zaznaczone istotne miejsca, takie jak mogiły, lokalizacja komór gazowych i krematoriów oraz Lapidarium żydowskich nagrobków.
Strona internetowa muzeum:
W 1943 roku, celu zatarcia śladów zbrodni, wykopano i spalono zwłoki zamordowanych Żydów. Na polach grobowych wysiano trawę i jałowiec oraz posadzono sadzonki sosen. Na koniec zostały rozebrane lub wysadzone budynki i krematoria. Załogę wraz z komendantem wcielono do dywizji SS Prinz Eugen i wysłano na Bałkany. Od 8 grudnia 1941 roku w obozie zgładzono ok. 150 tysięcy osób, w tym 70671 Żydów z getta łódzkiego.
Załoga obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem.
Przeczytaj w baedekerze:
13 kwietnia
Otwarto - tylko dla Niemców (nur für Deutsche) - pierwszą naukową księgarnię w Łodzi.
14 kwietnia
Gazety "Ostdeutscher Beobachter" i "Litzmannstädter Zeitung" zamieścily informację o odkryciu grobów polskich oficerów w Katyniu pod Smoleńskiem.
"Litzmannstädter Zeitung", 1943.
17 kwietnia
Stanowisko Kreisleitera (szef) NSDAP w Łodzi objął Arno Knaup, Niemiec z Rzeszy. Wcześniej zasłużył się w Norwegii, pracując nad rozbudową faszystowskiej partii (Nasjonal Samling) Vidkunda Quislinga.
17-18 kwietnia
Niemcy zorganizowali wyjazd ośmiu Polaków z Łodzi i Poznania na miejsce ekshumacji grobów polskich oficerów w Katyniu. Osoby te po powrocie zostały zmuszone do wygłaszania publicznych pogadanek dotyczących zbrodni sowieckich na polskich jeńcach wojennych. Były to pierwsze publiczne wystąpienia wygłaszane w języku polskim w okresie okupacji.
18 kwietnia
Nocą grupa bojowa "Promienistych", dowodzona przez Stanisława Gajka i Franciszka Prożka, rozkręciła szyny kolejowe na trasie Stryków - Zgierz. W drodze powrotnej grupa skonfiskowała Niemcowi nękającemu Polaków 4 tysiące marek.
Rozpoczęły się masowe aresztowania członków Polskiej Partii Robotniczej (PPR). W ciągu sześciu dni gestapo aresztowało 30 osób.
20 kwietnia
Pięciu członków grupy "Promieniści", pod dowództwem Stanisława Gajka, dokonało udanej akcji na sklep z bronią przy ulicy Piotrkowskiej 83 (Adolf-Hitler-Strasse). Zdobyto dziesięć pistoletów, w tym trzy maszynowe, 18 tysięcy nabojów i maszynę do pisania. 24 maja Niemcy ogłosili, że za ten czyn skazano dwóch Polaków. Była to mistyfikacja. Prawdziwych sprawców nie ujęto.
Piotrkowska 83.
W garażu więzienia przy ulicy Kopernika 29 (Friedrich-Goessler-Strasse) wykonano wyrok śmierci na Marii Eugenii Jasińskiej, skazanej za pomoc w ucieczce brytyjskim jeńcom. Rok później władze polskie w Londynie pośmiertnie odznaczyły ją Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Maria Eugenia Jasińka (1906-1943)
- polska harcerka, żołnierz Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej
Przeczytaj w baedekerze:
Obwieszczenie o wykonaniu wyroku śmierci na Marii Eugenii Jasińskiej.
21 kwietnia 1943
Niemiecki Sąd Specjalny w Łodzi skazał Zdzisława Skurskiego i Mieczysława Szpotana na karę śmierci za pokątny ubój krów i świń.
kwiecień
Gestapo aresztowało kolejnych członków konspiracyjnej grupy harcerskiej związanej z drukiem i kolportażem pisma Związku Jaszczurczego "Na Zachodnim Szańcu". Nastąpiło to na skutek załamania w trakcie śledztwa jednego z wcześniej aresztowanych harcerzy - Tadeusza Zagórewicza, który zgodził się na współpracę z gestapo i otrzymał kryptonim "V-man 118". Konfident wyjechał następnie do Warszawy, gdzie przerzucano harcerzy zagrożonych aresztowaniem w Łodzi. W Warszawie, nierozpoznany jako agent, doprowadził jesienią 1943 roku do aresztowania: Stefana Niewiadomskiego, Jerzego Niewiadomskiego, Tadeusza Starczewskiego, Jerzego Kapuziaka i wielu innych. Wszyscy aresztowani harcerze od stycznia 1943 roku zostali zesłani do obozów koncentracyjnych. Wielu z nich nie doczekało wyzwolenia.
Bolesław Denderski Jerzy Kapuziak
Marian Włodarczyk Stefan Niewiadomski
Marian Starczewski Władyslaw Pałka
Jan Zimowski
Członkowie Związku Jaszczurczego, którzy zginęli w więzieniach i obozach koncentracyjnych.
źródło:
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika okupacji.
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
oraz stron:
www.deathcampsmemorialsite.com
Fot. współczesne Monika Czechowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz