tag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post6601905212080108449..comments2024-03-17T12:05:28.387+01:00Comments on baedeker łódzki: Pałac Jakuba Hertza i Anny z domu Poznańskiej, czyli prezent ślubny od papyUnknownnoreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-25037122784656183922015-11-02T00:01:32.653+01:002015-11-02T00:01:32.653+01:00Witam.
Oczywiście, najważniejsza jest rzetelna inf...Witam.<br />Oczywiście, najważniejsza jest rzetelna informacja. Dane do notki pochodzą tylko z tych źródeł, które podaję na jej końcu. Oczywiście sprostuję notkę gdyby miała Pani możliwość przedstawienia mi swoich źródeł. Dziękuję za informację.<br />Pozdrawiam serdecznie, baedeker :)Monik@https://www.blogger.com/profile/16804972257826650608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-68623217649685520262015-11-01T23:01:08.215+01:002015-11-01T23:01:08.215+01:00Willa NIE BYŁA prezentem ślubnym od "papy&quo...Willa NIE BYŁA prezentem ślubnym od "papy" Poznańskiego, bo Hertzowie wprowadzili się tam, gdy ich najmłodszy syn miał prawie 20 lat! Trochę spóźniony byłby to prezent, nieprawdaż? Ponadto, wniosek o zezwolenie na budowę złożył Jakub Hertz, a nie Izrael. Na kopii projektu NIE MA nazwiska Majewskiego, ponieważ ten już nie żył. Dysponuję kopią z archiwum, jeśli jest Pan zainteresowany i może Pan samodzielnie się przekonać, że nazwisko Majewskiego się tam nie pojawia. Proszę o sprostowanie informacji w artykule, bo powstaje wersja alternatywna historii.Izahttps://www.blogger.com/profile/18298718760565889065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-9736039565822044632015-04-07T00:41:10.321+02:002015-04-07T00:41:10.321+02:00Witam serdecznie.
Przyznam szczerze, że nie jestem...Witam serdecznie.<br />Przyznam szczerze, że nie jestem pewna - realizacja jakiego pomysłu na to miejsce byłoby najlepsze - nie mnie decydować na szczęście, bo trwałoby to pewnie jeszcze długo ... :)) Bardzo lubię "zabudowane rogi", w Łodzi tego brak, zapełniają je okropne żużlowane parkingi lub placyki z drobnym handlem, a z drugiej strony projekt tego budynku rzeczywiście wielkiego polotu nie ma... Cóż, zobaczymy :) Pozdrawiam serdecznie - MonikaMonik@https://www.blogger.com/profile/16804972257826650608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2221290856376789158.post-39560328153044574692015-04-05T17:06:23.612+02:002015-04-05T17:06:23.612+02:00Odpowiadając na pytanie - wcale mi się nie podoba....Odpowiadając na pytanie - wcale mi się nie podoba.<br />Będzie to jeszcze jeden nijaki nowoczesny budynek bez wyrazu. Patrząc na niego nie zgadniemy w którym mieście stoi.<br />Ja widziałabym (utopijnie, wiem) wersję placu bez zabudowy. Oczywiście nie z tym jarmarcznym bałaganem.<br />Miejsce z zielenią (skwerek bez wysokiej roślinności) i nadal baner z rysunkiem dawnej synagogi na czystej odnowionej ścianie.<br /><br />I wypada się przywitać :)<br />Odzywam się po raz pierwszy w komentarzach, ale od pewnego czasu już podczytuję bloga.<br />Mogę podpisać się pod słowami zamieszczonymi w okienku "O mnie".<br />Pozdrawia serdecznie nowa czytelniczka :)<br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br />bez z tego jarmarcznego bałaganuEl.https://www.blogger.com/profile/16056141236334836156noreply@blogger.com