poniedziałek, 4 marca 2013

LITZMANNSTADT GETTO - marzec 1940

6 marca
Akcja niemieckiej armii wobec Żydów, którzy nie chcieli przenieść się na teren getta, tzw. "krwawy czwartek". Naziści zamknęli fragment ulicy Piotrkowskiej i nakazali opuścić mieszkania w ciągu kilku minut. Kilka opierających się osób - zginęło, inni w obawie o życie przenosili się na Bałuty.

Ulica Piotrkowska (wówczas Adolf-Hitler Straße), rok 1940.

13 marca
Początek ewakuacji osób chorych psychicznie z Kochanówka, a także ze szpitala przy ulicy Wesołej oraz upośledzonych i kalekich dzieci z sierocińców, w sumie około 250 osób.
Nazistowska Akcja 4:
Plik:Viktor Brack Nürnberg 2.jpgAktion T4, E-Aktion – nazwa programu realizowanego w III Rzeszy w latach 1939–1944 polegającego na fizycznej eliminacji (zabijaniu) ludzi niedorozwiniętych psychicznie, przewlekle chorych psychicznie i neurologicznie (schizofrenia, niektóre postacie padaczki, otępienie, pląsawica Huntingtona, stany po zapaleniu mózgowia, ludzie niepoczytalni, chorzy przebywający w zakładach opiekuńczych ponad 5 lat) oraz z niektórymi wrodzonymi zaburzeniami rozwojowymi ( "Vernichtung von lebensunwertem Leben" – "likwidacja zycia niewartego życia"). Szacuje się, że w okresie szczytowym tego programu, tj. w latach 1940–1941, zabito w jego ramach 70 273 chorych i niepełnosprawnych, w tym także pensjonariuszy szpitali psychiatrycznych na terenach okupowanych. Aktion T4 była pierwszym 
Viktor Brack, organizator Akcji T4                   masowym mordem ludności dokonywanym przez niemieckie państwo nazistowskie, podczas którego opracowano "technologię" grupowego zabijania, zastosowaną później w niemieckich obozach zagłady. Akcja ta była także nazywana "eutanazją" osób upośledzonych – stąd skrót E-Aktion, natomiast szerzej znany skrót T4 pochodzi od adresu biura tego przedsięwzięcia mieszczącego się w Berlinie przy Tiergartenstraße 4).
15 marca
Ruszyła poczta na terenie getta. Mieściła się w budynku przy placu Kościelnym 4/6. Już kilka tygodni później uruchomiono tam dział paczek. Powstała też filia przy ul. Drewnowskiej 1 (dziś ul. Organizacji WiN). Listy nadchodziły do baraku na Bałuckim Rynku (było to miejsce styku świata żydowskiego i aryjskiego). Tam również oddawano - zanim wyruszyła w dalszą drogę - korespondencję wysyłaną z getta. Do pocztowców należało roznoszenie korespondencji, zarówno urzędowej, jak i prywatnej. Listonosze nosili ciemne garnitury wyglądające jak mundury i czapki z zielonym otokiem. Poczta w getcie zamierzała emitować na obszarze zamkniętej dzielnicy swoje własne znaczki z wizerunkiem Chaima Mordechaja Rumkowskiego. Znaczki zostały wydrukowane, ale - jak twierdzą świadkowie - nigdy nie weszły do obiegu. Zabronili tego Niemcy.

Drewniany most nad ulicą Zgierską, przy Placu Kościelnym, łączący dwie cząści getta.

źródło:
Joanna Podolska. Litzmannstadt-Getto. Przewodnik po przeszłości.
Źródła kalendarium (podaję za Joanną Podolską):
  • Julian Baranowski, Łódzkie getto 1940-1944. Vademecum, Archiwum Państwowe w Łodzi & Bilbo, Łódź 2003
  • Marek Budziarek, Łódź, Loodsch, Litzmannstadt. Wycinki z życia mieszkańców okupowanego miasta, Literatura, Łódź 2003.
  • Icchak (Henryk) Rubin, Żydzi w Łodzi pod niemiecką okupacją 1939-1945, Kontra, Londyn 1988.
  • The Last Ghetto. Life in the Lodz Ghetto 1940-1944, red. Michal Unger, Yad Vashem 1995.

niedziela, 3 marca 2013

Zespół University Busines Park w Łodzi - "Biurowiec w stalowym garniturze"


Zespół biurowy University Business Park w Łodzi to przykład na to, że nawet czysto komercyjna, maksymalnie wykorzystująca działkę inwestycja może być przyjazna miastu. Kompleks nie tylko wpasowuje się w otoczenie, ale wręcz rewitalizuje jeden z wielu zaniedbanych fragmentów śródmieścia Łodzi.


 Kompleks biurowy autorstwa Andrzeja Owczarka, zlokalizowany w ścisłym centrum Łodzi niedaleko ulicy Piotrkowskiej, otacza heterogeniczna tkanka typowa dla tego poprzemysłowego miasta, w którym eklektyczne kamienice sąsiadują z powojenną wielką płytą lub skromnymi domkami pamiętającymi początki jego gwałtownego rozwoju.


Wysoka zabudowa przerywana jest tu dodatkowo licznymi przestrzennymi spacjami magazynów, oficyn i parkingów. Nowe budynki ciasno wypełniają działkę położoną między aleją Kościuszki a ulicą Wólczańską. Pierzejom wielopasmowej alei Kościuszki ton nadają wysokie kamienice i jedenastopiętrowe punktowce z lat 60. Długie, ciemnoszare elewacje powstałych biurowców dzięki spokojnej, wstrzemięźliwej, a zarazem wielkomiejskiej architekturze dobrze odnajdują się w tym otoczeniu.
Zupełnie inną skalę ma ulica Wólczańska, oddzielająca nową inwestycję od kampusu Politechniki Łódzkiej.
Do jej niższej i drobniejszej zabudowy obiekty udało się dopasować dzięki ich wyraźnemu wycofaniu w głąb działki oraz zachowaniu ściany szczytowej stojącej niegdyś w pierzei ulicy secesyjnej hali.
Ściana ta, pozostawiona na żądanie konserwatora jako relikt dawnej zabudowy i oparta obecnie na specjalnym stalowym rusztowaniu, działa jak kulisa, łagodząc gwałtowną zmianę skali między sąsiadami; biurowce oglądane pod kątem, w typowej dla wąskiej ulicy perspektywie, mają z nimi niemal równą wysokość.


Najbardziej charakterystyczną cechą elewacji od strony obu ulic są łamacze światła wykonane z perforowanej blachy. Ich nieustannie przesuwające się cienie ożywiają fasady budynków. Biały lakier żyletek kontrastuje z ciemnym tłem ściany i nadaje im, zwłaszcza, gdy są oglądane w silnych skrótach, nieco zaskakujący wygląd koronki.
(…) Monotonię pozbawionych żyletek elewacji wewnętrznych przełamują blendy w kolorze białym. Wieńczące oba budynki kondygnacje techniczne, choć bardzo masywne, dzięki okładzinie z kontrastujących białych żaluzji odcinają się od głównej bryły i zdają się unosić w powietrzu.


źródło: Archirama.pl/ Biurowiec w stalowym garniturze - zespół University Business Park w Łodzi
fot. Monika Czechowicz

sobota, 2 marca 2013

CO TY WIESZ O ŁODZI? CZĘŚĆ CZWARTA

Kolejna, czwarta już część quizu zamieszczanego przez gazeta.pl/lodz. Tutaj możesz sprawdzić swoją wiedzę o naszym mieście:

CO TY WIESZ O ŁODZI?