4 marca o godzinie 7
rano rozstrzelane zostały cztery osoby skazane 20 stycznia przez Sąd Wojenny za
dokonywanie zbrojnych napadów rabunkowych na drogach. Straceni zostali trzej
bracia Janowscy, robotnicy rolni z Łagiewnik Małych oraz Józef Daszyński,
przędzalnik z Łodzi.
9 marca o godzinie 7
rano rozstrzelanych zostało sześciu mężczyzn skazanych 6 marca przez Sąd
Wojenny za napady rabunkowe na ludność z użyciem broni palnej.
źródło:
Krzysztof R. Kowalczyński. Łódź 1915-1918. Czas głodu i nadziei.
BAEDEKER POLECA:
BAEDEKER POLECA:
Książka Krzysztofa R. Kowalczyńskiego Łódź
1915–1918. Czas głodu i nadziei omawia interesujący, lecz mało znany
okres historii Łodzi i losy jej mieszkańców w czasie I wojny światowej. Autor
opisuje życie łodzian od momentu zajęcia miasta przez oddziały armii
niemieckiej do ostatnich dni okupacji. Ten niemal czteroletni okres pozostawił
głęboki ślad w historii miasta. Informacje zawarte w książce zostały
przedstawione w formie kalendarium, uzupełnionego opisami najważniejszych
wydarzeń.
Publikacja
wypełnia lukę w dostępnych opracowaniach dotyczących historii Łodzi. Zapoznanie
się z nią pozwali Czytelnikowi lepiej zrozumieć problematykę funkcjonowania
organizmu miejskiego Łodzi w okresie I wojny światowej.
Autor
opisuje również codzienność mieszkańców, którzy mimo okupacji starali się
normalnie żyć.
W
1917 roku wspólnymi siłami łódzkich społeczników otwarto Bibliotekę Publiczną,
którą wkrótce zaczęło utrzymywać miasto. Działały teatry i kina wyświetlające
najnowsze filmy europejskie i amerykańskie. Na łódzkich scenach występowali
znani polscy aktorzy: Pola Negri, Konrad Tom, Karol Adwentowicz, Ludwik Solski,
Kazimierz Junosza-Stępowski. Śpiewano piosenki Andrzeja Własta, bawiono się
przy skeczach pióra Juliana Tuwima. To wtedy, podczas wieczorków muzycznych dla
dzieci szkolnych zadebiutowało słynne, muzykalne rodzeństwo Bacewiczów.
Ten
trudny, ale i ciekawy, wojenny okres w dziejach miasta został również utrwalony
na licznych fotografiach i pocztówkach, które wzbogacają publikację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz