wtorek, 3 maja 2016

Dawny szpital „Betleem”, ulica Marii Skłodowskiej Curie.


Budynek znajdujący się przy ul. Marii Skłodowskiej Curie 15/17, dawny szpital „Betleem” (Betlejem).


Ulica przy której znajduje się dawna lecznica istnieje z pewnością od 1873 roku, prowadziła od ulicy Długiej w stronę Lasu Miejskiego, z tego też powodu do roku 1938 nosiła nazwę Podleśnej (zaraz po śmierci Marii Curie-Skłodowskiej próbowano badać ulicy Podleśnej imię noblistki, co jednak się nie powiodło). Powrócono do pomysłu skutecznie w roku 1938 – w 40 rocznicę odkrycia radu, za co Curie-Skłodowska została nagrodzona Noblem. W trakcie obchodzonego wówczas Tygodnia Przeciwrakowego wmurowano pamiątkową tablicę na prywatnym wówczas szpitalu "Betleem", przy ulicy Podleśnej 15.

"Ilustrowana Republika", rok 1938.


Lecznica chirurgiczna i ginekologiczno-położnicza pod nazwą „Betleem” (Betlejem) należąca do znanych lekarzy: F. Langego, Edwarda Mittelstaedta, Adolfa Tochtermana, Ignacego Wattena, Tadeusza Zborowskiego i Ryszarda Skibińskiego. Powstała w 1905 roku przy ówczesnej ulicy Podleśnej 15/17.

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1910.


Informator Handlowo-Przemysłowy, rok 1914.

Lecznica została wkrótce przejęta przez Kościół chrześcijan baptystów. 

"Rozwój", rok 1923.

W okresie międzywojennym był to jeden z najlepiej wyposażonych szpitali specjalistycznych w Łodzi (wyposażony był miedzy innymi w aparat rentgenowski). Leczenie kosztowało od 1,5 do 6 rubli dziennie od łóżka.
 

W latach okupacji powstał tu szpital kobiecy wyłącznie dla Niemek. Po wyzwoleniu, w roku 1945 szpital został przejęty przez miasto.
Do 1979 roku mieściła się tu Klinika Ginekologiczno-Położnicza im. Marii Skłodowskiej-Curie Akademii Medycznej.


Obecnie w gmachu funkcjonuje Zespół Opieki Zdrowotnej Łódź - Polesie, Przychodnia nr 31.


W roku 1918 w szpitalu Betlejem zmarł w wyniku odniesionych ran postrzałowych Stefan Linke (1898-1918), plutonowy POW. Był uczniem polskiego Gimnazjum Towarzystwa Uczelnia w Łodzi.


We wrześniu 1918 roku, za zgodą Rady Pedagogicznej uczniowie klas VII i VIII, a także ochotnicy z klas VI, wstąpili w szeregi Polskiej Organizacji Wojskowej i opuścili Łódź. Stefan Linke został wysłany w okolice Chełma, gdzie uczestniczył w formowaniu oddziałów POW. 11 listopada 1918 roku przyjechał do Łodzi po amunicję i wziął udział w rozbrajaniu Niemców. W czasie akcji został postrzelony u zbiegu ulicy Spacerowej (ob. al. Tadeusza Kościuszki) z ulicą Benedykta (obecnie ul. 6 Sierpnia) w pobliżu gmachu Banku Państwa (dziś siedziby Oddziału Okręgowego NBP). Zmarł 19 listopada 1918 roku po kilkudniowym pobycie w szpitalu Betlejem. Został pochowany w ewangelickiej części Starego Cmentarza przy ulicy Ogrodowej.

"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1938.

11 listopada 1936 roku o godz. 13:00 na ścianie budynku NBP, w pobliżu miejsca ranienia Linkego, odsłonięto tablicę pamiątkową, którą kilka lat później – w okresie okupacji – zniszczyli hitlerowcy. Na jej miejscu odsłonięto 11 listopada 1978 roku nową tablicę, ufundowaną przez całą społeczność I Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika (w tym Stowarzyszenie Wychowanków Gimnazjum i Liceum im. Mikołaja Kopernika).

Tablica upamiętniająca śmierć Stefana Linkego na ścianie gmachu NBP w Łodzi.

Dawny szpital Położniczy im. Dzieciątka Jezus, nazywany "Betlejem" (Betleem).

"Dziennik Łódzki", rok 1946.


"Dziennik Łódzki", rok 1947.


źródła:
Ryszard Bonisławski, Joanna Podolska. Spacerownik łódzki.
Marek Budziarek. Łodzianie.

Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

Fot. współczesne Monika Czechowicz

9 komentarzy:

  1. Urodziłem się w tym szpitalu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, urodzilem sie w tum szpitalu 20 czerwca 1970 roku.

      Usuń
  2. Urodziłam się w tym szpitalu 1 grudnia 1950 roku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy mówię, że urodziłam się w Betlejem, nie wierzą mi.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja dziś się dowiedziałam że w Łodzi był szpital o takiej nazwie

    OdpowiedzUsuń
  5. Tam się urodziłem i mało nie zmarłem z rąk lekarza skazanego potem na wyrok śmierci za morderstwa niemowląt zastrzykami z wody. Pilnie poszukuję jego nazwiska ponieważ popełnił samobójstwo przed wykonaniem kary. Jestem na etapie wstępnym opublikowania moich pamiętników życiowych. Proszę o pomoc. Obecnie mam 63 lata.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też tam się urodziłam w 61 roku ale z tego co mamą mi mówiła to ratował mnie lekarz, prawdopodobnie żyd a nazywał się Dydenson,,,, jak mama dobrze pamięta, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez urodziłam się w tym szpitalu w 1972 r.A czy może ktoś wie gdzie znajduje się archiwum tego szpitala.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również się tam urodziłem 24 03 1947roku.

    OdpowiedzUsuń