19
stycznia 1945 roku toczyły się jeszcze walki o Łódź. Szczupłe siły niemieckie
stacjonujące w mieście były zaskoczone szybkością uderzenia radzieckich dywizji
pancernych. Wśród niemieckich żołnierzy zapanowała panika, szczególnie gdy
przez centrum miasta przejechały z maksymalną prędkością radzieckie czołgi.
Radzieckie działa pancerne wjeżdżają na plac Wolności.
W
walkach o Łódź poległo ponad 600 sowieckich żołnierzy, niektórych pochowano z
honorami na placu Wolności w miejscu zburzonego pomnika Tadeusza Kościuszki.
Mogiły żołnierzy radzieckich na placu Wolności.
Jakub Poznański – „Pamiętnik z getta
łódzkiego”:
Dziś o godzinie jedenastej przed
południem przyszła upragniona chwila:
Jesteśmy wolni.
W
godzinach wieczornych oddziały 82. Zaporoskiej Dywizji Piechoty otoczyły
fabrykę Glasera przy ulicy Krakowskiej (dziś ul. Liściasta 17 - teren
Fabryki Pierścieni Tłokowych „Prima”), do końca grudnia 1939 roku mieścił się
tu obóz hitlerowski. W murach fabryki ukryli się żołnierze z niemieckich
oddziałów, między innymi esesmani i część załogi radogoskiego więzienia.
Wszyscy polegli w starciu z sowieckimi wojskami.
Ulica Liściasta 17, budynki obecnej Fabryki Pierścieni Tłokowych
"Prima", dawna fabryka Michała Glazera. Poniżej, pamiątkowa tablica
na jednej ze ścian fabryki, niestety bardzo nieczytelna:
PAMIĘCI
OFIAR HITLEROWSKIEGO LUDOBÓJSTWA
POMORDOWANYCH
W MURACH TEJ FABRYKI
W
LATACH 1939-40
ZAŁOGA ZAKŁADÓW
SPRZĘTU MOTORYZACYJNEGO NR2 W ŁODZI
W rocznicę wybuchu II wojny światowej. Łódź 1
września 1989 roku.
Wieczorem
ulicą Pomorską wmaszerowały uroczyście do Łodzi oddziały Armii Czerwonej.
Witały je kwiatami tłumy łodzian, niektórzy wręczali żołnierzom drobne
upominki. Do jednego z oficerów, Józefa Majewskiego, podbiegła młoda kobieta
(jak się później okazało Niemka) i podała mu szklankę ciepłej herbaty. Po stu
krokach oficer padł otruty na jezdnię. Jego ciało zostało umieszczone w trumnie
ze szklanym wiekiem i wystawione na widok publiczny na placu Wolności.
W ślad
za rozkazem Dowódcy Sił Zbrojnych w Kraju gen. Leopolda Okulickiego, pseudonim „Niedźwiadek”,
z 19 stycznia 1945 roku rozwiązującym AK, komendant Okręgu Łódź płk Michał
Stempkowski, 23 stycznia wydał rozkaz:
BARKA
23 I 1945
ROZKAZ KOMENDY OKRĘGU
a.
Decyzją
Komendanta Głównego Sił Zbrojnych w Kraju z 19 I 1945 r. Armia Krajowa została
rozwiązana.
Wszyscy żołnierze AK zostają zwolnieni z przysięgi,
wskutek czego każdy żołnierz AK może wstępować do władz administracyjnych,
cywilnych i do wojska tymczasowego
rządu lubelskiego.
b.
Wszystkich
żołnierzy AK obowiązuje bezwzględna tajemnica co do organizacji i personalnej
przynależności żołnierzy AK. Ochrona dobrego imienia i dorobku bojowego AK
przez cały czas okupacji niemieckiej należy do najwyższych obowiązków moralnych
każdego żołnierza AK.
c.
Wszystkim
żołnierzom AK składam serdeczne podziękowanie za wytrwałą i pełną poświęcenia
pracę w konspiracji, z której wysiłków dumny jest cały Naród Polski.
Jednocześnie wyrażam gorącą wiarę, że najlepszy
ideowo materiał ludzki, który znalazł się w szeregach AK, stanie na wysokości
zadania w najbliższej przyszłości na jakimkolwiek stanowisku lub szczeblu i
pracował będzie jedynie z myślą nad stworzeniem takiej Polski, o jaką walczył i
marzył przez cały czas swojej pracy w AK.
KOMENDANT
OKRĘGU
(-)
GRZEGORZ
24 stycznia 1945
roku ukazał się pierwszy dziennik wyzwolonej Łodzi:
Pierwsza
strona dziennika „Wolna Łódź” z 24 stycznia 1945 roku.
"Dziennik Łódzki", rok 1948.
źródło:
Andrzej
Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika okupacji.
Przeczytaj
jeszcze:
Fot.
archiwalne ze stron:
archiwum Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi
http://www.dzienniklodzki.pl/
http://www.dws-xip.pl/
Fot.
współczesne Monika Czechowicz
BAEDEKER
POLECA:
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika
okupacji.
1
września 1939 roku okupacja hitlerowska wdarła się w życie Polaków,
nieodwracalnie przeobrażając je na sześć długich lat. Zmiany, które okupant
przeprowadził w organizacji codziennego życia mieszkańców polskich miast, ze
względu na swoją bezwzględność i brutalność, mogą wydawać się współczesnemu
czytelnikowi niewyobrażalne.
Już 9 listopada 1939 roku Łódź została wcielona do III Rzeszy, 11 kwietnia 1940 roku otrzymała niemiecką nazwę Litzmmanstadt. W zamyśle hitlerowskich władz miała stać się miastem promieniującej kultury niemieckiej.
Wraz z napływem ludności niemieckiej Łódź zaczęła zmieniać swoje oblicze. Czy ówczesnym łodzianom spacerującym po ukochanej ulicy Piotrkowskiej przeszło kiedykolwiek przez myśl, że jej nazwa będzie brzmiała Adolf-Hitler-Straße? Reorganizacja polskiej administracji była jednak tylko wstępem do zmian, które na zawsze odmieniły Miasto Czterech Kultur. Masowe wysiedlenia ludności żydowskiej i polskiej z obszaru Łodzi oraz stworzenie Litzmannstatd Getto zapisały się bolesną kartą w historii miasta.
Obraz tamtych lat, dzień po dniu, ukazuje Andrzej Rukowiecki w książce Łódź 1939–1945. Kronika okupacji. Autor nie poprzestaje w swojej publikacji jedynie na odnotowaniu faktów. Ilustruje je fragmentami z dzienników, które tworzą wstrząsający zapis przeżyć okupowanej ludności. Zmagania mieszkańców Łodzi z hitlerowskim terrorem przybierały także formę walki o człowieczeństwo, które próbowali ocalić, niosąc pomoc potrzebującym, nawet za cenę własnego życia. Zamieszczone w Kronice nazwiska osób pomordowanych przez nazistów są nie tylko świadectwem bohaterstwa i patriotyzmu łodzian, ale elementem współtworzącym narodową pamięć i tożsamość.
Już 9 listopada 1939 roku Łódź została wcielona do III Rzeszy, 11 kwietnia 1940 roku otrzymała niemiecką nazwę Litzmmanstadt. W zamyśle hitlerowskich władz miała stać się miastem promieniującej kultury niemieckiej.
Wraz z napływem ludności niemieckiej Łódź zaczęła zmieniać swoje oblicze. Czy ówczesnym łodzianom spacerującym po ukochanej ulicy Piotrkowskiej przeszło kiedykolwiek przez myśl, że jej nazwa będzie brzmiała Adolf-Hitler-Straße? Reorganizacja polskiej administracji była jednak tylko wstępem do zmian, które na zawsze odmieniły Miasto Czterech Kultur. Masowe wysiedlenia ludności żydowskiej i polskiej z obszaru Łodzi oraz stworzenie Litzmannstatd Getto zapisały się bolesną kartą w historii miasta.
Obraz tamtych lat, dzień po dniu, ukazuje Andrzej Rukowiecki w książce Łódź 1939–1945. Kronika okupacji. Autor nie poprzestaje w swojej publikacji jedynie na odnotowaniu faktów. Ilustruje je fragmentami z dzienników, które tworzą wstrząsający zapis przeżyć okupowanej ludności. Zmagania mieszkańców Łodzi z hitlerowskim terrorem przybierały także formę walki o człowieczeństwo, które próbowali ocalić, niosąc pomoc potrzebującym, nawet za cenę własnego życia. Zamieszczone w Kronice nazwiska osób pomordowanych przez nazistów są nie tylko świadectwem bohaterstwa i patriotyzmu łodzian, ale elementem współtworzącym narodową pamięć i tożsamość.
Do
książki dołączono bezpłatny dodatek - plan Litzmannstadt z 1943 roku.