wtorek, 21 maja 2024

TIVOLI 🌳🌳🎶


Tivoli była restauracją z ogródkiem, fontanną i muszlą koncertową, w której w letnie wieczory grała orkiestra. Przed wojną była jedną z najlepszych łódzkich restauracji. Lokal mieścił się w Domu Zgromadzenia Majstrów Tkackich przy ul. Przejazd 1 (dziś ulica Tuwima).

"Rozwój", rok 1922.


Drewniane parkiety, lustra na ścianach, kryształowe żyrandole, ozdobne wnęki sufitowe, stylowe meble – elegancki wystrój dominował nie tylko w środku, ale również w należącym do restauracji ogródku.


"Express Wieczorny Ilustrowany", rok 1924.

"Nowiny", rok 1924.

"Nowiny", rok 1924.

Zaciszne miejsce z stolikami na świeżym powietrzu, estradą dla orkiestry i fontanną dodatkowo uatrakcyjniało wizytę w restauracji, którą chętnie odwiedzali łódzcy fabrykanci czy artyści. 

"Przegląd Włókienniczy", rok 1925.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

"Kurier Łódzki", rok 1927.

"Echo", rok 1929.


Przed wojną (a także w czasie okupacji) szefem kuchni Tivoli był Franciszek Miś, czyli dziadek łódzkich cukierników. 

"Głos Poranny", rok 1930.


W 1933 roku w restauracji odbyło się też pierwsze spotkanie nowo założonego klubu Rotary w Łodzi.

"Głos Poranny", rok 1932.

"Głos Poranny", rok 1937.

Tivoli, rok 1965. 
Fot. Henryk Rosiak/ Fotoarchiwum PAP

Niestety po wojnie restauracja podzieliła losy wielu łódzkich przedsiębiorstw – została uspołeczniona i wraz z całym majątkiem przejęta przez Powszechne Domy Towarowe. Nadal w tym miejscu funkcjonowała restauracja, ale wiele straciła z przedwojennej świetności – fontanna została rozebrana, parkiety przykryto linoleum, zmienili się również goście.

"Dziennik Łódzki", rok 1966.

"Dziennik Łódzki", rok 1966.

"Dziennik Łódzki", rok 1971.

Lokal działał do końca lat dziewięćdziesiątych. 


W 2006 roku Łódź obiegła optymistyczna informacja, iż współwłaścicielka zabytkowej nieruchomości pragnie przywrócić blask niezwykłemu ogródkowi. Plany dotyczyły nie tylko renowacji schodów, altany czy pergoli, ale również działalności miejsca . Niestety, godna pochwały inicjatywa umarła śmiercią naturalną. Altana pozostała, ale reszta podwórka znów popada w ruinę.


W Tivoli, w zespole muzycznym występował znany kasiarz Henryk Kwinto, którego przygody zekranizowano w kultowych filmach pt. „Vabank”. Dziś w stylowym wnętrzu prowadzi działalność Biedronka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz