Izaak Kersz (Kiersz), wybitny historyk dziejów Żydów łódzkich, nauczyciel.
Urodził się 2 maja 1918 roku w Kutnie, w wielodzietnej rodzinie jako syn Pereca, rzemieślnika, i Pessy Braun. Ukończył jeszywę, a następnie (w 1937 roku) gimnazjum polskie w Kutnie. Utrzymywał się z udzielania korepetycji. W młodości sympatyzował z Komunistycznym Związkiem Młodzieży Polskiej, na krótko przed wybuchem wojny został aresztowany za udział w pochodzie pierwszomajowym. Wrzesień 1939 roku zastał go w łęczyckim więzieniu; uwolniony przedostał się do Kutna, stamtąd do Warszawy, wreszcie przez Terespol do Brześcia nad Bugiem. Od 1942 roku walczył w oddziałach partyzanckich w rejonie Słonima i Kosowa, a następnie w I Armii Wojska Polskiego. Po wojnie pozostał w Brześciu, gdzie pracował jako nauczyciel historii. Ukończył studia na Wydziale Historii Instytutu Pedagogicznego w Mohylowie. Do Polski wrócił w 1956 roku, zamieszkał w Łodzi i uczył w Liceum im. I.I. Pereca oraz w innych szkołach.
Kersz był jednym z założycieli Towarzystwa Polsko-Izraelskiego i sekretarzem oddziału łódzkiego. Na początku lat 80. ubiegłego stulecia zainicjował powstanie Społecznego Komitetu Opieki nad Cmentarzem Żydowskim w Łodzi.
Cmentarz Żydowski w Łodzi, ulica Bracka.
Izaak Kersz i Jerzy Kosiński. Wizyta Kosińskiego w Łodzi, ms1 Więckowskiego 36, rok 1988.
Do końca życia Izaak Kersz działał niestrudzenie na rzecz ocalenia cmentarza i zgromadził wartościowe archiwum dotyczące niszczejącego zbytku. Prowadził badania, odczytywał napisy na macewach i prowadził zajęcia dla Studentów Uniwersytetu Łódzkiego dzieląc się wynikami swojej pracy.
Strona Cmentarza Żydowskiego w Łodzi (baza danych, która umożliwia odnalezienie osób pochowanych na cmentarzu):
http://www.jewishlodzcemetery.org/
Kersz miał ogromne zasługi w uchronieniu od całkowitej dewastacji łódzkiej nekropolii. Za swą działalność zawodową i społeczną został odznaczony w 1974 roku, Złotym Krzyżem Zasługi.
Jest autorem pośmiertnie wydanej książki "Szkice z dziejów Gminy Żydowskiej w Łodzi" (Łódź, 1996, wydanie drugie, poszerzone ukazało się w roku 1999) oraz pracy "To nic innego tylko dom wieczności", w której zebrał materiały dotyczące cmentarza, cennego zabytku kultury żydowskiej, jakim jest nekropolia łódzka.
"Dom Życia" w jesiennej scenerii...
Żydzi używają wielu nazw określających cmentarz: Dom Życia (bejt olam), Dom Grobów (bejt kwarot) czy dom uroczystego zgromadzenia wszystkich żyjących (bejt moed Lechom chaj) oraz... dobre miejsce. Istnieją też określania Dom Wieczności i Ogród Żydowski (hortus judaeorum).
Izaak Kersz zmarł 19 czerwca 1990 roku w Łodzi i został pochowany na cmentarzu przy ulicy Brackiej, miejscu którym się opiekował i chronił od zniszczenia.
źródła:
Andrzej Kempa, Marek Szukalak. Żydzi dawnej Łodzi. Słownik biograficzny.
Włodzimierz Małek. Zabytkowy Cmentarz Żydowski w Łodzi.
Przeczytaj jeszcze w baedekerze:
Wystawa fotografii Agnieszki Traczewskiej POWROTY/ RETURNS
Łódź. WYZNANIOWA GMINA ŻYDOWSKA ... i siostry Rajfer.
Łódź. WYZNANIOWA GMINA ŻYDOWSKA ... i siostry Rajfer.
Fot. archiwalne pochodzą ze stron:
Muzeum Sztuki https://zasoby.msl.org.pl/mobjects/view/464
Nasza Klasa, strona Technikum Elektrycznego im. F. Zubrzyckiego (fot. Zbigniew Grzelec).
Fot. współczesne Monika Czechowicz
Uczył mnie rosyjskiego w Technikum Elektrycznym, byl znakomitym pedagogiem i wspaniałym człowiekiem, obudził we mnie zainteresowanie poezją i prozą rosyjską, odkrył też u mnie łatwość posługiwania się poprawnymi formami gramatycznymi co póżniej w życiu wielokrotnie mi się przydało. Jego grób znalazłem przypadkiem podczas wycieczki na Cmentarz Żydowski i teraz zawsze kiedy bywam na wycieczkach fotograficznych kładę mu na pomniku kamyk w dowód pamięci i szacunku.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze go wspominam. Uczył nas rosyjskiego w Technikum Elektrycznym. Obaj zbieraliśmy znaczki. Często na przerwach się spotykaliśmy i wymienialiśmy znaczki. Poświęcił mi też sporo czasu w przygotowaniu się do egzaminu z rosyjskiego na studia. Był wspaniałym człowiekiem. Zawsze będę pamiętał jego tradycyjną odzywkę "kachany kaliego ośle ty jeden"
OdpowiedzUsuńPracowałem Panem Izaakiem. Dokumentowałem cmentarz do jego opracowania. Wystawa fot. W MS1to moje fotografie. Na zdjęciu obok Kosińskiego i Izaaka to ja.
OdpowiedzUsuńTen trzeci na fotografii z Kosińskim to Ja Wiesław Stępień autor wystawy.
OdpowiedzUsuńRównież miałem zaszczyt być uczniem Pana Izaaka Kersza w Technikum Elektrycznym, rocznik 197o-1975.
OdpowiedzUsuńDo dziś pamiętam wiersze w języku rosyjskim, które były Jego "piętą Achillesową":-)
Życzliwy, pogodny dobry Człowiek.