piątek, 8 grudnia 2023

Szkoła na Księżym Młynie.

Osiedle robotnicze na Księżym Młynie. 
Widoczny fragment budynku dawnej szkoły przy zakładach Karola Wilhelma Scheiblera.

Na początku lat 60. XIX wieku w Łodzi funkcjonowało dziewięć szkół elementarnych, w tym pięć katolickich i cztery  ewangelickie. Oprócz szkół rządowych w mieście czynne były dwie prywatne szkoły elementarne, uznawane przez władze oświatowe, oraz sześć prywatnych szkółek elementarnych, prowadzonych bez zezwolenia władz szkolnych. Wśród tych ostatnich znajdowała się szkółka zorganizowana przy fabryce Karola Fryderyka Moesa na Księżym Młynie, w której nauczał Jan Langer. Jako instytucja nielegalna, zapewne w długim czasie szkółka ta uległa likwidacji - brak już o niej wiadomości w drugiej połowie lat 60. XIX wieku.

"Rozwój", rok 1898.

Równolegle z rozwojem przemysłu podjęta została w Łodzi próba rozwiązania problemu oświaty wśród młodzieży robotniczej przez organizowanie szkół zawodowych. W połowie lat 70. XIX stulecia uwidoczniło się bardzo duże przepełnienie klas w szkołach rządowych. W wyniku oddziaływania różnych czynników, w środowisku przemysłowców łódzkich powstała idea tworzenia prywatnych szkół elementarnych, zwanych fabrycznymi.

"Führer durch Lodz", 1893.

"Łodzianin", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1897.

"Rozwój", rok 1898.


Nastąpiło swoiste połączenie dążeń właścicieli przedsiębiorstw, potrzeb fabryk i polityki szkolnej carskiej administracji. Nie bez znaczenia była tutaj postawa samych robotników, jak i nacisk postępowej opinii publicznej.

"Rozwój", rok 1900.

Na otwarcie szkół fabrycznych przedsiębiorcy otrzymywali zezwolenie kuratora oświaty, a jednocześnie władze szkolne zalecały magistratowi udzielanie tym fabrykantom zwolnień od opłat składki na cele szkół miejskich. 

"Rozwój", rok 1910.

Po prawo fragment budynku dawnej szkoły na Księżym Młynie, dalej dawne "konsumy", czyli sklep dla scheiblerowskich robotników.

W Łodzi, jako pierwszy, już w 1876 roku otrzymał zezwolenie na otwarcie trzyoddziałowej szkoły przyfabrycznej dla dzieci kadry urzędniczej i robotników Karol Scheibler. Nastąpiło to więc jeszcze przed wydaniem przez władze rosyjskie ustawy o szkolnictwie dla młodzieży pracującej.

Karol Wilhelm Scheibler (1820-1881)
(zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego)
- niemiecki przemysłowiec, jeden z największych łódzkich przemysłowców, nazywany "królem bawełny", który w branży włókienniczej nie miał sobie równych w całym Cesarstwie Rosyjskim. 
Od połowy lat 70. XIX wieku zakłady Scheiblera koncentrowały około 60% produkcji i 55% robotników przemysłu włókienniczego w Królestwie Polskim.
Przeczytaj w baedekerze:

Staw na Jasieniu przy ulicy Przędzalnianej. 
Widoczne budynki zakładów Karola Wilhelma Scheiblera.
Przeczytaj w baedekerze:

Zakłady bawełniane Karola Wilhelma Scheiblera.
Widok od ulicy Targowej.

"Führer durch Lodz", 1893.

"Führer durch Lodz", 1893.

Następne szkoły fabryczne powstały później przy zakładach Juliusza Heinzla (1882), Markusa Silbersteina (1883, 1900), Ludwika Meyera, Ludwika Geyera, Ernesta Leonhardta, Izraela Poznańskiego i innych.

"Rozwój", rok 1900.

Budynek szkolny na Księżym Młynie.

"Rozwój", rok 1914.

Nowe przepisy z 1882 roku dotyczące skrócenia czasu pracy nieletnich i obowiązku ich kształcenia, wpłynęły na wzrost liczby szkół fabrycznych w Łodzi i rozszerzenie już działających. Fabryczne szkoły elementarne oraz zawodowe szkoły wieczorowe (Juliusz Heinzel założył taką w 1878 roku) spełniały obok podstawowego zadania - szerzenia oświaty wśród dzieci robotników i młodzieży robotniczej - również rolę propagandową dla fabrykanta i jego przedsiębiorstwa, a przy tym ściślej wiązały ludzi z zakładem pracy.

Budynek szkolny na Księżym Młynie.

Projektantem budynku szkolnego, zbudowanego na Księżym Młynie w latach 1876-1877 był prawdopodobnie Hilary Majewski.

Hilary Paweł Majewski (1838-1892)
- polski architekt, przedstawiciel historyzmu, w latach 1872-1892 architekt miejski Łodzi i podówczas czołowy jej architekt, który swoimi realizacjami ukształtował jej wygląd dostrzegalny po dzień dzisiejszy.
Przeczytaj w baedekerze:


Murowana, z czerwonej o różnych odcieniach cegły, szkoła była początkowo budynkiem jednopiętrowym, jedenastoosiowym ze zryzalitowaną partią środkową, mieszczącą w skrajach dwa okazałe wejścia.
W przeciwieństwie do koszarowych osiedlowych budynków mieszkalnych, gmach szkoły stanowił bogato rozczłonkowaną bryłę, której ściany zdobione były ceglanymi fryzami. Zastosowano tutaj nowoczesne rozwiązanie urządzeń higienicznych. Sanitariaty wyodrębnione zostały z zasadniczych ciągów szkolnych pozostając jednocześnie w jej murach. Zlokalizowano je symetrycznie od strony północnej w formie piętrowych, ośmiobocznych, przykrytych namiotowo budynków, powiązanych komunikacyjnie z korpusem głównym dwoma łącznikami.


Od roku 1881, po śmierci Karola Scheiblera, szkoła była własnością Towarzystwa Akcyjnego Wyrobów Bawełnianych K. Scheiblera i pieczę nad nią objął prezes spółki Edward Herbst. Wówczas to gmach szkoły został rozbudowany. W 1884 roku zbudowano obok istniejącej już szkoły, od strony wschodniej, drugi identyczny budynek.

Edward August Maurycy Herbst (1844-1921)
- polski przemysłowiec przemysłu włókienniczego działający w Łodzi (zięć Karola Scheiblera, mąż jego najstarszej córki, Matyldy Zofii).
Przeczytaj w baedekerze:

Przed wybudowaniem szkoły na Księżym Młynie znaczny odsetek dzieci pracowników zakładów Karola Scheiblera nie pobierał żadnych nauk w szkołach miejskich, a i późniejszym czasie wielu małoletnich robotników nie uczęszczało do szkoły. Początkowo uczniami szkoły scheiblerowskiej mogli być tylko chłopcy, dopiero od 1882 roku zaczęła funkcjonować odrębna klasa dla dziewcząt. Liczba uczniów w poszczególnych latach ulegała dużym wahaniom. W 1882 roku pobierało nauki 240 dzieci, w trzy lata później - 300 dzieci, a w 1886 roku uczęszczało do szkoły 500 dzieci.

"Rozwój", rok 1900.

Zakłady Towarzystwa Akcyjnego Wyrobów Bawełnianych K. Scheiblera, widok od strony osiedla robotniczego.

Szkoły fabryczne miały w porównaniu ze szkołami miejskimi bardziej elastyczny rozkład zajęć i w dużym stopniu dostosowywały go do godzin pracy w fabryce. W niektórych placówkach lekcje odbywały się od godziny 14 do 16.
W szkole na Księżym Młynie nauka była dwuzmianowa. W latach 1886-1888 każda klasa liczyła po cztery oddziały, a kadra nauczycielska składała się z pięciu nauczycieli i trzech nauczycielek. Program nauczania nie wykraczał poza zakres szkoły elementarnej. 

"Rozwój", rok 1913.

Po roku 1898 zmieniono system dwuklasowy na czteroklasowy, według którego nauka trwała pięć lat (oddział wstępny i cztery klasy). Większość uczniów, prawie 65% stanowiły w tym czasie dzieci robotników narodowości polskiej.
Językiem wykładowym był język rosyjski - obowiązek jego nauczania w szkołach elementarnych i obowiązek posługiwania się nim w mowie i piśmie przez nauczycieli wprowadzono już w 1871 roku. Ponadto w szkole uczono takich przedmiotów jak religia, historia Rosji, arytmetyka, język niemiecki. Język polski nie był objęty programem nauczania, można się go było uczyć tylko na lekcjach prywatnych, na które wielu rodzin robotniczych nie było stać.

"Rozwój", rok 1910.

Szkoła fabryczna miała wychowywać młodzież w duchu solidaryzmu z przedsiębiorstwem. Jej zadaniem było nauczyć dzieci pisać i czytać, podnieść ich kwalifikacje zawodowe i oczywiście ściślej związać z zakładem. 
Służyły temu celowi między innymi organizowane na koszt przedsiębiorstwa coroczne popisy uczniów.

"Gazeta Łódzka", rok 1916.

Jak doniósł "Dziennik Łódzki" z 1886 roku w szkole scheiblerowskiej na corocznym popisie uczniowskim, po uroczystym egzaminie, najlepszym uczniom wręczono świadectwa ukończenia szkoły oraz nagrody (najczęściej były to książki), po czym na zakończenie odśpiewano hymn państwowy. Po południu tego samego dnia kosztem spółki akcyjnej odbył się w pobliskim lasku "mały festyn", podczas którego wystąpiła orkiestra fabryczna.

Przeczytaj w baedekerze:

"Rozwój", rok 1909.


Z biegiem lat szkoła elementarna na Księżym Młynie zdobywała sobie coraz większe uznanie w oczach robotników, w związku z czym chętnych do pobierania w niej nauki było znacznie więcej niż miejsc. W tej sytuacji zakład zmuszony został do organizowania kursów wieczorowych dla młodzieży robotniczej. W 1896 roku do szkoły dziennej uczęszczało 580 uczniów, a na kursy wieczorowe zapisano 480 dzieci. W następnym roku liczby te uległy pewnemu zmniejszeniu - łącznie nauczaniem objęto 1006 dzieci, w 1902 roku zapisano 1115 uczniów, w 1904 roku - 1035, w 1906 roku - 1135. Liczba uczniów stałych (nauka dzienna) między rokiem 1891 a 1904 zwiększyła się z 542 do 625.


W czasie rewolucji 1905 roku ważnym wydarzeniem w Łodzi był strajk szkolny. 
Program gruntownej reformy szkolnej objął także szkolnictwo szczebla elementarnego. Grupa miejscowych nauczycieli, popartych przez postępową inteligencję i rodziców uczniów, na wiecu nauczycielskim zorganizowanym 10 grudnia 1905 roku, wystąpiła między innymi z postulatem prowadzenia wykładów wszystkich przedmiotów w szkołach początkowych w języku polskim. W tym czasie rodzice uczniów szkoły na Księżym Młynie zażądali przekształcenia państwowej, rosyjskojęzycznej szkoły fabrycznej w narodową szkołę polską.

"Rozwój", rok 1905.

Postulat o język polski w szkołach elementarnych został wkrótce, podobnie jak w całym szkolnictwie łódzkim, na krótki okres spełniony. Przez kilka miesięcy w 1906 oku istotnie prowadzono nauczanie w języku polskim, potem ponownie przywrócono jako wykładowy język rosyjski. Upadek rewolucji oznaczał cofnięcie zapoczątkowanych w oświacie reform - język polski przestał być językiem wykładowym, rozwiązane zostały samorządy szkolne i komitety rodzicielskie.

"Rozwój", rok 1906.

W czasie I wojny światowej zajęcia szkolne zostały mocno ograniczone. Wskutek znacznych strat wojennych (rekwizycji maszyn i urządzeń, surowca i gotowych wyrobów, ograniczenia transportu, utraty rynków zagranicznych) oraz trudności finansowych, zarząd przedsiębiorstwa wystąpił w 1917 roku do łódzkiego magistratu o nadanie szkole statusu placówki miejskiej. Ostatecznie nastąpiło to w sierpniu 1918 roku.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1919.

Jeszcze przed odzyskaniem niepodległości, w październiku 1918 roku, w budynku szkoły na Księżym Młynie przy Alei Scheiblera 13 (dzisiaj ulica Księży Młyn 13/15) powstała Państwowa Szkoła dla Drobnych Kupców i Sprzedawców Sklepowych. Rozporządzeniem Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z 1922 roku zatwierdzono nową instytucję oświatową pod nazwą Państwowa Szkoła Kupiecka w Łodzi.
Początkowo była to szkoła dwuletnia, a od roku szkolnego 1932/1933 - czteroletnia. Po reformie szkolnictwa w 1935 roku w obiektach dawnej szkoły scheiblerowskiej powstały Państwowe Męskie Licea Handlowe.

Księga Adresowa m. Łodzi 1937-1939.

Ukończenie tej szkoły, stojącej na wysokim poziomie nauczania, dawało absolwentom możliwość zajmowania stanowisk II kategorii.


W latach 1934-1938 szkoła została rozbudowana. Między istniejące posesje szkolne (Księży Młyn 13 i 15) wbudowano nowy, wyższy od bocznych obiektów, trzykondygnacyjny budynek. To część środkowa, odróżniająca się nie tylko skromniejszą architekturą, ale i kolorem cegły. Wszystkie obiekty scalono komunikacyjnie, tworząc jeden gmach szkolny. 
W 1939 roku, podczas okupacji hitlerowskiej, szkoła uległa likwidacji.

Budynek dawnej szkoły handlowej ul. Księży Młyn 13/15, ok.1940.
(zbiory WBP)

Od 1 września 1976 roku na Księżym Młynie utworzono szkołę zbiorczą nadając jej nazwę Zespół Szkół Handlowych nr 2, później Zespół Szkół Handlowych nr 2 im. Ludwika Krzywickiego.


W latach 1969-1970 od strony północno-wschodniej dobudowano na posesji szkolnej budynek sali gimnastycznej z łącznikiem.


W latach 1973-1974 urządzono przy szkole boisko sportowe dla uczniów i zagospodarowano sąsiednie tereny.
Szkoła na Księżym Młynie mieściła się w tym budynku do 2012 roku. W 2013 roku w drodze darowizny Urzędu Miasta Łodzi, zabudowana nieruchomość przy ulicy Księży Młyn 13/15 stała się własnością Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Zgodnie ze zobowiązaniem rektora ASP nieruchomość została przeznaczona na działalność Akademickiego Centrum Designu.


Od czerwca 2021 roku, po rewitalizacji, budynek Akademickiego Centrum Designu na Księżym Młynie, z bogato wyposażonymi salami warsztatowymi, konferencyjnymi oraz przestrzenią wystawową jest miejscem działalności kulturalnej i edukacji artystycznej.

Domy robotnicze na Księżym Młynie.

Budynek szkolny zlokalizowany jest w północnej części osiedla mieszkaniowego Księży Młyn, usytuowano ją poprzecznie do rzędów domów familijnych i wewnętrznych osiedlowych ciągów komunikacyjnych.


Ten wolnostojący obiekt zaprojektowany został w stylu historyzującym, nawiązującym do XVIII-wiecznej architektury angielskiej łączącej luźno elementy klasycystyczne z gotyckimi. Swoją horyzontalną bryłą tworzy wraz z ogrodzeniem i wjazdem północną pierzeję uliczki Księży Młyn. Od tej strony przylega do budynku boisko szkolne.
Za boiskiem, od strony północnej biegnie, nieużywana obecnie, scheiblerowska bocznica kolejowa, łącząca dawniej fabrykę przy Wodnym Rynku poprzez Kolej Fabryczno-Łódzką z Warszawsko-Wiedeńską Drogą Żelazną.


Po stronie wschodniej znajduje się wejście na podwórza domów robotniczych firmy Karola Scheiblera, wzniesionych w okresie późniejszym niż osiedle Księży Młyn przy ulicy Przędzalnianej.
Warto też dodać, że przedsiębiorstwo scheiblerowskie jako jedno z pierwszych w mieście, zwróciło uwagę na problem opieki nad dziećmi robotników, w wieku przedszkolnym. W 1912 roku przy ulicy Targowej 65 u zbiegu z ulicą Fabryczną powstała, ufundowana przez Annę Scheibler, całodzienna przyzakładowa ochronka, do której mogła uczęszczać bezpłatnie 250 dzieci w wieku od 4 do 6 lat. Dzieci otrzymywały tam jeden posiłek dziennie, natomiast podczas przerwy w pracy zakładu były zabierane przez rodziców na obiad do domu. Nadzór nad powierzonymi dziećmi sprawowało w ochronce około 12 osób.

Anna Scheibler (1835-1921)
- fabrykantka, inwestorka, filantropka, wielokrotnie nagradzana pasjonatka ogrodnictwa.
Żona Karola Wilhelma Scheiblera.
Przeczytaj w baedekerze:

Budynki dawnego biurowca zakładów Scheiblera przy ulicy Targowej 65, widok z Parku Źródliska.
Główne wejście do gmachu znajduje się od ul. Targowej, drugie, usytuowane od ul. Fabrycznej prowadziło do przedszkola. Ściany wnętrz ochronki zarząd firmy Karola Scheiblera przyozdobił ku uciesze maluchów malowidłami nawiązującymi tematycznie do bajek Braci Grimm.

źródła:
Grażyna Kobojek. Księży Młyn.

Przeczytaj w baedekerze:
oraz:
"Rozwój", rok 1898.

Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Archiwum Państwowego w Łodzi, Narodowego Archiwum Cyfrowego, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi

Fot. współczesne Monika Czechowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz