"Nowa Panorama", dodatek niedzielny "Ilustrowanej Republiki", rok 1927.
Dawny pawilon sanatorium w Tuszynku.
Dawny pawilon sanatorium w Tuszynku.
Jak to się zaczęło? Nie od razu wybrano Tuszynek - w 1920 roku z inicjatywy dr. Justmana miano pobudować sanatorium
przeciwgruźlicze na obszarze 20 ha lasu w Schodowej Górze. Umowa
zawarta z władzami gminy Górki i sołectwa Tuszyn na ową
okoliczność opiewała, że po 60 latach obiekt przejdzie na
własność miasta. Umowa nie weszła w życie. Po pięciu latach
myśl dr. Justmana podjęły władze Ubezpieczalni Społecznej Kasy
Chorych m. Łodzi. Teren Schodowej Góry nie wchodził w rachubę.
Potrzebowano większego obszaru leśnego, suchego, bardziej
spełniającego zdrowotne wymogi dla chorych na płuca. W tym miejscu
należy zaznaczyć, że ludność Łodzi miała duży procent chorych
na gruźlicę. Stąd troska władz o zapewnienie odpowiedniej
profilaktyki, aby przeciwstawić się groźnej chorobie, która
dziesiątkowała rodziny, szczególnie robotnicze.
Przeczytaj w baedekerze:
"Ilustrowana Republika", rok 1928.
Poszukiwano
rozwiązania, aby zapewnić zagrożonym rodzinom warunki uniknięcia
rozwoju choroby płuc. Zdecydowano, by w podłódzkiej miejscowości,
w suchym, sosnowym lesie zbudować sanatorium. Schodowa Góra nie
spełniała terytorialnych wymogów, jakie postawili projektanci
wizji nowoczesnego sanatorium. Zaczęto penetrować okolice leśne
Tuszyna.
Poszukiwaczy terenu pod budowę zwrócił uwagę las
położony między wsią Rydzynki, Bądzyń, Niedas, Tuszynek
Poduchowny vel Parafialny, a gruntami Tuszyna i Dylewa. Upatrzony
teren leśny o obszarze 135 ha odpowiadał wszystkim wymogom
projektantów. Ponieważ od 1 stycznia 1925 roku nastąpiła
reorganizacja terytorialna gmin, las o którym mowa, leżał na
terenie nowo powstałej gminy Kruszów, a jego właścicielem był
pan Jurakowski. 1 lipca 1925 roku Kasa Chorych m. Łodzi nabyła
odpowiedni teren. Był to las sosnowy o podłożu piaszczystym,
suchym, a więc spełniający wymogi dla chorych na płuca. Obszar
położony na wysokości 241 m nad poziomem morza, w niedalekiej
odległości od Łodzi, z dość dobrym dojazdem od strony Tuszyna
przez Tuszynek Poduchowny i Niedas. Wkrótce po nabyciu lasu Kasa
Chorych zleciła mierniczemu przysięgłemu inżynierowi J. Żenowowi
dokonanie pomiarów i sporządzenie planu pod budowę pawilonu,
alejek, dróg.
Wkrótce prace budowlane ruszyły pełną
parą. Wielu mieszkańców Tuszyna i okolicznych wiosek znalazło
pracę. Zatrudniano budowlanych majstrów tuszyńskich.
Na podstawie
pierwszego projektu budowy sanatorium, dalszą pracę nad rozbudową
powierzono inż. R. Laurowiczowi kierownikowi Biura
Techniczno-Leśnego. Nad szczegółami projektu pracowało dwóch
inżynierów: dr inż. Franciszek Krzysik i inż. Feliks Ochrymowicz.
W 1926 roku rozpoczęto wznoszenie pierwszego pawilonu
samowystarczalnego pod względem funkcjonowania gospodarczego (a więc
z kuchnią, pralnią, spiżarnią itp.). Otwarcie pierwszego
pawilonu nastąpiło w lipcu 1927 roku. Tę datę można śmiało
uznać za datę historyczną - początku sanatorium w Tuszynku-Lesie,
bo taką nazwę nadano nowo powstałemu miasteczku sanatoryjnemu.
Pojawili się pierwsi pacjenci - dzieci rodzin zagrożonych chorobą
płuc.
Rozbudowa trwała dalej. Na wyrąb każdego hektara lasu
dyrekcja Kasy Chorych musiała starać się o zezwolenie od władz
wojskowo-leśnych. Lasy należały do obszarów strategicznych.
Czuwano nad ochroną drzewostanu. Rygorystycznie traktowano
najmniejsze uchybienie dotyczące niszczenia drzew.
Podczas budowy
pawilonów i alejek, przez dostawców materiałów budowlanych uległy
obtarciu drzewa. Zbyt wąskie drogi dojazdowe przyczyniły się do
uszkodzenia sporej części sosen. Władze wojewódzkie ochrony lasów
zagroziły poważnymi konsekwencjami, aż do wstrzymania zezwolenia
na budowę dalszych pawilonów, o ile nie będą przestrzegane
warunki ochrony drzew leśnych.
Pod budowę pawilonów wyrąbano
3.66 ha powierzchni drzewostanu sosnowego, pod budowę kolejki
wąskotorowej na długości 1,3 km i szerokości 3 metrów 0,3750 ha
lasu, pod budowę dróg, alejek, duktów, rowów 7,9805 ha. Ogólnie
z obszaru 135 ha lasu, wyrąbano na potrzeby sanatorium 17,78 ha. W
latach 1928-1930 przystąpiono do budowy drugiego pawilonu oraz
leżalni, kuchni, kolejki wąskotorowej, dróg gospodarczych,
gospodarstwa ogrodniczo-rolnego i hodowlanego, ogrodzenia, alejek
spacerowych, boiska sportowego, trawników, szklarni z kwiatami,
agregatu zasilającego w energię elektryczną i studni ciśnieniowej.
15 czerwca 1930 roku uroczyście oddano do użytku drugi pawilon z
pełnym wyposażeniem gospodarczym, kuchnią, spiżarnią, pralnią,
salą gimnastyczną, boiskiem sportowym itp. - było to już w pełni
funkcjonujące sanatorium, zagospodarowane, ze spacerowymi parkowymi
alejkami, ławeczkami, kwietnikami.
Piękny wygląd miasteczka
sanatoryjnego spełniał wszelkie wymogi europejskie i takie
zaszeregowanie uzyskał.
"Nowa Panorama", dodatek niedzielny "Ilustrowanej Republiki", rok 1927.
"Nowa Panorama", dodatek niedzielny "Ilustrowanej Republiki", rok 1930.
Od 1938 roku zaczęto
wznosić ogrodzenie murowane, obawiając się styczności z chorymi
na płuca. Sanatorium posiadało własny agregat, który dostarczał
energię elektryczną, ślusarnię, fachowców, którzy obsługiwali
wszystkie urządzenia wodociągowo - kanalizacyjne i elektryczne, a
także kotłownię do ogrzewania wszystkich pomieszczeń. Obiekt
wyposażono we wszystkie nowoczesne urządzenia dostępne w tamtych
latach.
"Nowa Panorama", dodatek niedzielny "Ilustrowanej Republiki", rok 1927.
W
dniu 15 listopada 1930 roku zostaje oddany kolejny
pawilon sanatoryjny dla 300 chłopców w wieku od 14-19 lat, także
zagrożonych na gruźlicę. Sanatorium to podczas lata mieć będzie
charakter kolonijny, półobozowy, gdzie znajdować się będzie
również boisko sportowe, przyrządy gimnastyczne, plaża z wodą.
Na kolonii będą podczas lata instruktorzy wychowania fizycznego
oraz odpowiedni personel wychowawczy, delegowany przez kuratorium. Na
szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że władze wojskowe
D.O.K. Łódź pragnąc przyjść z pomocą nowemu sanatorium
wyposażyły je w łóżka, rozmaite przyrządy gimnastyczne tak, że
młodzież w liczbie 300 znajdzie tego lata miły i godziwy
odpoczynek w Tuszynku".
Komentarz prasy
łódzkiej: "Nowy pawilon przeznaczony dla chłopców z
tych względów, że dziewczęta są na ogół otoczone lepszą
opieką przez społeczeństwo i instytucje, tak, że należało
znaleźć jakieś locum dla zagrożonej młodzieży
męskiej".
"Nowa Panorama", dodatek niedzielny "Ilustrowanej Republiki", rok 1927.
"Nowa Panorama", dodatek niedzielny "Ilustrowanej Republiki", rok 1927.
"Ilustrowana Republika", rok 1927.
"Głos Poranny", rok 1938.
źródło:
E.M.Szymanek - Szeflińska/...::: TUSZYN ON-LINE
Wycinki prasowe pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
E.M.Szymanek - Szeflińska/...::: TUSZYN ON-LINE
Wycinki prasowe pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
"Ilustrowana Republika", rok 1927.
O proszę... nie wiedziałam o tym... chyba niedługo się tam wybiorę, bo wygląda bardzo zachęcająco. O_O
OdpowiedzUsuń