Hotel „Manteufla” - dwupiętrowy budynek przy ulicy Zachodniej
81/83 w Łodzi, usytuowany na skrzyżowaniu z ulicą Próchnika (dawniej ulica
Zawadzka). Wybudował go w 1879 roku, z przeznaczeniem na hotel, Adolf
Manteuffel, na podstawie projektu architekta miejskiego Hilarego Majewskiego.
"Łodzianka", kalendarz humorystyczny na rok 1903.
"Goniec Łódzki", rok 1898.
"Rozwój", rok 1899.
"Rozwój", rok 1900.
"Rozwój", rok 1900.
"Rozwój", rok 1901.
Manteufflowie pochodzili ze spolonizowanego rodu grafów niemieckich. Adolf
Manteuffel, prowadził od 1862 roku restaurację przy ul. Piotrkowskiej 11, a od
1879 roku hotel. Ale już w roku 1885 sprzedał go wraz z posesją braciom
Józefowi i Romanowi Petrykowskim.
"Lodzer Zeitung", rok 1867.
"Rozwój", rok 1907.
"Rozwój", rok 1909.
Nowi właściciele zachowali starą nazwę „Hotel
Manteufla”.
"Noue Lodzer Zeitung", rok 1910.
"Ekspress Ilustrowany", rok 1923.
Podręczny Rejestr Handlowy, rok 1926.
"Republika", rok 1923.
"Ilustrowana Republika", rok 1926.
"Ilustrowana Republika", rok 1926.
"Echo Wieczorne", rok 1928.
Fot. współczesne Monika i Sasza Czechowicz
Fot. archiwalne ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi i Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego.
Na zakończenie sensacyjnie:
Bardzo interesujący zapis Łodzi. To piękne miasto w niczym nie ustępuje europejskim metropoliom. Łódź jest o wiele piękniejsza od wielu utytułowanych miast w Europie. Podobna do Brukseli, Antwerpii, Liege. Zwarta śródmiejska zabudowa ma wyjątkowy, niepowtarzalny charakter. Łódź jest po prostu zjawiskowa. Eklektyczne, renesansowe, art deco, piękne pierzeje Piotrkowskiej. Niepowtarzalna architektura secesyjna w starej zabudowie, zdobnictwo, szczegóły, portali, wykusze i ten niepowtarzalny klasycyzm łódzkich budowli prestiżowych. Piękno pałaców właścicieli fabryk. Ogrom zabytków kultury materialnej i duchowej. Od 1970 roku jestem związany z tym miastem w sposób szczególny. Ten bedeker trzeba propagować. Wrzucam Was na Twitter i na FB. - Pozdrawiam Dany Petrykowski @JerzyPe
OdpowiedzUsuńStrony te zadedykowałam wszystkim łodzianom: tym którzy się tu urodzili, tym którzy z wyboru lub z innych powodów związali się z miastem na dłużej, i tym, dla których Łódź jest już tylko wspomnieniem - ale przede wszystkim dla tych, którzy nie znają historii tego miasta, którzy nie zawsze zdają sobie sprawę, że pochodzą czy mieszkają w miejscowości, o historii której należy pamiętać i szczycić się nią. Tym bardziej cieszą mnie listy tych, którzy dostrzegają urodę Łodzi, admirują ją i doceniają. Bardzo dziękuję za ten bardzo miły dla mnie wpis.
Usuń- Dla mnie rozstać się z Łodzią, czy zapomnieć o niej, - to jak stracić własną tożsamość...
Pozdrawiam serdecznie.
Monika Czechowicz