Wójt
był przedstawicielem pana gruntowego wobec gminy miejskiej. Do zadań wójta
należało ściąganie czynszów od mieszczan, przewodniczenie sądowi ławniczemu,
utrzymywanie porządku w mieście, prowadzenie śledztw i ściganie przestępców. Z
urzędem wójta związane były stanowiska ławników, których liczba zależała od
wielkości miasta.
Uposażenie
wójta stanowiły: 1/6 czynszu ściąganego od mieszczan, 1/3 od kar zasądzonych
przez sąd wójtowski, dochody z jatek, kramów, młynów czy łaźni miejskich.
Otrzymywał też grunty zwolnione od płacenia czynszów oraz zabudowania wójtostwa
i czasami własny młyn.
Wójt
w mieście Łodzia był najwyższym przedstawicielem właściciela miasta, tj.
kapituły włocławskiej, i jej reprezentantem w stosunku do mieszczan. Otrzymał 5
włók ziemi, folwark wójtowski, dom mieszkalny, zabudowania gospodarcze i młyn.
Łódzkie wójtostwo było usytuowane u zbiegu dzisiejszych ulic Sterlinga i Rewolucji
1905 roku.
Urzędy
wójta i ławników były dziedziczne i podlegały sprzedaży.
Do
końca XVII wieku wójtami w Łodzi byli przedstawiciele rodów Karnisów i
Glińskich.
Saga rodu Karnisów
To
właśnie rodzina Karnisów była przez dwa stulecia (XVI i XVII wiek) tym rodem,
który sprawował urząd wójta miasta, czyli przewodniczącego ławy miejskiej.
Karnisowie pieczętowali się herbem Poraj, a ich rodzinną wsią były Suchice koło
Szadka. Nazwisko swe wiedli od nazwy toponomastycznej Garnki, a potem pisali
się Garnys i Garnisz. Spory odłam tej rodziny osiedlił się w Zgierzu.
O
pierwszym Karnisie w dziejach Łodzi zapis w księgach miejskich mów, że zjawił
się tutaj w roku 1530. Był to Wawrzyn Karnis, syn Jakuba, który w latach
1531-1547 przewodził ławie miejskiej. Potem urząd ten przejął jego syn Jakub i
piastował go przez 40 lat (1547-1586). Ciekawe, że po upływie jego kadencji
urząd wójta stał się w Łodzi dziedziczny, więc nadal spoczywał w rękach
Karnisów. Zachowały się nazwiska siedmiu ławników z czasów Wawrzona Karnisa, a
byli nimi: Wojtek Klimczyk, Wojtek Wyszek, Wojtek Prasał, Michał Jałocha,
Kacper Gronostaj, Stasz Zybałko oraz
Wojtek Słonka.
Po
śmierci Wawrzona Karnisa II w roku 1612, na urzędzie wójta siedział jego syn
Maciej, który stosownym zapisem ostatniej woli w księgach miejskich
odziedziczył cały majątek wraz z wójtostwem łódzkim.
Maciej
Karnis jako wójt był też sędzią w mieście przez 30 lat. Dopiero w 1643 roku
kończy się czwarte pokolenie rodu Karnisów na stolcu wójtowskim w biskupim
mieście Łodzi w wieku XVII.
Wiemy
z zapisów, że Maciej świadomie przekazał swój urząd Waldkowi Glińskiemu, który
piastował go przez następne 40 lat.
Syn
ostatniego wójta Macieja Karnisa, znowu Wojciech, nie chciał być wójtem po ojcu
i jako herbowy szlachcic wstąpił do stanu rycerskiego. To dość zagadkowa
postać, gdyż ostatni ślad jego działalności rycerskiej prowadzi do Łęczycy,
gdzie spisał on swój testament w 1656 roku, notabene wpisany również do ksiąg
miejskich łódzkich. Tajemniczy jest ów wpis, gdyż zaczyna się takimi słowy:
„Będąc dekretem słusznym na śmierć skazanym,
której spodziewając się rychło nadejścia, zapis niniejszy, będąc przytomny na
umyśle, czynię…”.
…Ale
to już zupełnie inna historia J
źródło:
Jan
Kanty Chrzanowski. Historia Łodzi do 1865 roku.
Fot. Monika Czechowicz