Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 1 im. Norberta Barlickiego, u zbiegu ulic Narutowicza i Kopcińskiego. Po wybudowaniu, w 1930 roku został przekazany Łódzkiej Kasie
Chorych.
"Głos Poranny", rok 1930.
W
okresie międzywojennym w Polsce podjęto próbę stworzenia nowoczesnego systemu
opieki zdrowotnej poprzez stworzenie Kas Chorych. Powołana do życia instytucja,
po długim okresie przygotowań rozpoczęła swoją działalność w 1922 roku.
Komisarzem Kasy Chorych w Łodzi mianowany został Kazimierz Gallas. Stanowisko
naczelnego lekarza tej instytucji objął dr Henryk Kłuszyński, zamieszkały
uprzednio w Cieszynie. W pierwszym okresie działalności Kasy Chorych zarówno
ubezpieczeni, jak i lekarze odnosili się z nieufnością do nowej instytucji.
Zdarzały się nawet protesty przeciwko jej założeniu, zwłaszcza ze strony
pracodawców. Również robotnicy niektórych przedsiębiorstw byli przeciwni tej
formie ubezpieczenia. Należeli do nich między innymi pracownicy zakładów
Scheiblera i Grohmana, w których pomoc lekarska dla zatrudnionych była już
dobrze zorganizowana. Jednak w stosunkowo krótkim czasie ubezpieczeniem w Kasie
Chorych objętych zostało w Łodzi około 130 tysięcy osób.
Dla
łódzkiej Kasy Chorych w sytuacji permanentnego niedoboru łóżek priorytetem
stało się wybudowanie odpowiednio dużego obiektu szpitalnego. W tym celu na
działce przy ulicy Kopcińskiego (ówczesna Zagajnikowa), obok ulicy Narutowicza,
powstał trzypiętrowy monumentalny gmach na planie w kształcie litery „U”. W
szpitalu zastosowano wiele nowoczesnych technologii i rozwiązań. Oddanie do
użytku nowej placówki nastąpiło w 1930 roku.
Inicjatorem
budowy szpitala był prof. dr med. Wincenty Tomaszewicz. Wewnątrz budynku tablica:
Ówczesny rząd skierował
do pomocy w realizacji przedsięwzięcia inż. Łopuszańskiego, komisarza budowy.
Szpital ten z założenia miał być zarówno placówką leczenia chorych, jak i
ośrodkiem naukowo-dydaktycznym.
PROF. DR. MED
WINCENTEMU TOMASZEWICZOWI
5 IV 1896 R. - 16 VI 1965 R.
INICJATOROWI BUDOWY SZPITALA
I JEGO WIELOLETNIEMU, WYBITNEMU
DYREKTOROWI W 50-TĄ ROCZNICĘ
ISTNIENIA SZPITALA
KLINICZNEGO NR 1
ŁÓDŹ 1980 R.
"Głos Poranny", rok 1930.
Zaprojektowany
pierwotnie przez architekta Wiesława Lisowskiego dla 600 pacjentów, ostatecznie
pomieścił 835 łóżek na siedmiu oddziałach: wewnętrznym, położniczym,
ginekologicznym, chirurgicznym, neurologicznym, laryngologicznym i
okulistycznym, stanowiąc największy obiekt szpitalny w II Rzeczypospolitej.
"Głos Poranny", rok 1930.
1
września 1928 roku odbyła się uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego, a w
kwietniu 1930 roku nastąpiło otwarcie gmachu z udziałem Prezydenta Ignacego
Mościckiego, który został jego patronem. Szpital wybudowano w 19 miesięcy!
Łódzkie
gazety szeroko rozpisywały się o tym wydarzeniu:
"Głos Poranny", 26 kwietnia 1930 roku.
"...Łódź - 600 tysięczne miasto, miasto wielkiego przemysłu i wielkich rzesz pracowniczych, posiada tylko 1.300 łóżek szpitalnych, to jest zaledwie 2 łóżka na 100 mieszkańców, gdy Warszawa, będąca w lepszych warunkach sanitarnych posiada 5 łóżek na 100 mieszkańców - gdy jednak rzeczywista potrzeba łóżek szpitalnych powinna wynosić 10 na 100.
Szpital nasz oczywiście nie rozwiązuje w całości trudnego problemy szpitalnictwa na terenie łódzkim, ale stanowić będzie znaczny krok naprzód w tym kierunku.
Dla lecznictwa kasowego otwarcie tej instytucji ma nadto inne, o wiele głębsze i szersze znaczenie i jest niejako punktem zwrotnym, od którego zaczyna się nowy doskonalszy system leczenia.
Jesteśmy obecnie w trakcie reorganizacji lecznictwa kasowego, wykonujemy w tej dziedzinie inicjatywę i zarządzenia pana ministra pracy i opieki społecznej, które w olbrzymiej części zmierzają do przeniesienie lecznictwa ambulatoryjnego na płaszczyznę leczenia szpitalnego, a więc leczenia bardziej celowego i skuteczniejszego (...)".
"Głos Poranny", rok 1930.
"Głos Poranny", rok 1930.
Uroczystość otwarcia Szpitala Okręgowego Związku Kas Chorych im. Prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Na zdjęciu widoczni, między innymi: prezydent RP Ignacy Mościcki (siedzi w fotelu), adiutant prezydenta rotmistrz Wacław Calewski (stoi za prezydentem), minister pracy i opieki społecznej Aleksander Prystor (pierwszy rząd, czwarty z prawej), biskup łódzki Wincenty Tymieniecki (pierwszy rząd, trzeci z prawej), szef Kancelarii Cywilnej Prazydenta RP Adam Lisiewicz (pierwszy rząd, drugi z prawej). "Kurier Codzienny", kwiecień 1930 roku, zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego.
25 kwietnia 1930 roku. Prezydent RP Ignacy Mościcki zwiedza szpital w dniu jego otwarcia. Na zdjęciu Pan Prezydent w nowocześnie urządzonej sali operacyjnej. Widoczni jeszcze: minister pracy i opieki społecznej Aleksander Prystor i prezydent Łodzi Bronisław Ziemięcki.
Uroczystość otwarcia Szpitala Okręgowego Związku Kas Chorych im. Prezydenta RP Ignacego Mościckiego - uczestnicy uroczystości przed gmachem szpitala.
"Kurier Codzienny", kwiecień 1930 roku, zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego.
W
1935 roku zakończono budowę południowego skrzydła.
"Głos Poranny", rok 1935.
W 1938 roku w ramach
kompleksu szpitalnego, u zbiegu ulic Zagajnikowej (obecnie ulica Kopcińskiego)
i Dzielnej (od 1930 roku ulica Narutowicza), wzniesiono budynek mieszkalny
specjalnie dla lekarzy tego szpitala , zaprojektowany przez architekta Henryka
Golberga. Po jakimś czasie części mieszkalne połączono ze szpitalem – obecnie
stanowią one jego część.
Pierwszym
dyrektorem szpitala mianowano prof. dr med. Wincentego Tomaszewicza, po nim
funkcję tę pełnili kolejno doktorzy: Bujalski, Gąsiorowski i Minc.
W
latach 1934 -1939 Wielospecjalistyczny Szpital im. I. Mościckiego wraz z
przychodniami stanowił największy obiekt spośród 19 Szpitali Ubezpieczalni
Społecznej w Polsce, który miał 850 stacjonarnych łóżek szpitalnych. Tuż przed
wybuchem II Wojny Światowej, szpital, podobnie jak inne placówki lecznictwa
zamkniętego w Polsce, został dostosowany do warunków wojennych i potrzeb
rannych żołnierzy oraz ludności cywilnej. Liczbę łóżek zwiększono do 1800. Wraz
z wkroczeniem do Łodzi w dniu 8 września 1939 roku wojsk niemieckich szpital został
przejęty przez Wehrmacht oraz oddziały SS. Rozpoczęła się wówczas stopniowa
ewakuacja rannych i chorych żołnierzy polskich. Wielu lekarzy - pracowników
Szpitala im. Mościckiego, którzy zostali wcieleni do Polskiej Armii i walczyli
na dwóch frontach w 1939 roku, dostało się do niewoli sowieckiej, a potem
straciło życie w Katyniu. Ich pamięć upamiętniają tablice przy wejściu do szpitala.
W HOŁDZKIE PAMIĘCI LEKARZY OFICERÓW
SZPITALA IM. PREZYDENTA RP PROF. DRA.
I. MOŚCICKIEGO - JEŃCÓW OBOZÓW
W KOZIELSKU I STARBIELSKU
ZAMORDOWANYCH PRZEZ NKWD
W KATYNIU I INNYCH MIEJSCACH
ZAGLADY W ZSRR WIOSNĄ 1944 R.
W
okresie działań wojennych i okupacji hitlerowskiej pracownicy szpitala
udzielali pomocy wszystkim potrzebującym, oficerom i żołnierzom polskim.
Personel medyczny działając w konspiracji ratował pacjentów przed obozami
jenieckimi, pomagał w ucieczkach, ukrywał w czasie ewakuacji rzeczywistą liczbę
chorych, ich nazwiska, stopnie wojskowe.
W następstwie konfiskaty mienia i
likwidacji Ubezpieczalni Społecznej (1 kwietnia 1940 roku), szpital został
przejęty przez niemiecką Krankenkasse. W czasie trwania okupacji hitlerowskiej
usunięto wszystkich Polaków, w szpitalu pracował jedynie personel narodowości
niemieckiej, który udzielał świadczeń zdrowotnych Niemcom i wybranym grupom
narodowościowym.
Szpital w okresie niemieckiej okupacji - przemianowany na Szpital im. Augusta Biera (August Bier-Krankenhaus).
Szpital w okresie niemieckiej okupacji - przemianowany na Szpital im. Augusta Biera (August Bier-Krankenhaus).
19 stycznia 1945 roku, po wyzwoleniu Łodzi, szpital przejęły
władze radzieckie. Dzięki decyzjom nowych władz w marcu 1945 roku rozpoczęto
przekazywanie łóżek szpitalnych dla potrzeb klinicznych tworzącego się Wydziału
Lekarskiego Uniwersytetu Łódzkiego. 27 sierpnia 1945 roku oficjalnie powołano
Wydziały Medyczne: Lekarski, Stomatologiczny i Farmaceutyczny (w 1950 roku zostały wyłączone z UŁ, dając początek łódzkiej Akademii Medycznej), a szpital
stał się podstawową bazą kliniczną wydziału lekarskiego. W tym samym roku w szpitalu rozpoczęto czynności
administracyjne, mające na celu zorganizowanie struktur akademickich.
W
lutym 1950 roku powołano do życia Państwowy Szpital Kliniczny Akademii Medycznej
w Łodzi - instytucję ujednoliconą organizacyjnie, administracyjnie i
gospodarczo, w skład której wchodziły 4 oddziały, w tym Szpital Ubezpieczalni
Społecznej im. Norberta Barlickiego. Taka organizacja utrzymała się do 1
stycznia 1955 roku, kiedy to zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia w Łodzi
Szpital Ubezpieczalni Społecznej im. Norberta Barlickiego przyjął nową formę i
zaczął funkcjonować jako Państwowy Szpital Kliniczny nr 1 Akademii Medycznej w
Łodzi - baza kliniczna, dydaktyczna i naukowa tejże Uczelni.
Rok 1961. Szpital im. Norberta Barlickiego, przed wojną szpital łódzkiej Kasy Chorych im. Prezydenta RP Ignacego Mościckiego.
Kilka
słów o patronie szpitala, Norbercie Barlickim:
Norbert
Barlicki (1880-1941) – polski działacz socjalistyczny, przywódca PPS,
publicysta, prawnik, nauczyciel.
W
1900 ukończył gimnazjum w Radomiu, a w 1904 studia prawnicze na Cesarskim
Uniwersytecie Warszawskim. W 1906 roku studiował socjologię w Brukseli, a
w 1909 ekonomię w Petersburgu.
Był
członkiem PPS od 1902 roku, w latach 1904–1905 działał w organizacji PPS w
Zagłębiu; potem w organizacjach Warszawy, Łodzi i Wilna.
Podczas
rozłamu partii w 1906 opowiedział się po stronie PPS-Lewica. Działał w jej
strukturach przez kilka następnych lat, do 1914 roku. Aresztowany po raz
pierwszy przez carską policję w roku 1911 pod zarzutem działalności
rewolucyjnej został osadzony na Pawiaku. Wobec braku dowodów wypuszczono go na
wolność. W połowie 1915 powrócił do działania w PPS (dotychczasowej PPS-Frakcja
Rewolucyjna). Zajmował się wówczas problemami wsi, podejmując działania w
Związku Chłopskim na rzecz programu niepodległościowego. Z ramienia Związku
uczestniczył w Unii Stronnictw Niepodległościowych a następnie Komitetu
Naczelnego Zjednoczonych Stronnictw Niepodległościowych przekształconego następnie
w Centralny Komitet Narodowy w Warszawie. Przejściowo w 1915 roku był członkiem
władz PSL w Królestwie Polskim (uczestniczył w kongresie
założycielskim). Na XIII Zjeździe PPS w 1917 roku wybrany został do Centralnego
Komitetu Robotniczego tej partii. Od maja 1916 do maja 1918 z ramienia PPS był
radnym Warszawy. Był jednym z czołowych działaczy Komisji Porozumiewawczej
Stronnictw Demokratycznych. Za wystąpienie przeciw narzucaniu traktatu
brzeskiego i odczytanie deklaracji w sprawie wyborów do Rady Stanu,
Barlicki został aresztowany 11 kwietnia 1918 roku i internowany w twierdzy
modlińskiej. Zwolniony po siedmiu miesiącach, w pierwszym dniu Niepodległości
11 listopada 1918 roku. Po odzyskaniu niepodległości był wiceministrem spraw
wewnętrznych w rządzie Jędrzeja Moraczewskiego.Podczas wojny
polsko-bolszewickiej był członkiem Rady Obrony Państwa, uczestniczył
w rokowaniach pokojowych w Mińsku i Rydze (od
sierpnia 1920 do marca 1921). Podczas rozmów, w przeciwieństwie do Leona
Wasilewskiego (drugiego reprezentanta PPS w delegacji) opowiedział
się przeciwko programowi federacyjnemu Józefa Piłsudskiego, a po stronie
inkorporacyjnego stanowiska centroprawicy reprezentowanego przez Jana
Dąbskiego i Stanisława Grabskiego.
Od
13 lutego do 20 kwietnia 1926 był ministrem robót publicznych w rządzie
Skrzyńskiego. W
1919 roku został wybrany do Rady Naczelnej PPS, następnie do Centralnego
Komitetu Wykonawczego (1926–1931 pełnił funkcję przewodniczącego CKW). Od
1919 do 1935 roku był posłem na Sejm, w ramach Związku Parlamentarnego
Polskich Socjalistów (w okresie 1920–1926 był przewodniczącym klubu ZPPS).
W 1930 pozbawiony mandatu poselskiego, oskarżony w procesie brzeskim. Jako
czołowy działacz Centrolewu został w 1932 roku skazany na dwa i pół
roku więzienia (od 25 listopada 1933 do 8 maja 1934).
Po
rozłamie, w 1928 roku w wyniku którego powstała PPS dawna Frakcja
Rewolucyjna, stanął na czele Tymczasowego Komitetu Organizacyjnego
Warszawskiego OKR PPS i przewodniczył okręgowi warszawskiemu do 1931 roku, a
następnie od 1933 do 1934. W 1935 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego
Warszawskiego OKR PPS.
Na
XXIV Kongresie PPS w roku 1937 został wybrany do Rady Naczelnej PPS, ale od
1937 nie był wybierany do władz organizacji warszawskiej (Warszawski OKR). Powodem
była „jednolitofrontowa” postawa Barlickiego. W 1936 roku odpowiadając na
inicjatywę KPP podjął udaną próbę zorganizowania redakcji „Dziennika
Popularnego”. Pierwszy numer pisma ukazał się 16 października 1936. Po
utworzeniu zespołu redakcyjnego został jego naczelnym; (zastępcą był Stanisław
Dubois a współpracownikami: Wiktor Grosz, Julian Hochfeld, Wanda
Wasilewska, Emil Zegadłowicz). Pismo w dniu 3 marca 1937 zostało zamknięte
przez władze administracyjne.
W
1937 roku został wybrany przez Radę Miejską na prezydenta Łodzi, ale nie objął
stanowiska z powodu niezatwierdzenia wyboru przez władze państwowe oraz
rozwiązanie Rady Miejskiej.
W
czasie okupacji hitlerowskiej był jednym z organizatorów lewicowych grup PPS do
walki z okupantem będąc w zdecydowanej opozycji do PPS-WRN wiążącej
się ze ZWZ uznawanej przez niego za sanacyjną. Nawiązał kontakty
z Centralnym Komitetem Organizacji Niepodległościowych.
Wraz
z Adamem Kuryłowiczem, Piotrem Gajewskim i Marianem
Kubickim oraz ludowcem Edwardem Wieczorkiem wydawał konspiracyjne
pismo „Chłop i Robotnik”, jako organ Związku Chłopów i Robotników.
Aresztowany
przez Gestapo 21 kwietnia 1940 roku. Zginął w niemieckim
obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, gdzie do końca
uczestniczył w pierwszej organizacji ruchu oporu. W Łodzi imieniem Norberta Barlickiego nazwany jest także plac.
Wewnątrz szpitala tablica poświęcona Barlickiemu:
Wewnątrz szpitala tablica poświęcona Barlickiemu:
NORBERTOWI BARLICKIEMU
UR. 6 VI 1880
ZM. 27 IX 1941
TRYBUNOWI IDEI
SOCJALISTYCZNEJ
NIEUGIĘTEMU SZERMIERZOWI
W WALCE O WOLNOŚĆ
CZŁOWIEKA
BOJOWNIKOWI POLSKI I JEJ LUDU
DLA UPAMIĘTNIENIA WIELKOŚCI W CZYNACH
I BOHATERSTWA ŚMIERCI W OŚWIĘCIMIU
TABLICĘ TĘ FUNDUJĄ W DNIU
PONOWNEGO OTWARCIA SZPITALA
NADAJĄ IM NAZWĘ
SZPITAL IM. NORBERTA BARLICKIEGO
TYMCZASOWA RADA I ZARZĄD
UBEZPIECZALNI SPOŁECZNEJ
W ŁODZI
Obok druga poświęcona dr Jerzemu Kasznickiemu, wieloletniemu dyrektorowi szpitala:
4
grudnia 1998 roku Zarządzeniem nr 7/98 Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej
Państwowy Szpital Kliniczny nr 1 Akademii Medycznej w Łodzi przekształcono w
Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szpital Kliniczny Nr 1 im.
Norberta Barlickiego. Od tego momentu Szpital rozpoczął samodzielne prowadzenie
gospodarki finansowej zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 roku o
zakładach opieki zdrowotnej. 27 lipca 2002 roku ustawą Sejmu RP powstał
Uniwersytet Medyczny w Łodzi (po połączeniu dwóch łódzkich uczelni: Akademii
Medycznej oraz Wojskowej Akademii Medycznej). Nowopowstała Uczelnia Medyczna
stała się organem założycielskim szpitala, który otrzymał nową nazwę:
Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Uniwersytecki Szpital Kliniczny
nr 1 im. Norberta Barlickiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
DR N. MED
JERZEMU KASZNICKIEMU
3 I 1934 R. - 10 XII 1979 R.
WIELOTNIEMU, ZASŁUŻONEMU
DYREKTOROWI SZPITALA
W 50-TĄ ROCZNICĘ ISTNIENIA
SZPITALA KLINICZNEGO NR 1
ŁÓDŹ 1980 R.
Obiekt
zaprojektowany jest w stylu modernizmu historyzującego. Zachodnia fasada
budynku jest symetryczna, o podkreślonych masywem pełnego muru narożnikach.
Regularny rytm okien, oddzielonych w obszarze trzech dolnych kondygnacji
zdobionymi, kwadratowymi płycinami podokiennymi. Otwory okienne ujęte w mocno
akcentujące podziały pionowe obramowania – zwieńczone poziomo.
W
trójosiowej strefie wejścia głównego, nad lekko wysuniętym prostym portalem,
przyozdobionym w narożach użytkowymi gazonami kwiatowymi, obramowanie
zwieńczono trójkątnym grzebieniem. Ponad wydatnym gzymsem kordonowym, w
obszarze centrum, dwupoziomowa ściana ozdobiona dwoma medalionami.
Zgeometryzowane elementy dekoracyjne w postaci kryształowych boni, kutych latarni, rysunku stolarki i ślusarki itd. nawiązują do polskiej odmiany art deco. Pozostałe elewacje ukształtowane są analogicznie do fasady (regularne podziały, pełne naroża, rytmiczny układ okien ujętych w pionowe, biegnące przez trzy kondygnacje obramowania, wydatny gzyms wieńczący, zgeometryzowane motywy dekoracyjne).
Szpital otoczony jest ogrodzeniem murowanym z ryzalitami, pomiędzy które wmontowano ażurowe, żeliwne przęsła o formach kwadratów, również nawiązującym do polskiej odmiany art deco.
Na dziedzińcu wewnętrznym znajduje się niewielki ogród ze szlachetnym drzewostanem.
Wejście główne, z przejściem na dziedziniec, dostępnym od strony tylnego podwórza. W osi środkowej skrzydeł budynku znajdują się boczne klatki schodowe z wyjściami na dziedziniec wewnętrzny oraz podwórza zewnętrzne.
Zgeometryzowane elementy dekoracyjne w postaci kryształowych boni, kutych latarni, rysunku stolarki i ślusarki itd. nawiązują do polskiej odmiany art deco. Pozostałe elewacje ukształtowane są analogicznie do fasady (regularne podziały, pełne naroża, rytmiczny układ okien ujętych w pionowe, biegnące przez trzy kondygnacje obramowania, wydatny gzyms wieńczący, zgeometryzowane motywy dekoracyjne).
Szpital otoczony jest ogrodzeniem murowanym z ryzalitami, pomiędzy które wmontowano ażurowe, żeliwne przęsła o formach kwadratów, również nawiązującym do polskiej odmiany art deco.
Jest to najstarszy w Łodzi ogród
szpitalny. Został założony w 1931 roku, w 2006 roku przeszedł gruntowną
modernizację. To najbardziej efektowny park przy placówce medycznej w Łodzi.
Jego
atrakcją jest duża fontanna znajdująca się w centralnej części ogrodu.
Pacjenci
szpitala, którzy nie muszą być na badaniach, lubią spędzać tu czas nie tylko w
upalne dni. Od fontanny odchodzą alejki, przy których stoją ławki i rośnie
kilkaset roślin iglastych, są żywopłoty z cisa pośredniego, świerki serbskie,
żywotniki, kosodrzewiny, jałowce kolumnowe oraz płożące.
Najstarsze
i najcenniejsze drzewa, mają około 80 lat, to głogi i świerki syberyjskie,
które wyrosły już powyżej budynku szpitala. Od wiosny do jesieni ogród jest
atrakcją nie tylko dla oka, ale i nosa – pachnie kilkaset roślin kwitnących,
różaneczniki, azalie, byliny, rośliny cebulowe. Jest podświetlany przez całą
dobę, tak aby wyeksponować co bardziej urokliwe zakątki.
„Barlicki” ma również ogród na dachu budynku otwartej
Poradni Przyszpitalnej usytuowanej przy ulicy Narutowicza 96. Na dachu po wykonaniu odpowiedniej izolacji oraz warstw drenażowych utworzono
żwirowe alejki i trawnik. Ustawiono tu rośliny ozdobne w estetycznych i
ekologicznych drewnianych donicach. Ogród dachowy jest jednym z ulubionych
miejsc spotkań wielu pacjentów i ich rodzin, którzy oczekując na pomoc medyczną
mogą pozwolić sobie na krótką chwilę odpoczynku i relaksu. Wejście główne, z przejściem na dziedziniec, dostępnym od strony tylnego podwórza. W osi środkowej skrzydeł budynku znajdują się boczne klatki schodowe z wyjściami na dziedziniec wewnętrzny oraz podwórza zewnętrzne.
Źródła:
Dariusz
Kędzierski. Ulice Łodzi.
Joanna
Olenderek. Łódzki modernizm i inne nurty przedwojennego budownictwa. Tom 1
Obiekty użyteczności publicznej.
Wacław
Pawlak. W rytmie fabrycznych syren.
Fot.
archiwalne pochodzą ze stron:
Narodowe Archiwum Cyfrowe (NAC)
Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi
FotoPolska http://fotopolska.eu/historia
Fot.
współczesne Monika Czechowicz
BAEDEKER
POLECA:
Joanna Olenderek. Łódzki modernizm i
inne nurty przedwojennego budownictwa. Tom 1 Obiekty użyteczności publicznej.
Dla
polskiej architektury pierwsze lata po odzyskaniu niepodległości były czasem,
gdy starano się nadać nowo budowanym obiektom cechy nawiązujące m.in. do klasycznych,
dworkowych ideałów. Odrodzenie się polskiej państwowości sprzyjało rozkwitowi
tradycjonalizmu - odwoływano się do prestiżu "mocarstwowej" Polski i
podkreślano tożsamość narodową.Natomiast na zachodzie Europy, coraz większą
popularnością wśród architektów cieszył się modernizm. Form follows funktion
(Forma podąża za funkcją) czy Less is more (Mniej znaczy więcej) - to dwa z
kluczowych haseł przyświecających jego twórcom.Wkrótce dotarł on także do
naszego kraju. Eleganckie, choć ubogie w dekoracje, często o asymetrycznych
elewacjach budynki z dużymi oknami, posiadające płaskie dachy, zaczęły pojawiać
się na ulicach polskich miast. Wiele z nich powstało w Łodzi ? miejscu, w
którym pracowali artyści, należący do europejskiej awangardy ? m.in. Władysław
Strzemiński i Katarzyna Kobro. Tutaj tworzyli wybitni architekci: Wiesław
Lisowski, Józef Kaban, Wacław Ryttel, Witold Szereszewki, Józef Szanajca,
Helena i Szymon Syruksowie, Barbara i Stanisław Brukalscy czy znane
"warszawskie tygrysy" - Wacław Kłyszewski, Jerzy Mokszyński,
Eugeniusz Wierzbicki.Dzięki bogato ilustrowanej książce Joanny Olenderek
poznają Państwo wiele międzywojennych łódzkich obiektów. Piękne kamienice,
wille, urzędy i kina do dziś wyróżniają się w miejskiej przestrzeni. Niestety,
często funkcjonują w zniekształconej, pozbawionej cech autentyzmu,
nieumiejętnie przekształconej formie, a wiele z nich na zawsze zniknęło.Tom
pierwszy obejmuje gmachy użyteczności publicznej (m.in. urzędy, domy kultury,
kina, fabryki).