„Goniec
Łódzki”, 1902, nr 22,
Wtorek,
dnia 15 (18) stycznia, s.6.
Postęp studiów kobiecych w Europie.
„Rzut
oka na nowoczesny ruch kobiecy wskazuje, że na żadnym polu usiłowania w
ostatnim czasie nie wydały tak pomyślnych rezultatów, jak w dziedzinie studiów
akademickich.
W
Anglii prawie wszystkie uniwersytety dostępne są kobietom. Nadto ośm ogólnych
szpitali i ośm szpitali kobiecych stoi dla nich otworem. Za przykładem Anglii
poszły i kolonie; indyjskie uniwersytety od roku 1878 otwarte są dla kobiet,
australskie uniwersytety w Sydney i Melburne nie znały nigdy ograniczeń dla
płci żeńskiej".
Uniwersytet
w Sydney. Najstarsza uczelnia australijska, powstała w 1850 roku.
"Francja,
która w XVIII stuleciu ruchowi kobiecemu nadała cel i kierunek, a w epokach
rewolucyjnych XIX stulecia natchnęła ruch ten nowym życiem, pozostała później w
tyle za Ameryką i Anglią.
Wprawdzie
już od roku 1870 wszystkie fakultety, z wyjątkiem teologicznego, uprzystępnione
są kobietom, jednak musiały one specjalnie w medycynie przebyć ciężkie walki,
które po części jeszcze trwają. Wzbrania się mianowicie kobietom studiów
chirurgii, twierdząc, iż nie nadają się ku temu. Od jesieni zeszłego roku wolno
kobietom wykonywać adwokaturę. W zawodzie nauczycielskim, jako też na polu
przemysłu i handlu zaznaczyć należy wielki postęp w naukach kobiecych. Spośród
zawodów, wykonywanych przez kobiety, szczególnym upodobaniem cieszy się
literacki i dziennikarski.
"Rozwój", rok 1903.
W
Rosji wykształcenie kobiet poczyniło znaczne postępy. Już około 1830 roku
zaprowadzono tam studia lekarskie. W 1883 roku było już w Petersburgu 52 lekarki.
W 1896 roku otwarto wyższą szkołę medyczną dla kobiet w Petersburgu, a wkrótce
w Moskwie i Kijowie. Rosja posiada też już od pewnego czasu kobiety-aptekarzy.
"Rozwój", rok 1903.
Jeszcze
większe postępy widzimy w Finlandii, gdzie gimnazja i uniwersytety są przystępne
na równych prawach mężczyznom i kobietom. Tu spotykamy też kobiety jako
nadzorczynie organizacji dla biednych i dyrektorki domów dla biednych.
(…)
W Sztokholmie Zofia Kowalewska pierwsza zajmowała katedrę matematyki. W roku
1897 dr Eliza Echelson powołaną została na tenże sam uniwersytet jako profesor
praw.
"Rozwój", rok 1903.
Dania
i Belgia nie dotrzymują kroku wyżej wymienionym krajom.
(…)
Włochy, gdzie już w wiekach średnich były docentki, pozostałe wierne tradycji.
Od 1890 roku studentki zrównane są zupełnie co do praw ze studentami.
Hiszpania,
Portugalia, Rumunia i Turcja nie należą do krajów postępowych co do ruchu
kobiecego, chociaż i tu niektóre uniwersytety dostępne są kobietom.
W
monarchii austro-węgierskiej postępu studiów kobiecych są najświeższej daty. Po
roku 1890 powstały w Pradze, Wiedniu, Peszcie, Krakowie i Lwowie gimnazja
prywatne, od roku 1896 we Węgrzech kobiety dopuszczone są do wszystkich
uniwersytetów, od roku 1897 wolno im w Austrii studiować filozofię, a od roku
medycynę. Studia prawnicze nie są im jeszcze dostępne.
W Niemczech
wyniki dążeń kobiecych są mniej wydatne, wiele uniwersytetów bowiem dotychczas
wzbrania się stanowczo otworzyć swe podwoje kobietom.
S”.
Nr
60, sobota, dnia 3 czerwca, s. 3.
Uniwersytet dla kobiet
W
„Nowej gazecie” p. Wacława Kiślańska [literatka, tłumaczka i działaczka
społeczna, przyp. baedeker] nawołuje do udostępnienia kobietom wyższej wiedzy
przez dopuszczenie ich do uniwersytetu. Oto co między innymi pisze:
„Większość
ciała naukowego na Zjeździe delegatów w Petersburgu skłonna była do zawarcia
poglądów w następującej rezolucji.
W
poczet słuchaczy wyższych zakładów naukowych przyjmowani być powinni wszyscy
bez różnicy płci, narodowości, wyznania, kończący całkowity kurs szkoły
średniej, lub też poddający odpowiedniemu wstępnemu egzaminowi. Jest to
najzupełniej sprawiedliwe. Tylko dobrze przygotowany słuchacz odniesie istotną
korzyść z wykładów, pokona trudności i nie zniechęci się nimi do dalszej nauki.
U
nas w obecnej chwili ta tylko z kobiet może posiąść uniwersyteckie
wykształcenie, której warunki pozwolą na wyjazd zagranicę. Naturalnie przez
lata studiów i pracy nad sobą może i w kraju nieco rozszerzyć i uzupełnić
pobieżne wiadomości w szkole nabyte, w ogólnym jednak wyniku biorąc pod uwagę
ogrom czekającej ją pracy, rezultat przeciętnie bywa mniej, niż średni. Powód
bardzo prosty.
Chwytanie
wiedzy odbywa się dorywczo i niesystematycznie, kierownikiem jest własna
intuicja, brak książek i bibliotek większych naukowych, będących taką pomocą
dla pracujących zagranicą, utrudnia również zadanie.
Zaradzić
temu mogłoby w dużej mierze otwarcie uniwersytetu w kraju i dopuszczenie kobiet
w poczet słuchaczek.
Poważne
studia naukowe wyrobiłyby umysły naszych kobiet, rozszerzyły ich poglądy na
zadania społeczne, zmieniły częstokroć powierzchowny sposób traktowania przez
nie wiedzy, rzutki i bystry ich umysł wdrożyłby dościgłego myślenia, wreszcie –
przygotowałby je dodatkowo do wspólnej pracy w życiu politycznym.
Jeśli
w Rosji udostępnienie kobietom wyższej wiedzy zajmuje żywo wszystkie poważne
umysły, dlaczegoż kobiety polskie nie miałyby żądać dla siebie praw słusznych i
bynajmniej nie niezniszczalnych.
"Rozwój", rok 1907.
W
obecnej chwili, gdy liczne głosy kobiet naszych podnoszą się w celu uzyskania
dla siebie prawa wyborczego, uważam podniesienie kwestii dostępu kobiet do
nauki uniwersyteckiej za sprawę wolności i postępu, musimy w programie swym
postawić jak najszersze zdobywanie wiedzy.
W warunkach obecnych kto wie, czy nie wprowadzilibyśmy chaotycznego lub reakcyjnego pierwiastka, przyjmując czynny udział w życiu politycznym i społecznym”.
Post
Scriptum:W warunkach obecnych kto wie, czy nie wprowadzilibyśmy chaotycznego lub reakcyjnego pierwiastka, przyjmując czynny udział w życiu politycznym i społecznym”.
***
Zofia
(Sofja) Wasiljewna Kowalewska, (ros. Софья Васильевна Ковалевская ) 1850-1891, z domu Korwin-Krukowska. Rosyjska matematyczka, pisarka i
publicystka polskiego pochodzenia. Żona paleontologa Władimira
Kowalewskiego. Jej mąż należał do radykalnego ugrupowania politycznego
walczącego o równouprawnienie kobiet i zapewnienie im dostępu do edukacji.
W
1884 roku Kowalewska została profesorem Uniwersytetu w Sztokholmie. Jako
pierwsza kobieta na świecie uzyskała tytuł profesora matematyki. Od 1889 roku
była członkiem Petersburskiej Akademii
Naukowej. Autorka prac z dziedziny równań różniczkowych, funkcji analitycznych,
mechaniki teoretycznej i astronomii, a także powieści „Nihilistka” (1884) oraz „Wspomnienia
z dzieciństwa” (1890).
Na
jej cześć nazwano planetoidę Kovalevskaya oraz krater księżycowy Kovalevskaya.
***
Zofia
Sadowska była pierwszą Polką, która uzyskała stopień doktora medycyny na
rosyjskim uniwersytecie. Na zdjęciu (siedzi w środku) wraz z innymi członkiniami
Stowarzyszenia Spójnia Studentek Polek w Sankt Petersburgu.
Czas, kalendarz na rok 1902.
Źródła:
Czego
chce współczesna kobieta? Problematyka kobieca na łamach polskiej prasy w Łodzi
przełomu XIX i XX wieku. Wybór i opracowanie Marta Sikorska-Kowalska.
Adam
B. Empacher, Zbigniew Sęp, Anna Żakowska, Wojciech Żakowski. Mały słownik
matematyczny.
Fot.
ze stron:
https://pl.wikipedia.org
oraz z zasobów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi.
oraz z zasobów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi.
Przeczytaj
jeszcze:
KOBIETY W WIELKOPRZEMYSŁOWEJ ŁODZI i... policyjny nadzór dla dentystek
8 marca – wspomnienie o robotnicach łódzkich.
KOBIETY PRZEŁOMU XIX/XX WIEKU – łódzkie panny służące.
Łódź 1904 roku i... handel żywym towarem.
KOBIETY W WIELKOPRZEMYSŁOWEJ ŁODZI i... policyjny nadzór dla dentystek
8 marca – wspomnienie o robotnicach łódzkich.
KOBIETY PRZEŁOMU XIX/XX WIEKU – łódzkie panny służące.
Łódź 1904 roku i... handel żywym towarem.
"Gazeta Łódzka", rok 1913.
BAEDEKER
POLECA:
Czego chce współczesna kobieta?
Problematyka kobieca na łamach polskiej prasy w Łodzi przełomu XIX i XX wieku.
Wybór i opracowanie Marta Sikorska-Kowalska.
Antologii
tekstów poświęconych problematyce kobiecej z przełomu XIX i XX wieku, za tytuł
posłużyło pytanie, które nigdy nie straci na aktualności: „Czego chce
współczesna kobieta?” - artykuł, w którym próbowano rozstrzygnąć to zagadnienie
ukazał się w „Kurierze Łódzkim” z 1908 r. Próbowano w nim rozstrzygnąć to
zagadnienie na łamach „Kuriera Łódzkiego” z 1908 r. Podkreślano w nim, że
kobiety są twórcami kultury i bez nich nie dokonają się przemiany
cywilizacyjne, a Polska nie odzyska niepodległości. W szczególności kobiety
zażądały prawa do pracy, rozporządzania swoim majątkiem, wolności, równości,
szacunku. Część artykułów dotyczy wychowania oraz edukacji kobiet, m. in.
problemów łódzkich gimnazjów żeńskich, dopuszczenia kobiet do studiów wyższych.
Zamieszczono też teksty z zakresu higieny kobiety i macierzyństwa. Poświęcono
także rozdział pracy kobiet – ukazuje on ciężkie warunki pracy robotnic oraz
ustawodawstwo fabryczne. Praca prezentuje również publicystykę poświęconą walce
z prostytucją oraz handlem żywym towarem. Część wydawnictwa poświęcona
jest modzie oraz walce z gorsetem, który niszczył zdrowie kobiety.
Pokazano, że nowe trendy w modzie należały do ważnych tematów
podejmowanych przez ówczesną publicystkę, również tę prowincjonalną.