W
Łodzi u zbiegu ulic Wojska Polskiego i alei Palki odsłonięto pomnik Powstańców
Warszawskich. O jego budowę wiele lat wnioskowali Maria i Henryk Gołębiowscy,
którzy brali udział w powstaniu.
„Walczyliśmy o to, by w naszej Łodzi (…)
była jakaś pamiątka po powstaniu warszawskim. (…) Nie mogę wymienić wszystkich,
którzy nam pomagali. Ale największy hołd chciałabym złożyć prof. Michałowi
Gałkiewiczowi. To dzięki niemu mamy ten wspaniały pomnik. Jest to jeden z
przyjemniejszych momentów w naszym życiu” - mówiła inicjatorka budowy
pomnika i uczestniczka powstania prof. Maria Gołębiowska.
Maria Gołębiowska przypomniała,
że do tej pory osoby, które chciały upamiętnić tamto wydarzenie jechały
przeważnie do Warszawy. „Teraz mamy gdzie
kształcić naszą młodzież. Nas już nie będzie, ale tutaj będzie się można
spotykać, żeby czcić te 16 tysięcy powstańców, którzy zginęli i tysiące
cywilów, którzy zostali zabici na Woli i Ochocie” - powiedziała.
Pomnik
powstańców warszawskich stanął u zbiegu al. Grzegorza Palki i ul. Wojska
Polskiego.
W
czerwcu z kolei uchwałą Rady Miejskiej skwerowi, w którym odsłonięto pomnik,
nadano nazwę Powstańców Warszawskich.
Pomnik
powstańców warszawskich składa się z pięciu elementów. Jego głównym akcentem
jest granitowy głaz o wysokości 170 cm, na którym od frontu wyryto symbol
Polski Walczącej. Głaz stoi na cokole, wykonanym z granitu strzegomskiego, na
którym znajduje się napis -
POWSTAŃCOM WARSZAWSKIM
W HOŁDZIE ŁODZIANIE
Jest
też miejsce na składanie kwiatów i zniczy. Plac przed pomnikiem został wyłożony
granitową kostką.
Powstanie
warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców
Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło około 40-50
tysięcy powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie
walk w Warszawie zginęło kilkanaście tysięcy powstańców, a 25 tysięcy zostało
rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły około 180
tysięcy zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500
tysięcy, wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie
spalone i zburzone.
źródła:
Fot. Monika Czechowicz
OdpowiedzUsuńSkromny, ale wymowny.