Willa
Boników przy ulicy Narutowicza 34 jest mało znana, gdyż od ulicy zasłania ją
7-piętrowy plombowiec.
Wszystko
zaczęło się tuż po powstaniu styczniowym, kiedy działkę przy obecnej ulicy
Narutowicza 34 za tysiąc rubli nabył Jan Bonik i w 1876 roku przekazał swoim
dzieciom: Rudolfowi i Eugenii. Z ustaleń wojewódzkich służb konserwatorskich
wynika, że Rudolf spłacił siostrę i jej męża - Wilhelma Ludwiga i stał się
jedynym właścicielem nieruchomości. Po śmierci Rudolfa w końcu XIX stulecia
działkę odziedziczyły jego dzieci: Emma, Oskar i Rudolf –junior. I to właśnie
one na początku XX wieku zbudowały stylową, piętrową rezydencję z wieżyczką,
dachem mansardowym i tarasem z ażurową, murowaną balustradą.
Oczywiście
największą ozdobą willi, jej wyróżnikiem, jest narożna, ośmioboczna wieżyczka
zwieńczona dachem stożkowym. Wzrok przyciągają też inne dekoracje, jak gzyms
kostkowy, girlandy w płycinach czy dwa ozdobne szczyty w dachu wyglądające jak
fasady małej greckiej świątyni. Jest to tzw. aedicula.
W
latach 1891-1900 znajdowało się tu, w podwórzu przedsiębiorstwo asfaltowe Z.
Deleszyńskiego. Od 1901 roku – niewielka fabryka mebli i warsztat stolarsko-tapicerski
„Bazar Meblowy” należący do Pauliny Kruger.
Przełom
w dziejach nieruchomości nastąpił w 1908 roku, kiedy Bonikowie za 23 tysiące
rubli sprzedali willę małżonkom Chai i Dawidowi Szapiro. Przed 1914 rokiem tyły
posesji wraz z piętrowym budynkiem przemysłowym stały się własnością Wolfa
Eisnera.
Szapirowie
podwyższyli budynek tkalni o dwie kondygnacje (łącznik między willą a tkalnią zbudowano
w czasach PRL). Niestety, przy rozbudowie tkalni Szapirowie zaciągnęli kredyt i przeinwestowali. Popadli w długi,
gdyż fabryka nie przynosiła spodziewanych dochodów. Dlatego podjęli decyzję o
sprzedaży nieruchomości.
Nabywcami
budynku okazali się wierzyciele: Zylberbergowie (kupili 30 proc. parceli) oraz
Udla i Fajwusz Kajzerowie (70 proc.). Oba małżeństwa tworzyły spółkę „Kajzer i
Zylberberg” działającą na Górnym Śląsku.
W 1924 roku przenieśli się do Łodzi i uruchomili tkalnię.
Po
zniszczeniach wyniesionych z I wojny światowej puste hale fabryczne wykorzystywane
były przez różnych przedsiębiorców. Od 1926 roku istniały tu dwie mechaniczne
wytwórnie pończoch: Abrama Ajzenberga (na trzecim piętrze) i Mordki Cwajghafta
(na czwartym piętrze).
Pozostałe pomieszczenia parteru, pierwszego i czwartego
piętra zajęła introligatornia i drukarnia Abrama Ostrowskiego.
Kalendarz Informator na rok 1923.
Zylberbergowie, po śmierci Fajwusza Kajzera, sprzedali swoją część nieruchomości za prawie
45 tysięcy złotych małżeństwu Ostrowskim.
Ostrowski, znany w Łodzi wydawca
działał wcześniej przy Piotrkowskiej 66 i 55 (od 1915 roku), a jego pocztówki z
widokami Łodzi są ozdobą wielu zbiorów kolekcjonerskich.
"Goniec Łódzki", rok 1904.
Przeczytaj w baedekerze:
I właśnie ówcześni właściciele, czyli
Ostrowscy i Udla Kajzer mieszkali w stylowej rezydencji, chociaż był okres, że
jej parter wynajmowano. I tak było do drugiej wojny światowej.
W 1946
roku budynek zajęła Spółdzielnia Wydawnicza „Książka”. Na parterze była
zecernia i dział linotypów, na piętrach magazyny. Użytkownikiem działki były Zakłady Mechaniczne Przemysłu Poligraficznego
"Grafmasz", a potem Fabryka Maszyn Introligatorskich
"Introma". I właśnie do niej należała willa, w której znajdowały się
biura. Odbiło się to niestety na wyposażeniu rezydencji, w której do dziś nie
przetrwały dawne sprzęty i piękne dekoracje.
Zabytkowe
budynki właśnie odzyskały dawny blask. Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego stworzyła
w nich Wojewódzkie Centrum Przedsiębiorczości.
Zabytkowa
fabryka i willa, znajdujące się przy ulicy Narutowicza 34, zostały
wyremontowane i zaadaptowane na biura. Projekt architektoniczny zmian
przygotowała Autorska Pracownia Projektowa DRAFT Monika Wojnarowska.
Do
końca 2014 roku zabytkowa fabryka i willa, zostały wyremontowane i zaadaptowane
na biura Agencji Rozwoju Regionalnego. Inwestycję o wartości 7,7 mln zł netto
zrealizowała firma Skanska.
Obiekty
figurują w ewidencji zabytków miasta Łodzi. W kompleksie znajdują się: dawny
budynek mieszkalny - willa (pałacyk), fabryka, łącznik (wraz z klatką schodową
i budynkiem produkcyjnym), a także budynek
warsztatowy. W zakresie zleconych prac
znalazła się przebudowa, nadbudowa oraz remont tych budynków z przeznaczeniem
na funkcje dla Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Prace były prowadzone pod
nadzorem konserwatora zabytków.
Kompleks
został przebudowany z zachowaniem poszczególnych detali architektonicznych. We
wnętrzach również pozostawione zostały akcenty stylizowane na okres przełomu
wieków. Remont budynków polegał na
zaadaptowaniu ich do funkcji biurowych.
Willa,
licząca 3 kondygnacje, ma powierzchnię około 550 m kw. i wysokość ponad 10 m. Została odrestaurowana pod czujnym okiem konserwatora.
Z
uwagi na zabytkowy charakter willi Skanska odtworzyła kolor i charakterystyczne
elementy ozdobne oryginalnej elewacji.
Pracując nad elewacją, robotnicy przez przypadek odkryli oryginalne czesane tynki. Odsłonięto je w całości, uzupełniono i zabezpieczono. Wewnątrz wszystko robione było ręcznie. Odnowiono stolarkę okienną, która również pozostała oryginalna. Parkiety, schody, a nawet okucia pamiętają czasy przemysłowców, choć teraz wyglądają jak nowe.
Pracując nad elewacją, robotnicy przez przypadek odkryli oryginalne czesane tynki. Odsłonięto je w całości, uzupełniono i zabezpieczono. Wewnątrz wszystko robione było ręcznie. Odnowiono stolarkę okienną, która również pozostała oryginalna. Parkiety, schody, a nawet okucia pamiętają czasy przemysłowców, choć teraz wyglądają jak nowe.
Prace
objęły także przebudowę wnętrza pięciokondygnacyjnego budynku głównego fabryki
o powierzchni około 1600 m kw. Przywrócony został dawny wygląd elewacji poprzez
oczyszczenie i konserwację cegły elewacyjnej.
Budynek
łącznika został podwyższony o dwie nowe kondygnacje. Skanska wyremontowała
także jednopiętrowy budynek hali montażowej o powierzchni około 300 m kw.
Został on zaadaptowany na potrzeby magazynu Teatru im. Stefana Jaracza.
Projektem
architektonicznym zmian zajęła się Autorska Pracownia Projektowa DRAFT
Monika Wojnarowska. Udział w inwestycji miała też firma Mosaicon Maria
Potz, która przeprowadziła renowację elewacji.
We
wnętrzach pojawiły się nowe podłogi od Parkiet przemysłowy M&M
Radosław Majchrzak, a także nowe okna aluminiowe w systemie Aluprof z
fabryki Ł&K K. Łaszkiewicz, W. Kościan.
Renowacją
stolarki drewnianej willi zajmował się Krzysztof Smulewicz KDT Zakład
Produkcji Drzewnej, nowe granity pochodzą od Impekstir, a stolarka
drzwiowa wewnętrzna od firmy BALSA Pośpiech i Wspólnicy, produkcji PORTA.
Prace
budowlano-remontowe rozpoczęły się w październiku 2013 roku, a zakończono
je w styczniu 2015.
W
odnowionych, zabytkowych budynkach przy ul. Narutowicza 34 otwarte zostało
Wojewódzkie Centrum Przedsiębiorczości (WCP). Jest to nowa siedziba Łódzkiej
Agencji Rozwoju Regionalnego oraz przyszłe miejsce przedstawicielstw ponad 60
instytucji biznesowych. Kompleks ma powierzchnię 3,2 tys. metrów kwadratowych.
W jego skład wchodzą odremontowana fabryka, budynek produkcyjny i warsztatowy
oraz odrestaurowany zabytkowy pałacyk, w którym między innymi znajdzie się
siedziba konsulatu Mołdawii. Wygospodarowano także miejsce przeznaczone na
magazyn pobliskiego Teatru Jaracza.
źródła:
Jacek
Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.
FAKT24.PL
http://www.fakt.pl
WYBORCZA.PL ŁÓDŹ http://lodz.wyborcza.pl
PROPERTY
DESIGN http://www.propertydesign.pl
SKANSKA
http://www.skanska.pl
Polska
Niezwykła http://www.polskaniezwykla.pl
DZIENNIK
ŁODZKI http://www.dzienniklodzki.pl
Przeczytaj jeszcze:
PIOTRKOWSKA 55 – dawna kamienica rodziny Dittrichów.
Przeczytaj jeszcze:
PIOTRKOWSKA 55 – dawna kamienica rodziny Dittrichów.
Fot. współczesne Monika Czechowicz
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
Fajny artykuł.
OdpowiedzUsuń