piątek, 28 lutego 2014

Willa Ernsta Leonhardta - ulica Pabianicka 2. Firma Ernsta Leonhardta – ulica Rzgowska 17.

Dawniej plac Niepodległości nazywał się placem Leonarda. Tak spolszczono nazwisko Ernsta Leonhardta, właściciela fabryki sukna przy ulicy Rzgowskiej 17.


Leonhardt urodził się w 1849 roku w Saksonii. Po ukończeniu gimnazjum w Dreźnie ruszył w świat w poszukiwaniu zarobku. W roku 1877 znalazł się w Łodzi – czasy te należały do ludzi przedsiębiorczych, do których bez wątpienia zaliczał się młody Saksończyk. Ziemia i siła robocza były tanie, kredyty dostępne, zaś sprzedaż wyprodukowanych towarów nie sprawiała kłopotu.
Wspólnikami Leonhardta zostali jego krajanie – Woelkert (zięć) i Girbardt (kolega z rodzinnego miasteczka). W przeciwieństwie do wielu przybyszów Ernst Leonhardt pielęgnował tradycje kraju, z którego pochodził. Był motorem powstania Niemieckiej Partii Konstytucyjno-Liberalnej. Dzięki jego aktywności wybudowano gmach gimnazjum niemieckiego (do niedawna siedziba Wydziału Filologii Uniwersytetu Łódzkiego). 


Budynek dawnego gimnazjum niemieckiego.

Leonhardt cieszył się popularnością w Łodzi, był prezesem straży ogniowej, zarządu gazowni miejskiej, prezesem Związku Przemysłowców, powierzono mu intratne synekury w kilku innych instytucjach. W czasie pierwszej wojny światowej niemieckie władze okupacyjne mianowały go wiceburmistrzem miasta.
Führer Durch Łódź . Przewodnik Cezarego Rychtera, rok 1893.


Siedziba Leonhardta powstała w 1900 roku według projektu Ignacego Markiewicza i nosiła cechy neorenesansowej willi. 


Budowlę postawiono na planie prostokąta, z narożami boniowanymi i wysuniętym okapem, zwieńczonym balustradą. 


Od strony północnej znajduje się oszklony wykusz, stanowiący niegdyś mały ogród zimowy. W jednym z pokojów właściciel kazał ustawić warsztat tkacki, aby przypominał członkom rodziny o ich pochodzeniu…

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1911.


Od Placu Niepodległości prowadzi do willi aleja lip krymskich będąca reliktem pierwotnego założenia. Przechodzi ona w różany parter kwiatowy z rzeźbą „Kochankowie”. 



W 1888 roku, na terenie między ulicą Leonarda (obecnie Plac Niepodległości), a ulicą Doroty, fabrykant  urządził park otaczający jego willę. 


"Rozwój", rok 1921.


Około 1905 roku zakupił dodatkowy teren położony między ul. Doroty i ul. Bednarską, na którym w otoczeniu zieleni wybudował dwie wille dla swoich wspólników, Woelkera i Girbardta.

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1902.

Willa przy obecnej ulicy Bednarskiej 15, wybudowana w latach 1910-1911.

Willa przy ulicy Bednarskiej 15a, wybudowana w latach 1910-1911.

Kalendarz Informator na rok 1924.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

Ulica Rzgowska 17, dzisiaj siedziba Wyższej Szkoły Informatycznej i szkoły podstawowej.

"Ilustrowana Republika", rok 1929.


Przed 1939 rokiem fabrykę wraz z parkiem zakupił Markus Kohn. 


Od 1945 roku park znajdował się pod kuratelą Zarządu Zakładów Bawełnianych. Własnością miasta stał się w 1950 roku i do 1991 nosił nazwę im. Władysława Hibnera. 


Współcześnie stanowi północną część parku im. Legionów Polskich. 


Początki parkowej zieleni  sięgają 1888 roku – w pierwszych latach sprowadzono z Niemiec  dwóch ogrodników, którzy nadali parkowi jego dzisiejszy wygląd. Jednak nie znajdziemy tu już dawnej istniejących sztucznych jeziorek ani kortów tenisowych…


Może szkoda, że odwiedziłam to miejsce o tej porze roku. Wiosną przed willą pięknie kwitną ogromne magnolie – trzeba tu wrócić…
Post Scriptum z 2021 roku i kwitnące magnolie:


Obecnym gospodarzem budynku jest Urząd stanu Cywilnego Łódź-Górna. 


Wnętrza pałacyku zostały gruntownie przebudowane i przystosowane do potrzeb użytkownika. Wyposażenie, w tym meble i obrazy nie zachowały się.


W 1878 roku tuż za południową granicą ówczesnej Łodzi, na Chojnach-Dąbrowie powstał duży zakład wyrobów bawełnianych Ernsta Leonhardta i jego wspólników. Wyposażony w urządzenia przędzalnicze i tkackie wytwarzał ciężkie tkaniny wełniane. 


W 1880 roku zatrudniał około 335, a w 1896 roku 450 robotników. Na miejscu znajdowały się także farbiarnia i wykończalnia. W 1897 roku zakład przekształcono w Spółkę Akcyjną. Pozwoliło to na dalszy rozwój produkcji i na jej rozszerzenie o lekkie tkaniny wełniane. Liczba zatrudnionych wzrosła do 950 osób, a wartość produkcji osiągnęła w 1905 roku 2,6 mln rubli.


"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1900.


Ernst Leonhardt był właścicielem terenów położonych wzdłuż południowego krańca ulicy Piotrkowskiej. Na wolnej niezabudowanej przestrzeni powstał duży rynek (obecnie plac Niepodległości).

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1913.


Po I wojnie światowej firma przeżywała trudności wywołane okupacyjną dewastacją maszyn i grabieżą. Po odzyskaniu finansowej równowagi zatrudniała ponad 1200 osób i posiadała kapitał akcyjny o wartości 10,2 mln zł, podzielony na 6 tysięcy akcji.
Na terenie zakładu znajdowały się: przędzalnia wełny, niciarnia, czesalnia, farbiarnia i wykończalnia. W okresie kryzysu ekonomicznego zmniejszono wartość kapitału do 3,6 mln zł, a po 1937 roku rozpoczęto proces upadłościowy firmy. 


"Głos Poranny", rok 1936.

W latach okupacji hitlerowskiej w budynkach fabrycznych powstał zakład naprawy silników lotniczych. 
W styczniu 1942 roku gestapo wykryło, że remontowane silniki samolotowe dla Wehrmachtu opuszczają zakład z ukrytymi wadami. Zostało wszczęte śledztwo, w wyniku którego aresztowano grupę sabotażową Armii Krajowej. Pięciu z jej członków: Józefa Floriańskiego, Zygmunta Gogolewskiego, Jana Potakowskiego, Stanisława Stańczyka i Stanisława Lewandowskiego skazano na karę śmierci i powieszono w zakładzie w obecności pozostałej załogi. Przed straceniem skazani wnieśli okrzyk: Niech żyje Polska niepodległa.


Wydarzenie to upamiętnia tablica, która początkowo umiejscowiona była na portierni zakładów, a obecnie znajduje się przed wejściem do Szkoły Podstawowej i Wyższej Szkoły Informatyki, która zajmuje większość terenu i budynków pofabrycznych.
Po wojnie w upaństwowionej fabryce powrócono produkcję włókienniczą. Powstały wtedy Łódzkie Zakłady Przemysłu Czesankowego, później ŁZP Wełnianego i znów ŁZP Czesankowego „Arelan”. Obecnie budynki pofabryczne wykorzystywane są przez różne firmy, w części znajduje się Wyższa Szkoła Informatyki
  

Post Scriptum z 2021 roku:

Południowa część Parku im. Legionów to dawny park ZUS. Został założony na terenie osiedla mieszkaniowego pracowników Zakladu Ubezpieczeń Społecznych w latach 1932-1934 według projektu znanego łódzkiego architekta zieleni Stefana Rogowicza. 


W latach 90. XX wieku zmodernizowano nawierzchnię alejek i parterów kwiatowych oraz urządzono plac zabaw.

Z północy na południe rozciągają się prostokątne różane partery kwiatowe. Wzdłuż głównych alei wysadzanych lipami poustawiane są ławeczki z widokiem na róże. 


W zachodniej części parku znajduje się nieduży plac zabaw, kolejny – znacznie większy, mieści się tuż przy parku po drugiej stronie ul. Sanockiej, zaś przy ul. Bednarskiej umieszczono kilka stolików z ławeczkami.

23 września 2017 w parku został odsłonięty pomnik legionisty, przedstawiającego postać młodego mężczyzny w szynelu i maciejówce, trzymającego u swego boku karabin.


Budowa pomnika sfinansowana została ze zbiórki publicznej oraz darowizn.


 Pomysłodawcami akcji byli członkowie Związku Legionistów Polskich i Ich Rodzin.


 Autorem pomnika jest łódzki rzeźbiarz Marcin Mielczarek.


Źródła:
Bohdan Olszewski. Łódź moje miasto. Przewodnik po dawnej Łodzi.
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.
https://pl.wikipedia.org/

Fot. współczesne Monika Czechowicz

"Rozwój", rok 1901.

Fot. archiwalne:
Zbiory Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.

Przeczytaj jeszcze:

4 komentarze:

  1. Czy nazwa Park Wenecja, pojawiająca się w jednym z wycinków prasowych, odnosi się do tego właśnie miejsca? Mój Dziadek określał nią tereny parkowe położone pomiędzy ul. Pabianicką (tak jak w wycinku), ul. Cieszyńską i al. Politechniki (obecnie Park Słowackiego). A może znacie Państwo także historię tamtego miejsca?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to prawda - dawny park "Wenecja", to dzisiaj park im. Słowackiego - a wycinek prasowy.... pojawił się przez pomyłkę. Dziękuję za czujność, to miłe. Opisuję parki, /są w zakładce "ZIELONA ŁÓDŹ"/, - spacerując po nich z przyjemnością, ale... wiosną i latem :)) Park "Wenecja" na pewno znajdzie się na trasie moich wycieczek, jeśli to możliwe proszę o uzbrojenie się w cierpliwość. Oby do wiosny! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi :) tym bardziej, że lubię "wiedzieć o Łodzi", a Pani stronę i profil na FB jako źródła informacji cenię sobie naprawdę bardzo wysoko. Serdecznie pozdrawiam, a wiosną - polecam się na spacer :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę o tym pamiętała! Chętnie wybiorę się na łódzką wycieczkę z miłośniczką/miłośnikiem (?) Łodzi. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

      Usuń