wtorek, 28 grudnia 2021

Cmentarz na Brackiej

Kamień, kamyki, na kamieniu kamień
kamieniem dyszą tu biblijni święci

mogiły cierpną w kamiennej pamięci
kiedy je strwoży gawrona krakanie.

Tu śpią dziadowie z twarzami do wschodu

na czołach mają wieczne - "Witaj Panie"
wnuków cmentarze rampy mają z przodu
- miast kamieni - dymiący kaganiec.

Przygasa cmentarz jak lampka Chanuka

drży w prochach przodków ten lament za wnuka

Gustaw Romanowski, z cyklu "Z topografii miasta", 1967.

Fot. Monika Czechowicz