poniedziałek, 24 listopada 2014

Łódź, sgraffito i... socrealizm


U zbiegu ulic Podrzecznej i Zgierskiej znajduje się ciekawy architektonicznie budynek. Został wzniesiony w roku 1954 w modnym ówcześnie stylu klasycyzmu socjalistycznego. 

Jest to budynek  bogato zdobiony sgraffitami. To właśnie owe „zdrapanki” są najbardziej interesujące:

Co to jest sgraffito?
Słownik Terminologiczny Sztuk Pięknych mówi, że:
- sgraffito, graffito to jedna z technik dekoracyjnych malarstwa ściennego, polegająca na pokryciu muru kilkoma (najczęściej dwiema) warstwami barwnego tynku i na częściowym zeskrobywaniu wilgotnych warstw górnych za pomocą ostrych narzędzi, w ten sposób w wytrapywanych partiach odsłania się kolor warstwy dolnej i powstaje dwu- lub kilkubarwna kompozycja (...)...


Niestety, nie wiem kto wykonał te radosne prace na ścianach budynku przy ulicy Podrzecznej.
Nawet niezbyt uważny przechodzień może tu dostrzec ludowych grajków, hoże dziewczę ze snopkiem zboża, garncarza, drwala, dorodną gospodynię z gąskami w koszyku…, czyli całą plejadę polskiego ludu pracującego.



Dziewczynę z zebranymi w sadzie owocami zasłania niestety... klimatyzacja:

W części dolnej, podpartej słupami i zwieńczonej tarasem, znajduje się kawiarnia "Casablanca", która w okresie PRL-u nosiła nazwę "Staromiejska".


Strona restauracji Casablanca: http://www.casablanca-lodz.pl/

Rok 1963. Fot. Foto Polska.

Budynek przy ulicy Podrzecznej to jedna z najstaranniejszych realizacji socrealistycznych w naszym mieście.

Warto także przyjżeć się sąsiedniemu budunkowi przy ulicy Podrzecznej 6/12. Tu także możemy podziwiać prace utrzymane w tej samej stylistyce:

Zobaczyć możemy: górnika, hutnika, murarza, elegancką panią chemiczkę i oczywiście odważną dziewoję przy traktorze.

Wiele tu młotów, sierpów i żżętych pracowitą dłonią polskiego chłopa łanów zbóż...

Ciekawie jest także na ścianie szczytowej budynku przy Podrzecznej:

Pomiędzy budynkami widać zniszczone arkady...

 ...i czasami takie oto klimaty:

Szkoda, że oba budynki są w takim złym stanie, a niektóre prace już mało czytelne. 

To także nasza łodzka historia. Mam nadzieję, że budynki przy ulicy Podrzecznej zostaną odmłodzone. Warto.

Fot. Monika Czechowicz