Jest to miejsce znane każdemu, kto choć raz przez Zgierz przejeżdżał. To punkt orientacyjny i wizytówka Zgierza i jednoczesnie najstarsze historyczne miejsce tego miasta.
Wzgórze, na którym od wieków mieszkańcy wznoszą prośby i szukają odkupienia - wzgórze z kościołem farnym (przy dzisiejszym pl. Jana Pawła II).
Obecny kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej powstał w latach 1910-1924.
Podobnie jak trzy poprzednie od 1231 roku, jest sytuowany na tym wzgórzu na skarpie nad Bzurą.
Miejsce to owiane jest legendą, która ma swoje korzenie w wierzeniach starszych niż nasz kraj. Wiele osób uważa, że w tym miejscu, zanim pojawił się Zgierz i jego mieszkańcy, znajdował się ważny punkt wierzeń przedchrześcijańskich. Nie ma na to żadnych dowodów, jedynie poszlaki i domysły. Miejsce, gdzie od wieków stoi fara, idealnie nadawało się na miejsce kultów naturalnych. Jest to wzniesienie górujące nad zakolem rzeki, gdzie można było swobodnie prowadzić obrzędy czy to o wschodzie, czy zachodzie słońca. Inni dają argumenty, że często w takich miejscach chrześcijanie stawiali swoje świątynie, by przepędzić zbierających się na modły ludzi, którzy nadal pozostawali wierni bogom swoich przodków.
Dla historyków liczą się nie tyle poszlaki, ile dokumenty. Pierwszy raz o parafii w Zgierzu i kościele pisano w 1231 roku w Wielkanoc. W istniejącym drewnianym kociele parafialnym pw. św. Mikołaja odbył się zjazd książąt Konrada Mazowieckiego i Władysława Odonica, bpa włocławskiego Michała i opata sulejowskiego Wielermana. Wiemy to stąd, że wówczas to biskup włocławski Michał wydał w Zgierzu dokument dotyczący zmiany wsi Barkowice, należącej do kościoła katedralnego we Włocławku na wieś Lubotyń, własność klasztoru cystersów sulejowskich. W kościele zgierskim debatowano między innymi o sprawach polityki względem władcy Śląska Henryka Brodatego. Była to wówczas drewniana świątynia, którą wzniesiono na wzgórzu. Nie był to jednak kościół pod wezwaniem św. Katarzyny a św. Mikołaja. To zresztą nie jedyna ciekawostka. Zgierz nie miał wówczas praw miejskich, był jedynie parafią. Jednak zjazd książęcy świadczyć może, że na jej czele stał wpływowy proboszcz, któremu udało się sprowadzić do swojej parafii tak ważne osoby.
Konrad Mazowiecki Władysław Odonic
(1187 (1188?)- 1247) (1190-1239)
/według Jana Matejki/
Nie wiemy, kto był pierwszym proboszczem, kto wzniósł kościół czy zaprosił książąt. Wiemy natomiast, że proboszczem w 1255 roku był niejaki Aleksy. Świadczył on pod dokumentami lokacyjnymi dla miasta Warta wydanymi przez Kazimierza I Kujawskiego. Zgierska parafia należała wówczas do Archidiecezji Poznańskiej. Nie ma z tego okresu informacji o tym, jak świątynia wyglądała. Zakładać możemy, że była konstrukcją raczej drewnianą ze spadzistym dachem, krytym gontem z dzwonnicą nad głównym wejściem. Tak wyglądała większość świątyń z tego okresu. W końcu XIII wieku kościół wymagał gruntownego remontu. Dlatego w 1295 roku nałożono na pobliskie wsie dziesięcinę na ten cel.
Przełom XIV i XV wieku to budowa nowego drewnianego kościoła z murowanym prezbiterium i zakrystią pod nowym wezwaniem św. Katarzyny. Kościół był już o wiele okazalszy i nowocześniejszy. Wymagał również sporych funduszy, dlatego znów zbierano podatek. Nie wszystkim się to jednak podobało. Nie chciał go zapłacić na przykład Andrzej Dzerząsna. Mieszkaniec Szczawina został podany do sądu przez skarbnika łęczyckiego Sbrosława. To ten urzędnik nadzorował zbieranie pieniędzy na budową. Sprawa sądowa zakończyła się przegraną skąpego parafianina.
Patronka kościoła św. Katarzyna.
Rafael Santi. Święta Katarzyna Aleksandryjska (1508)
(źródło:niezlasztuka.net )
Katarzyna Aleksandryjska (łac. Catharina Alexandrina, zm.ok. 307-312) - męczennica chrześcijańska, jedna z Czternastu Świętych Wspomożycieli, święta Kościoła katolickiego i prawosławnego. Jedna z najpopularniejszych świętych katolickich, chociaż współczesnie kwestionuje się jej autentyczność. Według legendy urodziła się w Aleksandrii w Egipcie i była córką "króla" Kustosa. Według tradycji chrześcijańskiej była bogatą i wykształconą chrześcijanką z Aleksandrii, która przyjęła śluby czystości. Poniosła śmierć męczeńską w wieku 18 lat. Otwarcie krytykowała prześladowania chrześcijan i postępowanie cesarza Maksencjusza. Wyrok śmierci zapadł jakoby po dyspucie religijnej, w której Katarzyna okazała się bieglejsza od pięćdziesięciu mędrców niechrześcijańskich, część z nich nawracając. Niezadowolony z takiego obrotu sprawy cesarz skazał Katarzynę na śmierć; odstąpiono od łamania kołem po zniszczeniu narzędzia tortur przez anioła. Wyrok wykonano przez ścięcie.
Dyskusja Katarzyny z pięćdziesięcioma uczonymi (autor nieznany)
(źródło: pl.wikipedia.org)
W roku 1506 król Zygmunt Stary ustanowił altarię św. Katarzyny, czyli fundację na utrzymanie kościoła, co podnosiło rangę obiektu i rangę miasta. Należało to wówczas do wyjątków. Królewska para uczyniła to osobiście, przyjeżdżając do Zgierza. Dzięki temu odnowiono świątynię, która była wówczas w złej kondycji. Zyskało na tym również miasto. A dzięki temu, że król i królowa zaczęli dbać o Zgierz, kilka lat później, kiedy miasto strawił pożar, zwolniono gród z podatków.
Zygmunt I Stary (1507-1548) i Bona Sforza (1494-1557)
(źródło: https://historia.wprost.pl/)
Zygmunt Stary dał również miastu prawo propinacji, czyli wyłączne prawo właściciela dóbr ziemskich do produkcji i sprzedaży piwa, gorzałki i miodu w obrębie jego dóbr oraz przywilej do sprowadzania tych wyrobów z innych miast i czerpania z tego tytułu dochodów.
Był to początek rozwoju parafii. Jak pisze w inwentarzu Fundi Instructi" z 1935 ks. proboszcz Jan Cesarz "Na początku XVI wieku w Zgierzu kościół parafialny jest już pod wezwaniem św. Katarzyny [...] kościól ten pobudowany w nawie z drewna, a w prezbiterium, zakrystji (pisownia oryginalna) i skarbcu murowany, pokryty gontem, posiadał: drzwi dwoje, okien dziewięć, ołtarzy pięć - skierowany wielkim ołtarzem ku wschodowi..." Czas ten przynosi wiele zmian, które odcisną się na parafii i samym kościele.
Wiemy, że w 1511 roku prowadzono tu szkołę. "Liber beneficiorum" archidiecezji gnieźnieńskiej wymienia istniejącą szkołę parafialną w Zgierzu.
Widok na dzisiejszy Zgierz ze wzgórza przy kościele św. Katarzyny
W roku 1644 w mieście powstaje kościół szpitalny pw. św. Wawrzyńca i Józefa. Od tego czasu św. Katarzyna wspominana jest w dokumentach jako kościół farny. Kościół szpitalny przeniesiony został w 1821 roku na cmentarz przy ulicy Skargi (spłonął w 1987 roku). To nie byl koniec wzrostu znaczenia zgierskiego kościoła. W 1714 roku pojawia się wiadomość, że w Zgierzu utworzono dekanat, którego dziekanem jest każdy proboszcz św. Katarzyny.
W roku 1818 parafia wchodzi w skład archiecezji warszawskiej. Urzędujący wówczas proboszcz ks. Józef Goldman postanawia zmienić świątynię i jej otoczenie. W 1820 roku przenosi przepełniony cmentarz z bezpośredniego otoczenia kościoła na działkę za miastem. Miało to pomóc nie tylko w uporządkowaniu terenu przy świątyni, ale przede wszystkim zrobiono to ze względow sanitarnych. Już wkrótce miała zapaść decyzja o budowie nowego obiektu, co nastąpiło zaraz po zgromadzeniu funduszy. Niektóre przekazy mówią, że pieniądze pochodziły z dzierżawy gruntów pod domy żydowskich osadników, którzy od roku 1818 zaczęli osiedlać się w Zgierzu. W tym czasie przybywali do miasta nie tylko starozakonni ale i katolicy. Jednak "Umowa Zgierska", którą podpisano w marcu 1821 roku sprawiła, iż w Zgierzu doszło do bumu osadniczego. Przybywali tu Niemcy-ewangelicy, ale również Polacy-katolicy z terenów Wielkopolski i ościennych regionów, którzy szukali lepszego życia.
Domy tkaczy, Zgierz.
Przeczytaj w baedekerze:
oraz
Parafia rosła i wymagała większej świątyni.
Budowę rozpoczęto w roku 1825. Prowadził ją mistrz murarski Jan Lebelt, który pracował zgodnie z projektem Bonifacego Witkowskiego.
"Kłosy", rok 1872.
(zbiory Muzeum Miasta Zgierza)
Budynek miał klasycystyczną formę z portykiem wspartym na czterech kolumnach nad głównym wejściem. Był długi na ponad 34 i szeroki na 19 metrów. Wyskość kościoła wynosiła 13 łokci, czyli około 7 i pół metra. Dach pokryto blachą. Wewnątrz znajdowały się cztery ołtarze. Świątynię poświęcono 17 paździenika 1827 roku.
Bardzo szybko zaczęto modernizować budynek. Pierwsze prace odbyły się już w 1856 roku. Z polecenia kolejnego proboszcza Antoniego Gabryjelskiego nad głównym wejściem pojawiła się drewniana dziennica. Następnie powiększono okna, tak aby do środka wpuszczały więcej światła. W tym czasie dobudowano również kruchtę od strony północnej, gdzie postawiono chrzcielnicę. Największą przebudową było dostawienie od strony zachodniej nowego prezbiterium oraz po południowej stronie kościoła drugiej kruchty. Miało to miejsce w 1869 roku. To powiększenie wystarczyło tylko na pewien czas.
"Rozwój", rok 1900.
Święta Katarzyna w roku 1906 była świadkiem buntu, który zrodził się tak naprawdę w jej łonie. Ówczesny wikary Józef Pągowski, idąc z nurtem rodzącego się na Mazowszu mariawityzmu, w kazaniu napiętnował swojego proboszcza Romana Rembielińskiego. Doszło wówczas do buntu parafian, którzy prawie w całości opowiedzieli się za postępowym wikarym. Proboszcza wyrzucono z kościoła. Po kilku dniach na pomoc prawowitemu włodarzowi parafii wysłały oddział wojska. Mimo że nikt nie stawiał oporu, a mariawici sami opuscili kościół, sytuacja pozostała napięta. Żołnierze pilnowali świątyni z bronią tak, aby buntownicy nie próbowali jej odbić.
"Rozwój", rok 1906.
Ks. Józef Pągowski
Kalendarz mariawicki, rok 1909.
Jedyna w Zgierzu rzymskokatolicka parafia pw. św. Katarzyny szczyciła się niezwykle gorliwym i charyzmatycznym duszpasterzem - księdzem Józefem Pągowskim. Cieszył się on wśród parafian tak wielkim poważaniem, że pomimo iż był przeciwny działaniom i decyzjom swych przełożonych, trzykrotne próby usunięcia go z parafii spełzły na niczym. To właśnie ksiądz Pagowski stał się jedną z postaci kluczowych dla całego polskiego ruchu mariawitów.
Doszło do walk o zajętą przez mariawitów kaplicę na cmentarzu. Padły strzały z obu stron i interweniować musiało wojsko. Z czasem, kiedy wierni ks. Pągowskiego założyli swoją parafię na ziemi kupionej na dzisiejszym Przybyłowie, sytuacja w mieście uspokoiła się.
Przeczytaj jeszcze w baedekerze:
Książęta, królowie, wojny, pozogi i bunty - na te wszystkie wydarzenia przez wieki patrzyła zgierska święta Katarzyna. U progu XX wieku sama miała stać się potężna i silna. To czas, kiedy z niewielkiej klasycystycznej świątyni zrodził się monumentalny neogotycki kościół, który jest dziś wizytówką miasta. Góruje nad starym miastem i jest drogowskazem tak dla mieszkańców, jak przyjezdnych.
Lata 1900-1910. Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej przed rozbiórką.
(źródło: fotopolska.eu)
W 1910 roku ksiądz proboszcz Michał Stefański przystąpił do budowy kolejnego na tym wzgórzu kościoła farnego. Wszystko dlatego, że klasycystyczna świątynia z początku XIX wieku, mimo kilku przebudów i remontów, przestała być dla zgierskiej parafii rzymsko-katolickiej wystarczająca, stając się po prostu za mała dla wszystkich wiernych.
"Rozwój", rok 1912.
Lata 1900-1910. Kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej.
(źródło: fotopolska.eu)
Nowy kościół powstał według projektu Stefana Lemeńe w stylu neogotyckim.
"Nowa Gazeta Łódzka", rok 1913.
Stefan Lemeńe był architektem powiatu łódzkiego. Ciekawostką jest, że mniej więcej w tym samym czasie co zgierską farę, inżynier Lemeńe zaprojektował 6-piętrowy Hotel "Savoy" ówczesnie nazywany łódzkim "drapaczem chmur", dawną siedzibę carskiej policji konnej w Łodzi oraz okazałą kamienicę znajdującą się przy ulicy Sienkiewicza 18, która była własnością Arona Schlessera.
Hotel Savoy
Przeczytaj w baedekerze:
Kamienica przy ulicy Sienkiewicza 18
Przeczytaj w baedekerze:
Obecny kościół farny to tak zwany gotyk nadwiślański. Jest to strzelista budowla z czerwonej cegły w układzie trójnawowym z nawą poprzeczną, mającą 47,5 metra długości, 12,5 metra szerkokości.
Sklepienie nawy głównej wynosi ponad 20 metrów nad podłogą.
W ostrołukowych oknach znajdują się piękne witraże.
Wnętrze świątyni utrzymane jest w stylu barokowym.
Podziwiać możemy 48-głosowe organy z 1934 roku.
(źródło: http://cybra.lodz.pl/)
(źródło: http://cybra.lodz.pl/)
(źródło: http://cybra.lodz.pl/)
Ambona z 1930 roku:
Ołtarze boczne:
Nad budynkiem i zarazem nad całym miastem góruje 60-metrowa wieża.
Budowę rozpoczęto od częściowego rozebrania poprzedniej świątyni. Nowy budynek powstawał zatem nad nawą główną starego kościoła - wszystko po to, by mógł on bez przerwy służyć wiernym.
Wielką budowę przerywa w 1914 roku wybuch wielkiej wojny. W czasie, gdy mocarstwa świata walczyły ze sobą, a Polacy próbowali odzyskać niepodległość, budowa zamarła. Wrócono do niej dopiero po zakończeniu wojny. Wtedy jednak pojawił się problem z cegłą, przez co nie można było dokończyć budowy monumentalnej wieży.
Widok na kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, okres międzywojenny.
Wszystko to sprawiło, że budowę ukończono dopiero w 1924 roku. Kolejne sześć lat natomiast należało czekać na wyświęcenie nowego kościoła. Dopełnił tego biskup Wincenty Tymieniecki 13 lipca 1930 roku.
Wincenty Tymieniecki (1871-1934)
- pierwszy biskup diecezji łódzkiej /w latach 1921-1934/.
Z okresem budowy nowego kościoła wiąże się również ciekawa historia zniknięcia z parafii obrazu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Przez wiele lat otaczany był on wielką czcią przez zgierskich wiernych. Do parafii przywędrował z Pałacu Arcybiskupów Warszawskich w Skierniewicach. To tam umieszczono obraz, jaki kazał namalować po widzeniu Marii w roku 1621 prymas Wawrzyniec Gembicki.
Wawrzyniec Gembicki (1559-1624)
(źródło: Wawrzyniec Gembicki • Prymas Polski)
Podczas rozbiorów pałac w Skierniewicach był coraz rzadziej odwiedzany przez prymasów. W zamkniętej i opuszczonej kaplicy, obraz Niepokolanego Poczęcia NMP podczas wizyty w 1823 roku znalazł ksiądz Józef Goldman, proboszcz i dziekan zgierski, późniejszy biskup sandomierski, który postanowił przenieść malowidło do budowanego w Zgierzu kościoła. Początkowo obraz prymasowski znajdował się w głównym ołtarzu zgierskiej świątyni. Z czasem jednak zmieniano jego lokalizację, najpierw do bocznego ołtarza, a po wybudowaniu nowego neogotyckiego kościoła, przeniesiono go na jedną z bocznych ścian. Kiedy historię wędrówki obrazu opisano w "Wiadomościach Archidiecezji Warszawskiej", artykuł zainteresował kardynała Stefana Wyszńskiego. Czując się spadkobiercą działalności prymasów, postanowił odzyskać obraz, a kiedy do tego doszło, przeznaczył dla niego godne miejsce w archikatedrez pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie. I tak w latach 70. XX wieku cząstka zgierskiej św. Katarzyny trafiła do jednej z najważniejszych świątyń dla polskich katolików.
Obraz Niepokalanego Poczęcia NMP znajduje się w Kaplicy Literackiej w warszawskiej katedrze św. Jana.
(Foto: Adrian Grycuk/wikimediacommos)
Figura Marii Niepokalanie Poczętej.
"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1939.
Kosciół pw. św. katarzyny Aleksandryjskiej stał się również świadkiem wydarzeń II wojny światowej.
1940/1944.
(źródło: fotopolska.eu)
Już w pierwszych dniach zawieruchy tuż przy kościele niemiecka bomba doszczętnie zniszczyła jeden z domów. Z pewnością to nie on był celem nazistowskiego lotnika, a właśnie kościół, który był symbolem miasta. Miało to sterroryzować i złamać ducha mieszkańców Zgierza. Świątynia jednak ocalała. Niemcy nie dali jednak za wygraną i po wkroczeniu do miasta zajęli budynek.
Wkroczenie Niemców do miasta, rok 1939. Widoczna sylweta kościoła św. Katarzyny.
(zbiory Muzeum Miasta Zgierza)
Na początku przetrzymywano w kościele polskich jeńców wojennych i zakładników, których ewentualna śmierć miała trzymać w szachu zgierzan, aby ci nie wystąpili przeciw okupantom. Kiedy walki wokół Zgierza ustały, tuż przy murze kościoła niemieccy żołnierze pochowali kilku swoich towarzyszy broni, którzy zginęli w walce.
Wrzesień 1939.
Pogrzeb żołnierzy niemieckich na placu przykościelnym w Zgierzu.
(źródło: fotopolska.eu)
Wrzesień 1939.
Groby niemieckich żołnierzy, za płotem zabudowania dzisiejszego pl. Jana Pawła II
(źródło: fotopolska.eu)
Zgierz w okresie niemieckiej okupacji, ok. 1940.
Widoczna wieża kościoła św. Katarzyny.
Alfred Kiss Ostlandbild-Archiv.
(zbiory Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi)
Aby kościół katolicki nie był dla Polaków ze Zgierza symbolem i miejscem podtrzymywania się na duchu, Niemcy zorganizowali w nim magazyn.
Lata 1939-1944. Kościół i Urząd Miasta.
(źródło: fotopolska.eu)
Na szczęście nie zniszczono świątyni tak, jak stało się to z pobliską synagogą czy przypadkowo zbombardowanym kościołem ewangelickim. Święta Katarzyna przetrwała wojnę i oparła się zmiennym losom.
Kościół św. Katarzyny, rok 1957.
Karta pocztowa z lat 70. XX wieku.
W 2020 roku kościół pw. św. Katarzyny otrzymał dotację z budżetu Zarządu Województwa Łódzkiego przeznaczonego na remont zabytków w województwie łodzkim. Trwający od kilku lat remont najstarszej świątyni w mieście został wsparty kwotą kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Parafia rzymskokatolicka - dekanat zgierski - Archidiecezja Łódzka
95-100 Zgierz, pl. Jana Pawła II 11/13
tel. 42 716 33 18
tel. 42 716 33 18 - Proboszcz
tel. 42 716 33 16 - Wikariusze
e-mail: swkatarzyna@poczta.onet.pl
www: www.zgierskafara.pl
- godz. mszy św. w niedzielę i święta: 7.00, 9.00, 10.30, 12.30, 18.00.
- godz. mszy św. w dni powszednie: 7.00 i 18.00.
- spowiedź w dni powszednie pól godziny przed mszą świętą
- godz. pracy kancelarii: pn.-pt. 15.00-17.00 (Proboszcz przyjmuje w kancelarii w pn., wt., pt.)
W parafii działają: Koła Żywego Różańca, asysta, chór, orkiestra, II Zakon św. Franciszka, bractwo szkaplerzne, Czciciele Bożego Miłosierdzia, Parafialny Klub Dyskusyjny, biblioteka i czytelnia parafialna, ministranci, bractwo św. Zyty.
źródła:
Maciej Rubacha. "Zgierz - moja przestrzeń" Nr 3/2020
Przeczytaj w baedekerze:
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Muzeum Miasta Zgierza, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi oraz stron:
http://cybra.lodz.pl/
fotopolska.eu
Fot. współczesne Monika Czechowicz