Muzeum powstało z inicjatywy Julity Pierzchały, która prowadzi od 10 lat
pracownię Jupienter w Łodzi i Elżbiety Hibner, prezes
stowarzyszenia Księży Młyn.
"Goniec Łódzki", rok 1905.
Jak
podkreśla Pani Julita, lalki są czymś więcej niż kawałkiem
plastiku ze sztucznymi włosami. Dzięki nim można zobaczyć, jak
zmieniała się moda na przestrzeni lat, kiedy były produkowane
konkretne egzemplarze, a także uczą dzieci tego, że można być
kimś więcej niż osobą z idealną aparycją zewnętrzną.
W
muzeum znajduje się już kilkadziesiąt lalek, które zostały
podarowane przez łodzian po odzewie pomysłodawczyń Muzeum.
Lalki wykonane są z włóczki, z plastiku, porcelany, filcu, a duża
większość z nich ma swoje własne historie - jak chociażby
motanka Młynarka, która patronuje artystom i pracownikom Księżego
Młyna.
"Nowa Gazeta Łódzka", rok 1913.
Pomimo
upływu czasu lalki oprócz bycia towarzyszkami dzieci, wciąż
spełniają funkcje kulturowe, i edukacyjne. Każda lalka w Muzeum
kiedyś była powiernikiem sekretów osób, które zdecydowały się
je oddać do instytucji, a inicjatorki placówki wierzą, że będzie
to jednym z tych miejsc, gdzie różne pokolenia znajdują wspólny
język.
"Gazeta Łódzka", rok 1913.
Muzeum
Lalki poza wystawami lalek oferuje także warsztaty z tworzenia
lalek, na które można umówić się indywidualnie czy grupowo.Wstęp
do muzeum jest bezpłatny.
Światowy
Dzień Lalki, obchodzony 13
czerwca,
to wyjątkowa okazja, aby docenić sztukę tworzenia lalek oraz ich
wpływ na kulturę i rozwój dzieci. Lalki są nie tylko przedmiotami
zabawy, ale także narzędziami edukacyjnymi, które rozwijają
kreatywność, wyobraźnię i umiejętności społeczne.
Lalki
mają długą i bogatą historię, sięgającą tysięcy lat.
Najstarsze znane lalki datują się na okres starożytny.
Archeologowie odkryli drewniane lalki w Egipcie, które miały ponad
4000 lat. W wielu kulturach lalki były używane nie tylko jako
zabawki, ale także jako narzędzia religijne czy talizmany. W
starożytnej Grecji lalki były wykorzystywane w obrzędach
religijnych, a w Indiach lalki kukiełkowe były częścią
tradycyjnego teatru.
"Głos Poranny", rok 1933.
Fot. Sławek Maciaszczyk
Wycinki prasowe pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
"Rozwój", rok 1921.