środa, 12 kwietnia 2017

ALFRED GROHMAN - STRAŻAK

Dom Alfreda Grohmana, przy ulicy Tylnej 14. 

Został wybudowany w 1873 roku dla Ludwika Grohmana, ale występuje także jako dom jego syna, Alfreda.
Jest to willa w stylu dworkowym - budynek powstawał w dwóch fazach i uzyskał ostatecznie charakter skromnej rezydencji o klasycystycznych formach i skromnym detalu. 
Po 1945 roku obiekt pełnił między innymi funkcję przedszkola, a na początku lat 90. XX wieku mieściło się tu Muzeum Artystów, które zostało założone podczas trzeciej edycji Konstrukcji w Procesie w 1990 roku.
Konstrukcja w Procesie jest rodzajem festiwalu sztuki. Artyści spotykają się, by razem tworzyć. W 1993 roku ich domem była właśnie willa Grohmanów.

KONSTRUKCJA W PROCESIE:

W 2001 roku budynek kupiła firma Gromar SA, która przeprowadziła generalny remont pod kuratelą konserwatora zabytków. Z ogromną dbałością o szczegóły zrekonstruowano to, co uległo zniszczeniu lub przemalowaniu.


Odnowiony zabytek kupiła Okręgowa Izba Radców Prawnych, która ma tu teraz swoją siedzibę.
Alfred Grohman, "Lodzer Zeintung", wydanie jubileuszowe.

Alfred Grohman urodził się 24 maja 1874 roku w Łodzi w rodzinie, chlubnie zapisanego w dziejach kraju, przemysłowca Ludwika. 
Zakłady Ludwika Grohmana, rok 1839.
"Czas", kalendarz na rok 1901.

Dziad Alfreda, Traugott, tkacz rodem z Saksonii, przywędrował do Polski, kiedy tworzył się polski przemysł przędzalniczy w czasach Stanisława Staszica. Założył fabrykę przędzalniczą w Polsce, która stała się jego drugą ojczyzną. Za poparcie powstania styczniowego cudem uniknął zesłania na Sybir. Zmarł w 1868 roku.

"Lodzer Zeintung", rok 1868.

Grób Traugotta Grohmanna na starym cmentarzu przy ulicy Ogrodowej.

Dom Traugotta Grohmanna, ulica Targowa 81 (kolejne pokolenia pisały już swoje nazwisko przez jedno "n").

Młody Alfred wychowywał się w atmosferze miłości bliźniego, troski o dobro wspólne i miłości do nowej ojczyzny. Po ukończeniu szkoły średniej na Łotwie i odbyciu służby wojskowej rozpoczął studia w Charlottenburgu i Monachium, otrzymując w 1900 roku stopień doktora filozofii. 

Ludwik Grohman. Założyciel i pierwszy Komendant Łódzkiej Straży Pożarnej.

Zamiłowanie do pożarnictwa odziedziczył po swoim ojcu Ludwiku, który najpierw zorganizował pierwszą straż w swojej fabryce w Łodzi, a później współpracował z Łódzką Ochotniczą Strażą Pożarną, zostając jej pierwszym komendantem. 
Rocznik "Strażak", rok 1883.

 "Dziennik Łódzki", rok 1891.

"Rozwój", rok 1900.

"Rozwój", rok 1900.

W roku 1901 młody Alfred wstąpił w szeregi strażackie, wyróżniając się gorliwością i poświęceniem w służbie. Dwanaście lat później został zastępcą komendanta jednostki.

"Lodzer Zeintung", rok 1905.

"Rozwój", rok 1909.

Wybuch wojny zastał go za granicą, ale już w 1915 roku powrócił z niewoli do Łodzi i zajął się organizowaniem pomocy dla głodujących mieszkańców. W tym samym roku został komendantem Łódzkiej Ochotniczej Straży Pożarnej.

W 1918 roku Alfred Gorhman urządził w swoim mieszkaniu skład broni i amunicji, którą przemycano na wozach strażackich z terenów sąsiednich. W listopadowych dniach 1918 roku  z powodzeniem podjął akcję rozbrajania okupantów niemieckich, zapewniając mieszkańcom Łodzi bezpieczeństwo i chroniąc majątek państwowy. W roku 1920 wstąpił do czynnej służby wojskowej, wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej, oddając jednocześnie do dyspozycji władz całą łódzką straż.


Pracował dużo na rzecz pożarnictwa krajowego. Jeszcze przed I wojną światową uczestniczył w pracach nad zjednoczeniem strażactwa polskiego, dostrzegając w tym warunek jego rozwoju i umocnienia. We wrześniu 1916 roku brał udział w organizacji I Ogólnokrajowego Zjazdu Straży Ogniowych z Królestwa Polskiego. Powołany do Zarządu Głównego, utworzonego na zjeździe Związku Floriańskiego, dał się poznać jako wytrawny działacz społeczny i wybitny pożarnik. 

"Lodzer Zeintung", rok 1921.

"Republika", rok 1924.

W późniejszym okresie przyczynił się wydatnie do powstania we wrześniu 1921 roku Głównego Związku Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Od utworzenia w roku 1923 Związku Straży Pożarnych Województwa Łódzkiego energicznie pracował w jego władzach. 

"Hasło Łódzkie". Dodatek ilustrowany, rok 1927.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

W działalności strażackiej wiele czasu poświęcił na pracę z młodzieżą. Miał duże zdolności pedagogiczne, zachęcał młodych do pracy nad sobą, pokonywania przeszkód, rozbudzał ich zapał i chęć służby dla dobra ojczyzny.

"Hasło Łódzkie", rok 1927.

Jego zdolności szkoleniowe i organizacyjne przyczyniły się do spektakularnego zwycięstwa pożarników polskich podczas międzynarodowych zawodów pożarniczych w Turynie w 1928 roku. Będąc komendantem łódzkiej straży, pokonał wszystkie trudności (m.in. finansowe - część kosztów sam pokrył) i wysłał do Turynu drużynę strażaków, która pod dowództwem Tadeusza Brzozowskiego zdobyła złoty medal.

"Republika", rok 1928.

"Hasło Łódzkie", rok 1928.

Jego dziełem była znakomita organizacja straży, szereg ważnych inwestycji, unowocześnienie taboru. Z jego inicjatywy powstał też chór strażacki, zaliczany później do I klasy państwowej. Przejawiał wielką inicjatywę na polu dobroczynności, sportu, wychowania itp. A przy tym nie było w Łodzi większego pożaru, podczas którego nie kierowałby osobiście akcją ratowniczą.

"Hasło Łódzkie", rok 1928.

"Republika", rok 1923.

"Republika", rok 1929.

"Głos Poranny", rok 1932.

"Głos Poranny", rok 1932.

"Głos Poranny", rok 1931.

"Głos Poranny", dodatek ilustrowany, rok 1931.

"Ilustrowana Republika", rok 1934.

Za swoją niezmordowaną działalność Alfred Grohman został wyróżniony Orderem Polonia Restituta.
Zmarł 13 marca 1934 roku.

"Ilustrowana Republika", rok 1934.

"Ilustrowana Republika", rok 1934.

Grobowiec rodziny Grohmanów na starym cmentarzu przy ulicy Ogrodowej.


"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1934.

"Głos Poranny", dodatek ilustrowany, rok 1934.

"Głos Poranny", rok 1935.



Źródło:
Strona Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej

Przeczytaj jeszcze:

Rocznik "Strażak", rok 1883.
"Lodzer Zeintung". Wydanie jubileuszowe.

Fot. współczesne Monika Czechowicz

"Rozwój", rok 1921.

Fot. archiwalne ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi

1 komentarz:

  1. Budynek trafił w najlepsze ręce, pamiętam jak ówczesny prezes OIRP poszukiwał odpowiedniego pałacyku... ważna jest także godna lokalizacja.

    OdpowiedzUsuń