Z większych inwestycji przemysłowych tego okresu należy wymienić firmy włókiennicze: powstałe dzięki kapitałowi belgijskiemu przedsiębiorstwo Emila Haeblera oraz przedsiębiorstwo Włodzimierza Stolarowa.
Ulica Dąbrowskiego 23/25 (przedsiębiorstwo Emila Haeblera):
W styczniu 1897 roku teren ten kupił Emil Haebler pod budowę fabryki. Wzniósł tu dużą i nowoczesną przędzalnię bawełny oraz apreturę, farbiarnię i dom dla pracowników przedsiębiorstwa, który stoi do dziś.
Podręczny Rejestr Handlowy, rok 1926.
Założone przez niego konsorcjum otrzymało w 1926 roku nową nazwę:
Belgijska
Spółka Akcyjna " Société Industrielle et Commerciale des Anciens
Esstablisment Emile Haebler" - Towarzystwo Przemysłowe i Handkowe dawnych
Przedsiębiorstw Emila Haeblera.
Przędzalnią na Dąbrowie oraz hutami szkła w Piotrkowie kierowali bezpośrednio synowie Haeblera Achim i Armin. Obaj mieszkali w Łodzi i posiadali obywatelstwo niemieckie.
"Ilustrowana Republika", rok 1928.
"Ilustrowana Republika", rok 1928.
"Ilustrowana Republika", rok 1929.
Pomimo, iż byli synami Żydówki (Franciszka Mannaberg, córka współwłaściciela odlewni żelaza "Mannaberg i Goldammer"), należeli do Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników. Ich antypolska postawa mogła być przyczyną ucieczki z Łodzi w sierpniu 1939 roku. Miesiąc później fabryka na Dąbrowie została zbombardowana, a jej właściciele otrzymali z tego tytułu odszkodowanie od władz Rzeszy.
Przędzalni już nie odbudowano. W 1942 roku teren pofabryczny przejęły tramwaje łódzkie.
Do dzisiaj Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne ma tutaj zajezdnię autobusową.
"Ilustrowana Republika", rok 1929.
Emil Karol Haebler
Ulica
Rzgowska 28/30 (przedsiębiorstwo Włodzimierza Stolarowa):
W
1888 roku przy ówczesnej granicy Łodzi i Chojen-Dąbrowy, na terenie należącym
wcześniej do Hüfferów powstał szybko rozwijający się zakład
trykotaży z przędzalnią wigoniową moskiewskiego kupca i przemysłowca
Włodzimierza Stolarowa (Stolaroff), zatrudniający 200 robotników.
Łodzianin: Kalendarz Informacyjno-adresowy, rok 1897.
Dobra
koniunktura sprawiła, że zakład w szybkim tempie został rozbudowany i zwiększył
produkcję, nastawiając się na wyroby bawełniane. Przed 1910 rokiem powstały:
nowa przędzalnia, tkalnia i wykończalnia bawełny. Zatrudnienie wzrosło do 800
osób, a wartość produkcji wynosiła 2 mln rubli.
"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1911.
"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1913.
Po 1918 roku zniszczony i ograbiony przez niemieckich okupantów zakład znacznie ograniczył produkcję. Dla jej utrzymania syn Włodzimierza, Aleksander Stolarow zawiązał spółkę z
Edwardem Hüfferem.
Edwardem Hüfferem.
Podręczy Rejestr Handlowy z 1926 roku.
Część
hal produkcyjnych wykorzystywały różne firmy, między innymi: Przędzalnia
Bawełny Rafała A. Wintera, mająca ok. 17 tysięcy wrzecion, zatrudniająca 250
robotników; Tkalnia Mechaniczna "Cotton" S-ka z o.o., należąca do
Gotfrieda i K. Gerndta, zatrudniająca 200 osób, na 116 krosnach; Tkalnia
Mechaniczna B. Silberberga, mająca 77 krosien i 52 robotników.
Bracia
Aleksandra - Jerzy i Maksymilian Stolarowie byli od 1925 roku najlepszymi
tenisistami w Polsce, zdobyli około 20 tytułów mistrzowskich w grze
pojedynczej, w deblu i w grze mieszanej, wielokrotnie
reprezentowali kraj w zawodach międzynarodowych. Dzięki nim Łódzki Klub
Lawn-Tenisowy przez 5 lat dzierżył tytuł drużynowego mistrza Polski.
Aleksander Stolarow
Międzynarodowe Mistrzostwa Warszawy w Tenisie
Ziemnym na kortach Legii. Uczestnicy mistrzostw. Stoją od lewej: Maksymilian
Stolarow, Jerzy Stolarow, Brosch, Eiferman.
Po 1945 roku zakład znacjonalizowano, nadano mu nazwę ZPB im. Czesława Szymańskiego, później był to oddział "Eskimo".
Obecnie budynki i teren zakładu są wykorzystywane przez różne firmy, dokonano licznych wyburzeń, ale symbioza nowego ze starym przybrała tutaj wyjątkowo urodziwą szatę.
U progu I wojny światowej Łódź liczyła 506 tysięcy mieszkańców (1913 rok), a wartość produkcji wyrażała się kwotą 196 min rubli (rok 1911). Przemysł włókienniczy, odgrywający w Łodzi pierwszoplanową rolę, zatrudniał 86 442 robotników w 591 przedsiębiorstwach liczących ogółem 1 528 216 wrzecion i 41 460 krosien...
źródła:
Ryszard Bonisławski, Jacek Kusiński, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.
Marek Budziarek, Leszek Skrzydło, Marek Szukalak. Łódź nasze miasto.
Przeczytaj jeszcze w baedekerze:
Fot. archiwalne:
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Zbiory Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Józefa Piłsudskiego w Łodzi.
od kajberka jeździliśmy pod koleją obwodową na Łagodną... tata który wszystko wiedział najlepiej na świecie tłumaczył mi tę ksywę mętnie i nieprzekonywająco że okrąża, że do Widzewa itd...dopiero baedeker łódzki wyłożył jak należy, nie szkodzi że tak późno bo nie wiem co bym z te wiedzą zrobił wcześniej, ale szczerze? to miło wiedzieć Dziękuję - chapeau bas!
OdpowiedzUsuń