niedziela, 15 lutego 2015

„Pałac Pod Ptasimi Głowami” - dom Reinhardta Bennicha.



Przy ulicy Gdańskiej pod numerem 89 stoi interesujący pałacyk dawniej należący do Reinhardta Bennicha. 
Bennichowie przybyli do Łodzi najprawdopodobniej z Nadrenii. 


"Łodzianin", rok 1893.

Protoplastą rodu był August Bennich, jednak karierę w przemyśle włókienniczym rozpoczął jego syn – Karol Bennich, który w 1864 roku założył fabrykę wełnianą przy ulicy Piotrkowskiej 105. Później powstały kolejne zakłady przy ulicy Wólczańskiej i Łąkowej (czytaj TUTAJ).

W 1905 roku fabryka Bennicha została przekształcona w spółkę akcyjną. Po śmierci twórcy zakładów dalszymi losami firmy kierowali jego synowie: Gustaw, Emil, Reinhardt, Oskar i Karol junior.

Karol Bennich


Lodzer Informations und Hause Kalender, 1910.

Informator Handlowo-Przemysłowy, rok 1911.

Właśnie dla Reinhardta Bennicha Dawid Lande zaprojektował jednopiętrowy pałacyk z sutereną i mieszkalnym poddaszem, utrzymany w stylu secesyjnym. 


Dom przybrał formę niewysokiej kamienicy położonej na planie rombu, gdyż taki kształt miała działka, na której go wzniesiono.
Niemal w centralnej części frontowej elewacji zaprojektowany został wykusz. Budynek wyróżnia przebogata ornamentacja z korzeni, pni, gałęzi, liści, a także sowich głów, stąd nazwa pałacu – Pałac Pod Ptasimi Głowami.

 
Również pod bocznymi, trójdzielnymi oknami pierwszego piętra dekorację tworzą głowy sów z rozpostartymi skrzydłami.


Nad frontowym oknem wykuszu zamieszczono datę zakończenia budowy – 1904 rok, a nad daszkiem wykuszu – nietoperza z rozchylonymi skrzydłami.

"Rozwój", rok 1905.


Informator Handlowo-Przemysłowy, rok 1914.

W okresie międzywojennym pałac był własnością polsko-angielsko-szwajcarskiej spółki akcyjnej pod nazwą Przemysł Gumowy „Gentleman”. Po II wojnie światowej zabytkowy pałac przeszedł w posiadanie wojska i przez wiele lat służył jako hotel garnizonowy.
Dzisiaj w budynku mieści się Wojskowy Ośrodek Badawczo-Wzdrożeniowy Służby Mundurowej, Labolatorium Badań Wyrobów Włókienniczych i Skórzanych oraz Jednostka Certyfikująca Wyroby.

Fot. Monika Czechowicz
Fot. archiwalne ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

Przeczytaj jeszcze:

źródła:
Dariusz Kędzierski. Ulice Łodzi.
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.


2 komentarze:

  1. wstrząsa mną jak uświadamiam sobie, że widziałem omawiane budynki i przechodziłem bez zatrzymania... jasne że wiedziałem że jest piękny ale nie zrobiłem nic żeby dowiedzieć się coś bliżej o jego historii...
    Przechodziłem obok od maluszka w 1947 r. do przedszkola Szulakowskiej na Kopernika i wracałem... obok biegałem po barszcz w drewniaczku... do kolegów mieszkających w okolicy... do czasów obecnych
    Kochany Baedekerze dobrze że jesteś bo sam bym nie wiedział że ja jestem... nawet nie mogę obiecać poprawy bo mało już czasu mam. Dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu widziałam film z podroży sentymentalnej ostatniego Bennicha z synami do Łodzi. Ich chęć odwiedzenia willi i problemy z tym związane. I o skarbie zakopanym w ogrodzie... uroczy film. Niestety nie moge go nigdzie znaleźć :( Pozdrawiam Natalia

    OdpowiedzUsuń