sobota, 29 kwietnia 2023

Kapelusz Pana Anatola, czyli pawilon handlowy na Kuraku.


Kapelusz Pana Anatola to nazwa charakterystycznego pawilonu handlowego mającego kształt odwróconego kapelusza. Znajduje się on w Łodzi przy ulicy Paderewskiego 6 (dawniej ulica Gagarina).


Ulica Paderewskiego powstała w latach 60. XX wieku jako część arterii komunikacyjnej Wrocław - Gdańsk. Wchłonęła ulicę Kapliczną oraz część ulicy Katowickiej. W 1961 roku zyskała imię Jurija Gagarina, a w 1992 roku z okazji sprowadzenia prochów Ignacego Paderewskiego do kraju, nadano jej jego imię.


Pawilon został zaprojektowany przez Aleksandra Zwierkę i wzniesiony na osiedlu Kurak w latach 1962-1964.

Aleksander Zwierko (1924-2003)
- architekt i urbanista, żołnierz AK, członek SARP.

Aleksander Zwierko uczył się w Szkole Powszechnej Sióstr Nazaretanek, którą ukończył w 1938 roku z wyróżnieniem. Następnie rozpoczął naukę w gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Nowogródku jednocześnie będąc ministrantem w Białej Farze. W 1944 roku wstąpił do Armii Krajowej do oddziału „Bogdanka”, przyjmując pseudonim „Okoń”. Po wojnie w ramach repatriacji osiedlił się z rodziną w Bydgoszczy, gdzie ukończył szkołę średnią. W 1951 roku ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. We Wrocławiu do 1955 roku zajmowałę rekonstrukcjami zniszczonych w trakcie wojny budynków, ponadto zaprojektował wówczas około 80 budynków, w tym: Zakładów Górniczo-Hutniczych w Bolesławiu, Zakładów im. F. Dzierżyńskiego w Tarnowie i Zakładów Hutniczych „Chrzanów”. Następnie w 1955 roku został projektantem „Miastoprojektu” w Łodzi, w ramach którego projektował łódzkie wieżowce, w tym między innymi Śródmiejską Dzielnicę Mieszkaniową, „Orion”, „Cetebe” oraz „Confexim”. W 1981 roku porzucił projektowanie i przeszedł na emeryturę. W 1989 roku opisał swoje wspomnienia o Ziemi Nowogródzkiej i Siostrach Nazaretankach, które opublikował w 2003 roku w książce „Wsłuchane w sygnały ziemi nowogródzkiej”.

W 1969 roku Aleksander Zwierko został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 1970 roku zdobył Nagrodę Miasta Łodzi. Pochowany został na Starym Cmentarzu w Łodzi.

"Dziennik Łódzki", rok 1970.

Panorama centrum Łodzi najeżona jest wieżowcami Zwierki.


Kapelusz Anatola, zaprojektowany przez Aleksandra Zwierkę w 1959 roku pawilon handlowo-usługowy, znajdujący się na rogu ul. Paderewskiego i Ciołkowskiego w Łodzi. Powstał jako obiekt towarzyszący zespołowi czterech dziesięciopiętrowych bloków mieszkalnych na osiedlu Kurak, w południowej części miasta. Oryginalny obiekt budowano w latach 1962-1964.


W 1959 roku Aleksander Zwierko zaprojektował kilka bloków wraz z zabudową towarzyszącą na Kuraku w południowej części Łodzi. Wśród nich był niski pawilon nieopodal ronda im. Titowa. Całkowicie przeszklona bryła została uformowana na planie zbliżonym do okręgu i otaczała niewielki wewnętrzny dziedziniec. Podobno początkowo planowano posadzić tam drzewo, ale nie potwierdzają tego zdjęcia makiety i szkice autorstwa Zwierki. Całość przekrywał okrągły dach ocieniający ściany pawilonu niczym rondo kapelusza. Skojarzenie z nakryciem głowy błyskawicznie podchwycili łodzianie. Raptem dwa lata wcześniej miała miejsce premiera filmu Jana Rybkowskiego "Kapelusz Pana Anatola", opowiadającego historię skromnego urzędnika, który kupując kapelusz, wplątuje się w przygody o kryminalnym charakterze. Nakrycie głowy, w którym dumnie paraduje po Warszawie, okazuje się umówionym znakiem stołecznych doliniarzy, którzy biorą pana Anatola za pasera i wrzucają mu do kieszeni rozmaite fanty. W pawilonie na Kuraku nie handlowano skradzionymi precjozami, a zamiast jubilera pierwszym otwartym lokalem był sklep Warzywa-Owoce-Kwiaty, ale imię Kapelusz Pana Anatola na dobre do niego przylgnęło.

(źródło: film.web)

Kadr z filmu „Kapelusz Pana Anatola”, rok 1957, w roli głównej wystąpił Tadeusz Fijewski.
(źródło fotografii: https://www.themoviedb.org/movie/158474-kapelusz-pana-anatola)


W tym samym czasie, razem z pawilonem,  powstały cztery 9-kondygnacyjne bloki stanowiące dla niego tło.


Zwierko zadbał, żeby nie były to zwykłe „szafy mieszkalne” i, pomimo przyjętej formy prostopadłościanu, starał się jakoś urozmaicić bryłę. Przełamał monotonny rytm balkonów, które połączył ze sobą i osłanił pełnymi, malowanymi na biało balustradami. Dzięki temu powstał równomierny, rytmiczny „relief” na tle szarej elewacji bloku. Niestety, o ile budowa mieszkaniówki szła sprawnie, to Kapelusz był oporny. Budowę rozpoczęto w 1962 roku, chociaż koncepcja była gotowa już trzy lata wcześniej. Z powodu problemów wykonawczych, wynikających między innymi z nietypowej formy budynku, prace przeciągały się i zostały ukończone dopiero w 1964 roku. 

"Dziennik Łódzki", rok 1963.

Zwierko nie ukrywał narastającej irytacji. Współpraca z wykonawcami była daleka od ideału, a realizacja dużych witryn okazała się problemem niemalże nie do przeskoczenia. Na łamach lokalnej prasy dawał upust swej złości i rozżaleniu. Opóźnienia tłumaczył nieodpowiedzialną, jego zdaniem, postawą ślusarzy, tynkarzy i kierownika budowy. Wiem, że odpowiedzialnością w tym wypadku łatwo obarczyć projektanta, ale czy o to chodzi? Przecież budowa jest nasza, za nasz wspólny, społeczny grosz realizowana – pisał.

"Dziennik Łódzki", rok 1963.


Niechlubną tradycją PRL-owskich osiedli była niedostateczna ilość obiektów handlowo-usługowych. Priorytetem były kolejne budynki mieszkalne, a funkcje towarzyszące miały być realizowane „w drugiej kolejności”. Takie etapowanie inwestycji często prowadziło do sytuacji, gdy osiedlowy „sam” (w czasach PRL słowem sam nazywano duży sklep samoobsługowy) pozostawał jedynie na kartach projektu. 

"Dziennik Łódzki", rok 1955.

"Dziennik Łódzki", rok 1970.

"Kapelusz Anatola", lata 60/70.
(źródło fotografii: Miastograf/ Miastograf )

"Dziennik Łódzki", rok 1966.

Jak wyglądał Kapelusz Pana Anatola w latach 60. XX wieku, w czasach PRL? Przeszklony okrąg z dziedzińcem w środku, a była tam: apteka, fryzjer damski i męski, cukierenka, sklep rybny, delikatesy, księgarnia oraz „Eldom”, czyli sklep ze sprzętem AGD. Na podwyższonym tarasie okalającym budynek w osobnym niewielkim pawilonie umieszczono klasyczny punkt usługowy, gdzie można było naprawić np. parasolkę, nabić syfon z gazowaną wodą, naprawić zepsutą zabawkę czy lalkę, dokonać repasacji pończoch lub rajstop.


Pawilon to całkowicie przeszklona bryła uformowana na planie zbliżonym do okręgu. Całość przykryto dachem, wysuniętym przed fasadę budynku. Wykonano go z żelbetu, ma również ściany z cegły ceramicznej. Jest całkowicie przeszklony, w środku znajduje się niewielki dziedziniec.

(źródło fotografii: Jóźwiak. http://miastol.pl/modernistyczny-kapelusz/)

Z biegiem lat Kapelusz Anatola stracił blask. Szklane witryny pokryły się kolorowymi reklamami, biały tynk poszarzał i zaczął pękać. Betonowa pergola stała się ruiną zagrażającą bezpieczeństwu przechodniów. Nic dziwnego, że co pewien czas pojawiały się plotki mówiące o planach rozbiórki pawilonu, które skwapliwie podchwytywała lokalna prasa. Na szczęście budynek przetrwał i oceniany jest dziś jako jeden z interesujących przykładów łódzkiego socmodernizmu. Spośród wielu innych realizacji o podobnej funkcji wyróżnia go nie tylko nietypowa forma, ale także, jak trafnie stwierdził w toku jednej z dyskusji anonimowy łodzianin, „dusza”, którą w beton i szkło tchnął Zwierko.


Mało brakowało, aby ten oryginalny obiekt handlowy został wyburzony, ale na szczęście wiosną 2020 roku konserwator zabytków wszczął procedurę wpisu „Kapelusza” do rejestru zabytków jako przykładu powojennej architektury modernistycznej. Jako uzasadnienie wszczęcia procedury podano: „Całość stanowi cenny w skali ponadlokalnej przykład powojennej architektury modernistycznej o zachowanej pierwotnej funkcji”. W 2022 roku ukończono remont obiektu. 4 stycznia 2022 roku uruchomiono w nim przychodnię miejską.
W kompleksowo zmodernizowanych wnętrzach budynku Kapelusza Anatola przy ul. Paderewskiego 6 lekarze specjaliści przyjmują już pacjentów. Centrum zostało podzielone na dwie części: dla dorosłych oraz dla dzieci. 

źródła:
BŁAŻEJ CIARKOWSKI.Modernistyczny kapelusz. Miasto.pl

źródła fotografii:

Cyfrowe Archiwum Łodzian/ Miastograf 
Wycinki prasowe pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

"Dziennik Popularny", rok 1976.

Wycinki prasowe ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

Fot. współczesne Monika Czechowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz