Czy wiecie, że Ala z elementarza Mariana Falskiego pochodziła z Łodzi?
Oto jej historia, którą można obejrzeć tutaj:
Tak, była nią urodzona w 1922 roku Alina Margolis, z której mamą Marian Falski się przyjaźnił.
Kiedy Ala skończyła siedem lat, Falski przyniósł jej w prezencie "Elementarz", z dedykacją "Ali z Elementarza - Autor"; niżej dopisał: "Ala ma kota".
Ala została lekarką i działaczką społeczną, brała udział w powstaniu w getcie warszawskim, była żoną Marka Edelmana.
Alina Margolis-Edelman jest autorką książki "Ala z elementarza", wspomnień z czasów dzieciństwa przed wojną i dorastania w jej trakcie. Alina Margolis-Edelman zmarła w 2008 roku.
źródło:
PAP, http://archiwum.polityka.pl/art/ala-nie-ma-kota,375374.html.
źródło fotografii:
wyborcza.pl
Fot. zbiorów Muzeum Miasta Łodzi Monika Czechowicz
Dla mnie jest to przepiękna historia. Pamiętam swój egzemplarz elementarza, darzyłam go wielką estymą. Cóż, to że prawdziwa Ala była żydówką, córką zasymilowanych żydów, wcale mi nie przeszkadza. Żydzi, jak wszyscy ludzie, każdej nacji, są różni - dobrzy, źli, bohaterscy, tchórzliwi itp. Okazuje się, że Ala była wspaniałym człowiekiem Cześć jej pamięci!
OdpowiedzUsuńAla wyrosła na wspaniałą i dzielną kobietę. Dlatego o niej napisałam. Istotą i wartością tej historii o niej nie są jej żydowskie korzenie - to bez znaczenia - tylko to, że wiele pokoleń wychowało się (celowo nie piszę, że tylko nauczyło się pisać i czytać...) z książką, której (przypadkiem, ... a może nie..?) bohaterką jest taka właśnie wspaniała Ala. Pozdrawiam Panią serdecznie, dziękuję za komentarz.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAla nie była Aliną Margolis, ponieważ urodziła się w 1922 r., a pierwsze wydanie ukazało się w 1910 roku. Elementarz – podręcznik Mariana Falskiego do nauki czytania i pisania dla dzieci we wczesnym wieku szkolnym. Pierwsze wydanie pod tytułem Nauka czytania i pisania dla dzieci ukazało się w roku 1910 w Krakowie i zrewolucjonizowało metodykę nauki czytania w Polsce. Był ilustrowany przez Jana Rembowskiego. Wydany został w wielu wersjach i licznych wznowieniach. Był najczęściej wydawanym polskim elementarzem oraz najdłużej wydawaną pozycją tego typu na świecie https://pl.wikipedia.org/.../Elementarz_(podr%C4%99cznik... https://youtu.be/R5vSy9MgDEw
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo prawda, że pierwsze wydanie było w 1910 roku, ale nie traktowało ono o Ali. Podręcznik zmieniał się znacznie w kolejnych wydaniach. Np. było wydanie dla analfabetów wojskowych, nie o Ali tylko o saperach. Po za tym pani Alina i pan Marek byli moimi sąsiadami i wiem, że pani Ala raczej nie miała powodów do okłamywania kogokolwiek.
UsuńNieprawdopodobna, wzruszająca i tragiczna jakich wiele z tamtych upiornych czasów, ale jednak ta dotyczy nas osobiście, naszej Ali naszego Asa naszej Oli... żeby nie tykać politycznego aspektu zaakcentuję jedynie "chichot historii mości panowie"
OdpowiedzUsuńKolejne podziękowanie Baedekerku
To co najlepsze, to co najbardziej interesujące jest w nas samych - baedeker jest tylko katalizatorem wspomnień. To ja dziękuję -
UsuńDopiero dzisiaj trafiłam na twojego bloga .Jest piękny i wizualnie i trescią przebogatą.Az się stałam bardzo zazdrosna,że ja tak nie potrafię.Przeczytam całe twoje kilkaset postow bo piszesz przepięknie.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Bardzo mi miło - przebrnęłaś przez... wszystkie notki? Myślę, że jesteś pierwszą taką czytelniczką baedekera. Widzę, że do kochania naszego miasta już nie muszę Cię namawiać, ale mam nadzieję, że odnalazłaś tu jakieś swoje łódzkie miejsca, wspomnienia, a może coś zupełnie nowego? Zapraszam do pozostania z baedekerem, i pozdrawiam serdecznie!
UsuńUmarła pani Alina.Ala jest bardziej długowieczna,niech żyje w naszej pamięci i jako diecko i jako pani doktor
OdpowiedzUsuń