wtorek, 21 kwietnia 2015

Wójt w mieście Łodzia.

Wójt był przedstawicielem pana gruntowego wobec gminy miejskiej. Do zadań wójta należało ściąganie czynszów od mieszczan, przewodniczenie sądowi ławniczemu, utrzymywanie porządku w mieście, prowadzenie śledztw i ściganie przestępców. Z urzędem wójta związane były stanowiska ławników, których liczba zależała od wielkości miasta.
Uposażenie wójta stanowiły: 1/6 czynszu ściąganego od mieszczan, 1/3 od kar zasądzonych przez sąd wójtowski, dochody z jatek, kramów, młynów czy łaźni miejskich. Otrzymywał też grunty zwolnione od płacenia czynszów oraz zabudowania wójtostwa i czasami własny młyn.
Wójt w mieście Łodzia był najwyższym przedstawicielem właściciela miasta, tj. kapituły włocławskiej, i jej reprezentantem w stosunku do mieszczan. Otrzymał 5 włók ziemi, folwark wójtowski, dom mieszkalny, zabudowania gospodarcze i młyn. Łódzkie wójtostwo było usytuowane u zbiegu dzisiejszych ulic Sterlinga i Rewolucji 1905 roku.


Urzędy wójta i ławników były dziedziczne i podlegały sprzedaży.
Do końca XVII wieku wójtami w Łodzi byli przedstawiciele rodów Karnisów i Glińskich.

Saga rodu Karnisów
To właśnie rodzina Karnisów była przez dwa stulecia (XVI i XVII wiek) tym rodem, który sprawował urząd wójta miasta, czyli przewodniczącego ławy miejskiej. 
Karnisowie pieczętowali się herbem Poraj, a ich rodzinną wsią były Suchice koło Szadka. Nazwisko swe wiedli od nazwy toponomastycznej Garnki, a potem pisali się Garnys i Garnisz. Spory odłam tej rodziny osiedlił się w Zgierzu.
O pierwszym Karnisie w dziejach Łodzi zapis w księgach miejskich mów, że zjawił się tutaj w roku 1530. Był to Wawrzyn Karnis, syn Jakuba, który w latach 1531-1547 przewodził ławie miejskiej. Potem urząd ten przejął jego syn Jakub i piastował go przez 40 lat (1547-1586). Ciekawe, że po upływie jego kadencji urząd wójta stał się w Łodzi dziedziczny, więc nadal spoczywał w rękach Karnisów. Zachowały się nazwiska siedmiu ławników z czasów Wawrzona Karnisa, a byli nimi: Wojtek Klimczyk, Wojtek Wyszek, Wojtek Prasał, Michał Jałocha, Kacper Gronostaj, Stasz  Zybałko oraz Wojtek Słonka.
Po śmierci Wawrzona Karnisa II w roku 1612, na urzędzie wójta siedział jego syn Maciej, który stosownym zapisem ostatniej woli w księgach miejskich odziedziczył cały majątek wraz z wójtostwem łódzkim.
Maciej Karnis jako wójt był też sędzią w mieście przez 30 lat. Dopiero w 1643 roku kończy się czwarte pokolenie rodu Karnisów na stolcu wójtowskim w biskupim mieście Łodzi w wieku XVII.
Wiemy z zapisów, że Maciej świadomie przekazał swój urząd Waldkowi Glińskiemu, który piastował go przez następne 40 lat.
Syn ostatniego wójta Macieja Karnisa, znowu Wojciech, nie chciał być wójtem po ojcu i jako herbowy szlachcic wstąpił do stanu rycerskiego. To dość zagadkowa postać, gdyż ostatni ślad jego działalności rycerskiej prowadzi do Łęczycy, gdzie spisał on swój testament w 1656 roku, notabene wpisany również do ksiąg miejskich łódzkich. Tajemniczy jest ów wpis, gdyż zaczyna się takimi słowy:

„Będąc dekretem słusznym na śmierć skazanym, której spodziewając się rychło nadejścia, zapis niniejszy, będąc przytomny na umyśle, czynię…”.

…Ale to już zupełnie inna historia J

źródło:
Jan Kanty Chrzanowski. Historia Łodzi do 1865 roku.

Fot. Monika Czechowicz