wtorek, 15 października 2013

KINO WISŁA W... KINIE

Tuwima 1/3.

Działka biegnąca wzdłuż tej ulicy, od Piotrkowskiej aż do ulicy Sienkiewicza, należała w przeszłości do Zgromadzenia Majstrów Tkackich, bardzo ważnej instytucji dla XIX wiecznej, przemysłowej Łodzi. Tutaj (chociaż nie w tym budynku, obecny powstał w początkach XX wieku) 19 sierpnia 1896 roku odbył się jeden z pierwszych pokazów filmowych w Łodzi. Dwa tygodnie wcześniej rozpoczęły się projekcje w restauracji w parku Helenowskim, które następnie przeniesiono właśnie do Domu Majstrów Tkackich. Wyświetlano wówczas takie obrazy, jak: "Mężczyzna z dwoma damami", "Scena u fryzjera w Nowym Jorku" oraz "Pożar fabryki w Paryżu".

Ulica Przejazd (dzisiaj Tuwima), po prawo widoczny budynek z kinem Wisła.

Na początku wieku majstrowie tkaccy podjęli decyzję o budowie nowego, okazałego gmachu. Miał on być nie tylko miejscem spotkań łódzkich majstrów, ale przede wszystkim przynosić dochód z wynajmu pomieszczeń na cele rozrywkowe.


Elegancki budynek zwieńczony kopułą stanął tuż obok ulicy Piotrkowskiej w latach 1909-1911. 


W sali, początkowo przeznaczonej na przedstawienia teatralne, urządzone zostało jedno z najlepszych łódzkich kin - Luna. 

Jubileuszowe wydanie "Lodzer Zeitung" 1863-1913.

"Rozwój", rok 1919.

Podręczny Rejestr Handlowy, rok 1926.

"Głos Poranny", rok 1931.


"Głos Poranny", rok 1931.

Miało ono różne nazwy (Rialto, Muza), chyba najbardziej znana jest jednak ta przyjęta po 1945 roku - Wisła.

"Ilustrowana Republika", rok 1934.


Kino działało w tym miejscu do początku lat 90. XX wieku. Po przeprowadzonym remoncie obiekt nadal służy rozrywce, obecnie jako dyskoteka - Klub Cabaret.

Podręczny Rejestr Handlowy, rok 1926.


Sam budynek kina Wisła był także plenerem filmowym. Na potrzeby filmu "Koniec nocy" stał się ... kinem Wisła. Tutaj Roman Polański w roli Młodego zarabia jako konik sprzedający kinowe bilety, często przy okazji oszukując swoich klientów...


... tu Zbigniew Cybulski w roli Romka Brzozowskiego czeka na piękną Katarzynę Karską. Randka nie udaje się - w kinie pojawiają się koledzy Romka i wyciągają go przed seansem. Był im potrzebny jako "stójka", podczas dokonywanej w sklepie spożywczym kradzieży wódki. Ostatecznie dla całej grupy kończy się to więzieniem. 


Koniec nocy. Rok 1956. 
Możesz obejrzeć TUTAJ
reżyseria: Julian Dziedzina, Paweł Komorowski, Walentyna Uszycka
scenariusz: Antoni Bohdziewicz, Bohdan Drozdowski, Julian Dziedzina, Marek Hłasko, Paweł Komorowski, Jerzy Wójcik

Film, nakręcony w 1956 roku, był pracą dyplomową studentów łódzkiej Filmówki, stworzoną w duchu realizmu. Łódź lat 50-tych ubiegłego stulecia pokazana została jako miasto zaniedbane, szare i nieciekawe, w którym młodzi ludzie nie widzą dla siebie perspektyw.
Roman Polański: miałem licznych kolegów na wyższych latach, których widywałem bądź na terenie szkoły, bądź w Grand Hotelu: Sala Malinowa i bar Syrena należały do ulubionych miejsc spotkań filmowców. Część starszych studentów przygotowywała długometrażowy film "Koniec nocy", złożony z trzech nowel, mniej natrętny w wymowie propagandowej i lepiej skonstruowany niż "Trzy opowieści". Spójność, z jaką prowadzono narrację - chuligański wyczyn widziany oczami trzech różnych postaci - wskazywała na wyraźne wpływy Rashomona. W obsadzie znaleźli się zarówno Adam Fiut, jak i Zbigniew Cybulski. Odczułem więc podwójną radość, kiedy reżyser jednej z trzech nowel zaproponował mi nie tylko rolę, ale także stanowisko asystenta.
W pracy nad "Końcem nocy" zetknąłem się z Markiem Hłaską, który napisał do tego filmu część dialogów (...)


Pomocy przy realizacji filmu udzieliła Milicja Obywatelska, która poprzez ten obraz mogła dotrzeć do młodzieży i przestrzec ją przed konsekwencjami nadużywania alkoholu i nierozważnej zabawy. Można z przymrużeniem oka stwierdzić, że przynajmniej w jednym przypadku cel został osiągnięty: w grupie łobuzów znajdował się Witek, grany przez Michała Szewczyka. Kilka lat później aktor ten zagrał Albina, pomocnika oficera milicji kapitana Sowy, w częściowo kręconym w Łodzi serialu "Kapitan Sowa na tropie". 


Kapitan Sowa na tropie. Rok 1965.
reżyseria; Stanisław Bareja.
Odcinek 2 pt. Uprzejmy morderca" możesz obejrzeć TUTAJ

Główną kwaterą Sowy i Albina był zresztą położony niedaleko kina Wisła komisariat przy ulicy Sienkiewicza:

W eleganckich wnętrzach dawnego Domu Majstrów Tkackich działało przed wojną nie tylko kino, ale także jedna z najlepszych łódzkich restauracji - Tivoli.

"Republika", rok 1924.

"Republika", 1925.

"Ilustrowana Republika", rok 1926.

"Głos Poranny", rok 1932.

Ogródek restauracji Tivoli przy Domu Majstrów Tkackich.

"Kurier Łódzki", rok 1927.

"Hasło Łódzkie", rok 1927.

"Głos Poranny", rok 1937.

"Głos Poranny", rok 1937.

"Głos Poranny", rok 1937.

"Dziennik Łódzki", rok 1945.

"Express Ilustrowany", rok 1946.

"Dziennik Łódzki", rok 1946.

"Dziennik Łódzki", rok 1947.

Dzisiaj:

W filmie "Vabank II czyli riposta" miejsce to stało się filmową knajpą, w której, jako członek jazzbandu, pracuje Kwinto (Jan Machulski). Tu spotyka on płatnego zabójcę, nasłanego na niego przez Kramera. W "Vabank II czyli riposta", podobnie jak w "Końcu nocy", nazwa restauracji zaczerpnięta została od nazwy autentycznego lokalu - Tivoli.


Vabank II czyli riposta. Rok 1984.
reżyseria: Juliusz Machulski
   Zobacz TUTAJ

"Rozwój", rok 1921.

"Głos Poranny", rok 1937.
źródło:
Przewodnik po filmowej Łodzi
Roman Polański. Roman.

Fot. współczesne Monika Czechowicz
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi 
oraz ze strony Filmoteki Narodowej.

Przeczytaj jeszcze:
LATERNA MAGICA - trochę o kinach w Łodzi
Tak bawiła się Łódź