środa, 25 listopada 2015

PIOTRKOWSKA 25 – medykamenty i… mięso.


Nieruchomość przy Piotrkowskiej 25 należała do Rodziny Belinów, a jednopiętrowy dom stanął już w połowie XIX stulecia.

"Führer durch Łódź", 1898.

Jakub Meir Belin (Bejlin) był kupcem i filantropem. Pochodził z Mińska. Był potomkiem w piątym pokoleniu sławnego gaona, autora dzieła "Szaagat Arjeh". Belin przybył do Łodzi w 1856 roku i zajął się pośrednictwem w sprzedaży miejscowych produktów włókienniczych na rynkach rosyjskich. Początkowo prowadził interesy do spółki ze swym bratem Natanem. W 1867 roku, w domu własnym przy Piotrkowskiej 25 założył dom modlitwy. Należał do grona założycieli synagogi przy ulicy Wólczańskiej i łaźni rytualnej. Po śmierci rabina Mojżesza Lipszyca w 1872 roku brał udział w delegacji, która udała się do Łomży, by nakłonić tamtejszego rabina Eliasza Chaima Majzla do przejęcia stanowiska po zmarłym.
Jakub Belin zmarł w 1880 roku, a jego żona Sula (Sulamit) zmarła w roku 1892. Oboje zostali pochowani na starym cmentarzu żydowskim przy ulicy Wesołej.

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1900.



W tym budynku, przy Piotrkowskiej 25 mieściła się otwarta ok. 1905 roku apteka. Jej właścicielami byli Michał Lipiec i Józef Zundelewicz. 

"Czas", kalendarz na rok 1905.

"Głos Poranny", rok 1932.

Jeszcze w połowie XIX wieku mieszkańcy Łodzi musieli odbywać daleką drogę po lekarstwa, bowiem pierwsza łódzka apteka mieściła się w Rynku Nowego Miasta nr 2 (dziś Plac Wolności 7) - apteka powstała w 1829 roku w jednopiętrowym murowanym domu Antoniego Bittdorfa. Była to pierwsza „kamienica” na rynku. Właścicielem apteki był Karol Ketschon. Po jego śmierci w 1830 roku wdowa, Julia Ketschon, wydzierżawiła aptekę pewnemu magistrowi farmacji, a w 1834 roku sprzedała ją Stanisławowi Kamińskiemu. Od jego sukcesorów nabył aptekę w 1840 roku Bogumił Zimmermann, który wybudował w tymże roku jednopiętrowy dom murowany w Rynku Nowego Miasta 7 (dziś Plac Wolności 2) obok ratusza, i tam przeniósł aptekę.


Plac Wolności 2.

Druga apteka została założona w 1841 roku w osadzie tkaczy, przez Wincentego Orłowskiego, aptekarza z Kłodawy. Przeciwko jego inicjatywie wystąpił Zimmermann, który obawiał się utraty klienteli z przemysłowych kolonii Łodzi i z podłódzkiej okolicy, obfitującej w dwory szlacheckie. W podaniu do burmistrza Traegera pisał, że gdyby Orłowski :
„pozostał w domu Kobera, wówczas całą miejską praktykę mi zabierze. Cóż wówczas ze mną nastąpi i z całą mą liczną familią? Oto to […] tłumoczek pod pachę i kij w rękę”.
Protesty Zimmermanna nie znalazły uznania u władz miejskich. Orłowski umieścił swą aptekę w domu Alojzego Kobera przy Piotrkowskiej 168 (wówczas nr 53), za ulicą Główną (współcześnie na wschód od Piotrkowskiej aleja Marszałka Józefa Piłsudskiego, a na zachód od Piotrkowskiej od 1990 roku aleja Adama Mickiewicza).


"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1900.

W 1879 roku Łódź miała już cztery apteki: Maksymiliana Leinwebera (Nowy Rynek 2), Marcelego Kuźnickiego (Piotrkowska 95), Edwarda Ludwiga (Stary Rynek 9) i Fryderyka  Müllera (Piotrkowska 33).

"Kalendarz Łódzki", rok 1888.

"Kalendarz Łódzki", rok 1888.

"Rozwój", rok 1900.

"Rozwój", rok 1900.

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

Najstarsza w Łodzi apteka – przy Nowym Rynku – często zmieniała właścicieli. W połowie 1843 roku została sprzedana Antoniemu Filatynowi, a w styczniu 1845 roku Emilowi Trotz. W 1850 roku przeszła w ręce Maksymiliana Leinwebera, absolwenta Uniwersytetu Berlińskiego i Akademii Medyko-Chirurgicznej w Petersburgu. Leinweber był osobą zasłużoną i popularną w Łodzi. Pracował w administracji szpitala Św. Aleksandra jako członek Rady Szczegółowej Opiekuńczej, wykładał nauki przyrodnicze w powiatowej szkole realnej i w 1861 roku został wybrany do Rady Miejskiej. Po jego śmierci w 1885 roku aptekę prowadził jego syn Kazimierz.
Marceli Kuźnicki przeniósł swą aptekę z Piotrkowskiej 98 na drugą stronę ulicy, do domu Andrzeja Jeziorskiego przy Piotrkowskiej 95. Przeprowadzka ta dokonała się między rokiem 1870 a 1875. Także apteka Fryderyka  Müllera (Piotrkowska 33) zmieniła adres: w 1883 roku nakazano przeniesienie jej na Piotrkowską 46. Był to dom Müllera.

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

"Dziennik Łódzki", rok 1885.

Kalendarz Informacyjno-Adresowy, rok 1893.

W 1884 roku kupił od Fryderyka Müllera aptekę przy ulicy Piotrkowskiej 46, Maurycy (pierw. Mojżesz) Spokorny – aptekarz, działacz gospodarczy i społeczny pochodzenia żydowskiego, konwertowany na katolicyzm, ostatni dyrektor tramwajów konnych i pierwszy dyrektor tramwajów elektrycznych w Warszawie, współfundator Teatru Polskiego w Warszawie.
Müller z kolei kupił od Józefa Gebla aptekę przy ul. Piotrkowskiej 25. Spokorny prowadził tą aptekę do 1890 roku,  kiedy to zamienił się z Fryderykiem  Müllerem na lokale. Müller wrócił na Piotrkowską 46, a Spokorny objął jego lokal przy ulicy Piotrkowskiej 25. Aptekę prowadził do wyjazdu do Warszawy w 1903 roku. Jednocześnie zajął się wraz z Ottonem Tinemannem produkcją środków opatrunkowych w ich fabryczce przy obecnej ul. Dowborczyków 29, pierwszej o tym profilu produkcji w Królestwie Polskim.
Maurycy Spokorny - reprodukcja portretu z zarysu biografii M. Balberyszki z 1933 roku. 

Przewodnik po Łodzi (Führer Durch Łódź), rok 1893.

"Dziennik Łódzki", rok 1885.

W 1882 roku Rząd Gubernialny Piotrkowski udzielał koncesji na otwarcie tzw. wolnych aptek. Pierwszą koncesję, na piątą w Łodzi aptekę, otrzymał 9 lutego 1882 roku Józef Gebel, z zastrzeżeniem, że mają ulokować na Piotrkowskiej, między aptekami Müllera a Leinwebera. Pojawiła się ona przy Piotrkowskiej 22.

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

Piotrkowska 22.

W 1883 roku szóstą aptekę otworzył Bolesław Knichowski przy ulicy Zgierskiej 54, już poza granicami miasta.
Mnożyły się apteki na Piotrkowskiej: w 1884 roku Mieczysława Samborskiego (Piotrkowska 165, dawna 727) i w 1886 roku Natana Wałka (Piotrkowska 225).

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

Mieczysław Samborski w tym samym czasie otworzył jeszcze jedną aptekę, na Wólce, przy trakcie piotrkowskim, nad rzeką Jasień. Pamiątką po niej jest dziś ulica Wólczańska, czyli droga prowadząca do Wólki.

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

W „Wiadomościach Farmaceutycznych” Z 1888 roku pisano:
„Łódź do niedawna była krajem obiecanym dla lekarzy i farmaceutów. Otrzymanie koncesji na otwarcie w miasteczku tym apteki równało się mniej więcej głównej wygranej na loterii. Szczęśliwca takiego pokazywano sobie palcami, podziwiano go […]. Jeśli tak dalej pójdzie, to niedługo na głównej ulicy, na której wszyscy szczęśliwi koncesjonariusze radzi złożyć swoje lary i penaty, domów na apteki zabraknie.”

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1900.

W 1900 roku przy ulicy Wschodniej aptekę otworzył Antoni Charemza.

"Rozwój", rok 1900.

"Rozwój', rok 1900.

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1901. 

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

"Rozwój", rok 1900. 

"Rozwój", rok 1907.

W 1909 roku Łódź miała 24 apteki, z tego osiem na Piotrkowskiej: Michał Lipiec i Józef Zundelowicz przy Piotrkowskiej 25…
 

… oraz Fryderyk Müller (Piotrkowska 46), Michał Bartoszewski (Piotrkowska 95), Witold Danielecki (Piotrkowska 127), Andrzej Krafft (Piotrkowska 165 - w 1911 roku spadkobiercy  Kraffta przenieśli aptekę na Piotrkowską 153), Ludwik Kasiński (Piotrkowska 307) oraz kilka w innych częściach miasta.  

"Rozwój", rok 1907.

Dochodziły jeszcze dwie apteki homeopatyczne: Józefa Pogonowskiego przy Piotrkowskiej 115 i Romana Mossakowskiego, założona w  1894 roku przy ulicy Wólczańskiej 37. Kolejnymi właścicielami apteki byli: Stanisław Pisarski (1914), Piotr Ilnicki i Józef Cymer (1919), Józef Cymer (1930).

"Rozwój", rok 1910.

Roman Mossakowski, założyciel apteki przy ul. Wólczańskiej 37 w Łodzi,
aktywny członek Łódzkiego Stowarzyszenia Aptekarzy, członek komitetu organizacyjnego pierwszego Zjazdu Aptekarzy Królestwa Polskiego w Łodzi w 1912 roku. 

Przewodnik po Wystawie Rzemieślniczo-Przemysłowej, rok 1912.

W 1910 roku wydzierżawił od Oswalda Gessnera aptekę przy Cegielnianej 64 (dzisiaj Jaracza) Leopold Skulski. Leopold Skulski w 1903 roku ukończył studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Warszawskim, później w Niemczech ukończył chemię. Do Łodzi trafił w 1907 roku jako pracownik filii Warszawskiego Towarzystwa Akcyjnego „Motor”. Zajmował się sprzedażą leków i preparatów farmaceutycznych.
W 1912 roku w  budynku obok otworzył fabrykę krochmalu. Udzielał się społecznie, między innymi w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”. W 1917 roku wybrano go radnym miejskim, a we wrześniu został mianowany na nadburmistrza (prezydenta Łodzi). Przeprowadził miasto przez niespokojny okres zakończenia wojny i odzyskania niepodległości. W styczniu 1919 roku Skulski, w wieku 43 lat, stał się najmłodszym premierem RP.
 
Apteka przy ulicy Jaracza (dawniej Cegielniana 64), pierwotnie należąca do Leopolda Skulskiego, najmłodszego premiera RP. 
Rozwój, rok 1910.


Wykaz aptek w Łodzi, "Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1910.

Wykaz aptek w Łodzi, "Czas" kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1913.

Wykaz aptek w Łodzi, "Czas" kalendarz informacyjno-adresowy na rok 1914.

"Rozwój", rok 1913.

"Rozwój", rok 1913.

"Rozwój", rok 1914.

Do roku 1920 nie otwierano już nowych aptek w granicach administracyjnych Łodzi. 
Ale wróćmy do budynku przy Piotrkowskiej 25. Poza apteką Michała Lipca i Józefa Zundelowicza, przez wiele lat (od 1879 roku) funkcjonował tutaj sklep z wędlinami koszernymi Sendera Dyszkina i Estery-Szury Dyszkin, znany ze znakomitych wyrobów. Można było tu skosztować wyrobów sprowadzanych przez firmę Dyszkina. Sklep był połączony z restauracją w podwórzu. Dyszkin posiadał rownież drugi sklep przy ulicy Piotrkowskiej, pod nr 51, oraz przy ulicy Nowomiejskiej 34.

"Czas", kalendarz na rok 1901.

Informator m. Łodzi, rok 1920.

"Republika", rok 1924.

"Republika", rok 1924.

"Republika", rok 1925.


W latach trzydziestych XIX wieku  mieszkało w Łodzi 20 piekarzy i 30 rzeźników, którzy nie posiadali sklepów i „bez przynależnego skontrolowania po domach i rozmaitych miejscach chleb, bułki, mięso sprzedawali” – pisał adiunkt-dozorca miasta. Na Piotrkowskiej niektórzy rzeźnicy wieszali mięso wprost na ścianach domów lub w oknach, a rzeźnicy ze Starego Miasta, dowożący mięso na Piotrkowską, wystawiali je na sprzedaż w bramach. Wokół sprzedawców gromadzili się nabywcy i tamowali ruch uliczny. Ze względów sanitarnych władze miasta skoncentrowały handel mięsem i pieczywem w jatkach, gdzie można było roztoczyć odpowiedni nadzór.
Pierwsze jatki rzeźniczo-piekarskie powstały w 1838 roku w Rynku Nowego Miasta, na placach narożnych przy ulicy Średniej (dzisiaj Pomorska).
Na północnym placu otwarto 15 jatek rzeźniczych, a na południowej – 15 piekarskich. Jatki były częściowo murowane, częściowo drewniane.

Jatki przy ulicy Średniej.

Mieszkańcy Starego Miasta i południowego odcinka Piotrkowskiej skarżyli się jednak, że muszą odbywać zbyt daleką drogę, by kupić w jatkach mięso i pieczywo. Wobec tego miasto wybudowało w roku 1841 jatki przy ulicy Nowomiejskiej, naprzeciw Rynku Starego Miasta. Ozdobne, z arkadami, częściowo murowane, częściowo drewniane jatki zaprojektował słynny architekt Henryk Marconi.

Henryk Marconi (1792-1863) architekt.

Jatki zaprojektowane przez Marconiego, zabytek dawnej Łodzi, zostały wyburzone po drugiej wojnie światowej.
Trzecie jatki rzeźniczo-piekarskie urządzono w 1843 roku na Rynku Fabrycznym, po prawej stronie, w pobliżu Piotrkowskiej. Mieściły się one w drewnianym budynku, kupionym przez miasto od Kopischa.

Dawny rynek Fabryczny, nazywany także Siennym i Szpitalnym od mieszczącego się tam kiedyś szpitala miejskiego. W 1901 roku poświęcono w tym miejscu kamień węgielny pod budowę archikatedry, która ostatecznie stanęła w 1909 roku. Dzisiaj dawny rynek nosi nazwę placu Katedralnego im. św. Jana Pawła II.

Wszystkie jatki magistrat wydzierżawił rzeźnikom i piekarzom. Kontrolował je urzędnik miejski, tzw. dozorca jatek, który otrzymał specjalną instrukcję. Obchodząc jatki codziennie przed 10 rano, dozorca badał jakość mięsa i pieczywa, wagę i cenę. Pilnował aby w jatkach nie trzymano w garnkach rozżarzonych węgli, którymi zwykle ogrzewały się handlarki.
Drewniane jatki na Rynku Fabrycznym z upływem czasu uległy zupełnemu zniszczeniu i pod koniec lat pięćdziesiątych XIX stulecia nie były już używane. Władze miejskie urządziły więc tymczasowo, w różnych punktach Piotrkowskiej, stragany z mięsem i pieczywem.

Handlową dzielnicą Łodzi było Stare Miasto – rynek i ulica Nowomiejska.

Stary Rynek w Łodzi – przed remontem, 2022.

W 1888 roku wyremontowano mięsne jatki przy Starym i Nowym Rynku. Sprzedawano tam mięso z bydła bitego w dwóch łódzkich rzeźniach.

Teren rzeźni miejskiej przy ulicy Inżynierskiej, w głębi gmach dyrekcji oraz wyjście na ulicę Radwańską.

Jatki były już jednak za ciasne wobec stale rosnących potrzeb miasta. Sprzedaż mięsa odbywała się więc także w dni targowe na placach i rynkach. Sprzedawano tu mięso przywożone z innych miejscowości.

Budynek dawnej Dyrekcji Rzeźni Miejskiej, ulica Inżynierka 1/3.
Dzisiaj siedziba MultiBanku:


Codziennie odbywała się też sprzedaż mięsa w prywatnych domach, w podwórzach, szopach – często w bardzo niehigienicznych warunkach. W 1902 roku było w Łodzi 450 sklepów mięsnych, z tego 34 na Piotrkowskiej. Sklepy mięsne na odcinku od Nowego Rynku (pl. Wolności) do Nawrot prowadzili przeważnie Żydzi, dalej głównie Niemcy. A przez długie lata słynął ze smacznych wędlin koszernych sklep Sendera Dyszkina przy Piotrkowskiej 25…
"Głos Poranny", rok 1929.

Przy Piotrkowskiej 25 znajdowała się fabryka wyrobów wełnianych Mosze Jehoszuy (Moszka Szyi) Herszenberga założona w 1888 roku. Administracją zarządzał w
przedsiębiorstwie syn właściciela Cudek (Cadok) Herszenberg (Herszberg). Urodził się w 1871 roku w Łodzi, kształcił się w chederze, uczęszczał też do szkoły prywatnej, a następnie zarządzał administracją ojcowskiego przedsiębiorstwa produkującego tkaniny czesankowe i szewioty. W 1896 roku Herszenberg ożenił się z Rachelą Halter. W 1905 roku rozpoczął produkcję sukna płaszczowego, wykorzystując pracę tkaczy chałupników. W rok 1914 doszło do połączenia firmy Herszenberga z produkującymi podobne tkaniny zakładami Wolfa Halberstadta. Firma zmieniła nazwę na "M. Sz. Herszenberg syn i Halberstadt" oraz zwiększyła produkcję na rynek wewnętrzny i zagraniczny, wysyłając towary nawet do Chin.
Po I wojnie światowej wspólnicy nabyli przędzalnię przy Pasażu Szulca 121 (al. 1 Maja). W dwudziestoleciu międzywojennym przedsiębiorstwo dysponowało przędzalnią wełny, niciarnią, szarpalnią, tkalnią i skręcalnią przy al. 1 Maja 121 i zatrudniało około 200 robotników. 

"Głos Polski", rok 1924.

Herszenberg był członkiem zarządu towarzystwa "Linas Hacedek", przewodniczącym towarzystwa "Chesed szel Emet", prezesem zarządu synagogalnego w synagodze "Wilker Szul" przy ulicy Zachodniej 56, ofiarodawcą kosztownego parochetu (bogato zdobionej kotary zasłaniającej "szafę ołtarzową" świątyni). Mieszkał przy Piotrkowskiej 122. 

Piotrkowska 122, dzisiaj.

Zmarł w 1938 roku w Łodzi i został pochowany na cmentarzu przy ulicy Brackiej.

"Głos Poranny", rok 1938.


W 1898 roku przy Piotrkowskiej 25 rozpoczęło swoją działalność Łódzkie Towarzystwo Wzajemnego Kredytu. 

"Rozwój", rok 1898.

"Czas", kalendarz na rok 1902.

W okresie międzywojennym, w podwórzu, prowadzili salon fryzjerski "Józef i Stanisław".

"Ilustrowana Republika", rok 1926.

Przed II wojną światową przy Piotrkowskiej 25 znajdował się zakład kapeluszniczy, którego właścicielem był Dawid Lejb Nachtsztern. Urodził się w Łodzi w 1896 roku, był synem Mendla Icka i Tauby Tajch. W 1936 roku brał udział w targach rzemieślniczych w Łodzi.
W okresie okupacji niemieckiej osadzony wraz z żoną Bajlą z Hatmanów, i dziećmi w getcie przy ulicy Żydowskiej 16 (dzisiaj ulica Bojowników Getta Warszawskiego), był kierownikiem fabryki kapeluszy przy ulicy Zgierskiej 9/15 oraz członkiem Rady Centralnej Komisji Fachowej dla Przemysłu i Pracy, powołanej w kwietniu 1941 roku. Data i miejsce jego śmierci nie są znane.

"Głos Poranny", rok 1930.

W 1925 roku Ignacy Birencwajg otworzył w podwórzu swój Skład Towarów Galanteryjnych.

"Ilustrowana Republika", rok 1925.

W podwórku mieścił się sklep z pasami transmisyjnymi do różnego rodzaju maszyn.

"Lodzer Infortmations und Hause Kelender", 1920.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

Kalendarz Informator, rok 1922.

Kalendarz Informator, rok 1922.


Inne firmy, sklepy i składy mieszczące się niegdyś przy ulicy Piotrkowskiej 25:

 Gazeta "Rozwój", rok 1906. 

Informator Handlowo-Przemysłowy, rok 1911.

"Gazeta Łódzka", rok 1916. 

"Godzina Polski", rok 1917.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

"Ilustrowana Republika", rok 1925.

"Ilustrowana Republika", rok 1925.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

"Głos Poranny", rok 1937.

"Głos Poranny", rok 1938.


Zaraz po II wojnie światowej pod nr 25 funkcjonowała kawiarnia Mocca, kolejne ważne miejsce spotkań ludzi kultury. Pisarz Marek Groński wspomina ją jako bardzo barwne miejsce, które było „Kącikiem Poszukiwania Rodzin, Biurem Adresowym, kantorem, podręcznym bankiem, punktem na mapie luftgeszeftów”:

"Dziennik Łódzki", rok 1946.

"Opowieść należało zacząć od powojennej Łodzi. Od Fraszki i Mokki na Piotrkowskiej, by przejść spacerkiem do hotelu Savoy i Klubu Pickwicka, w którym honory domu czyniła matka Erwina Axera, a poeta "Ważyk brzydki twarzyk" obnosił pistolet większy niż on sam. To przecież w mieście pełniącym obowiązki stolicy naciągano na pożyczki ministra finansów, trzymającego Skarb Państwa w podniszczonej teczuszce..."
Ryszard Marek Groński. Na kawiarnianej serwetce.

Poeta Leon Pasternak tak napisał o kawiarni Mocca:

Niechaj Balzak  nam się nowy
zrodzi w skali wojewódzkiej.
Czeka nań już bar kawowy,
temat do – „Komedii łódzkiej”.

"Dziennik Łódzki", rok 1946.

Film dokumentalny "Cafe Mocca" z cyklu "Złe miasto", scenariusz i reżyseria Andrzej Bart.
 Wspominają: Stefania Grodzieńska, Erwin Axer, Edward Dziewoński.
 aktorzy: Marek Kasprzyk, Andrzej Malinowski 
montaż Cezary Kowalczuk, muzyka Bogumiła Kłopotowska, zdjęcia Rafał Wróblewski.
 W filmie wykorzystano opowiadanie Erwina Axera pt. "Mokka". Materiały archiwalne: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie. Fragment utworu "Wysoko jest niebo" w wykonaniu zespołu Plastic Bag. 
Grupa filmowa FARGO dla Telewizji Łódź ⓒ 1998 

"Dziennik Łódzki", rok 1947.

"Dziennik Popularny", rok 1976.

Przy Piotrkowskiej 25 działała "Cyganeria", kawiarnia I kategorii, której zaletą była muzyka grana na żywo przez Romów.

źródła:
Anna Rynkowska. Ulica Piotrkowska.
Dariusz Kędzierski. Ulice Łodzi.
Andrzej Kempa, Marek Szukalak. Żydzi dawnej Łodzi. Słownik biograficzny.
https://dzienniklodzki.pl/


Przeczytaj jeszcze:
oraz:

"Dziennik Łódzki", rok 1884.

"Lodzer Zeitung", rok 1867 
(dawna numeracja ulicy Piotrkowskiej - nr 273 to dzisiaj 25).

"Rozwój", rok 1921.

Fot. archiwalne pochodzą ze stron:
http://calendula.pl/historia-apteki.html
oraz ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

 Fot. współczesne Monika Czechowicz

BAEDEKER POLECA:
Katarzyna Hanisz, Wojciech Ślusarczyk. Apteka przy Placu Wolności w Łodzi.

Dzie­je ap­te­kar­stwa w Ło­dzi by­ły nie­ro­ze­rwal­nie zwią­za­ne z lo­sa­mi mia­sta, któ­re w pierw­szym ćwierć­wie­czu XIXw. za­czę­ło się dy­na­micz­nie roz­wi­jać. W 1828 r. przy Pl. Wol­no­ści Ka­rol Ket­schen za­ło­żył pierw­szą w Ło­dzi ap­te­kę. By­ła świad­kiem straj­ków na prze­ło­mie XIX i XX w., odro­dze­nia II Rzecz­po­spo­li­tej, prze­trwa­ła trud­ne la­ta oku­pa­cji i sta­ła się „ap­te­ką spo­łecz­ną” w okre­sie PRL. Dziś apte­ka jest czę­ścią naj­więk­szej i naj­no­wo­cze­śniej­szej gru­py ap­tecz­nej w Pol­sce – Ap­tek Dbam o Zdro­wie, któ­ra czu­je się spad­ko­bier­cą spu­ści­zny po­ko­leń pol­skich apte­karzy. Naj­lep­szym do­wo­dem jest za­ło­żo­ne przez fir­mę, w tej sa­mej ka­mie­ni­cy, w któ­rej mie­ści się apte­ka, Mu­zeum Far­ma­cji.