piątek, 24 lipca 2020

II WOJNA ŚWIATOWA - lipiec 1940 roku.

1 lipca
Zgodnie z rozporządzeniem namiestnika Kraju Warty, Arthura Greisera, z 12 czerwca 1940 roku we wszystkich okupacyjnych obwodach urzędowych utworzono urzędy stanu cywilnego, które przejęły wszystkie funkcje polskich urzędów i parafii chrześcijańskich. Zobowiązano ludność, niezależnie od narodowości i wyznania, do zgłaszania urodzin w ciągu tygodnia, zgonów - następnego dnia powszedniego po ich stwierdzeniu. Śluby zawarte w kościele, aby nabrały mocy prawnej, musiały być potwierdzone aktem wydanym przez nowo powołany urząd stanu cywilnego.

Arthur Greiser (1897-1946)
Foto: o.Ang. Bundesarchiv


Komendantem Rozszerzonego Więzienia Policyjnego na Radogoszczu (Erweitertes Polizeigefängins, Radegast) został Walter Pelzhausen, były funkcjonariusz policji z Frankfurtu nad Menem.

Załoga więzienia na Radogoszczu, w środku komendant Walter Pelzhausen.

Z zeznań byłego więźnia Radogoszcza Franciszka Gąsiorowskiego:
Pelzhausena znam jako komendanta Radogoszcza. Był on postrachem wszystkich więźniów. Chodził z rewolwerem na pasie, na prawym boku, w prawej ręce miał knut, a lewą trzymał zawsze w kieszeni, w której miał rewolwer. Bił, kopał i znęcał się nad więźniami. Gdy któryś z więźniów w menażu wywrócił się ze zmęczenia, butem dobijał go, depcząc mu głowę.

Mauzoleum i Muzeum Tradycji Niepodległościowych oddział "Radogoszcz" - dawna fabryka Samuela Abbego, którą w czasie II wojny światowej Niemcy zamienili w więzienie.

Z zeznań byłego więźnia Radogoszcza Stefana Obary:
Był on bandytą w wielkim stylu. Znęcał się nad więźniami, w szczególności przy apelach, których ludzie bardzo się bali. Jedni modlili się, inni dostawali szoków nerwowych. Apel wyglądał w sposób następujący: otwierały się cele i musieliśmy wybiegać na podwórze na apel, trzymając się za ręce biec po schodach. Już na schodach bito nas w okrutny sposób, a koło bramy stali wachmani z różnego rodzaju batami i siekali biegnących ludzi.

Apel więźniów.

Więcej na stronie baedekera TUTAJ

Zakazano Polakom korzystania, bez specjalnej zgody, z rowerów oraz zabroniono im jazdy pociągami i autobusami.

7 lipca
Biskup Włodzimierz Jasiński udzielił w katedrze łódzkiej grupie dzieci i młodzieży sakramentu bierzmowania. 
ks. bp. Włodzimierz Jasiński (1873-1965),
biskup diecezjalny łódzki w latach 1935-1946.

Uroczystość tę odprawiano przez wszystkie niedziele lipca i sierpnia. Do Wielkanocy 1941 roku ordynariusz diecezji namaścił ponad 2700 osób z Łodzi i najbliższej okolicy. Łódź należała pod tym względem do wyjątków w Kraju Warty. Na pozostałym obszarze Okręgu do końca okupacji nie było możliwości udzielania sakramentu bierzmowania.

Bazylika archikatedralna św. Stanisława Kostki.

9 lipca
W getcie ukazało się zarządzenie Przełożonego Starszeństwa Żydów, Chaima Mordechaja Rumkowskiego, zakazujące mieszkańcom żydowskiej dzielnicy kontaktów z Polakami:
Z polecenia władz podaję do wiadomości, że komunikowanie się z ludnością z poza getta poprzez ogrodzenie, zwłaszcza na ulicach przejezdnych jest surowo zakazane.

Chaim Mordechaj Rumkowski (1877-1944)

Relacja jednego z mieszkańców getta, Jehoszuy Hirsza Friedmanna, świadczy, że kontakty getta z ludnością polską w początkowym okresie istnienia zamkniętej dzielnicy były dość żywe:
Z Polakami prowadzono ożywiony szmugiel. Żywność wymieniano na ubrania. Wymiana ta odbywała się w ściśle określonych miejscach ogrodzenia. Polacy wysyłali również za pomocą papierowych latawców informacje do getta o działaniach wojennych na różnych frontach, ale z czasem zaprzestano tego w związku z wprowadzeniem kary śmierci. Ten kruchy spokój trwał około roku.

11 lipca
Wprowadzono zmienną godzinę policyjną w zależności od pory roku. Na przykład zimą dla Polaków obowiązywała w godzinach 19.00-5.00, a latem 22.00-4.00.

15 lipca
Do minimum została ograniczona możliwość korespondencji i łączności telefonicznej getta z pozostałą częścią Łodzi.
Zezwolono jedynie na wysyłanie kart pocztowych z tekstem w języku niemieckim. Z telefonu korzystać mogli tylko urzędnicy administracji, załatwiający sprawy służbowe.

Poczta powstała w getcie już 15 marca 1940 roku, wkrótce po tym, jak zaczęła funkcjonować na terenie Bałut odrębna dzielnica żydowska. Mieściła się w budynku przy pl. Kościelnym 4/6 (Kirchplatz). Tutaj funkcjonowała centrala gettowej sieci telefonicznej. 
W 1941 roku w getcie było 120 numerów. Posiadały je najważniejsze urzędy gminne, apteki, instytucje Wydziału Zdrowia i rewiry policyjne.

Centrala telefoniczna w getcie.

Władze oświatowe Kraju Warty przypomniały o zakazie zakładania przedszkoli dla polskich dzieci.

21 lipca
Namiestnik, Arthur Greiser, zmniejszył do 15% "daninę Polaków" (Polenabzug). Polskim pracownikom wypłacano 85% podstawowego wynagrodzenia przysługującego Niemcom.

24 lipca
Zarządzeniem namiestnika Kraju Warty został ustanowiony czas odprawiania nabożeństw dla polskich parafii Kościoła rzymskokatolickiego. Zezwolono na nabożeństwa: w niedziele i święta w godzinach 7.00-11.30; w dni powszednie, z wyjątkiem środy i soboty, bez udziału wiernych w godzinach 7.00-8.00. Godziny chrztów, ślubów, pogrzebów i sakramentów nie były regulowane zarządzeniem władz niemieckich. Spowiedź mogła się odbywać jedynie w sobotę w godzinach 15.00-20.00.

27 lipca
Policja aresztowała 23 Polaków - pracowników elektrowni i gazowni, którzy wykorzystując możliwość wstępu do getta, szmuglowali żywność i gazety.

Zabytkowe budynki gazowni łódzkiej, ulica Targowa 18/20.

Powstał Komitet Sabotażowy do Walki z Hitleryzmem - skonsolidował on rozdrobnione organizacje komunistyczne i grupy sabotażowe.

Tysiąc dziewcząt z Łodzi, uznanych za "nierasowe" (nie należące do rasy aryjskiej), skierowano do pracy w III Rzeszy jako służące.

Z inicjatywy hm. Jana Perki, pseudonim "Breniak", powstała na bazie kadry instruktorskiej i starszych harcerzy komórka wywiadowcza pod kryptonimem "Ingare". Zadaniem jej było wykrywanie i śledzenie konfidentów oraz wywiad gospodarczy. Grupa działała do końca okupacji. Jej członkowie za zasługi otrzymali: jeden Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari, trzy Krzyże Walecznych i jeden Krzyż Zasługi z Mieczami.

źródło:
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika okupacji.

Przeczytaj jeszcze:
MAUZOLEUM i MUZEUM NA RADOGOSZCZU – dawna fabryka Samuela Abbe.
LITZMANNSTADT GETTO – Poczta i… znaczki.
LITZMANNSTADT GETTO. Plac Kościelny (Kirchplatz)

Fot. archiwalne pochodzą ze stron:
Bundesarchiv
Płońsk w sieci https://plonskwsieci.pl/
Wikipedia
Fot. współczesne Monika Czechowicz