czwartek, 29 stycznia 2015

WILLE PRZY ULICY JARACZA 83 i 84



Przy ulicy Jaracza, w bliskim sąsiedztwie, stoją dwie interesujące wille miejskie.
Pierwsza z nich, znajdująca się pod numerem 83 (dawna Cegielniana 113) została wybudowana dla małżonków Cyli i Hermana (Hersza) Kaliszów.

Herman Kalisz był przedsiębiorcą budowlanym, tutaj przy Cegielnianej 113 mieściła się również jego firma, po 1933 roku przeniesiona na Sienkiewicza 75.

Willa stanęła na posesji nabytej w 1922 roku od Herszla i Ruchli Golbergów. Zaprojektował ją dla Kaliszów architekt Paweł Lewy. Formy stylowe architektury budynku najbliższe są neoklasycyzmowi (styl Ludwika XVI).

W 1926 roku na tyłach posesji wzniesiono budynek gospodarczy; w 1929 roku dobudowano klatkę schodową od strony południowej, według projektu Henryka Lewinsona. Mieściło się tam wówczas siedmiopokojowe mieszkanie małżonków Kaliszów i odrębne dwupokojowe mieszkanie Estery Kaliszówny.


Charakterystycznym elementem elewacji frontowej, o symetrycznej kompozycji jest arkadowo zamknięta nisza z wazonem i antytetycznie siedzącymi na jego krawędzi papugami, których ogony przechodzą w owocowe girlandy:
 
W 1933 roku willa została kupiona przez przemysłowca Jakuba (Jakóba) Wajnberga.

W trakcie II wojny światowej przejęta zapewne przez niemieckich okupantów.


W 1945 roku przejęta przez władze państwowe, mieściła Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, od 1993 roku  mieszczą się tutaj mieszkania komunalne.
Poniżej willa przy Jaracza 84 (Cegielniana 114):
 

Właścicielem działki przy ulicy Cegielnianej 114 (Jaracza 84) był pierwotnie Edmund Glezer. Zakupiona przez Filipa Hoffmana, założyciela Fabryki Wyrobów Bawełnianych i Półbawełnianych mieszczącej się tutaj od 1921 roku. Willa powstała w tym samym czasie; w latach 1921-1922 według projektu Adolfa Golberga.


Fabryka Wyrobów Bawełnianych i Półbawełnianych założona w 1921 roku przez Filipa Hoffmana posiadała 86 krosien bawełnianych i zatrudniała 86 robotników.


Przedstawicielstwa firmy znajdowały się w Bydgoszczy, Lwowie, Stanisławowie i Warszawie przy ulicy Gęsiej 18. Wartość firmy w 1936 roku szacowano na 1 800 tysięcy złotych.


W okresie II wojny światowej nadal produkowano tu tkaniny bawełniane, po 1945 roku zakład upaństwowiono.
 

Na piętrze  widoczna loggia, na kondygnacji poddasza taras z balaskową balustradą. Willa reprezentuje styl dworkowy z elementami klasycyzującymi.


Oba budynki są w nienajlepszym stanie, szare i jakby trochę zapomniane. Czekają na lepsze czasy i... na kapitalny remont. Może i one odzyskają swój dawny wspaniały wygląd, tak jak już wiele innych w Łodzi..?

Fot. Monika Czechowicz

źródła:
Krzysztof Stefański. Łódzkie wille fabrykanckie.
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.