Okazała
rezydencja na skrzyżowaniu ulicy Jaracza z ulicą Sterlinga, dawna rezydencja rodziny Kestenbergów.
Jakub (Jakób) Kestenberg był synem Izraela i
Rozalii Trybowicz, urodził się w Łodzi w 1862 roku.
Jego ojciec posiadał
fabrykę wyrobów bawełnianych i półbawełnianych założoną jeszcze w 1864 roku.
W
1890 roku Jakub Kestenberg kupił od małżeństwa Krystyny i Augusta Dering część
działki położonej przy ulicy Nowo Targowej (obecnie ul. Sterlinga). Do tej pory
Kestenberg prowadził niewielką fabrykę zlokalizowaną w wynajmowanych
pomieszczeniach przy ulicy Pomorskiej 38. Później, w roku 1893 wspólnie z żoną
Dwojrą, nabył pozostałą część działki przy Nowo Targowej stając się właścicielem całości. W tym samym roku
uzyskał on zgodę na wybudowanie tu trzypiętrowej tkalni wyrobów bawełnianych.
Lata 1903-1914, willa i fabryka Jakuba Kestenberga .
W
1900 roku w miejscu tym została wybudowana tkalnia oraz inne zabudowania
przemysłowe, a także, wybudowany w latach 1902-1903, dwukondygnacyjny dom
mieszkalny wraz z kantorem (archiwalna kopia projektu z 1902 roku podpisana
przez ówczesnego architekta miejskiego Łodzi Franciszka Chełmińskiego).
W ten
oto sposób powstał charakterystyczny dla łódzkich przemysłowców zespół
rezydencjalno-fabryczny.
Niestety, w 1896 roku fabryka spłonęła. Kestenbergowie
zaciągnęli jednak kredyt w Towarzystwie Kredytowym m. Łodzi, dzięki któremu
mogli fabrykę odbudować, a dzięki pomyślnej koniunkturze zakłady zostały powiększone,
w 1913 roku przekształcone w spółkę akcyjną o rodzinnym charakterze.
Jakub
Kestenberg zmarł w 1921 roku w Berlinie, został pochowany w grobowcu rodzinnym na
cmentarzu żydowskim przy ulicy Brackiej w Łodzi. W tym samym roku zmarła także
wdowa po nim - Dwojra z Kronzilbergów. Mieli trzynaścioro dzieci. Jeden z nich, Szaja Kestenberg, przy
ulicy Narutowicza 59, w latach 1923-28 wybudował swoją rezydencję.
Po
I wojnie światowej fabryka była prowadzona przez spadkobierców założyciela. W
1925 roku przedsiębiorstwo znalazło się w poważnych kłopotach z powodu braku
kapitału obrotowego. Zawarto wtedy umowę na wyłączną sprzedaż wyrobów przez
Włókienniczą Spółkę Akcyjną N.Eitingon (Nahum, Naum Eitingon - współwłaściciel,
wraz z bratem bliźniakiem Borysem (Berkiem), fabryki łódzkiej, prowadzonej
pod firmą Włókiennicza Spółka Akcyjna N. Eitingon i Spółka Łódź). Był to
początek starań tego koncernu o przejęcie całkowitej kontroli nad firmą
Kestenbergów.
Szybko
postępujące zadłużenie przedsiębiorstwa doprowadziło do ogłoszenia jego
upadłości w 1927 roku, z której już się nie podniosło.
"Głos Poranny", rok 1935.
W
1935 roku doszło do licytacji części obiektów należących do firmy.
Zostały
kupione przez firmę Nahuma i Berka Eitingonów, jednak protesty pozostałych
wierzycieli spowodowały, że postępowanie sądowe toczyło się aż do 1939 roku i
nie zostało ostatecznie rozstrzygnięte.
"Ilustrowana Republika", rok 1937.
W
latach 1939-1945 okupanci hitlerowscy zainstalowali tu maszyny do szycia
odzieży.
Rodzina
dawnych właścicieli podzieliła los większości Żydów polskich...
Salomon
Kestenberg z rodziną, Sara Kestenberg (Zofia) zginęli w łódzkim i warszawskim gettcie. Los Szai Kestenberga i jego
żony oraz matki pozostał nieznany.
Szymon,
żołnierz Armii Krajowej, przeżył powstanie warszawskie i został zamordowany w
Buchenwaldzie. Brandla (Bronka, z domu Kestenberg) i jej mąż Stanisław
Poznański także walczyli w szeregach AK.
W 1945
roku fabryka została przejęta przez władze komunistyczne i upaństwowiona.
Fabrykę przekształcono w Zakłady Przemysłu Odzieżowego im. M. Fornalskiej,
później „Emfor”, a willi mieściły się biura.
Rezydencja Kestenbergów na rogu ulicy Jaracza i Sterlinga, obecnie wchodzi w skład kampusu Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej. W
budynku znajduje się Galeria Patio:
i
Patio2:
- miejsca
wielu interesujących wystaw i inicjatyw artystycznych.
Willa reprezentuje poddane modernistycznej
stylizacji formy renesansowo-barokowe z elementami secesyjnymi.
W
1955 roku w willi Kestenbergów dokonano adaptacji wnętrz na potrzeby biurowe. W
2003 roku zakupione przez Instytut Postępowania Twórczego w Łodzi.
Obecnie
willa przechodzi intensywne prace remontowe. Rewitalizacja unikatowej
rezydencji, która od strony Sterlinga wygląda jak pałac, a od Jaracza jak
willa, potrwa do końcu 2016 roku i pochłonie 3-4 mln złotych. W środku będą biura.
Prace
jeszcze trwają – główny wjazd znów będzie od strony Jaracza i wejście od
strony ogrodu, któremu także zostanie przywrócony dawny blask.
Widok
budynku przed i po remoncie:
Rok
2012
Rok
2015
Już
dzisiaj można podziwiać powrócone piękno: tynkowane elewacje, dołem wysoki
boniowany cokół z pseudorustyką w tynku, podobnie boniowana jest dolna część
partii parteru.
Okna
na dwóch kondygnacjach zamknięte są spłaszczonym łukiem dwuramiennym, w kondygnacji
strychowej duże okna prostokątne.
Elewacja
frontowa 10-osiowa.
Powyżej balkonik z pełną murowaną balustradą
wsparty na masywnych konsolach, drzwi balkonowe ujęte płyciną wypełnioną
reliefem ze stylizowanym motywem roślinnym.
W
części środkowej na piętrze znajduje się wykusz flankowany z balkonikami z
murowaną balustradą, wspartymi na konsolach. Nad wykuszem mały taras na
wysokości kondygnacji dachowej z dużymi drzwiami zamkniętymi półkoliście,
powyżej szczyt wypełniony reliefową dekoracją roślinną.
Do
elewacji południowej przylega mur z bramą wjazdową o formach
secesyjnych (zdjęcie wykonane jeszcze w trakcie remontu):
Rok 2022:
źródła:
Dariusz
Kędzierski. Ulice Łodzi.
Krzysztof
Stefański. Łódzkie wille fabrykanckie.
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.
Przeczytaj
jeszcze:
Fot.
archiwalne ze strony: http://lodz.fotopolska.eu/
oraz ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
oraz ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
Fot.
współczesne Monika Czechowicz
Dziękuję... nie będę się rozwodził, ale miałem sprawy - m.in. chyba odzież ochronną - także w Telimenie... usiłowałem parkować przed rezydencją bo moja przez pare lat miał obsługe TW z oknami na budynek w temacie ;) jak zwykle dowiedziałem się tego czego nie wiedziałem
OdpowiedzUsuń