wtorek, 27 maja 2014

Ulica Inżynierska, dawna rzeźnia miejska w Łodzi.

 Budynek Dyrekcji Rzeźni Miejskiej, Łódź ulica Inżynierska 1/3.


W latach 80. XIX wieku istniejące na terenie Łodzi dwie niewielkie rzeźnie już nie wystarczały na potrzeby błyskawicznie rozwijającego się miasta. Czyniono starania dotyczące rozbudowy jednej z nich, ale widocznie nie przyniosło to spodziewanego rezultatu, gdyż od 1893 roku Rząd Gubernialny w Piotrkowie i Magistrat miasta rozpoczęły przygotowywać projekt budowy nowej rzeźni i warunki koncesji na jej prowadzenie. Projekt został zatwierdzony i w 1898  roku ogłoszono publiczny przetarg na jego realizację. Wygrał go Ksawery Jelski. 


Ostateczna decyzja o zatwierdzeniu warunków budowy i eksploatacji nowej placówki zapadła na najwyższym szczeblu. Była to osobista decyzja cara z 4 lutego 1899 roku. W efekcie tych działań koncesjonariusz - Ksawery Jelski - zawarł z Magistratem miasta umowę na 40 lat, na budowę i prowadzenie rzeźni. Była to umowa wyjątkowo korzystna dla Jelskiego i jego następców. Przewidywała mianowicie formalny monopol posiadacza koncesji na zbyt mięsa i jego przetworów na rynku łódzkim. W 1900 roku Jelski przekazał swoje prawa koncesyjne Towarzystwu Akcyjnemu Rzeźni Miejskich w Rosji, obejmując równocześnie funkcję w zarządzie Towarzystwa.


Budowa rzeźni została rozpoczęta według projektu piotrkowskiego architekta gubernialnego Feliksa Nowickiego w połowie 1899 roku, a ukończono ją pod koniec następnego roku. Została zlokalizowana na południowo-zachodnim skraju lasu miejskiego, na przedłużeniu ulicy Radwańskiej. Był to nowoczesny kompleks budynków, zbudowany i wyposażony zgodnie z aktualnymi 
wymogami budowlano-sanitarnymi i pod względem wyposażenia, uważany za największą i najlepiej wyposażoną rzeźnię na terenie Królestwa Polskiego. Do budynków przylegał ogród i wzorowana na architekturze uzdrowiskowej restauracja. Rzeźnia posiadała własną giełdę mięsną. Wyposażona była w najnowocześniejsze ówczesne urządzenia do uboju.


Gazeta "Rozwój", rok 1903.

Teren rzeźni miejskiej, w głębi gmach dyrekcji oraz wyjście na ulicę Radwańską.

Gazeta "Rozwój", rok 1908.

"Gazeta Łódzka", rok 1913.

Wokół budynków rzeźni znajdowały się place spędowe, na które dostarczano bydło i nierogaciznę, następnie podlegające  ubojowi, rozbiorowi i przetwórstwu pozyskanego mięsa. Mięso podlegało szczegółowej kontroli weterynaryjnej. Rzeźnia posiadała własną elektrownię, zaś powstające w procesie produkcji odpadki podlegały na miejscu utylizacji.


W 1903 roku na terenie rzeźni zorganizowano wielką Wystawę Higieniczno-Spożywczą, powstałą z inicjatywy Łódzkiego Towarzystwa Lekarskiego, przedstawiającą osiągnięcia przedsiębiorstw tej branży z całego Królestwa Polskiego.

"Rozwój", rok 1912.

Do 1914 roku eksploatowało ją Towarzystwo Akcyjne Rzeźni Miejskich w Rosji, po 1918 rzeźnia przeszła pod zarząd prywatny.

"Gazeta Łódzka", rok 1914.


"Lodzer Zeitung", rok 1914.

"Godzina Polski", rok 1917.

Dziennik Urzędowy m. Łodzi rok 1919.


"Republika", rok 1923.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

"Echo", rok 1929.

"Ilustrowana Republika", rok 1933.

Księga Adresowa Miasta Łodzi i Województwa Łódzkiego, rok 1937.

Po II wojnie światowej rzeźnia, tak jak większość zakładów, została znacjonalizowana i działała jako państwowe Zakłady Mięsne w Łodzi. Jej koniec nastąpił w końcówce lat 90. Obecnie na terenach dawnej rzeźni znajduje się hipermarket.


Z dawnej rzeźni przetrwało kilka budynków. Na uwagę zasługuje gmach byłej Dyrekcji Rzeźni Miejskiej - wzniesiony w latach 1896-1902 (lata budowy całego zakładu). Budynek znajduje się przy ulicy Inżynierskiej 1/3, tuż obok parku im. J. Poniatowskiego. Obecnie w budynku mieści się siedziba Multibanku. 


"Głos Kupiectwa", rok 1935.
"Głos Poranny", rok 1936.

"Dziennik Łódzki", rok 1946.

Po II wojnie światowej przedsiębioerstwo zostało upaństwowione.

Dziennik Urzędowy m. Łodzi, rok 1950.

Poniżej dawna portiernia Rzeźni Miejskiej w Łodzi. Ulica Inżynierska 9 (w tle blaszaki Reala, który zajmuje grunty dawnej rzeźni):


Obecnie budynek, po adaptacji, pełni rolę budynku mieszkalnego. Historia tego miejsca (i piękne zdjęcia) na fotoblogu:

Dawny budynek administracyjno-biurowy Rzeźni Miejskiej. Obecnie, po adaptacji, również pełni rolę obiektu biurowego. Usytuowany jest na wprost wylotu ulicy Rembielińskiego:

źródło:
Joanna Podolska, Ryszard Bonisławski. Spacerownik łódzki.

Fot. Monika Czechowicz
Fot. archiwalne ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
i inn.

"Rozwój", rok 1910.

"Nowy Kurier Łódzki", 1911.

"Ilustrowana Republika", rok 1926.

"Rozwój", rok 1927.

"Dziennik Łódzki", rok 1946.

"Dziennik Łódzki", rok 1948.

poniedziałek, 26 maja 2014

WYDAWNICTWA ŁÓDZKIE

Łódzkie wydawnictwa mają obszerną i różnorodną ofertę. Można w niej znaleźć kanoniczne dzieła filozoficzne tłumaczone po raz pierwszy na język polski, oryginalnie zaprojektowane publikacje dla dzieci i powieści, którymi zaczytuje się już niejedno pokolenie Polaków - często nieświadomych, że trzymają w rękach książkę "made in Łódź". Oto dziesięć łódzkich oficyn:

AKAPIT PRESS
Najbardziej rozpoznawalną pisarką wydawnictwa jest Małgorzata Musierowicz - autorka cyklu "Jeżycjada" o rodzinie Borejków, na którym wychowało się kilka pokoleń polskich nastolatków. Akapit Press drukuje wznowione części sagi z lat 70. i 80., a od lat 90. wydaje nowe dzieła poznańskiej pisarki: od "Pulpecji" aż do "McDusi". Wydawnictwo stale współpracuje z wieloma twórcami książek dla dzieci i młodzieży: Krystyną Siesicką czy Krystyną Nepomucką. W ofercie książek dla dorosłych można znaleźć przede wszystkim zbiory opowiadań i literaturę romansową.

GALAKTYKA
Wydawnictwo specjalizujące się w poradnikach. Oprócz typowych - dla hodowców psów, mniej lub bardziej doświadczonych fotografów, specjalistek makijażu - ma w ofercie modne tematycznie książki: dla biegaczy, czy rodziców chcących zdrowo odżywiać swoje dzieci. Ostatnie bestsellery Galaktyki to: "Fotografia żywności od kuchni" Teri Cambella, "Jedna Rzecz. Zaskakujący mechanizm niezwykłych osiągnięć" Gary'ego Kellera i Jaya Papasana, "Ekspresowe porady fotograficzne" Bryana Petersona", "Ultramaratończyk. Poza granicami wytrzymałości" Deana Karnazesa.

KSIĘŻY MŁYN DOM WYDAWNICZY
Tak jak wskazuje nazwa, wydawnictwo mieści się na XIX-wiecznym osiedlu robotniczym wybudowanym przez Karola Scheiblera. Księży Młyn wydaje głównie publikacje z historią i współczesnością różnych regionów Polski, przewodniki turystyczne oraz poradniki. Miłośników Łodzi z pewnością zainteresują takie pozycje, jak: "Architektura okupowanej Łodzi" Tomasza Bolanowskiego, "Łódź w drodze do niepodległości" pod redakcją Jolanty Daszyńskiej i "Obóz cygański w Łodzi 1941-1942" Juliana Baranowskiego. Pozostali czytelnicy powinni zwrócić uwagę na książki o rodzinie Henckel von Donnersmarcków, górnośląskich potentatach, czy bogato ilustrowaną serię o miastach między pierwszą i drugą wojną światową: od Lublina, przez Białystok, aż po Gdynię.

KWADRATURA
Oficyna kierowana przez poetę Piotra Groblińskiego, działająca przy Łódzkim Domu Kultury, regularnie publikuje zróżnicowane propozycje liryczne - ilustrowane pracami artystów często pochodzących z Łodzi, jak Jan "Jubaal" Wasiński czy Natalia Hołub. Wydawnictwo może pochwalić się wyczuciem na młodych poetów, którzy tuż przed lub po publikacji w łódzkiej oficynie zdobywali ważne literackie nagrody. Do najciekawszych tomów z poezją można zaliczyć m.in. "Ze skraju i ze światła" Kacpra Płusy, "Przecieki z góry" Krzysztofa Kleszcza i "Pragnienie tropików" Michała Wróblewskiego. Kwadraturze zdarzyła się także książka prozatorska - "Esplanada" Krzysztofa Sowińskiego o dojrzewaniu w PRL naznaczonym książkami o Winnetou, "Niewinnymi czarodziejami" Wajdy i muzyką The Shadows na antenie radia Luxembourg.

LITERATURA
W ofercie wydawnictwa, od lat regularnie honorowanego branżowymi nagrodami, można znaleźć przede wszystkim publikacje dla dzieci. Wydane w dopracowanej formie podejmują często ważne i niełatwe tematy dla małego czytelnika, np. śmierci rodziców ("A jeśli zostanę..." Barbary Ciwoniuk), kontaktu z osobą niewidomą ("Kto to widział!" Ireny Landau) czy doświadczenia wojny ("Wszystkie moje mamy" Renaty Piątkowskiej). Literatura ma w sprzedaży także klasyczne książki, np. "Dynastię Miziołków" Joanny Olech. Z wydawnictwem współpracują wielokrotnie doceniani autorzy: Grażyna Bąkiewicz, Grzegorz Kasdepke, Joanna Papuzińska czy Michał Rusinek.

ŁADNE HALO
Ładne Halo to wydawnictwo i studio graficzne w jednym. Firma stawia na publikacje dla dzieci, ale ich wizualna oryginalność, a nie rzadko i treść, zaintryguje niejednego dorosłego. Książki, projektowane i ilustrowane przez młodych grafików, balansują pomiędzy ciepłym stylem znanym z klasycznej literatury dziecięcej a nowoczesną kreską. Wydawnictwo nie unika kontrowersyjnych tematów, np. w "Lalce Lolka" Katarzyny Boguckiej tytułowy chłopiec wśród  ulubionych zabawek ma lakę Wiolę.


MEDITON
Firma znana z publikacji książek medycznych skierowanych do akademików. W ostatnich latach oficyna sygnowała takie publikacje jak: "Immunoterapia alergenowa" Marka Kowalskiego i Barbary Rogali, "Dopasowanie aparatów słuchowych" Edwarda Hojana czy "Alergię na pokarmy" pod redakcją Zbigniewa Bartuziego. Czasopisma wydawane przez Mediton ("Otolaryngologia - przegląd kliniczny", "Alergia Astma Immunologia" i "Przegląd Alergologiczny") znajdują się na liście czasopism naukowych punktowanych w systemie tradycyjnej oceny MNiSW i Index Copernicus.

OFICYNA
Wydawnictwo, które wykorzystuje intelektualny i artystyczny potencjał Łodzi. "Są tutaj tacy, którzy piszą i tłumaczą tak dużo, że można zapełnić program wydawniczy na kilka lat. Są to teksty na najwyższym poziomie" - mówi Łukasz Urbaniak, właściciel wydawnictwa. Officyna ma w ofercie zarówno książki dla dzieci, jak i judaica oraz dzieła filozoficzne. Pod redakcją prof. Bogdana Banasika, historyka filozofii i teoretyka kultury, ukazują się na przykład "Dzieła wszystkie" Friedricha Nietzchego w większości w tłumaczeniu łódzkich akademików. Z kolei "Twarze kontrkultury", seria redagowana przez Macieja Świerkockiego i Jerzego Jarniewicza, zawiera po raz pierwszy przełożone na język polski kanoniczne książki o ruchach bitnikowskich, hipisowskich czy punkowych.

PRIMUM VERBUM
Wydawnictwo wydające publikacje naukowe i popularnonaukowe, zwłaszcza z językoznawstwa i komunikacji społecznej. Wśród tytułów można znaleźć: ">>Lalkę<< Bolesława Prusa - pamięć tragedii greckiej. Z problemów intertekstualności" Doroty Samborskiej-Kukuć, "Obraz Łodzi w tekstach reportaży z tygodnika >>Odgłosy<< (1958-1992)" Elwiry Olejniczak czy "Słownik polszczyzny rzeczywistej".

WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO

Pod tą nazwą WUŁ istnieje 30 lat. Ukazują się w nim prace naukowe i tłumaczenia autorstwa naukowców. Nie jest to tylko oficyna dla specjalistów. Interesujące lektury znajdą tutaj pasjonaci filmu, teatru, filozofii, pedagogiki czy historii - także tej łódzkiej. Zaletą wydawnictwa jest jego niekomercyjny profil. Może popularyzować dokonania lokalnych naukowców, mając na uwadze misję uniwersytetu. Interesujące publikacje: "Wasza kartka wyborcza jest silniejsza niż karabin, niż armata... Z dziejów kultury politycznej na ziemiach polskich pod zaborami" Pawła Samusia, "Mity >>ziemi obiecanej<< w regionalnej literaturze Łodzi. Między grą wyobraźni, fikcją literacką a historią" Jolanty Fiszbak czy "Kapitał społeczny a postawy i działania przedsiębiorcze mieszkańców Łodzi" Moniki Mularskiej-Kucharek.
Maj pozostaje nadal chłodny, rezygnujemy z wycieczek po naszym pięknym mieście, pozostajemy w domach - nie rezygnujmy więc z ciekawej lektury. Baedeker wybiera się dzisiaj po nowe książki o Łodzi...

źródło:
Gazeta Wyborcza (wyborcza.pl)
Igor Rakowski-Kłos