Masowy napływ ludności, któremu nie towarzyszyło jednoczesne przygotowanie nowych terenów budowlanych, spowodował, że począwszy od lat 60. XIX wieku, terytorium Łodzi nie było przystosowane pod względem urbanistycznym do racjonalnego wchłonięcia większej liczby mieszkańców i wznoszenia nowych obiektów przemysłowych. Zaprzestano przyłączania nowych terenów, a to z kolei spowodowało "dośrodkowy" rozwój miasta. Zwiększająca się liczba ludności oraz powstające fabryki i instytucje musiały pomieścić się na istniejących już terenach miejskich.
Dalsza rozbudowa Łodzi dokonywała się w sposób spontaniczny i chaotyczny, bez należytego nadzoru urbanistycznego. Efektem były przypadkowe decyzje inwestycyjne podejmowane przez wielu fabrykantów, kupców, kamieniczników. Władze miejskie nie potrafiły poradzić sobie z tym problemem. Przedmiotem parcelacji stały się głównie rozległe i nieprzygotowane do potrzeb budownictwa wielkomiejskiego dawne działki tkaczy i prządków, szczególnie te wydzielone pomiędzy ulicami Piotrkowską a Wólczańską. Były to długie i wąskie parcele, które kiedyś miały służyć zarówno produkcji rękodzielniczej, jak i uprawom rolnym. Taki układ przestrzenny nie przystawał do zmieniającego się centrum miasta.
Przecięcie tych działek w poprzek spowodowało wyłonienie się nowej linii zabudowy i tym samym powstanie jednej z najbardziej reprezentacyjnych ulic Łodzi. Za datę inicjującą te zmiany można przyjąć rok 1865, wtedy to bowiem powstał pomysł przedłużenia ulicy Zachodniej w kierunku południowym do ulicy św. Andrzeja (obecnie ulica Andrzeja Struga).
W zamyśle miała to być reprezentacyjna aleja spacerowa stanowiąca jednocześnie rodzaj alternatywnego ciągu komunikacyjnego dla ulicy Piotrkowskiej. Planowano również by miała niespotykaną, jak na tamte czasy i łódzkie standardy, szerokość - 35 m. Powstała ulica, przez łodzian nazywana alejkami, od 1873 roku nosiła oficjalną nazwę - Spacerowa, ale nazywano ją także Promenadą lub ulicą Promenadową.
Najbardziej efektownie prezentował się początek tej śródmiejskiej arterii, gdyż jej część przy skrzyżowaniu z ulicą Zieloną otrzymała właściwą oprawę architektoniczną. W tym miejscu stanęła bowiem synagoga reformowana, willa Hertza i kamienica Pinkusa (czytaj TUTAJ ). Nie udało się jednak zrealizować planów budowy poczty (czytaj TUTAJ), jak również siedziby łódzkiego Towarzystwa Muzycznego. Mimo ambitnych zamierzeń przez długi czas ulica była słabo zagospodarowana, brakowało ławek a zieleń była zaniedbana.
W 1900 roku aleję wysadzono żywopłotem, co miało poprawić estetykę tego miejsca.
Ulica Spacerowa miała odciążyć ruchliwą ulicę Piotrkowską. Tej funkcji ulica Spacerowa długo jednak nie mogła sprostać. Przyczyną była posesja należąca do wspólnoty religijnej Braci Morawskich, a właściwie nieudolność władz miejskich. Ulicę Spacerową w okolicy przecinającej ją ulicy św. Andrzeja (obecnie ulica Andrzeja Struga) odgradzała od jej naturalnego przedłużenia w kierunku południowym, czyli od ulicy Nowo-Spacerowej, niewielka działka ze stojącą na niej kaplicą. Przez trzydzieści lat władze miasta nie potrafiły porozumieć się ze wspólnotą, by nadać ulicy Spacerowej funkcję przelotową równolegle do ulicy Piotrkowskiej. Problem jednak wciąż narastał, ruch towarowy stale się zwiększał, a ponadto istniała potrzeba dalszej rozbudowy linii tramwajowych.
"Rozwój", rok 1906.
Przeczytaj: baedeker łódzki: Kościół Ewangelicko-Augsburski w Łodzi... i dawny zbór braci morawskich.
Letni dzień na Promenadzie.
Co ciekawe, właściciele spornej posesji nie stwarzali specjalnych trudności. W zamian oczekiwali jedynie innej, dogodnie położonej działki i środków umożliwiających odtworzenie domu modlitwy. Dopiero w 1901 roku magistrat uzyskał zgodę od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Petersburgu na wydatkowanie na ten cel kwoty 36 tysięcy rubli. Zanim jednak doszło do transakcji, wybuchła wojna rosyjsko-japońska, a następnie rewolucja 1905 roku. Spowodowało to odsunięcie w czasie całej operacji wykupu.
Dopiero w 1913 roku miasto stało się właścicielem placu i po wyburzeniu w następnym roku stojącego na nim budynku, możliwe było połączenie obu odcinków ulicy: Spacerowej i Nowo-Spacerowej w jeden ciąg komunikacyjny.
"Nowy Kurier Łódzki", rok 1916.
"Głos Poranny", rok 1935.
"Głos Poranny", rok 1935.
"Głos Poranny", rok 1936.
"Głos Poranny", rok 1938.
Ulica
Spacerowa (Promenada) - rok 1942. W okresie okupacji niemieckiej Hermann-Göring-Straße
Po 1957 roku aleja dalej się przedłużała aż do obecnej ulicy Radwańskiej. Ostateczną nazwę nadano ulicy w 1917 roku. Ówczesna Rada Miejska, chcąc uczcić setną rocznicę śmierci zwycięzcy spod Racławic, przekształciła ulicę Spacerową w aleję Tadeusza Kościuszki.
Dariusz Kędzierski. Ulice Łodzi.
Fot. Monika Czechowicz
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi
i inn.
Ech Monika - Ileż tu u Ciebie można się dowiedziec - dziekuję. Niesamowite wrażenie robi na mnie ta fotka z 1942 roku. Wolę takie oblicze, no, ale mam świadomośc, że to nierealne
OdpowiedzUsuńUrok starej fotografii. Ale, oblicze Łodzi z 1942, to raczej już niech nie wraca...
UsuńPozdrawiam serdecznie, dziękuję :))
PS: piękne fotki Barcelony - wracają moje wspomnienia. Może pomysł na inny blog..?
No racja racja - tamte czasy to już niech tylko pamiecią pozostaną. Co do pomysłow - to warto dobrze przemyslec - jasne, ze TUTAJ nie pasuja pozałodzkie watki. Ja swego czasu rozdrobniłem się w ten sposób na wiele blogow, a teraz wracam - porzadkuje, przenosząc na podstawowy to co się wczesnoej porozchodzilo
OdpowiedzUsuń