piątek, 13 maja 2016

Towarzystwo Pomocy „Niedola Dziecięca”, przy ulicy Hrabiowskiej.




W wyniku rewolucji 1905 roku nastąpiła zmiana warunków politycznych, która spowodowała między innymi znaczne zmniejszenie ograniczeń nakładanych przez przepisy na działalność społeczną, w tym filantropijną; przejawiało się to także znacznymi ułatwieniami w zakładaniu stowarzyszeń.


Z nowo powstałych możliwości korzystali szeroko także Żydzi mieszkający w Łodzi. Powstało wówczas wiele nowych organizacji filantropijnych. Jedną z nich była organizacja, która po raz pierwszy występuje w źródłach jako „Towarzystwo Pomocy Biednym Dzieciom Wyznania  Żydowskiego pod nazwą Niedola Dziecięca”. 



Utworzono je na krótko przed pierwszą wojną światową, w 1911 roku, a jego założycielkami były żony przedstawicieli żydowskiej łódzkiej klasy średniej: Felicja (Fajga) Gliksman (Glücksmann), córka Natana Lotto, żona Maurycego Gliksmana, kupca zamieszkałego przy Pasażu Mayera 6, Stefania Lubotynowicz, córka Maksymiliana Gutweina, żona Lwa Lubotynowicza, architekta, zamieszkałego przy ulicy Rozwadowskiej 4, Leonia (Leja) Blumberg, córka Henryka Berlinera, żona Salomona, kupca, zamieszkałego przy ulicy Mikołajewskiej 29 (dzisiaj ulica Sienkiewicza), pochodziła zapewne z Żydów kurlandzkich, gdyż legitymowała się paszportem wydanym w Mitawie, Flora (Florentyna) Dawidowicz, córka Joachima Fromera, żona Józefa (Osipa), kupca, zamieszkałego przy ulicy Andrzeja 13 (dziś ulica Andrzeja Struga).



Sprawę rejestracji stowarzyszenia prowadził adwokat przysięgły Aleksander Abramson. Treść statutu nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń władz, toteż już 10 lutego 1911 roku został on zatwierdzony, a stowarzyszenie wciągnięto do rejestru stowarzyszeń guberni piotrkowskiej pod nr 416, na podstawie decyzji Gubernialnego Urzędu do Spraw Stowarzyszeń; dwa dni później gubernator dokonał odpowiedniej adnotacji na statucie stowarzyszenia.
Statut postanawiał między innymi, iż celem organizacji jest udzielanie pomocy materialnej i moralnej biednym dzieciom wyznania mojżeszowego (§ 1), a w tym celu ma ona:
lokować dzieci w szkołach ogólnych i specjalnych (tzn. zawodowych), a także oddawać je na (praktyczną) naukę rzemiosła;
zaopatrywać dzieci w odzież, żywność, schronienie, a także udzielać im pomocy lekarskiej itp.;
zakładać szkoły ogólne i specjalne (tzw. zawodowe), bibliotekę, urządzać odczyty, wieczory literacko-muzyczne, zabawy i wycieczki (§ 2).
Statut postanawiał, że członkami stowarzyszenia mogły być osoby obojga płci i nie zawierał ograniczenia praw do członkostwa tylko do osób wyznania mojżeszowego (§ 3). Członkowie dzielili się na zwyczajnych i honorowych. Zwyczajni płacili składkę roczną nie niższą niż 3 ruble, wpisowe wynosiło 1 rubel (§ 5). Członków przyjmował zarząd (§ 7).
Środki stowarzyszenia pochodzić miały (§ 9) z:
kapitału zakładowego, powstającego z ofiar i zapisów, wyraźnie przeznaczonych na taki cel
- kapitału obrotowego, pochodzącego z wpisowego, składek, procentów od kapitału zakładowego, ofiar, zapisów i  innych okazyjnych ofiar, jeśli nie będą dokonane pod warunkiem przeznaczenia na kapitał zakładowy stowarzyszenia, dochodów z organizowanych przez stowarzyszenie odczytów, wieczorków literacko-wokalnych i tanecznych, zabaw itp., ze zbiórek publicznych i zbiórek do skarbonek.


Status dopuszczał też utworzenie, na podstawie odpowiedniej uchwały wolnego zgromadzenia, kapitału zapasowego i kapitałów specjalnych, przeznaczonych dla realizacji specjalnych, wyraźnie określonych celów.
W wypadku likwidacji organizacji jej aktywa, z wyjątkiem funduszy specjalnych, miały być przekazane na cele określone uchwałą walnego zgromadzenia „przede wszystkim instytucjom, mającym na celu opiekę nad biednymi dziećmi wyznania mojżeszowego miasta Łodzi”.


Nie ma bliższych danych na temat działalności organizacji w okresie przed I wojną światową. Po jej wybuchu, wraz z rosnącą pauperyzacją ludności miasta, „Niedola Dziecięca”, mieszcząca się wówczas przy ulicy Wólczańskiej 95, rozwinęła, mimo stałego borykania się z brakiem funduszy, szeroką działalność „… głównie w kierunku zaopatrywania dzieci w żywność, odzież, udzielania słabowitym pomocy lekarskiej i umożliwienia im poprawy warunków higienicznych”.
Ponadto towarzystwo utrzymywało szkołę rękodzielniczą, do której uczęszczało ok. 300 dzieci. W tym okresie stowarzyszenie otrzymywało pomoc finansową od osób prywatnych – także za pośrednictwem sekretarza Łódzkiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, I. Szwarcmana.

Budynek przy ulicy Wólczańskiej 95.

W końcu 1918 roku skład zarządu przedstawiał się następująco:
prezes – B. Ginsberg,
członkowie – F. Gliksmanowa, S. Wilczyńska, L. Blumbergowa, M. Heymanowa, C. Lipiecowa, M. Rubinowiczowa, N. Krotowska, H. Openheimowa, J. Rapaportowa, H. Ginsbergowa oraz K. Halpern, W. Lipszyc, J. Dawidowicz, dr Lipszyc, I. Rosenblatt, S. Kon. W skład komisji rewizyjnej wchodzili L. Asterblum, D. Nowiński i St. Gutman.
Jak wynika z tej listy, wśród działaczy organizacji przeważali przedstawiciele średniej burżuazji oraz inteligencji, choć można było znaleźć także przedstawicielki znaczniejszych rodów fabrykanckich (Wilczyńska i Heymanowa).
Organizacyjnie instytucja dzieliła się na sekcje: gospodarczą, pedagogiczną, higieniczną, robót, rozdawnictwa odzieży, dochodów niestałych oraz wydział kontroli. Towarzystwo utrzymywało przytułek dziecięcy oraz szkoły: elementarną i rzemieślniczą, a także stołówkę dla swych wychowanków i dla dzieci z innych szkół.


W wyniku zmian przepisów o stowarzyszeniach organizacje filantropijne do tej pory istniejące musiały zgłosić dane potrzebne do ich zarejestrowania władzom administracyjnym. „Niedola Dziecięca” dokonała tego obowiązku dosyć późno, w 1912 roku. 9 września tegoż roku wojewoda łódzki „przyjął do zatwierdzającej wiadomości” istnienie stowarzyszenia i wpisał je do rejestru. W latach 20. stowarzyszenie nadal prowadziło działalność w lokalu przy ulicy Wólczańskiej 95, zajmując tam 20 pomieszczeń i płacąc czynsz roczny w wysokości 8000 złotych.


Zalegalizowany przez władze polskie tekst statutu „Towarzystwa Wspierania Biednych Żydowskich Dzieci Miasta Łodzi pod nazwą »Dziecięca Niedola«” , z dnia 9 września 1921 roku, tutaj:

W 1919 roku Matylda Haymanowa dokonała darowizny na rzecz „Niedoli Dziecięcej”, pozwalającej tejże organizacji zmniejszyć koszty działalności dzięki nabyciu na własność nieruchomości i rezygnacji z wynajmowania pomieszczeń przy ulicy Wólczańskiej.


Budynek przy dawnej ulicy Hrabiowskiej 28.

Zakupiono nieruchomość położoną przy ówczesnej ulicy Hrabiowskiej (po II wojnie ulica została przemianowana na …Proletariacką, ówczesne władze wykazały się swoistym wyczuciem chwili…) 28, o powierzchni 1035 m² czy też 1061,7 m².
Plac ten został, jako jeszcze niezabudowany nabyty 14 września 1926 roku za sumę 3600 zł przez małżonków Zygmunta i Martę-Józefę (z domu Ałabisz) Eckersdorf od Banku Handlowego w Łodzi, który dokonał parcelacji większej nieruchomości nabytej w 1925 roku od Komisji Likwidacyjnej majątku Ludwika Meyera. 


Na placu tym nabywcy wznieśli w 1927 roku parterowy dom wraz z mansardą mieszkalną.
29 kwietnia 1929 roku nabyła plac, wraz z budynkami, za sumę 11 650 USD „Niedola Dziecięca”. Środków na nabycie placu dostarczyła – jak już wspomniano, Matylda Heymanowa, płacąc gotówką 5000 USD, a pozostałą część trzema wekslami z wystawienia Chaima Lipnowskiego, z terminem płatności najpóźniejszego z nich 10 czerwca 1929 roku. Tym samym aktem Matylda Heymanowa zastrzegła, iż darowizna dokonywana jest pod warunkiem, że:
„a. przeznaczenie nabywanej przez Stowarzyszenie nieruchomości powyższej, mającej służyć dla celów,  wymienionych w statucie, nie może być zmienione, chyba tylko za życia jej darującej – za jej wyraźną zgodą
i b. na wypadek zamknięcia i likwidacji stowarzyszenia – nieruchomość powyższa może być przekazana tylko instytucji mającej za zadanie opiekę nad biednymi żydowskimi dziećmi miasta Łodzi…”


W latach 1929-1930 „Niedola Dziecięca” dokonała na zakupionej nieruchomości inwestycji, dobudowując do istniejącego domu z poddaszem parterowy budynek – oficynę o sześciu pomieszczeniach i sklepionych piwnicach. Najprawdopodobniej dobudowano wtedy taras. Łącznie w budynkach znajdowało się dwadzieścia pomieszczeń. Budynki były zelektryfikowane i wyposażone w urządzenia higieniczne: rezerwuar na wodę, dół kloaczny, dwie żelazne emaliowane wanny i cztery umywalnie.


Wszystkie pomieszczenia użytkowane były bezpośrednio przez „Niedolę Dziecięcą”.
Według danych kartoteki nieruchomości m. Łodzi z 1929 roku w budynku wybudowanym w 1927 roku na parterze znajdowały się: jedna duża sala dla dzieci oraz pokój dla dozorcy i kuchnia, na pierwszym piętrze – dwie sypialnie, pokój dla personelu i pokój dla służby, na drugim piętrze – dwie sypialnie dla dzieci, izolatka i kancelaria, na poddaszu – suszarnia. W części dobudowanej, liczącej 6 lub 7 pomieszczeń, znajdowały się: sala dla dzieci, kuchnia, pokój dla dozorcy, umywalnia i obora.
Jak można przypuszczać, na rozbudowę lokalu „Niedoli Dziecięcej” zaciągnięta została pożyczka prywatna, którą stowarzyszenie chciało zamienić na bardziej korzystną pożyczkę Towarzystwa Kredytowego m. Lodzi. Pożyczkę taką w wysokości 32 500 zł otrzymano na podstawie decyzji Dyrekcji tegoż Towarzystwa z 30 kwietnia 1930 roku.

Budynek Towarzystwa Kredytowego m. Łodzi. Ulica Pomorska 21.

Moment podjęcia pożyczki przypadł na początek kryzysu gospodarczego, lecz – podobnie jak większość przemysłowców łódzkich – zarząd „niedoli Dziecięcej” nie spodziewał się tak ciężkiego jego przebiegu. Kryzys podkopał możliwości regularnej spłaty pożyczek. W 1933 roku zaległości sięgały już ponad półtora roku i zarząd stowarzyszenia zwrócił się do Towarzystwa Kredytowego o konwersję zaległości. 



Władze Towarzystwa wyraziły zgodę, jednak pod warunkiem spłaty części zaległości i terminowej wpłaty raty za styczeń 1933 roku (pełnomocnictwo do prowadzenia rokowań w tej sprawie otrzymał Salomon Blumberg). Jednocześnie rozpoczęto przygotowania do przymusowej licytacji nieruchomości. Okazało się jednak, że wpłacenie choćby części zaległych rat było niemożliwe i 7 kwietnia 1933 roku stowarzyszenie zwróciło się o złagodzenie warunków konwersji, podkreślając, iż:
„Towarzystwo utrzymuje się wyłącznie z ofiarności publicznej i składek członkowskich i wskutek długotrwałego kryzysu gospodarczego wpływy z powyższych źródeł zmniejszyły się i zmniejszają w dalszym ciągu do tego stopnia, że środki jakimi zarząd rozporządza z ledwością wystarczają na opędzenie najniezbędniejszych wydatków, związanych z utrzymaniem internatu dla 65 najbiedniejszych sierot. Ponieważ nieuwzględnienie prośby i obstawanie na żądaniu zapłacenia sumy zł 1495 mogłoby doprowadzić do kompletnej ruiny pożytecznej placówki dobroczynnej, jaką jest Towarzystwo „Niedola Dziecięca”, zarząd spodziewa się, że W. Panowie zachcą łaskawie rozpatrzyć prośbę”.




W latach 30. Działalność statutowa organizacji koncentrowała się na prowadzeniu internatu dla 65 dzieci, z „pełnym utrzymaniem i wychowaniem”. Jedynym źródłem dochodu była „ofiarność publiczna”, w tym subwencje (na przykład Towarzystwo Kredytowe m. Łodzi w 1937 roku udzieliło jej w wysokości 100 zł) i dochody z zabaw.


Pismo Starostwa Grodzkiego Łódzkiego do Wydziału Pracy i Opieki Urzędu Wojewódzkiego Łódzkiego w spra­wie statutu i składu Zarządu Towarzystwa Pomoc Biednym Dzie­ciom Wyznania Mojżeszowego „Niedola Dziecięca”, z dnia 16 maja 1933 roku, tutaj:


Skład władz Towarzystwa Pomocy Biednym Dzieciom Wyznania Mojżeszowego „Niedola Dziecięca” z roku 1938:

Prezes – Matylda Heymanowa (al. Kościuszki 93)
Wiceprezes –  Maria Rabinowiczowa (ul. Legionów 3)
Skarbnik – Leonia Blumbergowa (ul. Żeromskiego 100)
Sekretarz – Herbert Grawe (ul. Traugutta 14)
Członkowie zarządu:
Lola Glassowa (Żeromskiego 100)
Helena Goldfarbowa (Piramowicza 4)
Teresa Joffe (Sienkiewicza 4)
Magdalena Lipnowska (Sienkiewicza 6)
Czesława Lipiec (Żwirki 4)
Salomon Blumberg (Żeromskiego 100)
Herman Engelman (Piotrkowska 225)
Władysław Lipszyc (Piramowicza 11)
Leonia Klajman (Zagajnikowa 31a)
Jakub Kaufman (Moniuszki 11)
Salomea Margulies (Kościuszki 17)
Sara Sobocka (Przyrodnicza 24)
Bronisław Sobocki (Przyrodnicza 24)
Henryk Goldberg (Narutowicza 37)
Stanisław Gutman (Piotrkowska 211)
Konstatnty Halpern (Piotrkowska 260)
Samuel Faust (Kościuszki 53)

Samuel Faust (1880-1942)

Samuel Faust  (Szmul) – wieloletni przewodniczący i członek zarządu Towarzystwa Pomocy Biednym Dzieciom Wyznania Mojżeszowego „Niedola Dziecięca”.
Urodził się 15 marca 1880 roku w Pabianicach – łódzki przemysłowiec pochodzenia żydowskiego.
Syn Hermana Cwi (1854-1937), właściciela tkalni wełny. Do ósmego roku życia uczył się w chederze, a później w częstochowskim progimnazjum Przeorskiego. W 1899 roku został przyjęty na wspólnika w rodzinnej spółce ojca i mianowany jednym z trzech kierowników przedsiębiorstwa (obok Pinkusa Izbickiego i Maurycego Fausta) przy ul. Konstantynowskiej 48 w Łodzi. Od początku XX wieku fabryka produkowała tkaniny wełniane i półjedwabne gładkie i deseniowe, tkaniny damskie kolorowe na bluzki oraz tkaniny czesankowe.
W 1914 roku wyjechał do Moskwy i został zatrudniony jako dyrektor techniczny zakładów włókienniczych Zemgor (Ziemskij Sojuz Gorodow), zaopatrujących armię. W sierpniu 1918 roku, dzięki wydanym przez komisję do spraw repatriacji dokumentom podróży, udało mu się opuścić rewolucyjną Rosję i wrócić do kraju.
Po powrocie do Łodzi zastał zrujnowaną fabrykę, z której Niemcy, wycofując się pod koniec wojny, wywieźli wyposażenie. Udało się jednak wkrótce uruchomić przedsiębiorstwo najpierw handlowe, potem produkcyjne, które w 1924 roku zostało przekształcone w spółkę „Przemysł Włókienniczy Herman Faust i Spółka, Spółka Akcyjna”. Do spółki przystąpił też jego szwagier Moryc Gliksman. Firma odzyskała tradycyjne rynki zbytu: Polskę, Pomorze, kraje bałtyckie i Besarabię.
Wraz z Maksem Glicensteinem i innymi udziałowcami należącymi do Towarzystwa „Odeon” (od 1921 Spółka „Casino-Odeon”) był współwłaścicielem kinematografów „Odeon” (ul. Przejazd 2) i „Casino” (ul. Piotrkowska 67). W 1928 roku wycofał się ze spółki.

Przed wejściem do kina „Odeon” (późniejsze kino „Gdynia).

Od 1924 roku Samuel Faust wchodził w skład zarządu Towarzystwa Szerzenia Pracy Zawodowej i Rolnej wśród Żydów „Ort” w Łodzi, pełniąc w nim funkcję wiceprezesa. Był też członkiem Centralnej Rady tego Towarzystwa w Polsce.
Przez wiele lat był przewodniczącym Towarzystwa Pomocy Biednym Dzieciom Wyznania Mojżeszowego „Niedola Dziecięca”, był członkiem zarządu Towarzystwa Szkół Żydowskich w Łodzi, członkiem zarządu Stowarzyszenia Humanitarnego „Montefiore - B'nei B'rith” w Łodzi i członkiem prezydium Żydowskiego Towarzystwa Krajoznawczego.
W Łodzi mieszkał przy al. Tadeusza Kościuszki 53.W chwili wybuchu II wojny światowej był członkiem Rady Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi i 5 listopada 1939 roku został przez okupacyjne władze niemieckie zatwierdzony na stanowisku członka Rady Starszych (Ältestenrat). Podczas pierwszego posiedzenia Rady (11 listopada 1939 roku) jej członków aresztowało gestapo i osadziło w więzieniu policyjnym w Radogoszczu. Nie uczestnicząc w owym posiedzeniu uniknął tego losu. Pod koniec listopada 1939 roku przedostał się wraz z rodziną do Warszawy. Zamknięty tam w getcie, współpracował z Adamem Czerniakowem, a do końca swojego pobytu w getcie był zatrudniony w warsztatach tkackich.

Adam Czerniakow –  inżynier, działacz gospodarczy, oświatowy i społeczny, publicysta, komisaryczny prezes Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Warszawie, w latach 1939−1942 prezes warszawskiego Judenratu.

Samuel Faust w małżeństwie z Rachelą z Kantorowiczów miał dzieci: Emanuelę (1904-1991), Janinę (1905-1942) i Bolesława (1908-1945). Zginął razem z żoną i córką w Treblince we wrześniu 1942 roku.


Post Scriptum:
Ulica Proletariacka przed wojną nosiła nazwę Hrabiowska. Władze powojenne, wykazując się specyficznym poczuciem humoru i ze względu na jedyny słuszny kierunek polityczny postanowiły zmienić jej nazwę, ale na tej tabliczce z nr 20 – nazwa przetrwała.

źródła:
Kazimierz Badziak, Jacek Walicki. Żydowskie organizacje społeczne w Łodzi (do 1939r.)
Andrzej Kempa, Marek Szukalak. Żydzi dawnej Łodzi. Słownik biograficzny Żydów łódzkich oraz z Łodzią związanych.


BAEDEKER POLECA:
Kazimierz Badziak, Jacek Walicki. Żydowskie organizacje społeczne w Łodzi (do 1939r.)
Autorzy oddają do rąk czytelników pełne, naukowe opracowanie problematyki dotyczącej żydowskich organizacji społecznych i filantropijnych w Łodzi do 1939 roku. Oparte zostało ono w przeważającej części na materiałach archiwalnych oraz prasie łódzkiej. Skoncentrowano się na organizacjach najstarszych i dysponujących największą bazą materialną dla swej działalności. W ośmiu rozdziałach omówiono: przepisy prawne regulujące funkcjonowanie stowarzyszeń dobroczynnych, zagadnienia związane z aktywnością Żydowskiej Szkoły Rzemiosł "Talmud ? Tora", Łódzkiego Szpitala Żydowskiego imienia Izraela i Leony Poznańskich, Łódzkiego Żydowskiego Towarzystwa Dobroczynności, instytucji opieki nad dziećmi, starcami. Temat żydowskiej pomocy dobroczynnej został przedstawiony rzetelnie i szczegółowo, a zarazem przystępnie.


Źródła fotografii archiwalnych:


Przeczytaj jeszcze:
Fot. Monika Czechowicz

1 komentarz:

  1. Jestem zakłopotany bo nie miałem zielonego pojęcia o zakresie działań i efektywności dobroczynności... nigdy nie było na te temat mowy w moim domu, a rodzice wspominali rożne sytuacje i działania, ojciec nawet bardzo trudny głodowy okres I Wojny Światowej - nasz dom był za przeproszeniem czysto aryjski ale do 50/60 przebywaliśmy też dużo wśród rodzin żydowskich, fakt że nie byli wylewni, ale bardzo lubili ojca. Jedyne nazwisko które mi tu nie pasuje to Eckersdorf, którzy w pokoleniu II Wojny Światowej i później byli przyjaciółmi moich rodziców, ale może są tu tylko w wyniku operacji finansowych...
    Serdecznie dziękuję i jestem wypełniony nową wiedzą, a nawet tym zawstydzony niewiedzą.

    OdpowiedzUsuń