poniedziałek, 21 maja 2018

PIOTRKOWSKA 43 – KAMIENICA „POD KASZTANAMI”.


Secesyjna kamienica przy ulicy Piotrkowskiej 43. Jej projektantem był Gustaw Landau-Gutenteger, który od tej kamienicy rozpoczął swoją wielką secesyjną karierę.
Pierwotnie stał w tym miejscu dom z lat 70. XIX wieku, w którym Oskar Kohn prowadził skład towarów wełnianych Towarzystwa Akcyjnego Juliusza Heinzla. W 1900 roku stał się głównym użytkownikiem posesji, a później jej właścicielem.


Kalendarz Jana Petersilge na rok 1870, przedstawiający prawdopodobnie stan  z roku 1868, wymienia Antoniego Wesołowskiego jako właściciela posesji przy Piotrkowskiej 265 (numeracja ulicy Piotrkowskiej, czytaj TUTAJ).

" Führer durch Lodz" (Przewodnik po Łodzi, wyd. Cezary Richter), 1898.

Taryfy domów z lat 80. i 90. XIX wieku podają jako właścicieli rodzinę Waichselfisch (Wajkselfisz) ("Czas", kalendarz informacyjno-adresowy podaje jako właściciela posesji, Szeindla Waichselfischa jeszcze w roku 1901).

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1901.


W roku 1901, gdy właścicielem nieruchomości został Oszer (Oskar) Kohn, dyrektor produkcji i sprzedaży, a od 1912 roku główny akcjonariusz i dyrektor generalny "Widzewskiej Manufaktury" - budynek frontowy otrzymał nową, secesyjną fasadę według projektu Gustawa Landau-Gutentegera.

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1904.


Sam architekt zamieszkał zresztą w 7-pokojowym mieszkaniu na drugim piętrze a także miał pracownię i biuro architektoniczne po prawej stronie oficyny. Za czynsz płacił 1300 rubli rocznie. O dziwo 4-pokojowe mieszkanie w oficynie okazało się wystarczające dla samego Kohna. Takie samo wynajmował także Juliusz Teodor Heinzel, ale wątpliwe żeby w nim mieszkał. 


Oskar Kon urodził się w 1870 roku w rodzinie chasydzkiej. 


Jego ojciec Lewi Icchak (Icek Lajb), żonaty z Judessą (Hudesą), córką Lajzera Bergera, był jednym z najwybitniejszych kupców dawnej Łodzi. Oskar pobierał nauki w chederze i u prywatnych nauczycieli. Zwyczajem ortodoksyjnych Żydów ożenił się jako niespełna osiemnastoletni chłopiec z Marią (Miriam), córką Zalmana Rubina, zamożnego kupca z Tomaszowa Mazowieckiego. Z tego małżeństwa narodziło się dwóch synów Maks (Juda Majer, 1896) i Albert (1903). Pod wpływem teścia, postępowego Żyda, zwolennika haskali, zaczął pogłębiać wiedzę drogą samokształcenia. Popularną w owym czasie metodą Ollendorfa nauczył się języków: rosyjskiego, niemieckiego, polskiego i francuskiego. Matematykę poznał za pomocą hebrajskiego podręcznika. Około 1888 roku przybył do Łodzi i u inżyniera Likermana poznał tajniki tkactwa i wzornictwa. Po roku założył wraz ze wspólnikiem niewielką wytwórnię pod firmą „Nelken i Kon”, ale już po sześciu miesiącach rozstał się z Nelkenem i prowadził firmę początkowo sam, następnie w latach 1891-1894 wspólnie z ojcem i potem jeszcze przez trzy lata samodzielnie. Przez kilka lat prowadził skład towarów wełnianych przy ulicy Piotrkowskiej 43, należący do Towarzystwa Akcyjnego Juliusza Heinzla, następnie został kierownikiem działu sprzedaży w Widzewskiej Manufakturze i udziałowcem Towarzystwa Akcyjnego Heinzel i Kunitzer, a w 1897 jednym z dyrektorów Sp. Akc. „Widzewska Manufaktura”. Przedsiębiorczy i aktywny, szybko wyrobił sobie znaczącą pozycję w kierownictwie spółki, przekształconej w 1905 roku w Tow. Akc. Widzewskiej Manufaktury Bawełnianej (dawniej Heinzel i Kunitzer). W 1900 roku zakupił niewielki dom dawnych tkaczy łódzkich przy ulicy Piotrkowskiej 43 i po zburzeniu go postawił reprezentacyjną kamienicę czynszową. 

"Głos Poranny", rok 1936.

Przeczytaj w baedekerze:


Na parterze zarówno od frontu jak i w oficynach mieściły się reprezentacyjne sklepy, w tym trzy składy towarów „heinzlowskich” przedsiębiorstw, którymi zawiadywał Kohn, a także sklep jubilerski Leona K. Weissa oraz wyrobów posrebrzanych J. Fuksa. Całe pierwsze piętro z częścią oficyn mieściła siedzibę Łódzkiego Towarzystwa Wzajemnego Kredytu.

Jubileuszowe wydanie "Lodzer Zeitung", 1863-1913. 

Lodzer Informations und Hause Kalender, 1910. 


"Rozwój", rok 1907.

"Rozwój", rok 1910.



Informator handlowo-przemysłowy, rok 1911.


W 1901 roku fasada główna była ukończona. Znawcy sztuki uznali ją za jedną z najbardziej udanych dzieł secesyjnych w kraju. Świadczy o tym bogactwo form roślinnych kunsztownie nałożonych na jasne boniowane tło elewacji.


Odnajdziemy tutaj stylizowane kwiaty, dynamicznie wijące się łodygi, pęki liści, a nawet drzewa laurowe będące obramowaniem okien i przejazdu bramnego.


Niezwykle imponujące jest zwieńczenie ryzalitu środkowego kamienicy z trójdzielnym oknem oplecionym bujną roślinnością, która znajduje ujście w kuli wieńczącej kopułę.


Architekt zwieńczył budynek kopułką z liściastą kulą na szczycie, nawiązującą do pawilonu "Secesji Wiedeńskiej" autorstwa Josefa Marii Olbricha.


Mimo bogactwa form dekoracyjnych, zachowany został jednak porządek strukturalny fasady. Plastyczne opracowanie, zgodnie z zasadami obowiązującymi w fasadzie kamienicy czynszowej, współgra z jej tektoniką. Dominanty wyróżnione są za pomocą ryzalitów z balkonami.


Ryzalit środkowy jest szerszy i podkreślony szczytem z trójlistnym oknem.
Wzmocnieniem centralnej osi jest także brama przejazdowa oraz czterospadowy dach nad ryzalitem zwieńczonym małą kopułką utworzoną z liści.


W celach spekulacyjnych Oskar Kon nabył kilka lat później trzypiętrową kamienicę przy ulicy Piotrkowskiej 271 oraz 184 i akcje Grand Hotelu (w 1911 roku) i wszedł do zarządu, ale już w następnym roku ustąpił z zarządu i składu akcjonariuszy, odstępując swój pakiet akcji architektowi Dawidowi Lande.
Przeczytaj w baedekerze:


"Republika", rok 1924.


Znajdowała się tu znana pracownia futrzarska, otwarta w 1924 roku. Prowadził ją niejaki Glatter do spółki z Zelcerem , później wspólnik się zmienił i został nim J. Tyger.

"Ilustrowana Republika", rok 1924.

"Głos Poranny", rok 1930.

"Głos Poranny", rok 1930.

Kamienica przy Piotrkowskiej 43 miała jeszcze wielu innych interesujących lokatorów.
W latach 90-tych XIX wieku działał tutaj skład fabryczny zakładów "Stiller i Bielschowsky". 


"Łodzianin", rok 1893.

W tych samych latach i na początku nowego stulecia miał tu swoją siedzibę sklep 
W. Bąkowskiej, oferujący cukry i czekolady firmy "Riese i Piotrowski" ...


"Rozwój", rok 1903.

"Rozwój", rok 1908.

"Rozwój", rok 1911.

... oraz perfumeria i skład wyrobów mydlarskich Ryszarda Wildta prowadzony przez M. Krell.

"Goniec Łódzki", rok 1904.

"Rozwój", rok 1906.

"Rozwój", rok 1906.


W kamienicy mieściła się jedna z łódzkich instytucji finansowych – Towarzystwo Wzajemnego Kredytu, w podwórzu zaś prywatny dom modlitwy Eliakima Gliksmana i Jakuba Jankielewicza wzniesiony w 1899 roku. Dom ten mógł pomieścić 30 osób. Został zniszczony w czasie drugiej wojny światowej.

"Republika", rok 1924.

W okresie międzywojennym kamienica była siedzibą Spółdzielczego Banku Dyskontowego. 

"Głos Kupiectwa", rok 1927.

"Głos Poranny", rok 1930.

"Głos Poranny", rok 1935.

"Ilustrowana Republika", rok 1937. 

"Głos Kupiectwa", rok 1938.


Kamienica, ze względu na swoje zdobienia nazywana jest "kamienicą pod kasztanami". 
W latach 20. ubiegłego stulecia działała tu warszawska spółka spedytorska.

Kalendarz Informator na rok 1924.


Interesujące jest też podwórko tej kamienicy – wytyczone pod kątem ostrym w stosunku do ulicy Piotrkowskiej (także sąsiednie przy Piotrkowskiej 41), utrwala ślad przebiegu pól dawnej rolniczej Łodzi. Odrębność obu podwórek ma genezę w późniejszym niż na pozostałej części ulicy wytyczeniu działek osadniczych, w tym przypadku rolę linii mierniczej przyjęły stare miedze polne.


W latach przed pierwszą wojną światową, a także w okresie perwszej okupacji niemieckiej (reklamy pochodzą z 1916 roku) miał tu swoją siedzibę znany łodzianom sklep z obuwiem L. Gotlieba.

"Gazeta Łódzka", rok 1916.

"Nowy Kurier Łódzki", rok 1916.


W okresie międzywojennym swoją siedzibę miała tu spółka Gotlieb i Mokrski, zajmująca się sprzedażą przędzy i manufaktury bawełnianej.

Kalendarz Informator na rok 1923.

Kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1924.

"Głos Kupiectwa", rok 1926. 

"Głos Kupiectwa", rok 1927.


W okresie międzywojennym działała tu restauracja "Gastronomia".

"Rozwój", rok 1918.

"Rozwój", rok 1920.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

"Rozwój", rok 1921.

"Rozwój", rok 1922.

...i w latach 30. XX lokal prowadzony przez Ch. Bardyniego.

"Głos Poranny", rok 1932.


Kamienica, okazała i elegancka, mieściła od frontu i w oficynach wiele firm i składów manufakturowych, mieli tu również swoje gabinety lekarze i dentyści. Poniżej reklamy zamieszczane w łódzkiej prasie z lat 1893-1940:

"Łodzianin", rok 1893
 (nr 265 to jeszcze stara numeracja ulicy Piotrkowskiej, dzisiaj nr 43, czytaj TUTAJ )

 "Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1907.

"Rozwój", rok 1907.

"Rozwój", rok 1919.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

"Rozwój", rok 1921.

Kalendarz Informator na rok 1923.

"Republika", rok 1923.

"Republika", rok 1925.

"Ilustrowana Republika", rok 1926.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

"Głos Kupiectwa", rok 1926.

"Głos Kupiectwa", rok 1935. 

"Głos Poranny", rok 1935.

"Głos Poranny", rok 1935.

"Głos Poranny", rok 1936.

"Głos Poranny", rok 1937.

"Głos Poranny", rok 1936.

"Głos Poranny", rok 1938.

"Głos Poranny", rok 1939.

"Lodzer Zeitung", rok 1940.

źródła:
Michał Machlański. Szlak ulicy Piotrkowskiej.
Andrzej Kempa, Marek Szukalak. Żydzi dawnej Łodzi. Słownik biograficzny.
Michał Domińczak, Atrur Zaguła. Typologia łódzkiej kamienicy.
piotrkowska-nr https://piotrkowska-nr.pl

Przeczytaj jeszcze w baedekerze:
WILLA OSKARA KONA

"Dziennik Łódzki", rok 1945.

Fot. współczesne Monika Czechowicz 
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz