poniedziałek, 29 września 2014

Dawno temu na Retkini...

... czyli obrazy wsi, która stała się miastem:


Zastanawialiście się jak wyglądała Retkinia, zanim stała się jednym z największych łódzkich osiedli pełnym wieżowców? Teraz możecie to zobaczyć na starych fotografiach.
Zdjęcia sprzed lat można podziwiać w Galerii 87 (ulica Piotrkowska 87): 


Wystawę wymyślili i zrealizowali mali mieszkańcy Retkini ze Szkoły Podstawowej nr 11 im. Marii Kownackiej przy ulicy Hufcowej 20A.
Strona szkoły



Mapa Retkini z 1946 roku z ówczesnym układem ulic.

Panorama Retkini.

Pejzaże
Ulica Balonowa

Ulica Retkińska

Ulica Zagrodniki.

Ulica Balonowa

Ulica Hufcowa


Rodzina
Z rodzinnych albumów

Rodzina Molisów - rok 1931

Niedziela - lata trzydzieste XX wieku

Wiersz Gabriela Plocka
Pamiętam na polach zboża złociste,
Oraz poranki jesienne i mgliste,
Pamiętam pola, piękne z ziemniakami,
Pola z kapustą, pola z łubinami.

Pamiętam żniwa, z kosami żniwiarzy,
I sianokosy, na łąkach kosiarzy,
Chabry pamiętam, na łąkach kąkole,
Pachnącą, świeżo zaoraną rolę.

Pamiętam także strzechy słomą kryte,
I domy rankiem dymem spowite,
Bydło dorodne z pastwisk wracające,
A zaś w zagrodach koguty piejące.

Pamiętam wiosny ze śpiewem słowika
Dziś jeszcze szczęściem dreszcz mnie przenika,
Gdy bzy, jaśminy woń swą rozlewały,
Kiedy w ogródkach maciejki pachniały.

Pamiętam sady cudownie kwitnące,
Topole i lipy przy drogach stojące,
Pamiętam też boćki, ich radość w klekocie,
I ludzi Retkini, w ich żmudnej robocie.

Pamiętam jesień, wykopki i siewy,
I wesołą młodzież, jej ludowe śpiewy,
I zimy pamiętam, kuligi sankami,
I gwiazdy świecące, błyszczące nocami.

Oraz dawny kościól z cegły murowany,
Przez naszych Dziadków z wiarą budowany,
Że Bóg otoczy swym sercem Retkinię,
Z wiarą, że nigdy Retkinia nie zginie.

Pamiętam też matkę, jej kłopoty, troski,
Jej przyjemny uśmiech, dla mnie prawie Boski.
Jej czułe spojrzenia, jej niebieskie oczy.
Mimo, że jej nie ma, zawsze przy mnie kroczy.

Wspominam też ojca, jego na mnie dąsy,
I piękne, sumiaste staropolskie wąsy,
Jego wielkie serce dla wszystkich bijące,
Zaś dla swych najbliższych szczególnie gorące.

Pamiętam wszystkich co we wsi mieszkali
I tych co społecznie od lat pracowali.
Witków i Durajów, Bombów, Plocków, Sochów,
Kołaczy, Krasińskich, Porosów i Błochów.

Pamiętam też Muchów, Lewych i Molisów,
Justów, Śmiechowiczów, Krawców i Kulisów,
Oni przecież kiedyś Retkinią władali
Kościół, Dom Ludowy oni budowali.

Pamiętam całą rolniczą Retkinię,
Jej obraz nigdy z mych oczu nie zginie,
Jest on we krwi mojej, opanował duszę,
Rolniczą Retkinię wciąż pamiętać muszę.

Dzisiaj na Retkini piękne bloki stoją,
Burzy oraz wichrów wcale się nie boją.
Niechaj w nich szczęśliwi będą wszyscy ludzie,
I czasami wspomną o rolniczym trudzie.

Senator Plocek z rodziną.


Praca
Żniwa w Retkini

Przy studni na ulicy Balonowej

Orka na obecnej al. Wyszyńskiego i ul. Retkińskiej - koniec lat pięćdziesiątych XX wieku


Kościół
Pierwsza kaplica we wsi Retkinia mieściła się w zaadaptowanej na cele religijne stodole. Kaplica została poświęcona w dniu 15 sierpnia 1908 roku

Kościół w Retkini wybudowany w 1910 roku - zdjęcie powojenne

Procesja - zdjęcie z około 1953 roku


Młodzież
Szkoła - lata dwudzieste XX wieku

Budowa Domu Ludowego, w którym mieściły się szkoła, sklep i remiza strażacka - lata trzydzieste XX wieku

Uczniowie szkoły powszechnej w Retkini

Koło Młodzieży Wiejskiej "Wici" w Retkini - lata trzydzieste XX wieku


Koło Gospodyń Wiejskich w Retkini
Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich na wycieczce w Łodzi


Sławni Retkinianie





Franciszek Plocek, ps. „Słowik” , urodził się 31 października 1894 roku w Łodzi, i tu zmarł 23 października 1980  –polski działacz niepodległościowy, rolnik, polityk, poseł na Sejm i senator w II RP.

Okolice Retkini
Uroczyste otwarcie zajezdni tramwajowej Brus w dniu 17 grudnia 1910 roku

Dworzec Łódź-Kaliska zbudowany w 1902 roku, zburzony w 1982

Stare i nowe
Ulica Zagrodniki

Moja Retknia
wiersz Olgi Chlebnej, uczennicy klasy 4b

Retkinia ma była kiedyś małą wioską,
Końmi się jezdziło na łódzką Piotrkowską.
Teraz wystrzeliła wieżowcami w górę,
Miasto ją wessało jak huragan chmurę.

Na mojej Retkini zawsze coś się dzieje,
Zimą pada snieżek, latem słońce grzeje,
Wiosną znów przyroda do życia się budzi,
Jesienią nikomu także się nie nudzi.

Dzieciom i dorosłym zyje się spokojnie,
Kto nie jest ziomalem, to tego nie pojmie.
Mamy wokół sady, górkę i Botanik,
Nie zamienię nigdy swej Retkini na nic!


Stara Retkinia odchodzi...

Organizatorzy wystawy składają serdeczne podziękowania:
Panu Wojciechowi Sziązakowi
Panu Andrzejowi Tłoczkowi
Panu Zbigniewowi Adamusowi
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 Pani Jolancie Boguta
Pani Katarzynie Kasprzyckiej
Pani Zofii Pawlak
Panu Adamowi Kruszewskiemu
Radzie Rodziców
oraz wszystkim przyjaciołom i sympatykom SP nr 11
za pomoc w przygotowaniu wystwy
Dzięki ich pomocy i życzliwości możliwe było powstanie niniejszej ekspozycji.


Zdjęcia i mapy wykorzystane w wystawie pochodzą ze zbiorów:
Pana Wojciecha Sziązaka
Pana Andrzeja Tłoczka
Pana Zbigniewa Adamasa
Pani Katarzyny Kasprzyckiej
Pani Janiny Pisalskiej z domu Plocek
Państwa Boroszyńskich
Pani Danuty Ratke
Pani Renaty Grzelak
bloga www.retrofotografie.blogspot.com
strony "Retkinia jaką pamiętasz" na portalu FaceBook
Muzeum Komunikacji w Łodzi
Klubu Miłośników Starych Tramwajów i Autobusów
portalu Wilkipedia
Łódzkiego Ośrodka Geodezji www.mapa.lodz.pl
Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego 1919-1939 www.mapywig.org

Wystawa została zorganizowana w ramach programu "Postaw na Rodzinę" finansowanego przez Urząd Miasta Łodzi - Wydział Edukacji

Joanna Krajewska, Anna Pawlak, Adam Piekut

Wystawa otwarta do 30 września
Patronat nad wystawą objął
Pan Ryszard Bonisławski, senator RP.

"Retkinia jaką pamiętasz" na FB:
TUTAJ

Fot. Monika Czechowicz
Fot. archiwalna ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

"Echo", rok 1929.

Baedeker łódzki dziękuje Panu Igorowi Adamsowi za zasugerowanie tego ciekawego tematu.

niedziela, 28 września 2014

Łódź otrzymała certyfikat Zdrowego Miasta WHO



Łódź jest pierwszym miastem w Polsce, które otrzymało certyfikat Zdrowego Miasta Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na lata 2014-18. Dokument potwierdza zaangażowanie magistratu w lokalne działania wspierające zdrowie i jakość życia mieszkańców.


Jak podkreśliła wicedyrektor wydziału zdrowia Urzędu Miasta Łodzi Iwona Iwanicka, certyfikat nie stanowi wyrazu uznania dla dobrego statusu zdrowotnego mieszkańców czy świetnych warunków środowiskowych. „To informacja, że miasto aktywnie działa na rzecz zdrowia mieszkańców” - dodała.


Łódź – jako jedyne miasto w Polsce – uczestniczy w Europejskiej Sieci Zdrowych Miast WHO nieprzerwanie od 1993 roku. Certyfikaty przyznawane są na 5 lat, zaś aplikacje udziału w programie muszą być poparte uchwałami rad miast i gmin oraz konkretnymi działaniami.



WHO określiła cztery obszary działań priorytetowych, którymi miasta posiadające certyfikaty na lata 2014-18 powinny się zająć. Są to: inwestowanie w zdrowie na różnych etapach życia (dzieci, młodzież, osoby starsze, niepełnosprawne), profilaktyka chorób niezakaźnych, związanych ze stylem życia, dostosowanie świadczeń opieki zdrowotnej do zmieniających się potrzeb starzejącej się populacji, tworzenie środowiska sprzyjającego zdrowiu.



Wśród działań, jakie magistrat podejmował w ostatnich latach w ramach programu WHO, Iwanicka wymieniła m.in. programy: szczepień seniorów przeciwko grypie, profilaktyki próchnicy i lakowania zębów 12-13-latków, wczesnego wykrywania różnych typów nowotworów, profilaktyki cukrzycy, bilanse zdrowia dla kobiet i mężczyzn. Urząd prowadzi także działania edukacyjne w ramach Akademii Zdrowia dla seniorów i Łódzkiej Sieci Szkół i Przedszkoli Promujących Zdrowie.


Europejska Sieć Zdrowych Miast WHO istnieje od 1987 roku. Program kładzie nacisk na podniesienie rangi profilaktyki zdrowotnej w działaniach samorządów lokalnych, z uwzględnieniem tezy, że styl życia i warunki środowiskowe odpowiadają za zdrowie człowieka w 70 %.  Do września br. WHO przyznała 27 certyfikatów na lata 2014-18.

źródło: (PAP) 


Fot. Monika Czechowicz

sobota, 27 września 2014

Oto umiera dom


Oto umiera dom
już nie zaskrzypi nic w kredensie
w żadnym pokoju nie zajęczy sprężyna
Oto umiera dom
nie sapnie namiętnie puszysty dywan
nie usłyszysz wyczekanych kroków na schodach
umiera dom
nad balkonem nie zobaczysz obłoków
ukochanej twarzy za białą firanką
umiera dom
z wytrzeszczonymi oczodołami okien
z drzwi otwartymi ustami

Monika Czechowicz