Założeniu w Łodzi fabryki maszyn przez Józefa Johna w 1866
roku należy zawdzięczać początki przemysłu metalowego pracującego na potrzeby
włókiennictwa.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fabryka
maszyn, mieszcząca się przy Piotrkowskiej 217, założona w 1866 roku przez
Józefa Johna, niemieckiego emigranta z Czech, w ciągu kilkunastu lat stała
się największym w Łodzi, a później także w regionie, przedsiębiorstwem
mechanicznym. Początkowo produkowano maszyny i części do maszyn włókienniczych
oraz maszyny rolnicze. W latach w 1871-1875 wspólnikiem Johna był Edward
Berent, a w latach 1881-1884 belgijski przemysłowiec Feliks Mathieu.
Po
śmierci założyciela firmy w 1882 roku kierownictwo przejęła wdowa po nim, a w
późniejszych latach synowie: Alfred, Adolf i Bruno. Mieli oni doskonałe
przygotowanie zawodowe i dyplomy wyższych uczelni. Warto dodać, że kadrę
techniczną zakładu stanowili w większości inżynierowie i technicy polskiego
pochodzenia.
Początkowo
zakład zatrudniał około 53 robotników, ich liczba rosła wraz z rozwojem firmy
i w 1899 roku wynosiła 505 osób. Zabudowania fabryczne zajmowały rozległą
przestrzeń położoną między ulicami Piotrkowską i Wólczańską, wyróżniały się wśród
nich budynki ślusarni, odlewni, kuźni, montażu, produkcji kół zębatych i
pędni.
"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1912.
Dla
zwiększenia produkcji powołano w 1905 roku Towarzystwo Akcyjne Budowy
Transmisji, Maszyn i Odlewni Żelaza „J. John” w Łodzi. Większość akcji spółki
pozostawała w rękach rodziny. Specjalnością zakładu stały się napędy
transmisyjne (pasowe) dla hal produkcyjnych. Miał on swoje przedstawicielstwa
w Warszawie, Moskwie, Petersburgu, Kijowie i w Berlinie. Produkowano także
urządzenia centralnego ogrzewania systemu Strebla (wyłączność do 1964 roku!) –
ta część fabryki znajdowała się na Chojnach, przy ulicy Rzgowskiej 140.
Ogromnym wydarzeniem, przysparzającym firmie sławy, było wykonanie dzwonu dla
łódzkiej katedry. Ważył on 4 tony i został nazwany „Zygmuntem”. Żadna polska
firma nie dysponowała warunkami do przyjęcia tak niezwykłego i największego w
tym czasie odlewu. Pracownicy Johna wykonali wszystkie prace społecznie, a
technologię wykonania opracował inżynier Piotr Wagner.
|
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Od tej chwili nastąpił w Łodzi ponowny rozwój
przemysłu wełnianego. Powstały wówczas przedsiębiorstwa wełniane: Karola
Bennich’a, Fryderyka Wilhelma Schweikerta i Markusa Kohna. W okresie tym kończy
się też faza przejściowa przemysłu łódzkiego od manufaktury do produkcji
wielkoprzemysłowej.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fabryka
wyrobów wełnianych Karola Bennicha mieściła się przy ulicy Łąkowej 11. Karol Bennich
w 1865 roku uruchomił ręczną wytwórnię kortów, chustek wełnianych i serwet
przy ulicy Piotrkowskiej 105. Zatrudniał w niej 170 robotników. W 1900 roku
utworzona została Sp. Akc. Manufaktura Wełniana Karol Bennich, a w 1905 roku
produkcję przeniesiono do nowego budynku fabrycznego przy ulicy Łąkowej. Okazały
budynek stoi w głębi posesji, prostopadle do ulicy. W podwórzu stanęło także
kilka mniejszych zabudowań, w których mieściły się: przędzalnia
i tkalnia wełny, farbiarnia i wykończalnia. Wskutek zniszczeń I wojny zakład został postawiony w stan likwidacji, a jego pomieszczenia wynajmowano różnym przedsiębiorcom.
W
okresie okupacji hitlerowskiej produkcję włókienniczą zastąpiono produkcją
lamp elektronicznych. Do tej pracy wykorzystywano małoletnich robotników
przymusowych.
|
Urodzony w Pabianicach Fryderyk Wilhelm
Schweikert w roku 1865 przeniósł się do Łodzi i taka data została umieszczona
na winiecie jego przedsiębiorstwa. Pierwszą fabrykę wybudował dopiero w 1882
roku. Mieściła się przy ulicy głównej 18, gdzie funkcjonowała ręczna tkalnia
chustek. W 1893 roku kupił nieruchomość przy ulicy Wólczańskiej 215 (dawniej
199). Do 1900 roku wzniesiono tu trzypiętrową tkalnię, apreturę,
magazyny, maszynownię wraz z kotłownią oraz farbiarnię. Znaczącą
datą w dziejach przedsiębiorstwa było przekształcenie go w 1898 roku w spółkę
akcyjną o nazwie: Towarzystwo Akcyjne Manufaktury Wełnianej Fryderyka
Wilhelma Schweikerta. Po śmierci założyciela firmy dzieło ojca kontynuowali
synowie: Robert i Oskar. Pomiędzy rokiem 1903 a 1908 dokonano
powiększenia terenów należących do spółki, kupując między innymi nieruchomość
przy ulicy Wólczańskiej 223, na której przed 1914 rokiem wzniesiono okazały
magazyn. Firma specjalizowała się w produkcji tkanin na ubrania i płaszcze
damskie oraz męskie, a także chustek i pledów wełnianych. W 1928 roku
rozpoczęto wytwarzanie wyrobów gumowych, takich jak: kalosze, śniegowce i
tenisówki. Produkcję tę zlokalizowano w obiekcie przy Wólczańskiej 223.
Pociągnęło to za sobą zmianę nazwy przedsiębiorstwa na Towarzystwo Akcyjne
Wyrobów Wełnianych i Gumowych F.W. Schweikerta.
"Głos Kupiectwa", rok 1929.
|
Przy
ulicy Łąkowej 5 mieściła się Przędzalnia Wełny Czesankowej Markus Kohn S.A.
Początki firmy to niewielka przędzalnia i ręczna tkalnia chust wełnianych, założone
w 1865 roku przez Markusa Kohna przy ulicy Piotrkowskiej 61. Sprzyjająca koniunktura
spowodowała znaczne powiększenie zakładu i produkcji. W 1899 roku fabrykę
przekształcono w spółkę akcyjną o kapitale założycielskim 2,5 mln rubli. Do
zarządu weszli, poza właścicielem zakładu, jego dwaj synowie: Ignacy i Samuel
oraz Maurycy Poznański, Jakub Przeworski i D. Keiserstein.
Zakład
został przeniesiony do nowych budynków na ulicę Łąkową 5/7, a jego produkcję
ograniczono do wytwarzania wełnianej przędzy czesankowej. Firma była
wyposażona w nowoczesne przędzarki i zatrudniała ok. 1500 osób.
W
1919 roku przedsiębiorstwo zarejestrowano w łódzkim sądzie okręgowym jako „Towarzystwo
Akcyjne Przemysłowe Markus Kohn” w Łodzi. Po przeszacowaniu kapitał założycielski,
jakim dysponowała spółka, wynosił 5 mln złotych i został podzielony na 5
tysięcy akcji po 1000 zł. Zakład miał przedstawicielstwa w Bielsku, Gdańsku,
Brnie, Budapeszcie i w Bukareszcie. Po nacjonalizacji w 1945 roku połączono
go z sąsiadującymi fabrykami pod wspólną nazwą „Vigoprim”.
|
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Łódź stała się prawdziwą „ziemią obiecaną”, tu nastąpiła
największa koncentracja przemysłu bawełnianego w całym imperium rosyjskim.
Podczas gdy w 1860 roku Łódź dostarczała ponad połowę całej produkcji
bawełnianej w Królestwie Polskim, to w roku 1870 jej udział wynosił już dwie
trzecie i stan ten utrzymywał się do wybuchu I wojny światowej.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
źródła:
Marek Budziarek, Leszek Skrzydło, Marek Szukalak. Łódź, nasze miasto.
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.
.
OdpowiedzUsuńNo tak, kiedyś to tak wyglądało ale produkcja się już rozwinęła i idziemy w kierunku automatyki. W tym momencie na rynku dostępne są akcesoria typu http://www.gigaom.pl/czujniki_indukcyjne.html , które znajdują swoje zastosowanie w przemyśle i sprawdzają się doskonale
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń