wtorek, 17 października 2017

poniedziałek, 16 października 2017

Anna Rynkowska – autorka kultowej książki o ulicy Piotrkowskiej.


Anna Rynkowska - historyk, archiwista, historyk Łodzi, regionalista, publicysta, działacz społeczny.


Urodziła się 3 lutego 1903 roku w Łodzi, w rodzinie robotniczej. Była córką Jana Staniszewskiego i Marianny z Bugajków, przybyłych do Łodzi z guberni kaliskiej pod koniec XIX wieku.
W latach 1911–1915 uczęszczała do szkoły powszechnej w Łodzi. Wyróżniającej się uczennicy jej dotychczasowa nauczycielka pomogła dostać się do elitarnego gimnazjum Janiny Prysewiczówny w Łodzi.

 "Głos Poranny", rok 1935.

Anna Rynkowska wspominała, że temu gimnazjum, a szczególnie koleżankom, zawdzięczała wiele. Wspólnie uczyły się rysunku, malarstwa i obcych języków, które to umiejętności przydały się jej w późniejszej pracy naukowej. Czynnie znała sześć języków obcych. Egzamin dojrzałości z wynikiem więcej niż dobrym złożyła w 1922 roku.
Mąż - Józef Rynkowski, był również łódzkim nauczycielem. W roku szkolnym 1934/1935 pracował w Szkole Powszechnej nr 36, przy ul. Drewnowskiej 88.

Szkoła przy ulicy Drewnowskiej, obecnie Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 im. Króla Bolesława Chrobrego.

Po ukończeniu gimnazjum, w 1922 roku, Anna Rynkowska podjęła pracę nauczycielki w Szkole Powszechnej nr 28, przy ul. Franciszkańskiej 76 i pracowała w niej do 12 grudnia 1939 roku.
Ucząc w szkole podnosiła cały czas swoje kwalifikacje. W latach 1922–1933 ukończyła trzy kursy metodyczne oraz dwuletni Wyższy Kurs Nauczycielski. Rozpoczęła też studia na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Prawa sądząc, że ten kierunek studiów umożliwi jej naukę na odległość. Możliwość ukończenia studiów wyższych pojawiła się dopiero w  roku 1930, gdy wstąpiła na Wydział Nauk Humanistycznych Wolnej Wszechnicy Polskiej – Oddział w Łodzi. Studia te, pod kierunkiem Natalii Gąsiorowskiej, ukończyła w 1936 roku z wynikiem bardzo dobrym. Stopień magistra uzyskała w roku 1937 na Uniwersytecie Warszawskim. Studia doktoranckie przerwała wojna.
W czasie okupacji została wysiedlona do Głowna, gdzie wspólnie z mężem Józefem Rynkowskim – znanym pedagogiem łódzkim, zorganizowali i prowadzili tajne nauczanie.
Po wojnie Rynkowska była współorganizatorem Katedry Historii Społeczno-Gospodarczej Polskiej i Powszechnej na Uniwersytecie Łódzkim, gdzie jednocześnie pełniła obowiązki st. asystenta i adiunkta u prof. Natalii Gąsiorowskiej (jeszcze przed wojną była asystentem w Katedrze Historii Społeczno-Gospodarczej Oddziału Łódzkiego Wolnej Wszechnicy Polskiej kierowanej właśnie przez Natalię Gąsiorowską). W 1947 roku pod jej kierunkiem napisała doktorat „Działalność gospodarcza władz Królestwa Polskiego na terenie Łodzi przemysłowej w latach 1821–1831 (druk 1951)”.


W latach 1950–1973 była kustoszem, pracownikiem Archiwum Państwowego w Łodzi. Jako pracownik naukowy archiwum przez 20 lat gromadziła i opracowywała akta przemysłowe i bankowe. Była organizatorem i kierownikiem Oddziału Akt Gospodarczych.

Archiwum Państwowe w Łodzi.

W latach 1967–1971 była lektorem języka włoskiego na Uniwersytecie Łódzkim. Była współzałożycielką łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Archiwistów i Bibliotekarzy, a następnie współzałożycielką i pierwszą przewodniczącą Oddziału Łódzkiego Stowarzyszenia Archiwistów Polskich. Była aktywnym działaczem Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Historycznego (członek zarządu w latach 1948–1952). Współpracowała z Łódzkim Towarzystwem Naukowym. Była członkiem włoskiego towarzystwa Accademia Adamo Mickiewicz di Storia e Literatura Polacca e Slava.

Rocznik Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Historycznego, rok 1939.

Anna Rynkowska była współpracownikiem Polskiego słownika biograficznego, a od 1969 roku  członkiem Komitetu Redakcyjnego.
W jej dorobku naukowym wyróżnić można dwa nurty. Pierwszy z nich dotyczy historii regionalnej, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Łodzi i regionu łódzkiego. Poza wymienionym doktoratem opublikowała m.in: „Działalność gospodarcza władz Królestwa Polskiego na terenie Łodzi przemysłowej w latach 1821–1831” (1951), „Przemysł lniany w Łodzi w latach 1822–1832” (1938), „Osada fabryczna Mania i jej dzierżawcy” (1980), „Przedsiębiorstwo Ludwika Geyera w latach 1828–1870” (1975), pionierską monografię „Ulica Piotrkowska” (1970) oraz artykuły o innych ośrodkach, m.in.: „Rozwój przemysłu w Kaliszu w latach 1815–1831” (1951), „Sytuacja ekonomiczna i społeczna robotników kaliskich w XIX wieku” (1962).

Drugi nurt wiązał się z badaniami nad Wiosną Ludów, efektem były prace: „Wiosna Ludów w Italii, [w:] W stulecie Wiosny Ludów (tom II, 1949), „Wojciech Darasz (1808–1852)”, [w:] tamże, tom IV (1951) oraz przygotowany do druku tom wspomnień W. Darasza, „Pamiętnik emigranta” (1953). Zajmowała się również wydawaniem źródeł: „Początki rozwoju kapitalistycznego miasta Łodzi 1820–1824”, [w:] Materiały do historii miast, przemysłu i klasy robotniczej w okręgu łódzkim (tom IV, 1960).
W pracy naukowej uzyskała stopień docenta. Od 1969 roku była członkinią Rady Ochrony Dóbr Kultury przy Wydziale Kultury i Sztuki Urzędu Miasta Łodzi.


Anna Rynkowska jest autorką monografii „Ulica Piotrkowska”, wydanej przez Wydawnictwo Łódzkie w 1970 w nakładzie 3275 egzemplarzy. W 2015 roku na rynku wydawniczym pojawił się reprint książki Anny Rynkowskiej z 1970 roku. Ta najlepsza i kultowa już niemal monografia łódzkiej "Pietryny" została wówczas opublikowana przez Wydawnictwom Łódzkie. Dzisiejsi wydawcy chcą przypomnieć to opracowanie. Na pewno warto zapoznać się z historią najsłynniejszej ulicy Łodzi, szczególnie, że wciąż się zmienia. Po niedawno zakończonej modernizacji nie ustały dyskusje na temat przyszłości i roli Piotrkowskiej.
Książka Anny Rynkowskiej w przystępnej formie opisuje dzieje i rozwój ulicy. W publikacji znalazło się także ponad 120 archiwalnych zdjęć.

"Dziennik Łódzki", rok 1970.


Odrębne miejsce w dorobku Anny Rynkowskiej zajmuje działalność popularyzatorska z dziedziny historii, szczególnie historii gospodarczej Łodzi. Dużo czasu poświęciła popularyzacji wiedzy o dziejach Łodzi publikując artykuły w przewodnikach i folderach, a także w prasie – przez wiele lat publikowała na łamach prasy łódzkiej m.in. w „Panoramie” – dodatku do „Dziennika Łódzkiego” i w „Odgłosach”. Wygłaszała odczyty w TWP. Przez wiele lat była opiekunem zabytków jako członek Łódzkiej Rady Ochrony Dóbr Kultury.
Za całokształt prac naukowych, zawodowych i społecznych otrzymała odznaczenia państwowe i resortowe:
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski,
Medal Komisji Edukacji Narodowej, który otrzymała za tajne nauczanie.
Za prace badawcze nad dziejami Łodzi została „Łodzianką roku 1971”.


Zmarła 30 października 1984 roku.  Pochowana została 2 listopada 1984 na cmentarzu na Dołach.

"Dziennik Łódki", rok 1984.

"Dziennik Łódki", rok 1984.


Pamięć Anny Rynkowskiej została uczczona w 1994 roku poprzez nazwanie jej imieniem alei łączącej al. Kościuszki i ulicę Wólczańską.


źródła:
Mieczysław Bandurka. Anna Rynkowska (1903–1984). „Rocznik Łódzki” 1986.
Julia Wasiak. Rynkowska Anna (1903–1984) [w:] „Polski słownik biograficzny”, t. XXXIX.
KSIĘGARNIA ODKRYWCY https://odk.pl/

Fot. Anny Rynkowskiej pochodzi ze strony:

Fot. współczesne Monika Czechowicz

czwartek, 12 października 2017

Rocznica śmierci Tadeusza Kościuszki – pomnik dla Naczelnika w Łodzi.


W październiku 1917 roku w całym kraju obchodzono uroczyście setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. W Łodzi, podobnie jak w wielu innych miastach, powołano komitet obchodu, na czele którego stanął ks. Prałat Wincenty Tymieniecki.

"Godzina Polski", rok 1917.

"Godzina Polski", rok 1917.

Główne uroczystości odbyły się 15 października. W dniu tym miasto przybrane zostało chorągwiami o barwach narodowych. Wiele wystaw sklepowych udekorowano portretami Naczelnika. 
"Godzina Polski", rok 1917.

"Godzina Polski", rok 1917.

W świątyniach wszystkich wyznań odprawiono uroczyste nabożeństwa, a w kościele św. Stanisława Kostki wmurowano tablicę pamiątkową z popiersiem Kościuszki dłuta rzeźbiarza Wacława Konopki. W ogrodzie przykościelnym posadzono pamiątkowy dąb.

"Godzina Polski", rok 1917.

W przeddzień rocznicy Teatr Polski dał widowisko „Kościuszko pod Racławicami”, a w Sali Koncertowej odbyła się akademia z występami chórów.

"Godzina Polski", rok 1917.

"Godzina Polski", rok 1917.

Liczne organizacje i zrzeszenia na swój sposób pragnęły uczcić rocznicę śmierci bohatera spod Racławic. Ówczesna prasa obszernie informowała o tym mieszkańców Łodzi:

*
*
*
*
*
*
*
"Godzina Polski", rok 1917.

Uchwałą Rady Miejskiej ulice Spacerową i Nowo-Spacerową przemianowano na Aleję Kościuszki. Postanowiono także, że w przyszłości przy wspomnianej ulicy wzniesiony zostanie pomnik Naczelnika Narodu. Przy sposobności gazety przypomniały, że przy ulicy Ciemnej (dzisiaj ulica Wrześnieńska), we wnęce jednego z domów znajduje się rzeźba w czamarze, przedstawiająca postać Kościuszki.


Przy ulicy Wrześnieńskiej 4 znajduje się kamienica, która na frontonie jest ozdobiona pomnikiem Naczelnego Wodza Insurekcji - Tadeusza Kościuszki. W roku 1903 Stefan Szylke (mistrz murarski) wybudował kamienicę, której fronton zapragnął przyozdobić postacią bohatera spod Racławic. 


Aby władze carskie wyraziły na to zgodę Szylke użył podstępu. Postać Naczelnika powstała jako rzeźba ludowa "krakowiaka" (autorem posągu był znany wtedy rzeźbiarz Wacław Konopka) i tak ją zgłosił do władz - pozwolenie wydano. I wszystko zapewne było by dobrze, gdyby nie mieszkańcy, którzy przechodząc obok kamienicy ściągali czapki z głów oddając w ten sposób hołd Naczelnikowi.
Wieść o tym dotarła do władz carskich. Szylke trafił za to na trzy tygodnie do aresztu, a za posąg trzeba było zapłacić łapówkę aby pozostał na elewacji budynku. Tak bohater spod Racławic w stroju krakowiaka dotrwał do II wojny światowej. W 1939 roku  hitlerowcy wysadzili pomnik Tadeusza Kościuszki znajdujący się na Placu Wolności. Przerażeni tą wieścią mieszkańcy kamienicy postanowili ukryć swojego Naczelnika. W prosty sposób, przy użyciu dykty zasłonili go i pomalowali na kolor elewacji. Tak skryty przetrwał do roku 1966 kiedy to ponownie ujrzał światło dzienne.

"Godzina Polski", rok 1917.

Wracamy do roku 1917. W ramach obchodów setnej rocznicy śmierci Kościuszki w sprzedaży ukazało się popiersie Naczelnika, wykonane przez Władysława Czaplińskiego. Były też do nabycia okolicznościowe broszury. 

"Godzina Polski", rok 1917.

Niektóre z łódzkich gazet wydały specjalne numery, w całości poświęcone postaci wielkiego Polaka.

"Godzina Polski", wydanie specjalne, rok 1917.

"Godzina Polski", rok 1917.

"Godzina Polski", rok 1917.

Liczny udział w obchodach kościuszkowskich wzięli również mieszkańcy podłódzkich miejscowości. W rynkach Aleksandrowa i Konstantynowa stanęły pomniki Kościuszki ufundowane przez miejscowe społeczeństwo.

Pomnik Tadeusza Kościuszki w Aleksandrowie Łódzkim.

Pomnik Tadeusza Kościuszki w Konstantynowie Łódzkim. 

"Gazeta Łódzka", rok 1918.

A pomnik Naczelnika w Łodzi? Jest zapewne jednym z najbardziej znanych symboli naszego miasta. Odsłonięty został w 1930 roku.

Pomnik Naczelnika Sił Zbrojnych podczas powstania w 1794 roku i uczestnika wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, Tadeusza Kościuszki.

2024

Geneza powstania tego pomnika jest dosyć zaskakująca. Trwała jeszcze pierwsza wojna światowa, a w Łodzi rządzili niemieccy okupanci, kiedy to 17 października 1917 roku Rada Miejska na swoim posiedzeniu podjęła decyzję o budowie pomnika.

"Godzina Polski", rok 1917.

W skład rady wchodziło: 27 Polaków, 25 Żydów i 8 Niemców. Mimo tak wielonarodowościowego składu rada podjęła decyzję o uhonorowaniu polskiego bohatera narodowego. Powołano komitet, który na miejsce przyszłego pomnika wybrał początkowo ulicę Spacerową (dzisiaj al. Kościuszki), ostatecznie wybrano Rynek Nowego Miasta (obecnie plac Wolności). 
"Głos Polski", rok 1924.

W 1922 roku rozpisano konkurs, na który wpłynęły trzy prace, jednak żadna nie uzyskała uznania jury. 

"Rozwój", rok 1925.

"Ilustrowana Republika", rok 1926.

"Nowa Panorama", dodatek "Ilustrowanej Republiki", rok 1926.

Do kolejnego konkursu, w 1926 roku, zaproszono dziesięciu znanych artystów. Ostatecznie wybrano projekt Mieczysława Lubelskiego przedstawiający sylwetkę naczelnika stojącego na wysokim cokole. U wykonanej z granitu podstawy miały znajdować się płaskorzeźby wykonane z brązu, podobnie jak postać Kościuszki.

"Łódzkie Echo Wieczorne", rok 1927.

"Express Wieczorny Ilustrowany", tok 1924.

"Rozwój", rok 1927.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

"Ilustrowana Republika", rok 1927.

Kamień węgielny został położony w maju 1927 roku, od początku jednak pojawiły się problemy. Żaden polski kamieniołom nie był w stanie dostarczyć odpowiednio dużych bloków granitowych. Również wykonawcy odlewów w Gdańsku i Warszawie wycofali się z wykonania zamówienia. W końcu granit zastąpiono betonem z okładziną. Na wykonanie odlewów zdecydowała się Szkoła Rzemiosł w Pabianicach. 

"Panorama", dodatek niedzielny "Republiki", rok 1929.

"Panorama", dodatek niedzielny "Republiki", rok 1929.

"Hasło Łódzkie", rok 1928.

"Ilustrowana Republika", rok 1928.

"Ilustrowana Republika", rok 1929. 


"Echo", rok 1929.

"Echo", rok 1929.

"Głos Poranny", rok 1929.

"Głos Poranny", rok 1930.

Uroczystość odsłonięcia pomnika przekładano kilkukrotnie. Miała się odbyć pod koniec 1929 roku, przełożono ją ostatecznie na 30 listopada 1930 roku, i ponownie na 14 grudnia… 

"Ilustrowana Republika", rok 1930.

"Głos Poranny", rok 1930.

Dodatek ilustrowany do "Głosu Porannego", rok 1930.

Przygotowania do mającego niebawem nastąpić odsłonięcia pomnika Kościuszki dawały dowcipnisiom okazję do opowiadania różnych kawałów, jak również pisania kąśliwych wierszyków adresowanych do ojców miasta. Oto jeden z wielu, zamieszczony w „Haśle Łódzkim”:

Sterczy na placu Wolności już cokół.
Co na nim stanie? Lew, orzeł czy sokół?
Wieść groźna niesie, skroś serce przenika,
Że będzie to pomnik dla… magistratnika.

"Echo", rok 1930.

Dodatek ilustrowany "Głosu Porannego", rok 1930. 

"Panorama", dodatek niedzielny "Republiki", tok 1930.


"Ilustrowana Republika", rok 1930.

Ostateczne odsłonięcie pomnika miało miejsce 14 grudnia 1930 roku, ale nie na Nowym Rynku lecz już na placu Wolności. Nowa nazwa została nadana rynkowi na pamiątkę zakończenia I wojny światowej.

"Głos Poranny", 14 grudnia 1930 roku.
"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1930.

"Hasło Ilustrowane", rok 1930.

"Panorama", dodatek niedzielny "Republiki", rok 1930.

Władze miasta, dążąc do nadania większej wagi uroczystościom związanym z odsłonięciem pomnika Kościuszki, wysłały do stolicy delegację, która miała zaprosić prezydenta Mościckiego do Łodzi na te uroczystości. Ku niemałemu zaskoczeniu delegatów Mościcki odmówił, zasłaniając się brakiem czasu. Odsłonięcie pomnika Kościuszki odbyło się więc z mniejszą pompą, bo w obecności wojewody łódzkiego Władysława Jaszczołta i dowódcy Okręgu Korpusu, gen. Stanisława Małachowskiego.
Okolicznościowe przemówienie wygłosił Bronisław Ziemięcki, prezydent miasta.

"Głos Poranny", rok 1930.

Ilustrowana Encyklopedia Łodzi

Uroczystość zgromadziła na placu Wolności 30 tysięcy mieszkańców Łodzi. 
Przemysłowa stolica Polski, szara, bezbarwna Łódź uzyskała w tym dniu pierwszą ozdobę – stwierdzał Czesław Gumkowski, naczelny redaktor „Kuriera Łódzkiego” –
Pomnik Kościuszki z placu Wolności to dzieło prawdziwego talentu i wielkiej pracy. W dziedzinie rzeźby monumentalnej stanowi on nie tylko wielki dorobek, ale zupełnie nowy etap. Toteż p. Mieczysław Lubelski może być z niego dumny. Doskonale odpowiedział zadaniu uczczenia bohatera ludowego w wielkim środowisku ludu roboczego, a także przysporzył sztuce polskiej zabytek piękny i niezniszczalny”.
Nie wszyscy wszakże podzielali zachwyty Gumkowskiego nad pomnikiem. Znaleźli się tacy, którzy działu Lubelskiego odmówili wartości artystycznej, czyniąc złośliwe uwagi w rodzaju tej, że „sztywna figura Naczelnika Narodu stoi na odwróconym Szkopku”. Jakkolwiek było, faktem jest, że pomnik Kościuszki na placu Wolności wrósł na stałe w pejzaż Łodzi.

11 listopada 1939 roku Niemcy zniszczyli pomnik.

Niemieccy żołnierze przy zburzonym pomniku Tadeusza Kościuszki. Listopad 1939 roku.

"Dziennik Łódzki", rok 1946.

Kilka lat po wojnie postanowiono pomnik odbudować. O pomoc ponownie poproszono Mieczysława Lubelskiego, który specjalnie na tę okoliczność przyjechał z Londynu, gdyż tam na stale się osiedlił. Rzeźbiarz nie miał w naszym mieście własnej pracowni, więc o wsparcie poprosił łódzkich artystów Elwirę i Jerzego Mazurczyków oraz Antoniego Biłasa. I znów pojawiły się problemy, tym razem z pozyskaniem odpowiedniego kamienia jak i odpowiedniej ilości brązu. 

"Dziennik Łódzki", rok 1948.

"Dziennik Łódzki", rok 1948.

Rok 1960. Archiwum MMŁ.

Wreszcie, 22 lipca 1960 roku nastąpiło odsłonięcie pomnika. Tadeusz Kościuszko stoi na szczycie ponad ośmiometrowego cokołu.


Jego prawa ręka spoczywa na niewielkim drzewku dębu, symbolu wolności, natomiast w lewej trzyma rulon Uniwersału Połanieckiego (aktu prawnego, umożliwiającego chłopom walkę zbrojną w ramach armii powstańczej, którego był autorem). Do boku naczelnik ma przypiętą szablę, a u jego nóg leży zbroja.


U samej podstawy cokołu znajdują się cztery płaskorzeźby. 

Na jednej z nich Jerzy Waszyngton dziękuje Kościuszce za udzieloną pomoc.

Druga przedstawia przysięgę naczelnika na Rynku w Krakowie - 

- trzecia to nadanie Uniwersału Połanieckiego, 

-  na czwartej widnieją postaci Kościuszki i Bartosza Głowackiego, chłopskiego bohatera spod Racławic.

2017.

2024.

To jeden z najbardziej charakterystycznych punktów Łodzi, ale niewiele brakowało, by na placu Wolności pomnik Tadeusza Kościuszki w ogóle nie stanął. A że stanął dwa razy i w tej samej formie, to rzecz niezwykła. 

Źródła:
Dariusz Kędzierski. Ulice Łodzi.
Wacław Pawlak. Na łódzkim bruku.
Wacław Pawlak. W rytmie fabrycznych syren. Łódź między wojnami.
POLSKA NIEZWYKŁA http://www.polskaniezwykla.pl

Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi, Archiwum MMŁ oraz ze strony: Ilustrowana Encyklopedia Łodzi.


Fot. Monika Czechowicz