piątek, 4 marca 2016

Marzec 1916 roku, czyli Łódź 100 lat temu

4 marca o godzinie 7 rano rozstrzelane zostały cztery osoby skazane 20 stycznia przez Sąd Wojenny za dokonywanie zbrojnych napadów rabunkowych na drogach. Straceni zostali trzej bracia Janowscy, robotnicy rolni z Łagiewnik Małych oraz Józef Daszyński, przędzalnik z Łodzi.



9 marca o godzinie 7 rano rozstrzelanych zostało sześciu mężczyzn skazanych 6 marca przez Sąd Wojenny za napady rabunkowe na ludność z użyciem broni palnej.

źródło:
Krzysztof R. Kowalczyński. Łódź 1915-1918. Czas głodu i nadziei.

BAEDEKER POLECA:
Książka Krzysztofa R. Kowalczyńskiego Łódź 1915–1918. Czas głodu i nadziei omawia interesujący, lecz mało znany okres historii Łodzi i losy jej mieszkańców w czasie I wojny światowej. Autor opisuje życie łodzian od momentu zajęcia miasta przez oddziały armii niemieckiej do ostatnich dni okupacji. Ten niemal czteroletni okres pozostawił głęboki ślad w historii miasta. Informacje zawarte w książce zostały przedstawione w formie kalendarium, uzupełnionego opisami najważniejszych wydarzeń.
Publikacja wypełnia lukę w dostępnych opracowaniach dotyczących historii Łodzi. Zapoznanie się z nią pozwali Czytelnikowi lepiej zrozumieć problematykę funkcjonowania organizmu miejskiego Łodzi w okresie I wojny światowej.
Autor opisuje również codzienność mieszkańców, którzy mimo okupacji starali się normalnie żyć.
W 1917 roku wspólnymi siłami łódzkich społeczników otwarto Bibliotekę Publiczną, którą wkrótce zaczęło utrzymywać miasto. Działały teatry i kina wyświetlające najnowsze filmy europejskie i amerykańskie. Na łódzkich scenach występowali znani polscy aktorzy: Pola Negri, Konrad Tom, Karol Adwentowicz, Ludwik Solski, Kazimierz Junosza-Stępowski. Śpiewano piosenki Andrzeja Własta, bawiono się przy skeczach pióra Juliana Tuwima. To wtedy, podczas wieczorków muzycznych dla dzieci szkolnych zadebiutowało słynne, muzykalne rodzeństwo Bacewiczów.

Ten trudny, ale i ciekawy, wojenny okres w dziejach miasta został również utrwalony na licznych fotografiach i pocztówkach, które wzbogacają publikację.

czwartek, 3 marca 2016

Mural z gwoździ…, czyli zapadła cisza przy ulicy Wólczańskiej.



Instalacja z tysiąca trzystu olbrzymich gwoździ ważących ponad pół tony zawisła pod koniec 2015 roku na ścianie kamienicy przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi. Powstał z nich napis "Cisza". 



Autorem tej pracy jest artysta uliczny Łukasz Berger, absolwent Wydziału Rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W Łodzi dał się już poznać jako współautor jednego z największych murali na świecie - wymalowanego na dwóch 10-piętrowych elewacjach wieżowców przy ulicy Przybyszewskiego, które zrealizowała Fundacja Urban Forms. Razem z FUF współpracował też przy remontowaniu kamienic w Gdańsku, w ramach projektu „Ograna 2.0” (zobacz TUTAJ).


Praca jest odpowiedzią na komunikację między człowiekiem, a otaczającą go rzeczywistością - interpretuje swą pracę Łukasz „Cekas” Berger z Wrocławia.
Jest to ponoć pierwszy na świecie tego rodzaju mural. Z gwoździ o wymiarach od trzech do sześćdziesięciu centymetrów długości powstał napis "Cisza". Gwoździe są wykonane z kwasoodpornej stali indyjskiej, dzięki czemu nie podlegają warunkom atmosferycznym - nie rdzewieją.


Instalację z gwoździ  można podziwiać na ścianie kamienicy przy Wólczańskiej 13.


Artysta w  ścianę łódzkiej kamienicy wkręcił 1300 różnej długości metalowych prętów. Z bliska najnowsze dzieło przypomina jeża. Dopiero stojąc dalej widać, że całość układa się w napis "cisza".


W zależności od ustawienia i wysokości słońca na niebie, promienie słoneczne padają na ścianę pod różnym kątem, a na samej ścianie tworzą się różnej długości cienie. Dlatego też najnowszy łódzki mural, czy raczej instalacja, o każdej porze dnia i roku wygląda nieco inaczej.


"Cisza" jest piątym muralem, którego powstanie nadzorowało Łódzkie Centrum Wydarzeń. Działalność tej finansowanej przez miasto komórki ma działać podobnie jak Fundacja Urban Forms, która uczyniła z Łodzi miasto murali. Dzięki Urban Forms w mieście można podziwiać kilkadziesiąt prac przygotowywanych przez najlepszych w świecie artystów street - artu.


W ramach działań Łódzkiego Centrum Wydarzeń od września powstało już pięć prac, między innymi przy skrzyżowaniu ul. Kilińskiego i ul. Rewolucji 1905 roku wielkoformatowy obraz przygotował znany na całym świecie Alexis Diaz.
Jesienią tego roku Łódź odwiedził także Borondo. Znakomity hiszpański artysta wykorzystujący klasyczny styl rodem z obrazów „starych mistrzów" i umieścił swój mural na ścianie przy ul. Pomorskiej 67 (zobacz TUTAJ).


Łódzkie murale były prezentowane m.in. przez telewizję CNN. Festiwal Galeria Urban Forms został zaliczony przez Graffiti Art Magazine, prestiżowy francuski magazyn prezentujący współczesną sztukę miejską, do 5 najważniejszych streetartowych festiwali na świecie. O Galerii Urban Forms pisał też brytyjski VNA Magazine czy holenderski VOLKSKRANT Magazine. O łódzkich muralach wiedzą nawet w Wietnamie, po artykule tamtejszego Xaluan.com.

źródła:

wtorek, 1 marca 2016

WŁADYSŁAW KRÓL – piłkarz i hokeista, ulubieniec łódzkich kibiców.


31 stycznia 2016 roku dzięki inicjatywie wychowanków Władysława Króla, legendarnego zawodnika i trenera Łódzkiego Klubu Sportowego, odsłonięto tablicę na domu, w którym mieszkał najsłynniejszy z ełkaesiaków, przy ulicy Kopernika 61.
28 stycznia 2016 roku minęła 25. rocznica śmierci łódzkiego sportowca i trenera.


Władysław Król (1907-1991) – polski sportowiec, reprezentant Polski w piłce nożnej i hokeju na lodzie, trener piłkarski i hokeja, działacz sportowy i wychowawca.
Urodzony 30 października 1907 w Kijanach koło Nałęczowa w robotniczej rodzinie Szczepana i Rozalii Tarka, po ukończeniu miejscowej szkoły powszechnej uczęszczał do Szkoły Rzemiosł w Lublinie, gdzie uzyskał uprawnienia mechanika (1926). W tym zawodzie pracował kolejno w: Lubelskiej Wytwórni Samolotów, a po przeniesieniu się do Łodzi w1928 roku,  w Fabryce Maszyn Włókienniczych Müllera i Seidla, a następnie (1931-1946) w Elektrowni Łódzkiej S.A. (jako mechanik brygadzista).
Po pierwszych sportowych wprawkach w Nałęczowie, rozpoczął zawodnicze życie w lubelskim Wojskowym Klubie Sportowym w 1921 roku, najpierw w piłkarskim zespole juniorów (mimo, iż jako uczeń objęty był zakazem gry w drużynach klubowych), a potem, od 1924 roku - seniorów.
Za namową piłkarza ŁKS Antoniego Kowalskiego dalsze jego losy związane były z Łodzią i Łódzkim Klubem Sportowym (debiut w I zespole 14 marca 1928).

Mecz piłki nożnej Polska - Jugosławia na Stadionie Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Drużyna Polski w składzie: Spirydion Albański (w czarnej koszulce), Jan Pająk (stoi 6. z prawej), kapitan reprezentacji Jerzy Bułanow (klęczy 2. z lewej), Józef Kotlarczyk (stoi 2. z lewej), Jan Kotlarczyk (stoi 4. z lewej), Aleksander Mysiak (stoi 3. z lewej), Edmund Majowski, Artur Woźniak (klęczy 2. z prawej), Józef Nawrot (stoi 7. z lewej), Gerard Wodarz (stoi 1. z lewej), Władysław Król, Józef Ciszewski oraz trener Józef Kałuża (stoi 2. z prawej). Warszawa, rok 1933.

Mecz ŁKS Łódź - Wisła Kraków - Władysław Król przy piłce. Łódź. lipiec 1935 roku. 

Wkrótce Król staje się ulubieńcem kibiców i najlepszym strzelcem w historii klubu (96 bramek w I lidze). W 1932 został wicekrólem strzelców polskiej I ligi, ustępując jedynie Kajetanowi Kryszkiewiczowi.
W okresie międzywojennym rozegrał ponad 500 meczów w barwach ŁKS (wliczając spotkania towarzyskie), w których zdobył 295 goli.

Mecz piłki nożnej Polska - Czechosłowacja na Stadionie Legii w Warszawie. Drużyna Polski: bramkarz Spirydion Albański (stoi 4. z prawej), Jan Kotlarczyk (stoi 2. z lewej), Józef Kotlarczyk (stoi 2. z prawej), Władysław Król (stoi 5. z prawej), Michał Matyas (stoi 3. z prawej), Henryk Martyna (stoi 1. z lewej), Aleksander Mysiak (stoi 3. z lewej), Józef Nawrot (stoi 1. z prawej), Karol Pazurek (kuca 1. z lewej), Edmund Majowski, kapitan Jerzy Bułanow (stoi 4. z lewej). Warszawa, 15 października 1933 roku.

Władysław Król po 300 meczu w barwach ŁKS. Łódź, 20 września 1936 roku.

W piłkarskiej reprezentacji Polski wystąpił w czterech meczach, zdobywając dwie bramki.

Mecz piłki nożnej Polska – Dania na Stadionie Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Piłkarze polskiej reprezentacji przed meczem. Widoczni m.in.: Józef Kotlarczyk (1. z lewej), bramkarz Adolf Krzyk (2. z lewej), Władysław Szczepaniak, Antoni Gałecki, Erwin Nytz, Ryszard Piec, Jerzy Piec, Michał Matyas, Longin Pawłowski, Władysław Król, Ernest Wilimowski (5. z prawej). Warszawa, rok 1937.

"Głos Poranny", rok 1938.

Władysław Król brał między innymi udział w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 1934 roku. Był desygnowany na Igrzyska w Helsinkach, które miały odbyć się w 1940 roku.
Przez całą karierę zawodniczą związany z ŁKS Łódź.

Mecz piłki nożnej Warszawa - reprezentacja Polski. Fragment meczu. Od lewej widoczni m.in.: Kazimierz Rusin, Marian Schaller i Władysław Król w walce o piłkę. Warszawa, kwiecień 1934 roku.

Okazało się jednak, że największą pasją jego sportowego życia był hokej na lodzie. Zainteresował się nim zawodniczo zimą 1929/1930 z chwilą powstania sekcji ŁKS.


Był organizatorem, trenerem zespołu i jak się okazało, jedynym łódzkim hokeistą okresu międzywojennego, który awansował do drużyny narodowej (debiut w Krynicy 26 lutego 1934), w której rozegrał (1934-1939) 19 spotkań i zdobył 3 bramki (ostatni mecz hokejowy grał w lidze 5 lutego 1950 z Górnikiem Janów).

Reprezentacja Warszawy na mecz z SC Brandenburg w Katowicach – trzeci od prawej Władysław Król. Grudzień 1934.

Król wystąpił m.in. w międzynarodowych turniejach w Krynicy, Szwajcarii, mistrzostwach świata w Pradze (1938) i IO. Obok piłki nożnej i hokeja - grał także w tenisa. Przez wiele lat (1931-1938) był w klubie niedościgniony, ale tylko raz (1938) zdobył w singlu tytuł mistrza Łodzi.

Mistrzostwa świata w hokeju na lodzie w Pradze. Fragment meczu hokeja na lodzie Polska - Litwa. Widoczni m.in.: Mieczysław Burda i Władysław Król. Praga, luty 1938 roku.

Władysław Król wielokrotnie reprezentował Polskę w hokeju na lodzie. W drużynie hokejowej grał od chwili jej powstania w 1929 roku do 1951. Wystąpił m.in. w turnieju hokeja na lodzie podczas Igrzysk Olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen 1936 oraz na mistrzostwach świata w Pradze w roku 1938.

Grupa polskich hokeistów przed hotelem podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen. Widoczni m.in.: Mieczysław Kasprzycki, Adam „Roch” Kowalski, Władysław Król, Władysław Lemiszko, Witalis Ludwiczak, Czesław Marchewczyk, Henryk Przeździecki, Kazimierz Sokołowski, Józef Stogowski, Roman Stupnicki, Andrzej Wołkowski, Edward Zieliński. Garmisch-Partenkirchen, luty 1936 roku.

Polscy hokeiści na chwilę przed meczem hokeja na lodzie z H. C. Davos. Widoczni m.in.: Andrzej Wołkowski i Józef Stogowski, Witalis Ludwiczak, Władysław Król, Mieczysław Burda. Davos, styczeń 1938.

Mistrzostwa świata w hokeju na lodzie w Pradze w lutym 1938 roku. Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie. Stoją od lewej: Adam Kowalski, Mieczysław Burda, Czesław Marchewczyk, Józef Stogowski, Zbigniew Kasprzak, Witalis Ludwiczak, Edward Zieliński, Władysław Król, Andrzej Wołkowski.

Pracę szkoleniowo-trenerską Król rozpoczął od hokeja (1931) doskonaląc swoje umiejętności poprzez wiele kursów przed i po II wojnie światowej. W czasie opieki nad hokeistami ŁKS (1931-1962) wyszkolił wielu świetnych zawodników, a wśród nich olimpijczyków: K. Birulę-Białynickiego, W. Kosyla, J. Potza.

Obóz treningowy hokeistów w Katowicach. Grupa hokeistów na lodowisku. Stoją od lewej: Staniszewski, Andrzej Wołkowski, Edward Zieliński, Kazimierz Materski, Czesław Marchewczyk, Jan Maciejko, Adam Kowalski, Władysław Król, Witalis Ludwiczak, Kazimierz Sokołowski , Franciszek Głowacki, Sokołowski. Rok 1935.

"Głos Poranny", rok 1938.

Hokeistów w Łódzkim Klubie Sportowym Król trenował od początku powstania tej dyscypliny w klubie. Największe sukcesy to: wicemistrzostwo Polski w 1946 roku oraz brązowy medal wywalczony rok później. W 1953 roku wraz z juniorami ŁKS Łódź sięgnął po mistrzostwo Polski.
Od 1946 roku po uzyskaniu uprawnień instruktorskich prowadził treningi zespołów piłkarskich.

"Express Ilustrowany", rok 1949.

Prowadził m.in. drużynę Widzewa Łódź w rozgrywkach II ligi w latach 1950–1951, by później objąć drużynę ŁKS Łódź  i poprowadzić ją do największych sukcesów w historii klubu. W 1957 klub pod jego wodzą zdobył Puchar Polski, a w 1958 pierwsze w historii Łodzi Mistrzostwo Polski. (słynni "rycerze wiosny").
W latach 1949–1950 był trenerem kadry narodowej.
Ukoronowaniem wieloletniej pracy szkoleniowej z młodzieżą piłkarską był tytuł mistrza Polski juniorów, który zdobył ŁKS (1962) pod wodzą swojego zasłużonego piłkarza, hokeisty i szkoleniowca.
Władysław Król był trenerem i wychowawcą wielu łódzkich sportowców. Był również aktywnym działaczem społecznym Łódzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, a także w Łódzkim Klubie Olimpijczyka oraz w Radzie Programowej Muzeum Sportu i Turystyki w Łodzi. W 1978 roku został jednym z laureatów konkursu Fair-Play, organizowanego przez Polski Komitet Olimpijski i redakcję „Sztandaru Młodych”. Został także doceniony przez łodzian, jako jedna z najważniejszych postaci w historii miasta, w konkursie „I ty możesz przejść do historii”.
Odznaczony m.in. Krzyżami: Oficerskim (1979) i Kawalerskim (1972) OOP.
Zmarł w Łodzi 29 stycznia 1991 roku,  pochowany został na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej.

źródła:

źródła fot. archiwalnych:
Narodowe Archiwum  Cyfrowe

Fot. współczesne Monika Czechowicz