Kolejny
mural gotowy. Autorem malowidła, które można oglądać na ścianie budynku przy
ulicy Pomorskiej 67, jest pochodzący z Hiszpani Gonzalo Borondo.
Na
swoim fanpage'u pisze ''łatwiej mnie znaleźć na ulicach, niż w internecie''.
Wielkoformatowe prace są dla niego najlepszą formą komunikacji.
To
drugi mural, który ozdobił kamienicę.
Pierwszą pracę, z drugiej strony budynku, wykonał Aryz, również pochodzący z
Hiszpanii (zobacz TUTAJ).
Gonzalo
Borondo urodził się 1989 roku, w małym miasteczku Valladolid w Hiszpanii (podobno jego pierwszą pracą było ozdobienie
ściany korytarza w rodzinnym domu). Dorastał w Segowii. W wieku czternastu
lat, przeniósł się do Madrytu, gdzie uczęszczał do Szkoły Sztuki i Akademii Sztuk
Pięknych (IES Margarita Salas w Madrycie, kontynuował studia w
Akademii Sztuk Pięknych Uniwersytetu Complutense także w Madrycie). W 2012
roku, spędził trochę czasu w Rzymie w ramach programu wymiany kulturalnej
Erasmus w Accademia di Belle Arti di Roma.
Madryt jest miejscem, gdzie rzeczywiście zaczął robić graffiti.
Dzięki swoim nauczycielowi (uczył się w pracowni Jose Garcia Herranza) , Borondo miał okazję do uczenia się i eksperymentowania z nowymi technikami. Pracował z węglem, olejem i temperą, eksperymentował z nowymi sposobami ekspresji i zgłębiał tajniki malarstwa dawnych mistrzów, by być coraz bliżej zrozumienia, że najlepszą galerią dla niego - jest ulica.
Dzięki swoim nauczycielowi (uczył się w pracowni Jose Garcia Herranza) , Borondo miał okazję do uczenia się i eksperymentowania z nowymi technikami. Pracował z węglem, olejem i temperą, eksperymentował z nowymi sposobami ekspresji i zgłębiał tajniki malarstwa dawnych mistrzów, by być coraz bliżej zrozumienia, że najlepszą galerią dla niego - jest ulica.
Swoich
studiów we Włoszech nie ukończył. Już
jako osiemnastolatek wzął udział w swoim
pierwszym festiwalu sztuki w Stambule i od tego czasu prezentuje swoje prace w
takich miastach jak Rzym, Madryt, Paryż i Londyn, pracuje w całej Europie, w
przestrzeni publicznej, czyli w swojej ulubionej galerii.
Nowe graffiti zrealizowane we współpracy z Edoardo Tresodi przed Università Bicocca, Mediolan.
Ojciec
Gonzaleza Borondo był konserwatorem zabytków i miłośnikiem sztuki, artysta
dorastał więc wśród klasycznego malarstwa, które ostatecznie ukształtowało jego
smak i sposób artystycznej wypowiedzi. Już pierwsze jego prace w Rzymie i
Madrycie zyskały sobie duże uznanie.
Dziś
w jego malowidłach widać przepiękne, wyraziste pociągnięcia pędzla, artysta nie
boi się kapiącej farby, jego prace są swobodne i intensywne, choć czasami trudne w
odbiorze, i trudne do jednoznacznego zdefiniowania.
Borondo
to artysta, którego prace oparte są na klasycznych technikach malarskich, co
jest rzadkością w świecie sztuki ulicznej. Jego obrazy, zwykle postacie ludzkie
w ogromnej skali, są jakby niedokończone i zakamuflowane.
Jego
bohaterowie, jakby upiorni, nie są jednak przytłaczający – łączą się z
otoczeniem w jedną organiczną całość.
W
2005 roku, mając zaledwie siedemnaście lat, Brondo wystawia po raz pierwszy
swoje prace w Segovii na wystawie malarstwa „ Ecce Homo”,w których głównym
bohaterem była postać ludzka.
Jego pierwsza indywidualna wystawa odbyła się w Paryżu, w 2013 roku, w
Itinerrance Gallery. Od tamtej pory jego prace były pokazywane na całym
świecie.
"Les Trois Ages", Paryż, Francja, 2014. Fot. Jaromo Thomas.
Ostatnimi projektami Borondo są prace prezentowane w Las Vegas na Festiwalu „Życie jest piękne” (2014 rok) i indywidualna wystawa „Animal” w RexRomae Gallery w Londynie.
Młody
artysta jest także autorem książki „Memento
Mori” i jest to imponujący debiut. Książka została stworzona z archiwum
samego Bornodo i daje nam prawdziwy wgląd w procesy artystycznych działań
artysty. „Memento Mori” powstało z jego konieczności ustalenia tego, co
zostało, w celu kontynuowania tego, co to będzie: w tej książce artysta pozwala
nam dowiedzieć się jak pracuje, w pełnej wolności i uczciwości, otwierając
drzwi swojego archiwum i pokazując nieznane części jego pracy, co stanowi w
istocie serce całej jego twórczości artystycznej: badania. Szkice, projekty,
eksperymenty fotograficzne, wszystkie wykonane przez samego artystę, a zebrane
w ciągu tych ostatnich lat. Zdjęcia wykonane w trakcie całej jego
artystycznej podróży. Wszystko to opowiada nam o Borondo, o jego procesie twórczym i jego
efektach, od początków do 2014 roku, także za pośrednictwem czterech esejów,
które napisali Edoardo Sassi, Simone Pallotta, Carmen Menem i James
Buxton. Książka ukazała się się na otwarcie indywidualnej wystawy
Borondo „Animal" w dniu 5 lutego
2015 roku w Londynie.
Borondo tam też obecnie mieszka i tworzy.
"Ophelia"
we współpracy z Carmen Main, Londyn 2014. Fot. Benedetta PamPhotos.
Inne prace
artysty:
Oficjalna
strona:
Oficjalna
strona na FB:
Nieoficjalna
strona miłośników twórczości Borondo na
FB:
BORONDO
(Hiszpania)
ul. Pomorska 67, Łódź
kurator: Michał Bieżyński
ul. Pomorska 67, Łódź
kurator: Michał Bieżyński
źródła:
materiały
prasowe:
Wyborcza.pl
Dziennik
Łódzki
oraz
ze strony: http://gonzaloborondo.com/
Fot.
muralu w Łodzi Monika Czechowicz
Fot.
innych prac artysty:
Benedetta
PamPhotos
JérômeThomas
oraz
ze stron:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz