poniedziałek, 18 czerwca 2012

Łódź - miasto przemysłowe

W 1820 roku, po wizytacji przeprowadzonej przez Prezesa Komisji Województwa Mazowieckiego - Rajmunda Rembielińskiego i na jego wniosek, namiestnik Królestwa Polskiego wydał rozporządzenie o utworzeniu osady sukienniczej Nowe Miasto. Założono ją w latach 1822-1823 na terenach przylegających od południa do Starego Miasta. Jednak o karierze miasta zdecydowało dopiero powstanie w latach 1823-1828 osady lniano-bawełnianej Łódka (postrzeganej wtedy jako druga, mała Łódź) z terenami posiadeł wodno-fabrycznych wydzielonymi dla wielkich manufaktur. Pierwsze maszyny włókiennicze wykorzystywały energię spadku wody Jasień. Maszyna parowa pojawiła się w 1839 roku w fabryce Ludwika Geyera. Początkowo Łódź rozwijała się zgodnie z planami wyznaczonymi przez władze państwowe i miejskie, w 1840 roku obszar miasta powiększono od wschodu o tzw. Nową Dzielnicę, z 
Rajmund Rembieliński              dużym rynkiem i parkiem. Później, wraz z rozwojem gospodarczym miasta, planowy i uporządkowany układ przestrzenny został zniekształcony i zatarty. Łódź przemysłowa była od początku istnienia miastem wielonarodowościowym, przybyli do niej osadnicy z obszaru Prus, Czech i Śląska, stale powiększała się liczba Żydów. Pojawili się także związani z władzami zaborczymi Rosjanie.
Stary Rynek

Już w 1842 roku Łódź stała się drugim co do wielkości miastem Królestwa Polskiego.
Przełom w rozwoju przemysłu przyniósł rok 1850. Zniesiono wtedy granicę celną między Kongresówką i Rosją. Przed łódzkimi fabrykantami stanęły otworem chłonne rynki wschodniej Europy i Azji.
Pałac Scheiblera

Miasto uzyskało połączenie kolejowe, na początku przez odległy dworzec w Rokicinach, potem poprzez odrębny odcinek Kolei Fabryczno-Łódzkiej (połączenie z Koleją Warszawsko-Wiedeńską). Zaczął się żywiołowy rozwój Łodzi. Co kilka lat znacznie zwiększała się liczba mieszkańców (od 300 tysięcy pod koniec XIX wieku do 500 tysięcy w roku 1914). Powstały ogromne fortuny fabrykanckie: Geyerów, Scheiblerów, Grohmanów, Heinzlów, Poznańskich, Silbersteinów, Biedermanów. Rozwój miasta przerwała pierwsza wojna światowa. Niemcy ograbili fabryki z maszyn i zapasów materiałów. Zmniejszyła się też znacznie liczba mieszkańców.

Ulica Piotrkowska - niemiecka kolumna wojskowa w drodze na front.

2 komentarze:

  1. Znakomity blog!
    A zdjęcie podpisane "Stary Rynek" oczywiście przedstawia targ u zbiegu Wschodniej i Wolborskiej.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, racja - to tuż obok, tzw. "Gęsi Pipek" :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń